eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2004-08-10 17:13:48
    Temat: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: "Michal" <w...@m...pl>

    Witam wszystkich,
    Zlozylem przez internet wniosek w BPH o karte kredytowa - promocja, poza tym
    mozliwosc robienia przelewow z rachunku karty (moze sie przydac).
    Nikt sie ze mna nie skontaktowal. Wyslalem pytanie do HelpDesku (wszystko
    przez strone www.kartykredytowe.pl) - rowniez cisza.
    I teraz dwie sprawy - po wprowadzeniu wniosku zdecydowanie powinno pojawic
    sie mailowe potwierdzenie - "Wniosek taki i taki zostal przez nas przyjety".
    Teraz nie wiem czy stracilem czas na wypelnianie formularzy, bo wniosek
    poszedl w nicosc, czy jest tyle chetnych i sie nie wyrabiaja, czy po prostu
    go odrzucili...
    Podobnie kontakt z HelpDeskiem - po uzupelnieniu formularza kontaktowego i
    nacisnieciu wyslij - nie pojawia sie komunikat w stylu "Zgloszenie przyjete"
    (o potwierdzeniu mailowym nawet nie wspominam) tylko wraca sie do czystego
    formularza zgloszeniowego.

    Musze powiedziec, ze robi to na mnie kiepskie wrazenie, a w prasie tyle
    informacji o szumnych planach rozwoju i gigantycznych nakladach na promocje
    marketingowe.

    A na koniec, pewnie glupie, pytanie do grupowiczow o jeden z elementow
    wniosku:
    Status dewizowy: rezydent/nierezydent

    O co chodzi? Spotkalem sie z tym po raz pierwszy.

    Pozdrawiam wszystkich.



  • 2. Data: 2004-08-10 18:53:30
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>

    Michal napisał(a):

    > Witam wszystkich,
    > Zlozylem przez internet wniosek w BPH o karte kredytowa - promocja, poza tym
    > mozliwosc robienia przelewow z rachunku karty (moze sie przydac).

    Owszem. Też tak zrobiłem

    > Nikt sie ze mna nie skontaktowal.

    A to dziwne bo w mojej sytuacji kontakt był następnego dnia


    >Wyslalem pytanie do HelpDesku (wszystko
    > przez strone www.kartykredytowe.pl) - rowniez cisza.

    Hmmm......

    > I teraz dwie sprawy - po wprowadzeniu wniosku zdecydowanie powinno pojawic
    > sie mailowe potwierdzenie - "Wniosek taki i taki zostal przez nas przyjety".

    Dlaczego zdecydowanie?


    > Teraz nie wiem czy stracilem czas na wypelnianie formularzy, bo wniosek
    > poszedl w nicosc, czy jest tyle chetnych i sie nie wyrabiaja, czy po prostu
    > go odrzucili...


    A próbowałeś zadzwonić po prostu na ich infolinię?


    > Musze powiedziec, ze robi to na mnie kiepskie wrazenie, a w prasie tyle
    > informacji o szumnych planach rozwoju i gigantycznych nakladach na promocje
    > marketingowe.

    To poczekaj aż dostaniesz kartę (jeśli) to dopiero będziesz mógł ponarzekać
    ;)

    >
    > A na koniec, pewnie glupie, pytanie do grupowiczow o jeden z elementow
    > wniosku:
    > Status dewizowy: rezydent/nierezydent

    Rezydent. Jesteś Polakiem, prawda?





    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    *ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
    *GG-1447098*
    *UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*


  • 3. Data: 2004-08-10 19:04:09
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
    news:9s9ecxmfgsx7$.zw0mbc98793l$.dlg@40tude.net...
    > Rezydent. Jesteś Polakiem, prawda?

    Na pewno? Jak ja wypelnialem to mi powiedziano ze nie rezydent... :)

    Pozdrawiam

    Baton




  • 4. Data: 2004-08-10 19:20:18
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: "Michal" <w...@m...pl>


    > A próbowałeś zadzwonić po prostu na ich infolinię?

    Jeszcze nie - to pewnie pomoze, ale widac, ze kanal HelpDesk przez formularz
    na www kuleje.

    >
    > > Musze powiedziec, ze robi to na mnie kiepskie wrazenie, a w prasie tyle
    > > informacji o szumnych planach rozwoju i gigantycznych nakladach na
    promocje
    > > marketingowe.
    >
    > To poczekaj aż dostaniesz kartę (jeśli) to dopiero będziesz mógł
    ponarzekać
    > ;)

    Mam nadzieje, ze zartujesz? Cos nie tak?


    > >
    > > A na koniec, pewnie glupie, pytanie do grupowiczow o jeden z elementow
    > > wniosku:
    > > Status dewizowy: rezydent/nierezydent
    >
    > Rezydent. Jesteś Polakiem, prawda?

    Pardon? ;-)
    Rezydent to dla mnie obywatel innego kraju przebywajacy w Polsce. Biorac pod
    uwage odpowiedz Batona na Twojego maila (nierezydent) to jestem w kropce.
    Chyba zadzwonie na infolinie... :))




  • 5. Data: 2004-08-10 19:52:32
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: d...@p...onet.pl (Adam S.)

    >
    > > Rezydent. Jesteś Polakiem, prawda?
    >
    > Pardon? ;-)
    > Rezydent to dla mnie obywatel innego kraju przebywajacy w Polsce.
    Biorac pod
    > uwage odpowiedz Batona na Twojego maila (nierezydent) to jestem w
    kropce.
    > Chyba zadzwonie na infolinie... :))
    >

    Patrz prawo dewizowe. Według niej rezydentem jest osoba ktora mieszka
    na terytorium Polski /przez ileś dni w roku/. Jak mieszkasz w Polsce to
    jesteś rezydentem i tyle. Obywatelstwo to inna sprawa

    pozd
    Adam


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 6. Data: 2004-08-10 19:55:10
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>

    Baton napisał(a):


    > Na pewno? Jak ja wypelnialem to mi powiedziano ze nie rezydent... :)

    Ktoś Cię bezczelnie okłamał ;)



    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    *ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
    *GG-1447098*
    *UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*


  • 7. Data: 2004-08-10 20:27:23
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>

    Michal napisał(a):


    > Mam nadzieje, ze zartujesz? Cos nie tak?

    Nie żartuję. To cała historia. Może ktoś inny by się wkurzył maksymalnie,
    ale ja się z tego śmieję :))

    Postaram się to opowiedzieć w miarę chronologicznie

    1. Oglądam stronę BPH BPK i mój wzrok pada na kartę bursztynową. Chwila
    namysłu i wypełniam formularz
    2. Następnego dnia telefon z banku, że mój wniosek zyskał aprobatę i
    przyznano mi kartę z limitem 2000 zł. Bardzo mnie to ucieszyło bo raczej
    nie spodziewałem się, że ją dostanę (popytałem w cirka 8 bankach i każdy mi
    odmówił)
    3. Po 10 dniach widzę kartę w skrzynce. Pozostaje mi tylko udać się z
    zaświadczeniem o zatrudnieniu + dwoma dokumentami do oddziału po umowę i
    PIN
    4. Następnego dnia udaję się do oddziału. Pani, która zajmuje się tym
    tematem wprawdzie wie o co chodzi, ale nie przygotowała dokumentów
    5. Umawiamy się za 3 godziny
    6. Po około 5 godzinach telefon zapraszający mnie do oddziału
    7. Pojawiam się w przeciągu 15 minut bo na ulicę Damrota w Katowicach nie
    mam daleko
    8. Umowa wprawdzie jest gotowa, ale nie całkiem. Nie jest obecna
    kierowniczka, która musi to podpisać. Podpisuję więc co trzeba i umawiamy
    się, że wpadnę w poniedziałek jak już będzie kierowniczka (mamy piątek). Na
    szczęście PIN mam, więc mogę już używać karty
    9. Pytam jak wygląda sytuacja z dostepem do konta karty przez Internet.
    Słyszę, że nie jest to możliwe dla tych osób, które nie mają rachunku Sezam
    w BPH. Nieco zdziwiony przyjmuję to do wiadomości bo wiem, że taka opcja
    istnieje
    10. Po powrocie do pracy dzwonię na Infolinię i pytam jak to jest z tym
    dostepem. Jak przewidywałem taka opja jest i konsultant jest zdziwiony, że
    mnie błędnie poinformowano. Pytam co mam zrobić by uaktywnić dostęp. Mam
    przejść do najbliższego oddziału
    11. Proszę więc o uaktywnienie dostępu przez telefon bym mógł się
    zorientować w sytuacji
    12. Telepin nadany, wszystko ustawione. Łączę się z Infolinią Kart by
    sprawdzić jak to działa. Ku mojemu zdziwieniu zgłasza się konsultant.
    Informuję, że wolałbym raczej serwis automatyczny bo chcę tylko
    przetestować działanie systemu. Slyszę, że nie jest to możliwe. Bank tak
    ustawił, że nie ma informacji automatycznej i za każdym razem muszę
    rozmawiać z człowiekiem. Dziwne
    12. Postanawiam przejść się do oddziału na Dyrekcyjną w Katowicach by
    zaaktywować dostęp przez Internet
    13. Super sympatyczny pracownik orientuje się o o chodzi i przechodzi ze
    mną do stanowiska z terminalem komputerowym. Jak widzę jak odpala Internet
    Explorera i wchodzi na stronę BPH to stwierdzam, że to samo mogę sobie
    zrobić w pracy i nie muszę wystawać w Banku. Pracownik przyznaje mi rację
    13. Po powrocie do pracy wypełniam wniosek
    14. Za godzinkę dzwonię na Infolinię i pytam jak długo to może potrwać.
    Słyszę odpowiedź, że już gotowe. Mam po prostu udać się do oddziału i
    podpisać wniosek
    15. Udaję się powtórnie do oddziału na Dyrekcyjną. Pracownik drukuje sobie
    co trzeba i za chwilę podpisuję umowę o udostępnienie kanałów
    elektronicznych. Dobrze, że poczytałem trochę na ten temat i okazuje się,
    że trzeba sobie wygenerować jakieś klucze autoryzacyjne i do tego też
    trzeba mieć wydrukowane potwierdzenie
    16. Wszystko podpisane, słyszę, że najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj
    będzie dostęp
    17. W sobotę jak dostępu nie było tak nie ma. W poniedziałek (hurra!!!!)
    mogę się już zalogować do konta, ale nie widzę żadnej karty!

    Piszę więc z poziomu systemu transakcyjnego maila do obsługi z prośbą o
    wyjaśnienie

    18. W poniedziałek mail zwrotny z informacją, że karta bedzie widoczna
    dopiero po 3 dniach. Szkoda, że nikt mi tego nie powiedział
    19. Dzwonię na Infolinię Kartową by sprawdzić co się dzieje z kartą. Małe
    zaskoczenie. Konsultant twierdzi, że nie mam dostępu przez telefon. Robię
    duże oczy i dobrotliwie informuję gościa, że mam dostęp bo przecież
    ustalałem wcześniej Telepin zabezpieczający. Konsultant równie dobrotliwie
    informuje mnie, że jak zaktywuję dostęp przez Internet to dostęp przez
    Telefon ulega wyłączeniu. Fajne, nie? :)
    20. Uaktywniam dostęp przez Telefon
    21. Około czwartku wreszcie widzę swoją kartę w systemie. Ustawiam opcje,
    powiadomienia.....oooo!!! Jest powiadamianie przez SMS i email, tylko nie
    działa. Ustawiłem jako numer email mój numer komórki w Plusie w formacie
    +...@t...plusgsm.pl

    Nie ma żadnych powiadomień

    OK. Niech im będzie

    Widzę, że jest możliwość wysyłania sms-ów do banku pod numer 3366. Zwrotnie
    dostaje się informacje o stanie karty itd

    Oczywiście nie działa pomimo uaktywnienia kanału. Czyżbym musiał znowu
    drałować do oddziału i coś podpisywać? Tylko pytanie jakie teraz kanały się
    automatycznie wyłączą? Może ten Internetowy? Zostawiam ten temat bo nie
    chcę ryzykować.

    To tak mniej więcej wyglądało. Przynajmniej się trochę pośmiałem :)))


    > Rezydent to dla mnie obywatel innego kraju przebywajacy w Polsce.

    Nie. Rezydent to obywatel danego kraju z nim mieszkający






    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    *ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
    *GG-1447098*
    *UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*


  • 8. Data: 2004-08-10 20:34:24
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>

    Michal napisał(a):


    > Mam nadzieje, ze zartujesz? Cos nie tak?

    Nie żartuję. To cała historia. Może ktoś inny by się wkurzył maksymalnie,
    ale ja się z tego śmieję :))

    Postaram się to opowiedzieć w miarę chronologicznie

    1. Oglądam stronę BPH BPK i mój wzrok pada na kartę bursztynową. Chwila
    namysłu i wypełniam formularz
    2. Następnego dnia telefon z banku, że mój wniosek zyskał aprobatę i
    przyznano mi kartę z limitem 2000 zł. Bardzo mnie to ucieszyło bo raczej
    nie spodziewałem się, że ją dostanę (popytałem w cirka 8 bankach i każdy mi
    odmówił)
    3. Po 10 dniach widzę kartę w skrzynce. Pozostaje mi tylko udać się z
    zaświadczeniem o zatrudnieniu + dwoma dokumentami do oddziału po umowę i
    PIN
    4. Następnego dnia udaję się do oddziału. Pani, która zajmuje się tym
    tematem wprawdzie wie o co chodzi, ale nie przygotowała dokumentów
    5. Umawiamy się za 3 godziny
    6. Po około 5 godzinach telefon zapraszający mnie do oddziału
    7. Pojawiam się w przeciągu 15 minut bo na ulicę Damrota w Katowicach nie
    mam daleko
    8. Umowa wprawdzie jest gotowa, ale nie całkiem. Nie jest obecna
    kierowniczka, która musi to podpisać. Podpisuję więc co trzeba i umawiamy
    się, że wpadnę w poniedziałek jak już będzie kierowniczka (mamy piątek). Na
    szczęście PIN mam, więc mogę już używać karty
    9. Pytam jak wygląda sytuacja z dostepem do konta karty przez Internet.
    Słyszę, że nie jest to możliwe dla tych osób, które nie mają rachunku Sezam
    w BPH. Nieco zdziwiony przyjmuję to do wiadomości bo wiem, że taka opcja
    istnieje
    10. Po powrocie do pracy dzwonię na Infolinię i pytam jak to jest z tym
    dostepem. Jak przewidywałem taka opcja jest i konsultant jest zdziwiony, że
    mnie błędnie poinformowano. Pytam co mam zrobić by uaktywnić dostęp. Mam
    przejść do najbliższego oddziału
    11. Proszę więc o uaktywnienie dostępu przez telefon bym mógł się
    zorientować w sytuacji
    12. Telepin nadany, wszystko ustawione. Łączę się z Infolinią Kart by
    sprawdzić jak to działa. Ku mojemu zdziwieniu zgłasza się konsultant.
    Informuję, że wolałbym raczej serwis automatyczny bo chcę tylko
    przetestować działanie systemu. Słyszę, że nie jest to możliwe. Bank tak
    ustawił, że nie ma informacji automatycznej i za każdym razem muszę
    rozmawiać z człowiekiem. Dziwne
    12. Postanawiam przejść się do oddziału na Dyrekcyjną w Katowicach by
    zaktywować dostęp przez Internet
    13. Super sympatyczny pracownik orientuje się o o chodzi i przechodzi ze
    mną do stanowiska z terminalem komputerowym. Jak widzę jak odpala Internet
    Explorera i wchodzi na stronę BPH to stwierdzam, że to samo mogę sobie
    zrobić w pracy i nie muszę wystawać w Banku. Pracownik przyznaje mi rację
    13. Po powrocie do pracy wypełniam wniosek
    14. Za godzinkę dzwonię na Infolinię i pytam jak długo to może potrwać.
    Słyszę odpowiedź, że już gotowe. Mam po prostu udać się do oddziału i
    podpisać wniosek
    15. Udaję się powtórnie do oddziału na Dyrekcyjną. Pracownik drukuje sobie
    co trzeba i za chwilę podpisuję umowę o udostępnienie kanałów
    elektronicznych. Dobrze, że poczytałem trochę na ten temat i okazuje się,
    że trzeba sobie wygenerować jakieś klucze autoryzacyjne i do tego też
    trzeba mieć wydrukowane potwierdzenie
    16. Wszystko podpisane, słyszę, że najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj
    będzie dostęp
    17. W sobotę jak dostępu nie było tak nie ma. W poniedziałek (hurra!!!!)
    mogę się już zalogować do konta, ale nie widzę żadnej karty!

    Piszę więc z poziomu systemu transakcyjnego maila do obsługi z prośbą o
    wyjaśnienie

    18. W poniedziałek mail zwrotny z informacją, że karta będzie widoczna
    dopiero po 3 dniach. Szkoda, że nikt mi tego nie powiedział
    19. Dzwonię na Infolinię Kartową by sprawdzić co się dzieje z kartą. Małe
    zaskoczenie. Konsultant twierdzi, że nie mam dostępu przez telefon. Robię
    duże oczy i dobrotliwie informuję gościa, że mam dostęp bo przecież
    ustalałem wcześniej Telepin zabezpieczający. Konsultant równie dobrotliwie
    informuje mnie, że jak zaktywuję dostęp przez Internet to dostęp przez
    Telefon ulega wyłączeniu. Fajne, nie? :)
    20. Uaktywniam dostęp przez Telefon
    21. Około czwartku wreszcie widzę swoją kartę w systemie. Ustawiam opcje,
    powiadomienia.....oooo!!! Jest powiadamianie przez SMS i email, tylko nie
    działa. Ustawiłem jako numer email mój numer komórki w Plusie w formacie
    +...@t...plusgsm.pl

    Nie ma żadnych powiadomień

    OK. Niech im będzie

    Widzę, że jest możliwość wysyłania sms-ów do banku pod numer 3366. Zwrotnie
    dostaje się informacje o stanie karty itd

    Oczywiście nie działa pomimo uaktywnienia kanału. Czyżbym musiał znowu
    drałować do oddziału i coś podpisywać? Tylko pytanie jakie teraz kanały się
    automatycznie wyłączą? Może ten Internetowy? Zostawiam ten temat bo nie
    chcę ryzykować.

    To tak mniej więcej wyglądało. Przynajmniej się trochę pośmiałem :)))


    > Rezydent to dla mnie obywatel innego kraju przebywajacy w Polsce.

    Nie. Rezydent to obywatel danego kraju w nim mieszkający






    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    *ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
    *GG-1447098*
    *UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*


  • 9. Data: 2004-08-10 21:00:03
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: "Michal" <w...@m...pl>


    > Postaram się to opowiedzieć w miarę chronologicznie
    >
    > 1. Oglądam stronę BPH BPK i mój wzrok pada na kartę bursztynową. Chwila
    > namysłu i wypełniam formularz
    > 2. Następnego dnia telefon z banku, że mój wniosek zyskał aprobatę i
    > przyznano mi kartę z limitem 2000 zł. Bardzo mnie to ucieszyło bo raczej
    > nie spodziewałem się, że ją dostanę (popytałem w cirka 8 bankach i każdy
    mi
    > odmówił)
    > 3. Po 10 dniach widzę kartę w skrzynce. Pozostaje mi tylko udać się z
    > zaświadczeniem o zatrudnieniu + dwoma dokumentami do oddziału po umowę i
    > PIN
    > 4. Następnego dnia udaję się do oddziału. Pani, która zajmuje się tym
    > tematem wprawdzie wie o co chodzi, ale nie przygotowała dokumentów
    > 5. Umawiamy się za 3 godziny
    > 6. Po około 5 godzinach telefon zapraszający mnie do oddziału
    > 7. Pojawiam się w przeciągu 15 minut bo na ulicę Damrota w Katowicach nie
    > mam daleko
    > 8. Umowa wprawdzie jest gotowa, ale nie całkiem. Nie jest obecna
    > kierowniczka, która musi to podpisać. Podpisuję więc co trzeba i umawiamy
    > się, że wpadnę w poniedziałek jak już będzie kierowniczka (mamy piątek).
    Na
    > szczęście PIN mam, więc mogę już używać karty
    > 9. Pytam jak wygląda sytuacja z dostepem do konta karty przez Internet.
    > Słyszę, że nie jest to możliwe dla tych osób, które nie mają rachunku
    Sezam
    > w BPH. Nieco zdziwiony przyjmuję to do wiadomości bo wiem, że taka opcja
    > istnieje
    > 10. Po powrocie do pracy dzwonię na Infolinię i pytam jak to jest z tym
    > dostepem. Jak przewidywałem taka opcja jest i konsultant jest zdziwiony,
    że
    > mnie błędnie poinformowano. Pytam co mam zrobić by uaktywnić dostęp. Mam
    > przejść do najbliższego oddziału
    > 11. Proszę więc o uaktywnienie dostępu przez telefon bym mógł się
    > zorientować w sytuacji
    > 12. Telepin nadany, wszystko ustawione. Łączę się z Infolinią Kart by
    > sprawdzić jak to działa. Ku mojemu zdziwieniu zgłasza się konsultant.
    > Informuję, że wolałbym raczej serwis automatyczny bo chcę tylko
    > przetestować działanie systemu. Słyszę, że nie jest to możliwe. Bank tak
    > ustawił, że nie ma informacji automatycznej i za każdym razem muszę
    > rozmawiać z człowiekiem. Dziwne
    > 12. Postanawiam przejść się do oddziału na Dyrekcyjną w Katowicach by
    > zaktywować dostęp przez Internet
    > 13. Super sympatyczny pracownik orientuje się o o chodzi i przechodzi ze
    > mną do stanowiska z terminalem komputerowym. Jak widzę jak odpala Internet
    > Explorera i wchodzi na stronę BPH to stwierdzam, że to samo mogę sobie
    > zrobić w pracy i nie muszę wystawać w Banku. Pracownik przyznaje mi rację
    > 13. Po powrocie do pracy wypełniam wniosek
    > 14. Za godzinkę dzwonię na Infolinię i pytam jak długo to może potrwać.
    > Słyszę odpowiedź, że już gotowe. Mam po prostu udać się do oddziału i
    > podpisać wniosek
    > 15. Udaję się powtórnie do oddziału na Dyrekcyjną. Pracownik drukuje sobie
    > co trzeba i za chwilę podpisuję umowę o udostępnienie kanałów
    > elektronicznych. Dobrze, że poczytałem trochę na ten temat i okazuje się,
    > że trzeba sobie wygenerować jakieś klucze autoryzacyjne i do tego też
    > trzeba mieć wydrukowane potwierdzenie
    > 16. Wszystko podpisane, słyszę, że najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj
    > będzie dostęp
    > 17. W sobotę jak dostępu nie było tak nie ma. W poniedziałek (hurra!!!!)
    > mogę się już zalogować do konta, ale nie widzę żadnej karty!
    >
    > Piszę więc z poziomu systemu transakcyjnego maila do obsługi z prośbą o
    > wyjaśnienie
    >
    > 18. W poniedziałek mail zwrotny z informacją, że karta będzie widoczna
    > dopiero po 3 dniach. Szkoda, że nikt mi tego nie powiedział
    > 19. Dzwonię na Infolinię Kartową by sprawdzić co się dzieje z kartą. Małe
    > zaskoczenie. Konsultant twierdzi, że nie mam dostępu przez telefon. Robię
    > duże oczy i dobrotliwie informuję gościa, że mam dostęp bo przecież
    > ustalałem wcześniej Telepin zabezpieczający. Konsultant równie dobrotliwie
    > informuje mnie, że jak zaktywuję dostęp przez Internet to dostęp przez
    > Telefon ulega wyłączeniu. Fajne, nie? :)
    > 20. Uaktywniam dostęp przez Telefon
    > 21. Około czwartku wreszcie widzę swoją kartę w systemie. Ustawiam opcje,
    > powiadomienia.....oooo!!! Jest powiadamianie przez SMS i email, tylko nie
    > działa. Ustawiłem jako numer email mój numer komórki w Plusie w formacie
    > +...@t...plusgsm.pl
    >
    > Nie ma żadnych powiadomień
    >
    > OK. Niech im będzie
    >
    > Widzę, że jest możliwość wysyłania sms-ów do banku pod numer 3366.
    Zwrotnie
    > dostaje się informacje o stanie karty itd
    >
    > Oczywiście nie działa pomimo uaktywnienia kanału. Czyżbym musiał znowu
    > drałować do oddziału i coś podpisywać? Tylko pytanie jakie teraz kanały
    się
    > automatycznie wyłączą? Może ten Internetowy? Zostawiam ten temat bo nie
    > chcę ryzykować.
    >
    > To tak mniej więcej wyglądało. Przynajmniej się trochę pośmiałem :)))
    >
    >
    > > Rezydent to dla mnie obywatel innego kraju przebywajacy w Polsce.
    >
    > Nie. Rezydent to obywatel danego kraju w nim mieszkający


    Toz to cała epopeja... Dzieki za wyczerpujace informacje! Nie powiem, zeby
    wygladalo to zachecajaco... To jakis koszmar...
    Zazdroszcze pogody ducha. :))
    Jako klient mBanku z dlugim stazem odwyklem od kolejek i wizyt w bankach - a
    nawet mam do nich wrodzona awersje...

    Pozdrawiam.



  • 10. Data: 2004-08-10 21:02:12
    Temat: Re: BPH - wniosek o KK (status dewizowy??)
    Od: "Michal" <w...@m...pl>


    > Patrz prawo dewizowe. Według niej rezydentem jest osoba ktora mieszka
    > na terytorium Polski /przez ileś dni w roku/. Jak mieszkasz w Polsce to
    > jesteś rezydentem i tyle. Obywatelstwo to inna sprawa
    >

    Dzieki za info.
    Do glowy by mi nie przyszlo studiowania prawa dewizowego przy okazji
    wypelniania wniosku o karte kredytowa... :))


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1