eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank mówi dopłać
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 398

  • 61. Data: 2009-03-24 14:49:06
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    żytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:gqar6u$rtq$1@news3.onet...
    > "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał
    >
    >> Błędnie zakładasz, że rata kredytu powinna być zawsze mniejsza od ceny
    >> wynajmu.
    >
    > Nie wiem skąd takie wnioski.
    > Zakładam jedynie, że gość ze zlicytowanym mieszkaniem zostanie na bruku z
    > kredytem do spłacenia i koniecznością wynajmu innego lokum. Więc policz
    > sobie sam, ile to będzie kosztować.

    Policzyłem. Dlatego nie brałem kredytu o takiej dysproporcji do możliwości.
    Ale są idioci, co tego nie policzyli i teraz będą wycyckani.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 62. Data: 2009-03-24 14:50:02
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: "Emka" <e...@o...eu>

    "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrngsgl0n.8us.proteus@pl-test.org...

    > Nie. Nie wiem na ile znasz obecny rynek wynajmu, ale jest on
    > zdecydowanie tańszy niż kredyty mieszkaniowe na X0 lat. Ja płacę
    > dla przykładu 2000 zł [1] miesięcznie za dwupoziomowe mieszkanie
    > 70 m^2 w centrum Poznania wybudowane już grubo po 2000 roku.
    > Pokaż mi w czasie boomu mieszkanie, gdzie bym się z kredytem w tej cenie
    > zmieścił.

    Ale o czym Ty teraz piszesz?
    Bo ja o sytuacji, gdy ktoś zostaje na lodzie z niespłaconą częścią kredytu*
    na głowie i z koniecznością wynajmowania mieszkania. Rata kredytu + opłata
    za wynajem = ... Policz sam.

    * bank odbiera mieszkanie, poddaje licytacji, a ponieważ wartość mieszkania
    jest mniejsza niż wartość kredytu (od tego zaczął się temat), to delikwent
    nie ma nic poza spłatą reszty do banku

    Swoją drogą nie wiem, jakim cudem wynajmujesz takie mieszkanie za 2000 zł w
    Poznaniu, skoro ceny wynajmu w Trójmieście za byle klitki podchodzą niemalże
    pod taką kwotę (bez opłat licznikowych), a z ostatnich "doniesień" znajomych
    wynika, że ceny idą w górę :(

    > A jak mi zdolność spadnie to mogę w 3 miesiące się przeprowadzić do
    > tańszego mieszkania. Tak po prostu.
    > Wynajem JEST tańszy, a co więcej
    > pozwala mi spokojnie czekać na sensowną obniżkę mieszkań na rynku.

    Widocznie Ty masz na to czas, ale weź pod uwagę, że społeczeństwo to nie są
    tylko i wyłącznie ludzie z Twojego rocznika. Inni już się nawynajmowali i
    naczekali. Założyli rodziny, postanowili kupić coś większego na własność. Co
    jest złego w fakcie, że człowiek chce mieć swój własny kąt na starość?

    > To w związku z tym, że nie ma żadnej tragedii jak to próbujesz
    > przedstawić. Są alternatywy i można z nich skorzystać.

    No pewnie. W ostateczności można pójść do MOPS'a i poprosić o azyl. To TEŻ
    jest alternatywa :>

    Pozdrawiam
    Emka


  • 63. Data: 2009-03-24 14:53:07
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Pawel" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gqaqlc$p31$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Uzytkownik "Jan Werbinski" <j...@j...com> napisal w
    >
    >> Nalalem sobie drinka, siadam wygodnie w fotelu i delektuje sie sytuacja.
    >> :-D
    >
    >
    > Jestes jak zwykle zalosny... Zreszta jak przez cale swoje zycie... :)

    Żałośni są tacy frajerzy, jak Ty, co wzięli kredyt walutowy i zamienili go w
    przewartościowaną złotówkę, po czym kupili przewartościowane mieszkanie i
    będą je spłacać z niedowartościowanej złotówki.

    Możesz sobie warczeć dopóki jeszcze masz dach nad głową. :-D

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 64. Data: 2009-03-24 14:53:45
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Jan Werbinski" <j...@j...com> wrote in message
    news:gqarus$s02$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Uzytkownik "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@nospam.com> napisal w
    > wiadomosci news:gqarna$2e2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Jan Werbinski wrote:
    >>
    >>> Nalalem sobie drinka, siadam wygodnie w fotelu i delektuje sie
    >>> sytuacja. :-D
    >>
    >> Bo jestes kretynem.
    >>
    >> --
    >> pozdrawiam
    >
    > Kretynem jest ten, co kupil na górce za 100% pozyczone pieniadze. Tak jak
    > Ty.
    >

    moim zdaniem (paradoksalnie moze) ani jeden ani drugi... :)

    Ewentualnie za glupiego mozan uznac "golodupca" z kredytem na górce.
    Zlodziejem jest dyrektor banku, który z premedytacja udzielil ryzkownego
    kredytu z nie swoich depozytów.
    Kretynami sa ci którzy zlozyli depozyty w banku udzielajacym tego kredytu bo
    to oni defacto zaplaca za hulanke dyrektorów pod grozba niewyplacalnosci
    banku a Akcjonariusze banku sa jedynie "nabitymi w butelke"..

    george.



  • 65. Data: 2009-03-24 14:53:57
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Pawel" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gqaqjs$ovj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał
    >
    >> Radość kosztem_tragedii_innych?
    >> Współczuję Ci zatem braku elementarnych zasad człowieczeństwa :-/
    >> Przy czym nie pierwszy raz zauważam, że dewiza "Nic tak nie cieszy jak
    >> nieszczęście drugiego człowieka" jest cały czas na topie. Zwłaszcza wśród
    >> Polaków.
    >
    >
    > Nie przejmuj sie. To jest idiota do kwadratu.
    > Z takim nie ma co dyskutowac.

    Idiotą jest ten, co wziął kredyt walutowy nie myśląc o ryzyku kursowym. Tak
    jak Ty to zrobiłeś.
    :-D

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 66. Data: 2009-03-24 14:55:02
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: "Emka" <e...@o...eu>

    "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał

    > Dach nad głową to także wynajęty za 300 zł pokój ze wspólną łazienką i
    > kuchnią.

    Trzeba było od razu walnąć, że "Dach nad głową to także altanka w
    Działkowych Ogrodach Pracowniczych" :>

    Emka


  • 67. Data: 2009-03-24 14:56:18
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:gqarur$u26$1@news3.onet...
    > Swoją drogą nie wiem, jakim cudem wynajmujesz takie mieszkanie za 2000 zł
    > w Poznaniu, skoro ceny wynajmu w Trójmieście za byle klitki podchodzą
    > niemalże pod taką kwotę (bez opłat licznikowych), a z ostatnich
    > "doniesień" znajomych wynika, że ceny idą w górę :(

    Płać albo się wyprowadź. Nie rozumiem po co się uparłaś na Trójmiasto,
    jeżeli Ci za drogo?

    > Widocznie Ty masz na to czas, ale weź pod uwagę, że społeczeństwo to nie
    > są tylko i wyłącznie ludzie z Twojego rocznika. Inni już się nawynajmowali
    > i naczekali. Założyli rodziny, postanowili kupić coś większego na
    > własność. Co jest złego w fakcie, że człowiek chce mieć swój własny kąt na
    > starość?

    Na starość bierze kredyt wieloletni? Jakie to nierozsądne...

    > No pewnie. W ostateczności można pójść do MOPS'a i poprosić o azyl. To TEŻ
    > jest alternatywa :>

    Mógł myśleć przedtem.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 68. Data: 2009-03-24 14:59:15
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości news:gqasq1
    > moim zdaniem (paradoksalnie moze) ani jeden ani drugi... :)
    >
    > Ewentualnie za glupiego mozan uznac "golodupca" z kredytem na górce.
    > Zlodziejem jest dyrektor banku, który z premedytacja udzielil ryzkownego
    > kredytu z nie swoich depozytów.

    Co najwyżej cwaniakiem.

    > Kretynami sa ci którzy zlozyli depozyty w banku udzielajacym tego kredytu
    > bo to oni defacto zaplaca za hulanke dyrektorów pod grozba
    > niewyplacalnosci banku a Akcjonariusze banku sa jedynie "nabitymi w
    > butelke"..

    Niedokładnie. Jeżeli bank upadnie to tak. Niestety nie upadnie, bo będzie
    uratowany z podatków lub dodrukowania pieniądza. W takim przypadku zapłacimy
    my wszyscy, także Ci uczciwie pracujący i oszczędzający na swoje mieszkanie.

    To nieetyczne ratować bankrutów obniżając inflacją wartość pieniądza
    oszczędzających na swoje mieszkanie. Ci ostatni też mają prawo do dachu nad
    głową, tylko że nie żyją ponad stan.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 69. Data: 2009-03-24 15:00:14
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:gqas86$v31$1@news3.onet...
    > "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał
    >
    >> Dach nad głową to także wynajęty za 300 zł pokój ze wspólną łazienką i
    >> kuchnią.
    >
    > Trzeba było od razu walnąć, że "Dach nad głową to także altanka w
    > Działkowych Ogrodach Pracowniczych" :>


    Jeżeli kogoś nie stać to mu nie zabronię. Jak Ci to przeszkadza to zaproś
    żuli z altanki do siebie. Oni przecież mają Twoim zdaniem prawo do dachu nad
    głową.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 70. Data: 2009-03-24 15:03:27
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: "Emka" <e...@o...eu>

    "bzdreg" <b...@n...com> napisał

    > Takiego jak _do tej pory_ (od sierpnia?) - nie było???
    > Ile Ty masz lat, dziecinko?
    > Krach na polskiej giełdzie w 1994, po szaleństwie od wiosny '93 (byłem,
    > odczułem).
    > Hipweinflacja i gospodarczy krach 10 gospodarki świata w 1980-82...
    > (próbowałem wtedy umeblować "dar z nieba")
    > - nadal twierdzisz, że nie było?

    Misiu, ochłoń i pomyśl przez chwilę o czym Ty teraz piszesz.
    Jeśli od kilkudziesięciu lat_po_raz_pierwszy_mamy RECESJĘ w globalnej
    gospodarce, to jakie Ty kryzysy do tego porównujesz? Bywało źle, bywało
    gorzej, bywało tragicznie, ale cały czas świat parł do przodu, do góry.
    Chyba nie chcesz powiedzieć, że teraz jest podobnie.

    >> Poza tym zjadasz niechcący swój własny ogon. Jeśli ten kryzys był wg
    >> Ciebie do przewidzenia, to dlaczego Ci, którzy posiadają wiedzę
    >> ekonomiczną dużo większą z racji wykonywanego zawodu (bankierzy,
    >> analitycy, finansiści itp.) niż przeciętny Kowalski czy inny Newman nie
    >> zrobili nic, by zapobiec sytuacji, jaka teraz ma miejsce? Od nich nie
    >> wymagasz myślenia?

    > Ależ zrobili! Oni wymyślili przekręty na opcjach walutowych, oni
    > namawiali bezrobotnych, żeby brali kredyty na kupno domu... Spokojna
    > czaszka, zrobili swoje, zostali za to sowicie wynagrodzeni.

    Robisz ze mnie idiotkę? Bo z siebie już prawie zrobiłeś :) Dobrze wiesz, że
    nie o tym piszę.

    > Bank pożycza bardzo chętnie pod zastaw nieruchomości, bo ich ceny spadną
    > tylko chwilowo. Wtedy bank przejmuje nieruchomość i poczeka, aż cena
    > wzrośnie...

    Och, podobno wedle niektórych grupowych wieszczów wzrost cen nieruchomości
    nigdy już nie nastąpi :>

    Emka

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 40


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1