Witam
Postaram się streścić
Mam kredyt w Banku Pocztowym od 99r. W 2000r spóźniłem się z dwiema ratami i
bank zerwał ze mną umowę (wiem moja wina jestem spóźnialski :) Nie odnowił
ze mną umowy (bo straciłem w międzyczasie pracę, a tak nawiasem mówiąc
myślałem że mi jakoś pomogą ;może zawieszą raty na 3 miesiące, a tu ciach
zrywamy umowę i płać więcej albo komornik:( ale to nic) tylko kazał sobie
płacić z odsetkami karnymi i podpisałem z nimi taką umowę na kolanie.
Więc płaciłem pokornie I REGULARNIE z nadzieją że w spokoju sobie spłacę
ten kredyt i co najwyżej na koniec się upiję ze szczęścia,ale nie.W styczniu
tego roku bank założył mi sprawę w sądzie że w związku z zerwaniem umowy
bla,bla,bla mam natychmiast spłacić kredyt który na dzień ....wynosi 9800
.?. Więc dzwonie do BP i dowiaduje się, że nie mam się co martwić to
normalna procedura, gdybym nie płacił to BOOM, a jak płacę to nie dotyczy,
więc nawet wcale nie muszę jechać na rozprawę. EEEEEE myślę sobie bla bla. I
dzisiaj dostaję pismo z sądu, że w rygorze natychmiastowej wykonalności mam
zapłacić do banku 7800 kredytu i 1600 kosztów sądowych . Na dzień dzisiejszy
mam 3500 i chyba za 2 miesiące wszystko spłacę, aaaaaaaaa to ...zatkało
mnie. Więc dzwonie i bank mówi to samo, że spoko to tylko zabezpieczenie na
wszelki wypadek i jak będę płacił tak jak do tej pory to ten wyrok nie ma
znaczenia (i już zgłupiałem).
I tu pytanie
czy odwołać się od wyroku (czy będę ponosił jakieś koszty )
czy zostawić i zaufać bo tak się robi ?(a jak za 2 tygodnie przyjdzie
komornik ?)

Wiec mam 7 dni na zastanowienie.

Przepraszam że taki długi ale nie dało się inaczej POMOCY

PS: Obiecuję z ręką na sercu że już nigdy prze nigdy nie wezmę kredytu z
Banku Pocztowego tylko proszę państwa dajcie mi szansę go spłacić a więcej
mnie nie zobaczycie OK!

r...@s...pl

do góry

> Witam
> Postaram się streścić
> Mam kredyt w Banku Pocztowym od 99r. W 2000r spóźniłem się z dwiema ratami
i
> bank zerwał ze mną umowę (wiem moja wina jestem spóźnialski :) Nie odnowił
> ze mną umowy (bo straciłem w międzyczasie pracę, a tak nawiasem mówiąc
> myślałem że mi jakoś pomogą ;może zawieszą raty na 3 miesiące, a tu ciach
> zrywamy umowę i płać więcej albo komornik:( ale to nic) tylko kazał sobie
> płacić z odsetkami karnymi i podpisałem z nimi taką umowę na kolanie.

Jaką umowę?


--
______________________
Pozdrawiam
TS

do góry

Umowa o kredyt na samochód
Pozdrawiam RedIvan

Użytkownik "TS" <(freespam)tsmaster@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ap9ph6$958$1@news.onet.pl...
> > Witam
> > Postaram się streścić
> > Mam kredyt w Banku Pocztowym od 99r. W 2000r spóźniłem się z dwiema
ratami
> i
> > bank zerwał ze mną umowę (wiem moja wina jestem spóźnialski :) Nie
odnowił
> > ze mną umowy (bo straciłem w międzyczasie pracę, a tak nawiasem mówiąc
> > myślałem że mi jakoś pomogą ;może zawieszą raty na 3 miesiące, a tu
ciach
> > zrywamy umowę i płać więcej albo komornik:( ale to nic) tylko kazał
sobie
> > płacić z odsetkami karnymi i podpisałem z nimi taką umowę na kolanie.
>
> Jaką umowę?
>
>
> --
> ______________________
> Pozdrawiam
> TS
>
>

do góry

sorki wiem o co Ci chodzi
napisałem takie oświadczenie na kartce że będę spłacał kredyt każdego 24 w
wysokości .....itd (po zerwaniu kredytu poszli mi na ugodę) oczywiście raty
od poprzednich były o 100 większe (odsetki karne)

Red Ivan
Użytkownik "TS" <(freespam)tsmaster@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ap9ph6$958$1@news.onet.pl...
> > Witam
> > Postaram się streścić
> > Mam kredyt w Banku Pocztowym od 99r. W 2000r spóźniłem się z dwiema
ratami
> i
> > bank zerwał ze mną umowę (wiem moja wina jestem spóźnialski :) Nie
odnowił
> > ze mną umowy (bo straciłem w międzyczasie pracę, a tak nawiasem mówiąc
> > myślałem że mi jakoś pomogą ;może zawieszą raty na 3 miesiące, a tu
ciach
> > zrywamy umowę i płać więcej albo komornik:( ale to nic) tylko kazał
sobie
> > płacić z odsetkami karnymi i podpisałem z nimi taką umowę na kolanie.
>
> Jaką umowę?
>
>
> --
> ______________________
> Pozdrawiam
> TS
>
>

do góry

Użytkownik "Dexter" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
> .?. Więc dzwonie do BP i dowiaduje się, że nie mam się co martwić to
> normalna procedura, gdybym nie płacił to BOOM, a jak płacę to nie
dotyczy,
> więc nawet wcale nie muszę jechać na rozprawę. EEEEEE myślę sobie bla bla.
I
> dzisiaj dostaję pismo z sądu, że w rygorze natychmiastowej wykonalności
mam
> zapłacić do banku 7800 kredytu i 1600 kosztów sądowych .

wg opisu - pracownik zrobil cie w jajo - pewnie wiedzial, ze jak nie
bedziesz na rozprawie, to dostana wyrok 123 i beda mogli dzialac po swojemu
pisz odwolanie do sadu z informacjami jw.

do góry

Dexter <t...@s...pl> wrote:
> I tu pytanie
> czy odwołać się od wyroku (czy będę ponosił jakieś koszty )
> czy zostawić i zaufać bo tak się robi ?(a jak za 2 tygodnie przyjdzie
> komornik ?)

Składaj natychmiast sprzeciw.
Po pierwsze, do czasu rozpatrzenia sprzeciwu wyrok nie jest prawomocny,
po drugie,m jeśli zawarłes porozumienie z bankiem i się z niego
wywiązujesz, to sąd pozew banku oddali, do tego jeszcze bank zapłaci
koszty sądowe i te, które Ty poniosłeś.



--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Dexter <t...@s...pl> wrote:
> sorki wiem o co Ci chodzi
> napisałem takie oświadczenie na kartce że będę spłacał kredyt każdego 24 w
> wysokości .....itd (po zerwaniu kredytu poszli mi na ugodę) oczywiście raty
> od poprzednich były o 100 większe (odsetki karne)


Bank podpisał?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:apb8uh$ebq$2@news.onet.pl...
> Dexter <t...@s...pl> wrote:
> > I tu pytanie
> > czy odwołać się od wyroku (czy będę ponosił jakieś koszty )
> > czy zostawić i zaufać bo tak się robi ?(a jak za 2 tygodnie przyjdzie
> > komornik ?)
> Składaj natychmiast sprzeciw.
> Po pierwsze, do czasu rozpatrzenia sprzeciwu wyrok nie jest prawomocny,
> po drugie,m jeśli zawarłes porozumienie z bankiem i się z niego
> wywiązujesz, to sąd pozew banku oddali, do tego jeszcze bank zapłaci
> koszty sądowe i te, które Ty poniosłeś.

po pierwsze: nie bardzo rozumiem co dostales, czy byl to wyrok zaoczny ?
Prawdopodobnie tak (stad piszesz, ze byl to wyrok i ze masz 7 dni na
sprzeciw). Wpis od sprzecwiu wynosi polowe wpisu stosunkowego (jezeli
wartosc przedmiotu sporu to te 7800 zl, to wpis bedzie wynosi 4% tej sumy).
po drugie: jezeli jest to wyrok zaoczny, to pomimo, ze nieprawomocny, to
jednak natychmiast wykonalny.
po trzecie: bez dosyc szczegolowej analizy podpisywanych przez Ciebie umow i
aneksow, nie sposob nic sensownego doradzic.

pozdrawiam, Grzegorz

do góry

Beniowa <b...@p...wp.pl> wrote:

> po pierwsze: nie bardzo rozumiem co dostales, czy byl to wyrok zaoczny ?
> Prawdopodobnie tak (stad piszesz, ze byl to wyrok i ze masz 7 dni na
> sprzeciw). Wpis od sprzecwiu wynosi polowe wpisu stosunkowego (jezeli
> wartosc przedmiotu sporu to te 7800 zl, to wpis bedzie wynosi 4% tej sumy).
> po drugie: jezeli jest to wyrok zaoczny, to pomimo, ze nieprawomocny, to
> jednak natychmiast wykonalny.

Od momentu uprawomocnienia się.



--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:apoecm$r4m$1@news.onet.pl...
> Beniowa <b...@p...wp.pl> wrote:
> Od momentu uprawomocnienia się.

Przykro mi, ale od momentu wydania. Wiem, ze to bolesne. Porownaj art. 333
par. 1 pkt 3 k. p. c.

Zdrowka.

Grzegorz

PS. dlatego kapec rozroznia "wykonalnosc" od "natychmiastowej wykonalnosci"
i od "prawomocnosci".

do góry