-
11. Data: 2005-12-29 23:09:26
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: "gasper" <g...@p...comp>
Użytkownik "Leszek" <rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl> napisał w wiadomości
news:dp1odc$1sh7$1@main.viknet.pl...
> Mnie zmniejszyli od razu w banku - 5 minut. Zadnych odsetek nie ma,
> ponieważ zwracaja z datą efektywną taką jak zabrali.
no ale przez jakiś czas nie miałeś kasy na koncie
może pożycze od nich troche i oddam po miesiącu a oni niech sobie zaksięgują z
datą pozyczenia i bedzie bez odsetek :-)
-
12. Data: 2005-12-29 23:21:20
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> > Ale zaksięgowali z datą podpindolenia. Plus dla nich.
> > Ale jakbyś chciał wojować, to pewnie ustawowe też by oddali. Tak myślę,
chociaż
> > nie testowałem - patrz punkt 1.
>
> Skoro księgowanie z datą efektywną (pobrania), to jakie odsetki?;)
No, pomyśl ;-)
Zadośćuczynienie za obracanie moimi pieniędzmi, za bezprawne pozbawienie mnie
możliwości uregulowania raty za motór, za utracone korzyści wskutek niemożności
nabycia jednej akcji Alchemii SA,...
Przerysowując:
Wygrywasz 1 grudnia milion w lotto. Wygrana zostaje przelana na konto w banku
BPH. Tego samego dnia bank pobiera Ci opłatę manipulacyjną imienia Józefa
Wancera za zbyt duże saldo na rachunku. Po wielu monitach zwraca Ci ją po pół
roku, ale z datą efektywną zaboru. I teraz też spytasz:
> Skoro księgowanie z datą efektywną (pobrania), to jakie odsetki?;)
???
I wbrew pozorom to przerysowanie ma sens: to co dla klienta może być sprawą
niewartą uwagi, dla banku może być górą złodziejskiej kasy.
I tak mniej więcej to się odbyło w przypadku Twojego ulubionego banku.
--
Pozdrawiam,
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2005-12-29 23:27:11
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> > Z tym, że w stosunku do klientów specjalnej troski (tak, to ja), po wizycie
w
> > oddziale nic się nie zmieniło. Dopiero po drugiej wizycie po kilku dniach i
> > grzecznym pytaniu padła odpowiedź: "a to chyba kierowniczka musi
zaakceptować" i
> > limit został zmniejszony.
>
> Napisz skargę - niech się nauczą, skoro czytać procedur się nie chce.
Eeeee, tam zaraz skargę. Ja te panie z mojego oddziału nawet lubię, może
dlatego, że czasami są miłe, może dlatego, że bywam tam raz na kilka miesięcy?
Errare humanum est - czy jak to tam było.
Prędzej na Józka bym złożył skargę, ale na niego to do Hagi, Sztrasburga i
ministrów Ziobro i Wassermana ;-)
--
Pozdrawiam,
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2005-12-29 23:27:18
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>
Dnia 2005-12-30 00:09, osobnik gasper stwierdził, iż:
> no ale przez jakiś czas nie miałeś kasy na koncie
No ale zaksięgowali z datą, z którą pobrali, więc w czym problem?
> może pożycze od nich troche i oddam po miesiącu a oni niech sobie
> zaksięgują z datą pozyczenia i bedzie bez odsetek :-)
Bez jakich odsetek? Jak pobierasz opłatę 19 i oddajesz 19, to odsetki od
czego liczysz? Od godziny księgowania?
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
15. Data: 2005-12-29 23:30:42
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>
Dnia 2005-12-30 00:21, osobnik Jacek stwierdził, iż:
> Zadośćuczynienie za obracanie moimi pieniędzmi, za bezprawne pozbawienie mnie
> możliwości uregulowania raty za motór, za utracone korzyści wskutek niemożności
> nabycia jednej akcji Alchemii SA,...
Zadośćuczynienie, to raczej nie są żadne odsetki, tylko opłata od strat
moralnych ;)
> Przerysowując:
> Wygrywasz 1 grudnia milion w lotto. Wygrana zostaje przelana na konto w banku
> BPH. Tego samego dnia bank pobiera Ci opłatę manipulacyjną imienia Józefa
> Wancera za zbyt duże saldo na rachunku. Po wielu monitach zwraca Ci ją po pół
> roku, ale z datą efektywną zaboru. I teraz też spytasz:
>> Skoro księgowanie z datą efektywną (pobrania), to jakie odsetki?;)
> ???
Oczywiście, bo zwracając ją z datą efektywną, odsetki mam dopisane tak,
jakby milion non stop był na koncie. Chyba, że chodzi Ci o to, że w tym
czasie mogłeś inaczej zainwestować te pieniądze, albo o straty moralne :)
> I wbrew pozorom to przerysowanie ma sens: to co dla klienta może być sprawą
> niewartą uwagi, dla banku może być górą złodziejskiej kasy.
> I tak mniej więcej to się odbyło w przypadku Twojego ulubionego banku.
Interesujące :)
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
16. Data: 2005-12-29 23:30:47
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: "Taddy" <c...@t...pl>
> Już miałem iść i wykłucać się od zwrot opłaty za saldo debetowe, a tu sami
> zwrócili.
Ale jaja, mi też zwrócili SAMI!!! Bez reklamacji.....
Dziwne... i po co to wszystko??? Moze na gwałt potrzebowali kilkuset
milionów PLN, a teraz juz mają z czego oddać, wiecie, taka
pożyczka-chwilówka... provident za darmochę ;-)))))))))))))))))))
PS. Oddział Pruszków jakby co...
-
17. Data: 2005-12-29 23:33:14
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>
Dnia 2005-12-30 00:27, osobnik Jacek stwierdził, iż:
> Prędzej na Józka bym złożył skargę, ale na niego to do Hagi, Sztrasburga i
> ministrów Ziobro i Wassermana ;-)
O, a czemu na Niego? To niezwykle miły i przyjemny człowiek :) (tak,
wiem, zapewne masz na myśli opłaty w TOiP, ale zdaje się, że jest ona
zatwierdzana m.in. przez Zarząd, a nie wyłącznie Prezesa).
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
18. Data: 2005-12-29 23:51:23
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
[ciach]
Zastanawiam się tylko:
- nie rozumiesz
- udajesz, że nie rozumiesz
- brniesz
Jakkolwiek by było, w tej gałązce wątku dla mnie EOT.
--
Pozdrawiam,
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2005-12-30 00:15:38
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> O, a czemu na Niego? To niezwykle miły i przyjemny człowiek :) (tak,
> wiem, zapewne masz na myśli opłaty w TOiP, ale zdaje się, że jest ona
> zatwierdzana m.in. przez Zarząd, a nie wyłącznie Prezesa).
Marcin, właściwie to już kiedyś chciałem Ci zadać to pytanie wprost, tak żeby
była "jasność w temacie Marioli".
Czy z bankiem BPH wiążą Cię więzy wyłącznie z racji posiadania konta, czy też są
to więzy innego rodzaju?
I drugie pytanie: czy nie sądzisz, że te więzy przybierają już nieco
karykaturalny charakter? ;-)
--
Pozdrawiam,
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2005-12-30 00:29:06
Temat: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Fri, 30 Dec 2005 00:33:14 +0100, Marcin Nowakowski
<m...@U...net.pl> wrote:
>O, a czemu na Niego? To niezwykle miły i przyjemny człowiek :) (tak,
>wiem, zapewne masz na myśli opłaty w TOiP, ale zdaje się, że jest ona
>zatwierdzana m.in. przez Zarząd, a nie wyłącznie Prezesa).
Teoretycznie Prezes Zarządu odpowiada za wszystko. Tak, to on jest
odpowiedzialny za to, że internet nie działa jak trzeba, że panienka
na infolinii jest niekompetentna, wreszcie za ukradzione klientom
pieniądze. Za to właśnie bierze wielką kasę, że jest za wszystko
odpowiedzialny. Choć tak praktycznie rzecz biorąc, to jest to
odpowiedzialność wyłącznie wirtualna.
PG