Cześć.

Wkurzyłem się ostatnio na ten bank (BZWBK) solidnie, miałem u nich linię
kredytową, której termin wygasał pod koniec miesiąca. Po tym terminie linia
miała zostać automatycznie przedłużona na następny rok. Niestety tak się nie
stało.
Nie mam do nich pretensji o to, że nie przedłużyli mi kredytu ale o to, że
wbrew umowie nie powiadomili mnie o tym fakcie na 14 dni przed upływem
terminu.
Mam takie pytanie. Co można zrobić bankowi za niedotrzymanie umowy?
Oczywiście konto u nich zamknąłem natychmiast,ale oni chcą odemnie pieniądze
za prowadzenie konta jeszcze przez 60 dni.

Poza tym informacja nieoficjalna - od przyszłego miesiąca zmiana TOiP,
prowadzenie konta 5 zł, uff jak dobrze że od nich odszedłem!!!

Tomek

do góry

> Cześć.

Raczej nic bo jak znam umowy to albo nie ma tam nic o sposobie powiadomienia
albo jest info o liście Jeżeli tak to jest list zwykły, który moze nie dojść.
Więc jeżeli go nawet nie wysłali to i tak im tego nie udowodnisz.

Ale sprawdź umowę i regulamin. Jeżeli będzie info o np.liście poleconym...to
wtedy możesz się z nimi bić, że nie dotrzymali warunków umowy!

Cześć

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

ostatnio podpisywalem taką umowę i stoi tam cos takiego,że oni maja
obowiązek powiadomic:
-bądź o tym, że nie przyznali nowego
-bądź o tym, że że przyznali nowy w takiej samej lub innej kwocie (większej
lub mniejszej)

nie przypominam sobie aby było coś o formie powiadamiania
pozdrawiam

do góry