Witam,

BZWBK przysłał na adres korespondencyjny nowe regulacje. Czyli jest tak dużo
zmian, że im się nie opłacało wysyłać papierowej korespondencji (np. Alior
dla byłych kont BPH przysłał papierowo chyba z 60 stron zmian regulacji) - a
BZWBK się zdecydował na dołączenie płyty CD.

Do płyty jest dołączona mała papierowa reklama a w niej:

1) że będą nowe regulacje od 01 listopada 2017
2) że będzie zmienione oprocentowanie kont oszczęd. od 31 października 2017
3) że zmiany nie obejmują opłat za prowadzenie ROR PLN i kart debet. i kred.
4) że od 21 sierpnia 2017 wchodzi "Konto Jakie Chcę" oraz "Karta dopasowana"
5) "10 najważniejszych zmian w 2017 r." - o tym niżej

Odnośnie "10 najważniejszych zmian w 2017 r." jest pierwsza nieścisłość: w
punkcie "7" napisano, że od 1 listopada 2017 r. w ofercie będzie "Konto
Jakie Chcę". Stronę wcześniej wiceprezes banku p. Skiba napisał, że "od 21
sierpnia wprowadzamy innowacyjne Konto Jakie Chcę". No dobra. Wiceprezes
napisał żargonem bankowym, że będzie w systemie informatycznym produkt od 21
sierpnia, ale w szerokiej ofercie dopiero od 1 listopada. Wiceprezes jest w
grupie testowej widocznie i on nie musi wiedzieć, że produkt wchodzi szeroko
ponad 2 miesiące po tzw. pilotażu dla wybranych klientów.

Ale - wracając do głównego wątku - te "10 najważniejszych zmian w 2017 r."
wygląda bardziej jak zestaw zmian z tzw. wydania (ang. Release Notes) dla
systemów bankowych. I to mnie dziwi - tam jest info np. że w bankowości
elektronicznej będzie możliwe zastrzeżenie karty - ale jest też info o nowej
ofercie kont oszczędnościowych. W skrócie: pomieszanie z poplątaniem -
zmiany w zakresie bankowości elektronicznej i mobilnej, które są po prostu
udostępnieniem kolejnej metody na obiekcie (np. wystawienie metody Zastrzeż
na obiekcie Karta debetowa) przez inny kanał (np. przez apkę mobilną) są
pomieszane z nowymi produktami - np. uproszczone konta osobiste, nowe konta
oszczędnościowe.

Czyli podsumowując "10 najważniejszych zmian w 2017 r." - burdel totalny,
pomieszanie funkcjonalności udostępnionych w nowych kanałach z zupełnie
nowymi produktami. Ale...

...co najważniejsze. Te "10 najważniejszych zmian w 2017 r." nie ma nic
wspólnego z regulacjami bankowymi i taryfą opłat i prowizji. No może
inaczej: ma coś wspólnego - ale mało.

Dlaczego coś mi podpowiada, że zmiany tak naprawdę dotyczą czegoś znacznie
głębszego, a są tylko schowane za fasadą "10 najważniejszych zmian w 2017
r."? Czy ktoś się może przebił przez załączoną płytę CD i może już ocenić na
czym polegają te zmiany?

--
Wysłane z pola.

do góry

W dniu 2017-08-14 o 19:26, janek z pola pisze:

> Wiceprezes
> napisał żargonem bankowym, że będzie w systemie informatycznym produkt [...]
> [...] produkt wchodzi szeroko
> [...] pomieszane z nowymi produktami
> pomieszanie funkcjonalności [...] z zupełnie
> nowymi produktami

Debil na górze, debil na dole...
(to był cytat z filmu "Wielka wsypa")
To są skutki płatnych szkół?
Wiceprezes debil nie wie, że bank nic nie produkuje i w związku z tym
nie sprzedaje żadnych produktów. Nieuk nie ma pojęcia, że bank tylko i
wyłącznie świadczy usługi! Ciekaw jestem, kiedy wreszcie pracodawcy
zaczną zwracać uwagę na rodzaj szkoły ukończonej przez kandydata do pracy?

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu .08.2017 o 00:12 Akarm <a...@w...pl> pisze:

> W dniu 2017-08-14 o 19:26, janek z pola pisze:
>
>> Wiceprezes
>> napisał żargonem bankowym, że będzie w systemie informatycznym produkt
>> [...]
>> [...] produkt wchodzi szeroko
>> [...] pomieszane z nowymi produktami
>> pomieszanie funkcjonalności [...] z zupełnie
>> nowymi produktami
>
> Debil na górze, debil na dole...
> (to był cytat z filmu "Wielka wsypa")
> To są skutki płatnych szkół?
> Wiceprezes debil nie wie, że bank nic nie produkuje i w związku z tym
> nie sprzedaje żadnych produktów. Nieuk nie ma pojęcia, że bank tylko i
> wyłącznie świadczy usługi! Ciekaw jestem, kiedy wreszcie pracodawcy
> zaczną zwracać uwagę na rodzaj szkoły ukończonej przez kandydata do
> pracy?
>

A w środku nieprzemakalny Akarm.
"Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego" - tylko Akarm jest bez
skazy, reszta to debile :)
Ile już lat walczysz z "produktami bankowymi" ku uciesze gawiedzi?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_bankowy

Akarm, spal biustonosz w proteście, żałosny nudziarzu!!!


--
Trefniś

do góry