-
31. Data: 2007-05-04 17:41:04
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
r...@a...net.pl <r...@a...net.pl> napisał(a):
> =46ri, 4 May 2007 09:54:12 +0000 (UTC), w <f1evs4$fdq$1@inews.gazeta.pl>,
> "Krzysztofsf " <k...@g...pl> napisa=B3(-a):
>
> > > > Wszystko fajnie z takim pilnowaniem swoich wydatk=F3w, je=BFeli =
> pracujesz na=20
> > > > etat i dostajesz konkretn=B1 wyp=B3at=EA raz na miesi=B1c. Ja =
> prowadz=EA DG i jak=20
> > > > wiadomo obraca si=EA non stop got=F3wk=B1 i czasami ci=EA=BFko =
> pami=EAta=E6 za co si=EA=20
> > > > p=B3aci=B3o. Wi=EAc darujcie sobie wszyscy to "lenistwo".
> > >=20
> > > To trzeba sobie zapisywac, albo korzystac wylacznie z gotowki (wtedy =
> placisz=20
> > > wszystko na biezaco), a nie zwalac wine na innych za swoja slaba =
> pamiec.
> >
> > Nie masz racji.
>
> Oczywi=B6cie, =BFe ma racj=EA.
Pczywiscie, ze nie ma racji.
> Jest co najmniej kilka rozwi=B1zan tego problemu:
Jakiego problemu? Moze go zdefniujemy? Dla mnie problemem autora watku jest zbytnie
ZAUFANIE dla banku i systemow platnosci elektronicznej - za co zaplacil frycowe.
> 1) przelew z blokad=B1 =B6rodk=F3w (facet w og=F3le jaki=B6 dziwny, =BFe =
> tego nie
> praktykuje)
Co to da, gdy przed wykonaniem przelewu pojawi sie platnosc natychmiast wymagalna z
data wczesniejsza? Wg mnie transakcja bedze wisiala jako niwykonana.
> 2) limit w koncie
To znaczy ? jak to sie ma do zaleglej transakcji sprzed miesiaca, ktora nie wusiala
na blokadzie srodkow?
> 3) debet
jedynie to moze byc zabezpieczeniem - chyba, ze juz korzysta z niego do ostatecznej
granicy i transakcje robil nie na gotowce a na debecie.
> Z niczego nie skorzysta=B3 i wszystkiemu winny bank? Bez =BFart=F3w, =
> skoro dor=F3s=B3
> tylko do portfela to niech korzysta z portfela.
Jak powyzej. Winien jest tylko zbytniego zaufania do banku i wiary, ze wszystkie
transakcje schodza terminowo.
A bank nie lubi sie przyznawac do niedociagniec. ja kiedys dwa tygodnie wyjasnialem
niezgodnosci odnosnie moich wlasnych przelewow. Dopiero przeslanie nagrania filmiku
z przegladania transakcji dalo odzew w postaci przyznania, ze faktycznie takie
problemy wystepuja, oraz wyjasnienie ich technicznej przyczyny lezacej po stronie
banku.
dlatego jedynie nie ufajac bankowi i asekurujac sie na wypadek podobnych bledow czy
opoznien, mozna bezpiecznie korzystac z jego produktow. A wy "gotowka"...
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2007-05-04 18:43:46
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>
Dnia 2007-05-04 19:41, Krzysztofsf stwierdził, że:
> Jak powyzej. Winien jest tylko zbytniego zaufania do banku i wiary, ze wszystkie
> transakcje schodza terminowo.
Widzisz, chodzi tylko o to, że to nie jest wina banku.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
33. Data: 2007-05-04 18:46:21
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>
Dnia 2007-05-04 12:09, Henry stwierdził, że:
> Stary po to wymyślili karty, żeby było łatwiej. Ale BPH od ponad 1,5 roku
> nie może sobie z tym poradzić.
Ciężko, żeby sobie radzili z problemem, który nie leży po ich stronie.
Postaraj się zapoznać z tym w jaki sposób funkcjonują płatności kartami
oraz kto odpowiada za obciążenie Twojego rachunku.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
34. Data: 2007-05-04 19:01:58
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl> napisał(a):
> Dnia 2007-05-04 19:41, Krzysztofsf stwierdził, że:
> > Jak powyzej. Winien jest tylko zbytniego zaufania do banku i wiary, ze wszyst
> kie
> > transakcje schodza terminowo.
>
> Widzisz, chodzi tylko o to, że to nie jest wina banku.
>
Ale rowniez nie autora posta.
Mial pecha. Zbyt ufal. Pewno juz nie bedzie tak naiwny.
Tak przy okazji - jak zamykalem kiedys konto w jednym banku, to odczekano 14 dni,
czy nie splynie cos zaleglego i zamknieto - bylo to kilka lat temu nie sadze, zeby
ten okres ulegl wydluzeniu.. Sadze rowniez, ze terminy o ktore pyta autor, sa
zawarte w umowach pomiedzy firmami obslugujacymi terminale a bankami. Z tym, ze
watpie, zeby podano je klientowi.
Atakujacy usilnie staraja sie nie zauwazyc, ze piszacy nie skarzy sei, ze musial
zaplacic, a na to, ze nie mogl wykonac zamierzonych platnosci, poniewaz zbyt
zawierzyl danym banku. Sadze, ze nawet najbardziej modrzacy sie w tm watku, jesli
przez 4-5 dni nie robia zadnych ruchow finansowych, zakladaja, ze maja wglad w
faktyczny stan konta i nie oczekuja, ze ktos im dokszieguje cos z data wsteczna
prawie sprzed 3 tygodni.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2007-05-04 19:12:03
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
Krzysztofsf pisze:
>>> Jak powyzej. Winien jest tylko zbytniego zaufania do banku i wiary, ze wszyst
>> kie transakcje schodza terminowo.
>> Widzisz, chodzi tylko o to, że to nie jest wina banku.
> Ale rowniez nie autora posta.
No to powiedz, co ten biedny bank ma zrobić, żeby autorowi wątku było
dobrze? Blokadę na 3 miesiące? A może blokadę na zawsze? I niech klient
się martwi jeśli transakcja nie dojdzie do skutku, bo bank po prostu
blokuje i finito. Jak się zorientuje, to zareklamuje, że mu z konta
ubyło 2x 300zł za zakupy w markecie zamiast tylko 300zł. Jak nie
zauważy, to nigdy te środki nie będą dla niego dostępne - chyba że
kiedyś przyjdzie zamknąć konto i będzie go czekać "miła niespodzianka":
my tu panu blokujemy kilka stówek, bo dwa lata temu była autoryzowana
kwota, ale rozliczenie nie przyszło. Tak lepiej?
> Tak przy okazji - jak zamykalem kiedys konto w jednym banku, to odczekano 14 dni,
> czy nie splynie cos zaleglego i zamknieto - bylo to kilka lat temu nie sadze, zeby
> ten okres ulegl wydluzeniu..
Co to ma do rzeczy? Wydłużenie czasu blokady z powiedzmy 7 dni do 14 dni
nie rozwiązuje problemu: zawsze może trafić się transakcja sprzed
miesiąca. A wydaje mi się, że mimo wszystko więcej jest transakcji,
które nierozliczone w ciągu tygodnia nie będą rozliczone nigdy niż będą
rozliczone w ciągu następnego tygodnia :)
Marek
-
36. Data: 2007-05-04 19:47:59
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Krzysztofsf " <k...@g...pl> wrote in message
news:f1fvv6$49e$1@inews.gazeta.pl...
>
> Tak przy okazji - jak zamykalem kiedys konto w jednym banku, to odczekano
> 14 dni,
> czy nie splynie cos zaleglego i zamknieto - bylo to kilka lat temu nie
> sadze, zeby
> ten okres ulegl wydluzeniu..
Bo statystycznie jeste to termin w ktorym jest rozliczane gros transakcji.
> Sadze rowniez, ze terminy o ktore pyta autor, sa
> zawarte w umowach pomiedzy firmami obslugujacymi terminale a bankami. Z
> tym, ze
> watpie, zeby podano je klientowi.
>
Sa, ale...
po pierwsze klient nie jest strona tej umowy, wiec w stosunku do niego nie
ma ona zastosowania
po drugie, terminy te sa okreslane w miesiacach, a nie dniach.
Wyobraz sobie, ze taksowkarze czesto rozliczaja transakcje raz w miesiacu i
zwykle korzystaja z imprinterow, a wtedy autoryzacji nie ma.
> Atakujacy usilnie staraja sie nie zauwazyc, ze piszacy nie skarzy sei, ze
> musial
> zaplacic, a na to, ze nie mogl wykonac zamierzonych platnosci, poniewaz
> zbyt
> zawierzyl danym banku.
Jak dla mnie w tytul posta moze swiadczyc o czyms zupelnie innym...
> Sadze, ze nawet najbardziej modrzacy sie w tm watku, jesli
> przez 4-5 dni nie robia zadnych ruchow finansowych, zakladaja, ze maja
> wglad w
> faktyczny stan konta i nie oczekuja, ze ktos im dokszieguje cos z data
> wsteczna
> prawie sprzed 3 tygodni.
>
Nie wiem kogo masz na mysli, ale u mnie zadko nie ma zadnych ruchow przez
tyle dni, ale z grubsza wiem ile musze zaplacic za 3 kursy taksowkami z
polowy ubieglego m-ca. A poniewaz jestem swiadomym uzytkownikiem takich
instrumentow jak karty, wiec korzystam z karty kredytowej i wyciag dostaje
jakies 2 tygodnie przed koniecznoscia zaplaty. Jesli cos mi sie nie bedzie
zgadzalo bede mial czas na reakcje. Dodam jeszcze, ze tam gdzie moge uzywam
Amexa i autoryzacje (blokady) mam raz na jedna transakcje, albo jeszcze
rzadziej. Wyobraz sobie co to bylby za klopot dla tak roztrzepanej osoby jak
inicjator watku. Pewnie co miesiac musialby placic kary za przekroczenie
limitu ;).
MK
-
37. Data: 2007-05-05 06:43:21
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
MK <m...@i...pl> napisał(a):
Niby obaj macie racje (odpowiadam rowniez przedmowcy), ale efektem nierozwiazalnego
(ze strony banku) opoznienia czlowiek , ktory nie przewidzial (zbytnie zaufanie do
banku i techniki) nieoczekiwanego zejscia srodkow za platnosc, o ktorej juz
zapomnial, nie mogl wykonac byc moze waznego i na duza kwote, z karami umownymi itp
przelewu.
Pozostaje wiec miec wzmozona czujnosc i pilnowac poza zgodnosci zatwierdzonych
transakcji, rowniez transakce opoznione, o ktorych sluch zaginal i nie ma sladu na
koncie czy karcie.
Powiedzcie mi przy okazji cos takiego. Jesli taka "zaginiona w akcji" transakcja
ujawni sie raptem po dluzszym okresie (nie te 18 dni, bo to faktycznie mozna
jeszcze uznac, ze miesci sie w normie) i ksiegowana wstecz spowoduje np.
przekroczenie limitu debetowego lub okresu bezplatnego na karcie kredytowej i
uruchomi odsetki, kary itp.
1. Jak sie przed tym zabezpieczyc, gdy widzimy brak oczekiwanego wplywu transakcji.
2. Czy sa szanse na skuteczna reklamacje, gdy zostaniemy zaskoczeniu zapomniana
transakcja np. sprzed 60 - u dni?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2007-05-06 23:35:47
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Henry" <h...@w...pl>
>
> Ciężko, żeby sobie radzili z problemem, który nie leży po ich stronie.
> Postaraj się zapoznać z tym w jaki sposób funkcjonują płatności kartami
> oraz kto odpowiada za obciążenie Twojego rachunku.
>
Sorki, ale jak czytam "to nie wina banku" to nie wiem czy płakać czy się
śmiać.
Rozumiem, że problem dotyczyłby stacji jednej firmy. Ale to zdarza się na
większości stacji, sklepów itp.
A jak raz rozmawiałem z dyrektorem oddziału w moim banku to powiedział mi
tak :
"... bo wie Pan to jest tak, że terminale po północnej stronie miasta
działają OK, a jak Pan pojedzie na południową stronę i pech chce, że te
stacje mieszczą się w tej południowej części (zresztą Geant gdzie
najczęściej robię zakupy też tam się znajduje) to tam mogą występować
kłopoty"
No przecież musiałem wyjść, bo gdybym tego nie zrobił to nie wiem co by się
stało.
I nie wmawiajcie mi, że to nie wina banku.
I tak jak ktoś wcześniej zauważył... problemem dla mnie nie jest to, że
musiałem zapłacić "za zagubioną transakcję" ale czas po jakim to zostało
zaksięgowane i fakt, że inne płatności czasami są odwoływane.
I mam co do tego "ale" bo nie zdarzyło mi się to po raz pierwszy.
-
39. Data: 2007-05-07 11:22:18
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mog? ??
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Mon, 7 May 2007 01:35:47 +0200, w <f1lp1a$b4d$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Henry"
<h...@w...pl> napisał(-a):
> I nie wmawiajcie mi, że to nie wina banku.
Nikt nie ma zamiaru ci niczego wmawiać. Polecam przeczytanie regulaminu
konta/kart z których korzystasz. Jeżeli nie pasuje (a widzę, że nawet nie
zdajesz sobie sprawy, że nie pasuje), to nie korzystaj.
Pewnie rzeczy są dla ludzi, którzy wiedzą jak działają i jak z nich korzystać
(karty, samochód, broń i wiele innych). Jeżeli to kogoś przerasta, to jest to
jego problem.
-
40. Data: 2007-05-07 18:05:27
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>
Dnia 2007-05-07 01:35, Henry stwierdził, że:
> I nie wmawiajcie mi, że to nie wina banku.
No cóż, nikt Ci niczego nie wmawia, co najwyżej piszemy to, co jest
zgodne z prawdą.
Jeśli chodzi o mnie, możesz problemem winić choćby UFO czy też
dzisiejsze opady deszczu.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+