-
11. Data: 2002-01-05 13:10:11
Temat: Re: BPH czyli żenada i chamstwo
Od: <m...@p...pl>
Hehe BPH dla klientow indywidualnych to beczka smiechu.
Ja przy rozwiazywaniu umowy zauwazylem ze na Umowie (kopii nie uzyskalem przy
otwarciu,ponoc nie daja Klientom :-) - tylko Potwierdzenie otwarcia konta)
pracownik banku powypelnial puste pola (bylem kiedys glupi to fakt)
Obsluga sie glupio usmiala jak zapytalem sie skad takie dopiski na umowie...
i ze to nie moja pismo (i to nie byly pola "wypelnia Bank")
Takze uwazajcie i tam gdzie cos Was w Umowie nie dotyczy przekreslajcie a nie
zostawiajcie puste miejsca (albo dopisujcie 'nie dotyczy') :-)
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2002-01-05 21:03:52
Temat: Re: BPH czyli żenada i chamstwo
Od: _...@p...pl (Andrzej Bursztynski)
Krzysztof Kawa wrote:
> Ja też. W sierpniu zlikwidowałem u nich konto, a dziś dostałem sms-a, ze od
> 4 do 7 BPH SMS, bedzie nieczynny. :-)
> Czyżby oczekiwali, że wyślę im życzenia.
> KK
A w takim razie można zaskarżyć do sądu o naruszenie ochrony danych osobowych,
już był przypadek z CITI ..
--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-crossout underlines and replace with first 3 letters of my first name-
-zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-
-
13. Data: 2002-01-06 13:27:33
Temat: Re: BPH czyli żenada i chamstwo
Od: <m...@w...pl>
A gdzie Cię tak potraktowali? Ja z BPH jestem w miarę zadowolony aczkolwiek
trzeba ich opieprzyć co pól roku aby podkręcić jakośc obsługi. Ale to działa w
odróznieniu od PEKAO lub za przeproszeniem PKO BP.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl