-
1. Data: 2011-09-26 09:51:59
Temat: Bank centralny - interwencja
Od: "Majka" <m...@N...gazeta.pl>
Wiatm,
na czym polega interwencja banku centralnego, u nas NBP? Interwencja w
obronie waluty?
Co robi bank "interweniując"? Idzie Kowalska z działu analizNBPu i sprzedaje
w kilku kantorach po milionie euro, by wpuścic w obieg walute i
zapewnić/zdławić popyt?
Nie ogladam wykresów Euro, ceny w złotówkach, ale przyglądam się cenom
kantorowym. I tak widziałam, że od plus minus miesiąca cena wciąż rosła, po
1/3/5 grosza dziennie, podobnie dolara (przekroczył niedawno 3 zł, a przez
chyba 2 lata był poniżej), i funta (przekroczył niedawno 5pln, a tez przez
kilka lat był 4,3~4,6).
Kontynuujac, odmiesiąca aż do piątku euro wciąż drożało. W piątek euro rano w
skupie kosztowało 4,43, a po południu nagle! 4,35. Róznica 8gr W DÓŁ.
Wieczorem usłyszałam w radiu, że była interwencja NBP.
Zapobiegano "osłabianiu się złotówki".
Na czym to polega?
I na ile trwała i skuteczna jest taka interwencja?
bo dziś rano euro znowu w skupie było po 4,40, a teraz skorygowano na 4,38.
Jaka jest gwarancja skuteczności takiej czy innej interwencji, i jaka
pewność, że euro nie będzie dalej drożeć, a sama interwencja zostanie
sprowadzona do "chwilowej korekty kursu"?
Przy okazji: Bank szwajcarii też interweniował (odwrotnie do naszego NBP -
broniąc wzmacniania sie waluty), i "usztywnił" kurs franka.
Ale ta interwencja też *chyba* niewiele dala, bo po "usztywnieniu" CHF w PLN
kosztował 3,49, a jednak każdego dnia cena rośnie, i dziś mamy CHF=3,57PLN.
I kolejne pytanie: na czym polega usztywnieniekursu waluty? (jak w
Szwajcarii).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-09-26 10:01:19
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Majka" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j5phvu$j23$...@i...gazeta.pl...
> Co robi bank "interweniując"? Idzie Kowalska z działu analizNBPu i
> sprzedaje
> w kilku kantorach po milionie euro, by wpuścic w obieg walute i
> zapewnić/zdławić popyt?
Mniej więcej tak. Tyle że nie w kantorach a na rynku i nie po milionie ale
raczej po kilkaset milionów. :)
> I na ile trwała i skuteczna jest taka interwencja?
A to różnie. Zależnie od jej wielkości i stopnia psychozy na rynku. Bo
interwencje robi się wbrew psychozom, a nie wbrew makroekonomii. Powszechnie
się uważa, że interwencje są generalnie nieskuteczne, moim skromnym zdaniem
nie jest to prawda. Mądrze przeprowadzona interwencja może wygenerować punkt
zwrotny.
> Jaka jest gwarancja skuteczności takiej czy innej interwencji, i jaka
> pewność, że euro nie będzie dalej drożeć, a sama interwencja zostanie
> sprowadzona do "chwilowej korekty kursu"?
Nie ma gwarancji.
> Przy okazji: Bank szwajcarii też interweniował (odwrotnie do naszego NBP -
> broniąc wzmacniania sie waluty), i "usztywnił" kurs franka.
> Ale ta interwencja też *chyba* niewiele dala, bo po "usztywnieniu" CHF w
> PLN
> kosztował 3,49, a jednak każdego dnia cena rośnie, i dziś mamy
> CHF=3,57PLN.
> I kolejne pytanie: na czym polega usztywnieniekursu waluty? (jak w
> Szwajcarii).
Ta interwencja jest bardzo skuteczna. I skuteczną pozostanie prawie na pewno
(także dlatego, że jest w tę łatwiejszą do obrony stronę). W praktyce to
świat zmusił Szwajcarię do wejścia do strefy euro i tyle.
-
3. Data: 2011-09-26 11:06:27
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 26 Sep 2011 12:01:19 +0200, MarekZ napisał(a):
> A to różnie. Zależnie od jej wielkości i stopnia psychozy na rynku. Bo
> interwencje robi się wbrew psychozom, a nie wbrew makroekonomii.
> Powszechnie się uważa, że interwencje są generalnie nieskuteczne, moim
> skromnym zdaniem nie jest to prawda. Mądrze przeprowadzona interwencja
> może wygenerować punkt zwrotny.
Najbardziej zastanawiające jest to dlaczego akurat tak mocno poleciała
nasza złotówka? Wygląda jakby się spekulanci za nią znowu wzięli ;)
--
xbartx
-
4. Data: 2011-09-26 11:40:06
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 26.09.2011 13:06, xbartx wrote:
> Dnia Mon, 26 Sep 2011 12:01:19 +0200, MarekZ napisał(a):
>
>> A to różnie. Zależnie od jej wielkości i stopnia psychozy na rynku. Bo
>> interwencje robi się wbrew psychozom, a nie wbrew makroekonomii.
>> Powszechnie się uważa, że interwencje są generalnie nieskuteczne, moim
>> skromnym zdaniem nie jest to prawda. Mądrze przeprowadzona interwencja
>> może wygenerować punkt zwrotny.
>
> Najbardziej zastanawiające jest to dlaczego akurat tak mocno poleciała
> nasza złotówka? Wygląda jakby się spekulanci za nią znowu wzięli ;)
Spisek swiatowy... A tak na serio, to najbardziej zadziwiajace jest, ze
przez ten caly czas zlotowka jest taka mocna. Mozna powiedziec, w
dalszym ciagu mocna?
Kiedys kiedys (wrzesien 2004), euro kosztowalo niemal dokladnie tyle
samo, co dzis.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
5. Data: 2011-09-26 11:42:39
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: " " <r...@g...pl>
xbartx <b...@h...net> napisał(a):
> Najbardziej zastanawiajace jest to dlaczego akurat tak mocno poleciala
> nasza zlotowka? Wygla da jakby sie spekulanci za nia znowu wzieli ;)
Zagranica zabiera z powrotem swój kapitał i zamyka krótkoterminowe inwestycje.
Dzieki interwencji NBP na PLN wyjdzie po korzystniejszym kursie z Polski :)
Traci nie tyle złotówka co większość walut naszego rejonu choć forint
węgierski jest minimalnie mocniejszy (pomimo demonizowanego Orbana, widocznie
Tusk jest straszniejszy ;-) a korona czeska od dawna jest bardzo stabilna
(tylko ze oni maja naprawdę zdrowa gospodarkę i bilanse). Tym bardziej ta
interwencja była bez sensu i wbrew trendowi, a dała raczej alibi rządowi, że
razem z NBP walczy z "wrednymi spekulantami" ;) A wiadomo że wybory tuż, tuż...
Są też inne powody osłabiania PLN takie jak m.in. ujemny bilans na rachunku
obrotów bieżących. Ponadto jeśli w strefie euro inflacja CPI wynosi 2-2.5% a w
Polsce 4-5% to niby czemu euro ma zawsze kosztować poniżej 4zł?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-09-26 13:03:54
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 26 Sep 2011 13:40:06 +0200, Tomasz Chmielewski napisał(a):
> Spisek swiatowy... A tak na serio, to najbardziej zadziwiajace jest, ze
> przez ten caly czas zlotowka jest taka mocna. Mozna powiedziec, w
> dalszym ciagu mocna?
Nie czytałeś o naszych zdrowych fundamentach ;)
<http://www.bankier.pl/wiadomosc/Belka-Zloty-oddala-
sie-od-zdrowych-
fundamentow-polskiej-gospodarki-2410628.html>
--
xbartx
-
7. Data: 2011-09-26 13:04:57
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 26 Sep 2011 11:42:39 +0000, napisał(a):
> Zagranica zabiera z powrotem swój kapitał i zamyka krótkoterminowe
> inwestycje. Dzieki interwencji NBP na PLN wyjdzie po korzystniejszym
> kursie z Polski :) Traci nie tyle złotówka co większość walut naszego
> rejonu choć forint węgierski jest minimalnie mocniejszy (pomimo
> demonizowanego Orbana, widocznie Tusk jest straszniejszy ;-) a korona
> czeska od dawna jest bardzo stabilna (tylko ze oni maja naprawdę zdrowa
> gospodarkę i bilanse). Tym bardziej ta interwencja była bez sensu i
> wbrew trendowi, a dała raczej alibi rządowi, że razem z NBP walczy z
> "wrednymi spekulantami" ;) A wiadomo że wybory tuż, tuż...
>
> Są też inne powody osłabiania PLN takie jak m.in. ujemny bilans na
> rachunku obrotów bieżących. Ponadto jeśli w strefie euro inflacja CPI
> wynosi 2-2.5% a w Polsce 4-5% to niby czemu euro ma zawsze kosztować
> poniżej 4zł?
Tutaj jest całkiem ciekawa teoria:
http://niezalezna.pl/16570-zamach-na-nasze-portfele
--
xbartx
-
8. Data: 2011-09-26 16:54:47
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
xbartx <b...@h...net> writes:
> Tutaj jest całkiem ciekawa teoria:
>
> http://niezalezna.pl/16570-zamach-na-nasze-portfele
Brednie, moze przedwyborcze czy jakies takie.
3 mld euro, wielkie mi co. Bardziej bym sie przyjrzal po co to bylo
zrobione, tzn. do czego te pieniadze posluzyly. Mozliwosci jest sporo,
niekoniecznie wyjatkowych.
--
Krzysztof Halasa
-
9. Data: 2011-09-27 18:08:21
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: "witrak()" <w...@h...com>
xbartx <b...@h...net> wrote on 2011-09-26_15:04
> Dnia Mon, 26 Sep 2011 11:42:39 +0000, napisał(a):
.>> Są też inne powody osłabiania PLN takie jak m.in. ujemny
>> bilans na rachunku obrotów bieżących. Ponadto jeśli w strefie
>> euro inflacja CPI wynosi 2-2.5% a w Polsce 4-5% to niby czemu
>> euro ma zawsze kosztować poniżej 4zł?
>
> Tutaj jest całkiem ciekawa teoria:
>
> http://niezalezna.pl/16570-zamach-na-nasze-portfele
>
Bzdury. Ale czego się można spodziewać po tej publikacji, której
autor objadł się na noc i potem ze snów, niestrawnością
wywołanych, wywodzi "teorie ekonomiczne" :-)
Ale to nie pierwszy raz w tym "źródle", więc żadne zaskoczenie...
witrak()
-
10. Data: 2011-09-27 19:11:52
Temat: Re: Bank centralny - interwencja
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
W dniu 2011-09-26 11:51, Majka pisze:
> Wiatm,
>
> na czym polega interwencja banku centralnego, u nas NBP? Interwencja w
> obronie waluty?
> Co robi bank "interweniując"? Idzie Kowalska z działu analizNBPu i sprzedaje
> w kilku kantorach po milionie euro, by wpuścic w obieg walute i
> zapewnić/zdławić popyt?
NBP nie interweniuje to BGK wymienia unijne euro na PLN po dobrym kursie