-
1. Data: 2002-02-05 11:29:31
Temat: Re: BPH
Od: <e...@p...onet.pl>
> KS napisał(a) w wiadomości: <7jubbr$o62$1@h1.uw.edu.pl>...
> >Co sądzicie o Banku BPH ?
> >ks
> >
> >
> Opiszę, jakie są moje odczucia.
> W połowie kwietnia tego roku zrezygnowałem z rachunku w BSK (bo coraz
> bardziej zaczął mnie denerwować) i zacząłem rozglądać się za nowym bankiem.
> Porównałem więc ofertę kilku banków (raczej tych większych) - PKO BP, Pekao
> SA, BPH, Bank Gdański, WBK, PBK, BGŻ. Brałem pod uwagę następujące rzeczy:
> - warunki wydawania kart płatniczych
> - opłaty i prowizje za posługiwanie się kartami płatniczymi
> - opłaty za zlecenia (stałe i jednorazowe)
> - opłaty za prowadzenie rachunku
> Po porównaniu wyszło na to, że BPH jest najlepszy dla osoby prywatnej.
> Dlaczego:
> - kartę Visa Classic można otrzymać od razu, jak tylko założy się rachunek
> ROR
> - prowizje od transakcji bezgotówkowych dokonywanych kartą Visa Classic
> wynoszą 0%
> - prowizje od zleceń stałych wynoszą 0%
> Jednym z minusów co zauważyłem to to, że prowadzenie rachunku wynosi 2 zł
> miesięcznie.
> Na tym porównanie się skończyło. Więc myśląc, że tam są najlepsze usługi
> postanowiłem założyć sobie rachunek w BPH.
> I na tym moje zadowolenie się skończyło. Co się działo dalej! Od razu
> zaznaczam, że to co teraz będę opisywał dotyczy oddziałów BPH w Gliwicach
> (nie wiem, jak to jest w innych miastach).
> Założyłem więc sobie rachunek w oddziale BPH w Gliwicach i od razu
> poprosiłem o wnioski o kartę Visa Electron (właśnie trwała promocja -
> wydanie karty za darmo) i Visa Classic.
> OK - wnioski wypełniłem i poszłem je złożyć. Osoba obsługująca okienko
> bardzo się zdziwiła, że składam wniosek o Visę Classic ponieważ o to kartę
> można się starać, jak posiada się rachunek ROR conajmniej 3 miesiące. I tu
> mnie zatkało. Więc mówię, że zgodnie z ich reklamówkami oraz tym, co
> powiedzieli na infolinii BPH wynika jasno, że kartę Visa Classic można
> otrzymać, jak otworzy się rachunek. Dopiero wtedy osoba ta przyjęła mój
> wniosek. Kazali zgłosić się za dwa tygodnie po odbiór kart.
> Przychodzę po dwóch tygodniach i co się dzieje dalej. Pani wydaje mi kartę
> Visa Elektron i prosi, abym uiścił opłatę za jej wydanie. Ja jej na to, że
> przecież karta miała być wydana za darmo. Dopiero jak jej pokazałem, kiedy
> zakładałem rachunek - wydała mi ją za darmo.
> Ale jaja dopiero się zaczęły - proszę równocześnie o wydanie karty Visy
> Classic, o którą wniosek złożyłem równolegle z wnioskiem o Visę Elektron. I
> tu znowu pojawiła się ta sama śpiewka, co ją słyszałem przy zakładaniu
> rachunku - o kartę mogę się starać, jak będę posiadał rachunek conajmniej 3
> miesiące.
> Lekko wkurzony zadzwoniłem sobie do centrali BPH w Krakowie i po kilku
> przełączaniach (które trwały około 3 minut) porozmawiałem wreszcie z jakimś
> facetem. Powiedziałem mu, jak to jest, że w materiałach piszą tak, a w
> oddziale robią inaczej. Facet powiedział, że ich oddział nie ma tu racji i
> powiedział, że spróbuje to wyjaśnić. Po godzinie oddzwonił do mnie i
> powiedział, że poinformował pracowników banku, jakie są warunki wydawania
> karty Visa Classic. Fajne, no nie?
> Dopiero po telefonie zmienili zasady wydawania tej karty!!!
> Co się działo dalej. Musiałem jeszcze raz złożyć wniosek. Pani poinformowała
> mnie, że do dwóch tygodni przyjdzie pocztą do mnie PIN. OK - po przeszło
> tygodniu przyszedł wreszcie ten PIN. Ale co się okazało - był naruszony tzn.
> z dołu był otwarty. Tak więc postanowiłem jej nie odbierać (koleżanka z
> pracy miała taki sam przypadek). Pojechałem więc do banku i pokazuję
> kobiecie ten list i proszę o wydanie nowej karty wraz z nowym PIN-em. A tu
> kobieta na to, że skąd ona ma wiedzieć, czy to ja czasem nie otwarłem tej
> koperty. Od razu uprzedzam, że na poczcie tego listu nie otwarli ponieważ
> koperta była nie naruszona - tylko to co środku sie znajdowało było otwarte.
> Ja tej kobiecie mówię, że karty nie odbiorę. Kobieta nie wiedziała co
> zrobić, więc poszła kogoś się zapytać, co zrobić. Czekałem 20 minut na jej
> przyjście (zresztą przedtem czekałem pół godziny w kolejce) i w końcu
> powiedziała, że za 10 dni mam się zjawić po nowy PIN. Dzisiaj skończył się
> ten termin i tam się wybieram - ciekawe co dzisiaj mnie tam spotka (oprócz
> czekania w kolejce pół godziny).
> Co jeszcze? Pierwszy wyciąg z rachunku przyszedł po dwóch miesiącach od
> otwarcia rachunku.
> W sumie:
> Usługi mają wg mnie najlepsze, ale niewiedza pracowników i poziom obsługi
> pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Jeśli to się nie poprawi - klienci
> będą od tego banku odchodzić.
> Tomek Lehmann
a co Drodzy klienci BANKU BPHPBK sądzą o ofercie banku -teraz w 2002 roku?
*
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-02-05 11:49:30
Temat: Re: BPH
Od: "Piotr" <p...@p...com>
> a co Drodzy klienci BANKU BPHPBK sądzą o ofercie banku -teraz w 2002 roku?
wole mniej placic za
- prowadzenie konta
- wyplate w obcych bankomatach visa electron
- przelewy do innych bankow
nie placic miesiecznego "abonamentu" za limit w koncie
nie placic za dostep do bankowaosci internetowj ( patrz ceny BSK Online i
Sezamu)
miec aktualny stan konta w bankomacie (a nie jak w BPH gdy w piatek wyplaca
sie w Zakopanem to w poniedzialek rano jeszcze nie jest zaktualizowane w
bankomacie w Katowicach)
wypuklej karty nie potrzebuje
Moim skromnym zdaniem zamienilesw miare sensowna oferte jaka bylo BSK
na kiepska oferte w BPH
ps. mam konta w obu bankach z czego w BPH z przymusu