r...@a...net.pl napisał(a):

> PS. Wystarczy przecież pobierać kasę raz na tydzień, a nadwyżkę trzymać w domu,
> a nie nosić ze sobą cały czas w portfelu.

Idąc tą logiką ciut dalej - wystarczy przecież w dniu wypłaty wypłacić
całość i trzymać w domu...

do góry

Użytkownik "Kosmita" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e903ep$oa9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wszystko jest fajnie, ale tylko dla części klientów .. są tacy (w tym ja)
> którzy skorzystali z promocji kredytowej i zapożyczyli się w owym banku..
> warunkiem skorzystania z kredytu jest posiadanie EKOKONTA ( które w
momencie
> podpisywania umowy kredytowej miało naprawdę fajne warunki). W umowie jest
> punkt o treści informującej że rata będzie pobierana z tego właśnie
konta...

Tutaj, trzeba by sie przyjrzec szczgolom umowy (w zakresie promocji), no bo
tak, niewatpliwie umowe rachunku bankowego mozesz wypowiedziec, wtedy
faktycznie powstaje koniecznosc zmiany umowy kredytowej - za co jak
piszesz - bank pobierze prowizje. Cos tu jest na rzeczy, no bo co by np.
bylo, gdyby BOS zwiekszyl prowizje za prowadzenie takiego ekokonta to kwoty
np. 500 zl miesiecznie..., albo gdyby sprzedal ten segment bankowosci
detalicznej do jakiegos Banku Nowalijka (wtedy tez trzeba byloby zmienic
umowy kredytowe). Tak na pierwszy rzut oka, to chyba mamy tu doczynienia z
czynem nieuczciwej konkurencji i ja bym tym zainteresowal UOKiK, zobaczymy
co odpisza. Mozesz tez sprobowac napisac do Biura RPO, co prawda Rzecznik
nie dysponuje zadnymi w pelni skutecznymi srodkami oddzialywania na bank,
ale czasami dzialalnosc perswazyjna przynosi skutek.

Pozdrawiam, Grzegorz

PS. Ja tez lubie wyplacac pieniadze w takiej ilosci, ile mi potrzeba i tam,
gdzie jest to dla mnie wygodne. Dlatego mam konto w Fortisie, za prowadzenie
ktorego place (i za karte tez). Gdyby wystarczylo mi, ze wyplacam raz w
tygodniu, to mialbym bezplatne konto w mBanku, czy inteligo.

PPS. ATSD to myslalem, ze to raczej pojdzie w innym kierunku - banki sie
jakos dogadaja (przynajmniej w wiekszosci) i korzystanie z obcych bankomatow
bedzie generalnie bezplatne, utwierdzila mnie w tym duza oferta rachunkow
bankowych z bezplatnymi lub prawie (wiem - robi wielka roznice :-))
bezplatnymi bankomatami - BOS, Fortis, BPH, VW, Raj-waj-zen... Jak widac
powoli sie to konczy.

--
SKPB Warszawa: www.skpb.waw.pl

do góry

Tue, 11 Jul 2006 20:13:41 +0200, w <e90pop$2j2$1@inews.gazeta.pl>, "Marcin"
<k...@k...de> napisał(-a):

> Bez sensu. Po to sa karty i bankomaty zeby ze soba nie nosic gotowki ani nie
> trzymac jej w domu. To karty sa dla ludzi a nie odwrotnie.

Ale jego nie stać, by jego karta służyła mu tak jak chce.

do góry

Tue, 11 Jul 2006 23:00:41 +0200, w <e913hf$3rm$2@news.elsat.net.pl>, Wojciech
Nawara <u...@n...WYTNIJ.info> napisał(-a):

> r...@a...net.pl napisał(a):
>
> > PS. Wystarczy przecież pobierać kasę raz na tydzień, a nadwyżkę trzymać w domu,
> > a nie nosić ze sobą cały czas w portfelu.
>
> Idąc tą logiką ciut dalej - wystarczy przecież w dniu wypłaty wypłacić
> całość i trzymać w domu...

Jeżeli ktoś nie ma innego wyjścia, jak autor wątku, to czemu nie ;).

do góry

bob napisał(a):
> A ja, kurna, dwa miesiące temu założyłem u nich ekokonto do darmowych
> wypłat ... a tu qpa ... czas zmiatać do fortisa ...

A czy Fortis nie zapowiadał że się będzie zwijać z kontem z darmowymi
wypłatami?

p. m.

do góry

>Ale jego nie stać, by jego karta służyła mu tak jak chce.

Wiesz stać mnie.. ale jak mam trzymać gotówkę w banku i za dostęp do niej
płacić to jaki jest sens.. ja tam mogę wypłatę w kasie firmy odbierać i
wyliczoną kwotę wpłacać na konto żeby zapłacić ratę..

do góry

>Jeżeli ktoś nie ma innego wyjścia, jak autor wątku, to czemu nie ;).
Po co w takim razie wpłacać pieniądze na konto skoro mogę je odbierać w
kasie firmy?? wpłacam tylko tyle ile potrzeba na opłaty a resztę trzymam w
domu.. czli idąc tym rozumowaniem można wywnioskować że banki potrzebne są
tylko bankom. Indywidualnie każdy powinien trzymać pieniądze w skarpecie a
nie na koncie..

do góry

> Po co w takim razie wpłacać pieniądze na konto skoro mogę je odbierać w
> kasie firmy?? wpłacam tylko tyle ile potrzeba na opłaty a resztę trzymam w
> domu.. czli idąc tym rozumowaniem można wywnioskować że banki potrzebne są
> tylko bankom. Indywidualnie każdy powinien trzymać pieniądze w skarpecie a
> nie na koncie..

nie kazdy tylko kazdy klient, ktory mysli tak jak TY

i nie narzekaj juz, bo warunki jakie oferuje ci bank sa naprawde niezle...

"banki sa potrzebne tylko bankom" ?
w takim razie ciekawe kto by ci skredytowal mieszkanie?
ale banki oczywiscie sa zle...

EoT

do góry

--

> nie kazdy tylko kazdy klient, ktory mysli tak jak TY
> i nie narzekaj juz, bo warunki jakie oferuje ci bank sa naprawde niezle...

No tak w porównaniu do polskiej oferty to masz rację.. szkoda że polska to
taki dziwny kraj w którym usługi bankowe mamy prawie najdroższe w europie a
zarobki najniższe.

> "banki sa potrzebne tylko bankom" ?
> w takim razie ciekawe kto by ci skredytowal mieszkanie?
> ale banki oczywiscie sa zle...
>
> EoT

Instytucje które nie mają rorów dla klientów indywidualnych (hm też banki) i
specjalizują się w kredytach hipotecznych..

Wiesz w Polsce niestety oferta bankowa jest mocno kiepska, trochę mniej
kiepska według Ciebie to już dobra?? Bank który najpierw kusi klienta ofertą
a po pół roku pogarsza jej warunki zachowuje się ok wobec człowiek?? Według
Ciebie powinienem się cieszyć, bo opłaty przecież mogły by być za każdą
wypłatę, powinienem wczuć się w pozycję banku i zrozumieć ich... ej ale to
nie ja jestem dla banku tylko bank dla mnie.. i tak zbija na mnie niezłą
kasę to jeszcze szuka sposobu jak zbić większą :),ale bank jest _dobry_ bo
może łupić mnie bardziej. Dobrze że to nie są już czasy kiedy spłaca sie
kredyt w tym samym banku w którym się go wzięło.


PS tak czy siak zażalenie na jakość usług banku leży już w odziale, a kopia
leci pocztą do centrali banku (ciekawe że pani z federacji konsumentów się
ze mną zgadzała co do nicnych praktyk banku, a podobnymi przykładami sypała
jak z rękawa). Teraz poczekam sobie na pisemną odpowiedź.

do góry

PS2 Aha dowiedziałem się że funkcja arbitra bankowego właśnie dlatego
została powołana, bo banki wypinały się na klientów i dla ZBP nie chciało
się już tymi sprawami o przysłowiowe 5zł zajmować.. tak masz rację banki nie
są złe... są raczej bardzo złe.. dobrzę znie niektóre to mój klient, tak czy
siak odbiję sobie, tylko że mnie może zweryfikować konkurenacja i mogą sobie
zmienić obsługującą ich firmę.. na rynku bankowym zdrowej konkurencji nie
widzę..

do góry