-
11. Data: 2005-05-09 14:52:45
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Mariusz <m...@i...telenergo.pl> wrote:
> mnostwem paragrafow. Naprade staralem sie zeby nic mi nie umknelo.
> LIBOR umkal i tyle. Ale to pewnie niefrasobliwosc moja :)
Ale LIBOR to podstawa!!!!
Przeciez od tego wlasnie zalezy oprocentowanie kredytu...
--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Zadbaj o swoje pieniądze!
-
12. Data: 2005-05-09 15:17:49
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "Robert Wicik" <r...@M...onet.pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@i...telenergo.pl> napisał w wiadomości
news:d5nt1a$1sbs$1@riot.atman.pl...
> Naprade staralem sie zeby nic mi nie umknelo. LIBOR umkal i tyle. Ale to
> pewnie niefrasobliwosc moja :)
Libor, Wibor to najważniejsze wskaźniki przy braniu kredytów.
-
13. Data: 2005-05-09 15:36:59
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> upsss, jak nic na zla grupe napisalem :)
Na dobrą, tylko trochę za późno :-) Trzeba było pisać PRZED wzięciem
kredytu.
> Pierwszy kredyt w zyciu, milion formalnosci, umowa nienegocjowalna,
> napisana w jezyku niekoniecznie dla wszystkich zrozumialym w liczbie
> kilkudziesieciu stron, kilka niezmiernie waznych zalacznikow, wszystko w
> umowie niezwykle istotne, przypisy drobnym druczkiem z mnostwem
paragrafow.
> Naprade staralem sie zeby nic mi nie umknelo. LIBOR umkal i tyle. Ale to
> pewnie niefrasobliwosc moja :)
Stanowczo niefrasobliwośc Twoja, bo po pierwsze LIBOR to podstawowy wskaźnik
przy Twoim kredycie, a po drugie nie podpisuje się z zasady umów, o ile
wszystkiego nie zrozumie się do końca :-) A teraz jak już ktoś tu napisał
możesz się oflagować :-)
-
14. Data: 2005-05-09 20:15:46
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 09 May 2005 13:57:20 +0200, Mariusz
<m...@i...telenergo.pl> wrote:
>A Pani od kredytow mowila: oprocentowanie jesli juz, to bedzie spadac a
masz w umowie? :-)
--
Jarek Andrzejewski
-
15. Data: 2005-05-09 20:29:21
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> Stanowczo niefrasobliwośc Twoja, bo po pierwsze LIBOR to podstawowy wskaźnik
> przy Twoim kredycie, a po drugie nie podpisuje się z zasady umów, o ile
> wszystkiego nie zrozumie się do końca :-)
Hi, hi, to ja jestem prawie całkiem bez zasad - zwykle mi się nie chce czytać,
ale to chodzi o stanowczo mniejsze kwoty.
> A teraz jak już ktoś tu napisał
> możesz się oflagować :-)
Ja bym jeszcze rozważył:
- zrobienie kupy do wszystkich bankomatów BPH z wyjątkiem wrocławskich
- zrobienie tego samego prawnikowi do teczki, ale to jakoś w systemie ratalnym,
bo oni mają zwykle ogromne teczki
A tak bardziej poważnie, to jakaś ulotka Nordei mi się przypomniała, gdzie
zachwalali różne warianty przenosin/konwersji...i czegoś tam jeszcze. Zapytać
nie zaszkodzi.
Pozdrawiam
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2005-05-10 10:45:54
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Hi, hi, to ja jestem prawie całkiem bez zasad - zwykle mi się nie
> chce czytać, ale to chodzi o stanowczo mniejsze kwoty.
A ja jestem patologia, bo czytam wszystko dokładnie zaczynając od tekstów
małą czcionką :-)))
> A tak bardziej poważnie, to jakaś ulotka Nordei mi się przypomniała,
> gdzie zachwalali różne warianty przenosin/konwersji...i czegoś tam
> jeszcze. Zapytać nie zaszkodzi.
Najpierw to ja bym policzyła, czy opłaca się obrażać na BPH. Bo być może
wcale się nie opłaca biorąc pod uwagę koszty przenosin.
-
17. Data: 2005-05-10 11:30:28
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> A ja jestem patologia, bo czytam wszystko dokładnie zaczynając od tekstów
> małą czcionką :-)))
Nałóg, powiadam Ci :-)
Ja poniekąd mam to samo, ale w odniesieniu do produktów spożywczych/używek/
instrukcji.
Jak siedzę w kuchni i coś pitraszę/spożywam, to etykietki czytam po kilka razy i
wcale mnie nie przerażają te benzoesany/nadmanganiany, E-2005, skład parówek...
A już szczytem aptekarstwa są moje boje z córką (tegoroczną komunistką):
- Tatusiu, a jak mi się te witaminki skończą to kupimy Sanostol?
- A dlaczego?
- Bo jest taki smaczny.
- Nie, kochanie. Kupimy Multitabs, bo zawiera o 30% więcej mikroelementów i w
większym stopniu pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminy.
- Ale on smakuje jak ziemniaczki.
- Nie garb się.
I kupuję oba.
Płacąc kartą oczywiście.
> Najpierw to ja bym policzyła, czy opłaca się obrażać na BPH. Bo być może
> wcale się nie opłaca biorąc pod uwagę koszty przenosin.
A, obrażać, to jasne, że nie.
Ale kupę do bankomatu, to ja bym zrobił, chociażby dla lepszego samopoczucia i
zamanifestowania, że jednostka w starciu z korporacją nie jest bezradna :-)
Pozdrawiam
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2005-05-10 11:52:55
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: g...@s...pl
> Glenn napisał(a):
>
> > Sorry, ale brałeś kredyt we frankach i nie dowiedziałeś się co to LIBOR? I
> > dlaczego niby prawnik miał Ci to wyjaśniać? Równie dobrze mogłes spytać
> > mleczarza :-) Ludzie nie przestają mnie zadziwiać - taka niefrasobliwośc
> > przy tak poważnej decyzji jak kred. hip.
> >
>
> upsss, jak nic na zla grupe napisalem :)
>
> Pierwszy kredyt w zyciu, milion formalnosci, umowa nienegocjowalna,
> napisana w jezyku niekoniecznie dla wszystkich zrozumialym w liczbie
> kilkudziesieciu stron, kilka niezmiernie waznych zalacznikow, wszystko w
> umowie niezwykle istotne, przypisy drobnym druczkiem z mnostwem paragrafow.
> Naprade staralem sie zeby nic mi nie umknelo. LIBOR umkal i tyle. Ale to
> pewnie niefrasobliwosc moja :)
>
A tak wogóle .. czy SAM próbowałeś policzyć ile "oddasz" bankowi za ten kredyt,
czy uwierzyłeś Pani z banku na słowo ? Jeśli nie, to co się dziwisz że
bank "liczy" za Ciebie, jeśli tak to pewnie byś wiedział co to jest ten libor.
George
P.S. Przez chwilę myślałem że sie zgrywasz ... niewiarygodne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2005-05-10 12:36:54
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "Robert Malczuk" <R...@w...pl>
> Witam,
>
> niespelna rok temu kupilem mieszkanko korzystajac z "super oferty" tego
> banku. Oprocentowanie 3,31% w CHF przy 20% wkladzie wlasnym, mozliwosc
> wczesniejszej splaty bez wiekszych konsekwencji, moliwosc dokonania
> splat kilku - kilkunastu rat zupelnie bezkarnie etc.
>
> Jakiez bylo moje zdziewienie wczoraj gdy otworzylem korespondencje od
> tego banku:
> "Informujemy o zmianie oprocentowania z 3,31 na 3,68 %".
> I to cholera w czasie gdy RPP obniza stopy procentowe!!!
> Dla przykladu nastepna rata to 375 CHF a miala byc 341 CHF.
> Skandal! Made in Poland w morde jeza!!
>
> Szukam banku, ktory przytuli mnie i moj kredyt. Moze ktorys polecicie?
>
> Mariusz
Witam Serdecznie,
Zacznijmy może od tego nieszczesnego LIBORU dla CHF
Wartosc tego wskaźnika obrazuje po jakiej cenie 4 największe banki w Londynie
pożyczają między sobą franki szwajcarskie. Zawsze jest tak, że cześć banków
posiada nadwyżki depozytów a cześć z nich nadwyżki kredytów. Aby środki np. z
depozytów nie były z punktu widzenia banku stratą (trzeba depozytariuszom
zapłacić odsetki) a inne banki nie odmawialy klientom kredytów tylko dlatego że
w danej chwili brakuje im depozytów, banki posiadające nadwyżkę pożyczają
środki tym które mają niedobór. Wysokośc tego wskaźnika zalezy od wielu
czynników, wysokości stóp procentowych w Szwajcarii, oczekiwań rynku co do
popytu i podazy na CHFy, oczekiwań rynku co do rozwoju gospodarki w tych
państwach, oczekiwań inflacyjnych itd.
Oznaczenia przy LIBOR takiej jak 1M, 3M, 6M, 1Y oznaczaja na jaki okres taka
miedzybankowa pożyczka jest zawierana 1 miesiac, 3 miesiącem 6 miesięcy, rok
itd. W BPHu prawdopodobnie masz LIBOR 3 miesieczny bądź 6 miesięczny
W zeszłym roku wartość tego wskaźnika wynosiła gdzieś około 0,3% czyli bardzo
nisko, w tym roku mamy niewielkie zwyżki na dzień dzisiejszy LIBOR wzrósł do
0,76% i spodziewaj się kolejnych podywżek. Dobrym wskaznikiem tendencji
rynkowych są LIBORy dla dłuższych okresów niż ten który jest podstawą
naliczania twojego kredytu. Libor dla CHF na 5 lat wynosi 1,78 a na 10 lat
2,43%. Oznacza to, że rynek oczekuje ze w długim okresie oprocentowanie dla
Chfów będzie osiągało takie mniej wiecej wartości. Podsumowując to dopiero
pierwsza z podwyżek a Pani w Banku ściemniała.
Co z tym fantem zrobić?
Zasadniczo wyjścia są trzy.
1) Dogadać się z bankiem na temat możliwosci obniżenia marży. Jeżeli
twoja marża kredytowa oscyluje w tej chwili w okolicach 3% masz pewne szanse
choć w przypadku BPHu raczej niewielkie.
2) Przewalutować kredyt. Jeżeli brałeś kredyt w CHFach w zeszłym roku to
sporo zarobiłeś. Nie wiem jaką kwotę wziąłeś ale załóżmy że jesto to 100.000
zł. W zeszłym roku kurs kupna CHFa oscylował gdzieś około 3,1PLN. Zatem aby
dostać od banku 100.000 zł, musiałeś podpisać umowę na około 32.300 CHFów.
Troszkę spłaciłeś więc załóżmy że do spłaty pozostało ci 31.000 CHF. Jeżeli
teraz dokonasz przewalutowania (kurs 2,65) to do spłaty pozostaje ci 82.150
PLN. Biorąc pod uwagę fakt, że oprocentowanie dla złotówek wraz z kolejnymi
decyzjami Rady Polityki Pienięznej spada możesz liczyć na spadek rat ale w
dłuższym okresie. To rozwiązanie jest o tyle korzystne, że nie zapłacisz za
przepisanie wpisanej już zapewne hipoteki. Wówczas składa się tylko wniosek o
zmianę wpisu a to kosztuje 30 zł.
3) Refinansowanie kredytu – bądź jak to kolokwialnie
okresliłeś „przytulenie przez inny bank”.
- Na dzień dzisiejszy marże dla CHFów spadają. Gdybyś zdecydował się na
przewalutowanie realna marża, przy 20% wkłądzie własnym i rozsądnych dochodach,
to około 2% (musisz pamiętać że stawka bazowa czyli LIBOR może rosnąć)
Jeżeli zachowa się ten sam okres kredytowania rata może spaść o jakieś 30-60
CHF (nie znam dokładnie kwoty ani okresu wiec cięzko powiedzieć dokładnie).
Jeżeli będziesz decydował się na przeniesienie kredytu do innego banku musisz
brac pod uwagę sporo spraw.
a) czy bank jest w stanie spłacić kredyt w CHFach czy też dokonuje
przelewów w złotówkach. To duży koszt ponieważ jeżeli weźmiesz kredyt w banku
który przelwa PLN to raz zapacisz za kupno CHF w banku dajacym kredyt a potem
jeszcze raz w BPHu za sprzedaż CHFów za przesłane złotówki niezbędne do
zamknięcia kredytu.
b) Jakie są kursy kupna i sprzedaży waluty. Czym rozstrzał, bądź jak się
mówi w nowomowie „spread”, większy tym musisz do banku przynieść więcej
złotówek na spłatę takiej samej raty w CHFach. W BPHu róznica między kursem
kupna i sprzedaży wynosi prawie 12 gr. To nie jest najmniej a jest to
skwapliwie ukrywany koszt kredytu.
c) Musisz oczywiście rozwazyć kwestię zmiany hipoteki. Wykreslenie
wpisanej hipoteki kosztuje cię połowe tego co zapłaciłeś za wpisanie. Do tego
musisz doliczyć wpisanie nowej czyli za wpisanie zapłacisz jeszcze raz mniej
wiecej tyle ile na poczatku.
d) W przypadku refinansowania zapłacisz też „bankowi który cię
przytula”
prowizję. Cała ta zabawa suma sumarum może cię kosztować kilka tysięcy.
Oczywiście bank może ci to skredytować ale i tak ostatecznie zapłacisz Ty.
e) Musisz pamiętać o tym, że BPH bieże prowizje za wczesniejsze całkowite
spłaty kredytu. Z tego co pamiętam jest to około 1% ale sprawdź w umowie albo
regulaminie. Rozsądny bank rozwiązuje to tak. Dokonuje najpierw nadpłaty
powiedzmy 99% kwoty kredytu (za nadpłaty się nie płaci) a następnie po tygodniu
lub dwóch wysyła drugi przelew na całkowitą spłatę kredytu. Wówczas prowizję
płacisz tylko od tego 1%.
Tak jak pisałem wczesniej nie jestem w stanie oszacować twojej kwoty kredytu.
Tak na oko wydaje mi się, że jest to gdzieś w okolicach 180 TPLN. Przy takiej
kwocie i przy dzisiejszym oprocentowaniu w BPHu na poziomie 3,6 suma odsetek
jakie musisz jeszcze zapłacić to około 80.000 zł. Jeżeli znajdziesz bank, na
przykład mój, który obniży ci oprocentowanie do poziomu 2,4% wówczas suma
zapłaconych odsetek spadnie do 55.000 zł. Czyli nawet jeżeli pokryjesz koszty
refinansownia dalej się to będzie opłacać.
Jeżeli byłbyś zainteresowany podaj swój numer telefonu i zastanowimy się czy
mój bank będzie mógł dokonać procesu „przytulenia” i za jak cene jestesmy
otwarci na negocjacje
Pozdrawiam:
Robert Malczuk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2005-05-10 12:38:35
Temat: Re: BPH - alez mnie wkurzyli
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
> A, obrażać, to jasne, że nie.
> Ale kupę do bankomatu, to ja bym zrobił... :-)
Hmmm, nie jestem pweny czy PPH ma bankomaty depozytowe,
jeśli nie, możesz mieć mały problem ... ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl