-
1. Data: 2020-03-27 15:22:31
Temat: Banki, korona i informacje
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
PEKAO SA - infolinia: czy po wpłacie środków w oddziale
na rach. karty VC bedą natychmiast dostępne? Tak.
W oddziale: zrobię przelew, darmowy. Ale przecież można
wypłacić z innego rach i wpłacić na kartę bez dotykania
gotówki, chodzi o to, żeby środki były od razu dozstępne.
Kasjerka: wszystko jedno, nie będą, trzeba czekać tak
jak na przelew. Uparła się! (Po przelewie oczywiście
środków nie ma - konieczna gotówka lub pinowanie
z bardziej wrażliwej karty...)
Kto mówił nieprawdę?
IDEA BANK - "Bank zdecydował o wyłączeniu maskowania
haseł w procesie logowania do systemu transakcyjnego.
Maskowanie hasła stanowi potencjalne ułatwienie
dla cyberprzestępców w pozyskaniu informacji dotyczących
hasła..."
Ułatwienie? Chyba teraz podglądacz będzie miał od
razu całe hasło na tacy? Mylę się?
Limity 100zł bezstykowo od 20 marca w wielu bankach.
Ale wiele terminali jeszcze trzeba przeprogramować...
nie przynosząc przy okazji wirusa do sklepu.
Arek
-
2. Data: 2020-03-27 15:45:25
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 27 marca 2020 15:22:59 UTC+1 użytkownik Arek napisał:
> PEKAO SA - infolinia: czy po wpłacie środków w oddziale
> na rach. karty VC bedą natychmiast dostępne? Tak.
> W oddziale: zrobię przelew, darmowy. Ale przecież można
> wypłacić z innego rach i wpłacić na kartę bez dotykania
> gotówki, chodzi o to, żeby środki były od razu dozstępne.
> Kasjerka: wszystko jedno, nie będą, trzeba czekać tak
> jak na przelew. Uparła się! (Po przelewie oczywiście
> środków nie ma - konieczna gotówka lub pinowanie
> z bardziej wrażliwej karty...)
> Kto mówił nieprawdę?
Na to póki co odpowiedzi nie ma, możesz złożyć reklamację na zachowanie kasjerki -
nie wykonała jasnej dyspozycji.
Przy okazji - co to za tajemnicza karta VC?
I o co chodzi z tym "pinowaniem z bardziej wrażliwej karty"?
> IDEA BANK - "Bank zdecydował o wyłączeniu maskowania
> haseł w procesie logowania do systemu transakcyjnego.
> Maskowanie hasła stanowi potencjalne ułatwienie
> dla cyberprzestępców w pozyskaniu informacji dotyczących
> hasła..."
> Ułatwienie? Chyba teraz podglądacz będzie miał od
> razu całe hasło na tacy? Mylę się?
Przyjmij, że takie wymuszane "zabezpieczenia" skutkują tym, że większość
użyszkodników wypisuje sobie hasło na kartce i pod poszczególnymi literkami ma
wypisane liczby.
Tak tak, policzenie do ponad 4 to sztuka (podobno PINy mają 4 cyfry dlatego, że ten,
kto wymyślił smart-kartę - tzn. chyba on - zapytał żony, ile cyfr jest w stanie
zapamiętać... Jak w piątek klasie miałem test na IQ, to było tam też zapamiętywanie
ciągów cyfr - tyle że trzeba było powtarzać na bieżąco, bez czasu na wbicie sobie do
łba. Level wyżej było powtarzanie w odwrotnej kolejności. A u mnie w bloku jest
domofon z super kodami - kod ma 4 cyfry, nie trzeba podawać numeru lokalu - a że
lokali jest 160, to można sobie policzyć szybciutko, ile kodów trzeba losowo - albo
nawet po kolei - wpisać, żeby trafić na otwierający drzwi).
> Limity 100zł bezstykowo od 20 marca w wielu bankach.
> Ale wiele terminali jeszcze trzeba przeprogramować...
> nie przynosząc przy okazji wirusa do sklepu.
A jak masz kartę visa to jednak musisz jedną transakcję stykowo z wpisywaniem
toksycznego pinu wykonać, inaczej wciąż tylko do 50zł.
-
3. Data: 2020-03-27 17:09:36
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> A u mnie w bloku
> jest domofon z super kodami - kod ma 4 cyfry, nie trzeba podawać
> numeru lokalu - a że lokali jest 160, to można sobie policzyć
> szybciutko, ile kodów trzeba losowo - albo nawet po kolei - wpisać,
> żeby trafić na otwierający drzwi).
Można te kody zmieniać? Chyba wtedy jednak trzeba podać numer lokalu?
Kombinacje z takimi samymi kodami mogą być czasem fascynujące.
--
Krzysztof Hałasa
-
4. Data: 2020-03-27 18:31:58
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2020-03-27 o 15:45, Dawid Rutkowski pisze:
> A u mnie w bloku jest domofon z super kodami - kod ma 4 cyfry, nie trzeba podawać
numeru lokalu
U mnie przy takim samym rozwiązaniu (tzn. bez podawania numeru lokalu)
był jeden wspólny kod dla tego domofonu. Ale podobno na jakimś zebraniu
mieszkańcy się oburzali, że jest wspólny i teraz (żeby było
bezpieczniej) każdy lokal ma swój :)
P.G.
-
5. Data: 2020-03-27 20:00:46
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
Dawid Rutkowski napisał(a) w wiadomości: ...
W dniu piątek, 27 marca 2020 15:22:59 UTC+1 użytkownik Arek napisał:
>[...]
>Na to póki co odpowiedzi nie ma, możesz złożyć reklamację na zachowanie kasjerki -
nie
wykonała >jasnej dyspozycji.
Prawie nigdy nie odpuszczam, ale teraz rzeczywistoć jakby inna.
I ważniejsza okazała się deklaracja czy nie jestem rezydentem
amerykańskim i czy ktoś z rodziny nie jest "eksponowaną
osobą". O psa i nr buta nie pytali...
(Wiem, to nie pomysł banku tylko innych kretynów.)
>Przy okazji - co to za tajemnicza karta VC?
Zapomniana Visa Classic przedpłacona. Niektórzy coraz
bardziej nie lubią gotówki, a chyba nie pomaga bardziej
wirusowi niż klamki, wiatraczek w windzie, czy dmuchawa
w autobusie (o ile ktoś musi...).
Podobno jest jakaś interpretacja, że nie muszą przyjmować...
>I o co chodzi z tym "pinowaniem z bardziej wrażliwej karty"?
Karta do rachunku gdzie szło część wpływów a nie mogłem
natychmiast sczyścić. Wcześniej nie było potrzeby (i możliwości)
zaglądać tam częściej niż raz na miesiąc lub dwa.
A umówiłem się na płatność kartą.
>>[...]
>> Maskowanie hasła stanowi potencjalne ułatwienie
>> dla cyberprzestępców w pozyskaniu informacji dotyczących
>> hasła..."
>> Ułatwienie? Chyba teraz podglądacz będzie miał od
>> razu całe hasło na tacy? Mylę się?
>
>Przyjmij, że takie wymuszane "zabezpieczenia" skutkują tym, że większość
użyszkodników
wypisuje >sobie hasło na kartce i pod poszczególnymi literkami ma wypisane liczby.
Większość? Nawet jeżeli - co z tego? Nie maskowanie
coś poprawia?
Zgubienie kartki łatwiej zauważyć niż szpiega na kompie.
(musiałby miesiącami kolekcjonować maskowane hasło).
Tzn. ja zauważę szybciej, tyle, że nie potrzebowałem kartki.
Mozna też zapisać nie wprost.
>[...]
>> Limity 100zł bezstykowo od 20 marca w wielu bankach.
>> Ale wiele terminali jeszcze trzeba przeprogramować...
>> nie przynosząc przy okazji wirusa do sklepu.
>
>A jak masz kartę visa to jednak musisz jedną transakcję stykowo z wpisywaniem
toksycznego
pinu >wykonać, inaczej wciąż tylko do 50zł.
Tę Visę mogę, jest na odstrzał, miałem się jej pozbyć.
A przy kartach MC jest inaczej?
Pinować można bezstykowo >50zł (100). Chyba od terminala
zależy czy musisz wkładać kartę?
Arek
-
6. Data: 2020-03-28 12:20:59
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 27 marca 2020 17:09:38 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
> Dawid Rutkowski writes:
>
> > A u mnie w bloku
> > jest domofon z super kodami - kod ma 4 cyfry, nie trzeba podawać
> > numeru lokalu - a że lokali jest 160, to można sobie policzyć
> > szybciutko, ile kodów trzeba losowo - albo nawet po kolei - wpisać,
> > żeby trafić na otwierający drzwi).
>
> Można te kody zmieniać? Chyba wtedy jednak trzeba podać numer lokalu?
> Kombinacje z takimi samymi kodami mogą być czasem fascynujące.
Nie wiem, czy można zmieniać (w tym systemie domofonowym, który z kolegą
rozpracowaliśmy i modernizujemy, były "fabryczne" oraz można było zmieniać, ale nie
raczej nie mógł tego zrobić sam mieszkaniec, trzeba znać "hasło operatora" - to mi
też przypomina historię z pierwszej wspólnoty, gdzie po wyrzuceniu dewelopera z
funkcji zarządu nowy zarząd zaczął skanować i umieszczać "na panelu" dokumentację
budynku - i m.in. zamieścili listę wszystkich kodów domofonowych - bo tam był lepszy
domofon, najpierw trzeba było podać numer lokalu, potem "hash", a dopiero potem kod -
więc średnio trzeba byłoby sprawdzić 5000 kodów - a nie 5000/liczba lokali - a że
lokali było 555 to byłoby to super zabezpieczenie - tzn. jeszcze wcześniej się
okazało, że 555 lokali przekracza możliwości tego domofonu i każda klatka miała
wprogramowane tylko swoje kody - niby może i sensownie, ale problem był z tym, że
garaż łączył wszystkie klatki - a np. moja klatka nie miała bezpośredniego wejścia do
garażu - aha, najwyższy poziom garażu był na poziomie parteru, na obrzeżach parteru
były lokale usługowe a mieszkania dopiero od pierwszego piętra - to oczywiście
rodziło też problemy z windami itp.) - ale można wyłączać, był taki kod "dewelopera",
znany niestety w całej okolicy, a że w budynku jest też siłownia, do której jedynym
ograniczeniem dostępu był właśnie ten nieszczęsny domofon, to mieliśmy "gości" z
okolicy. Teraz zrobili do siłowni dostęp na breloczki UNIQUE (oczywiście inne niż te
do otwierania domofonu - bo domofon ma oprócz kodów otwieranie breloczkami, ale weź
tu przekonaj "mądrą inaczej" administratorkę, żeby otwieranie kodem wyłączyć) -
remont był dokładnie przed pandemią, siłownia teraz jest zamknięta - tzn. drzwi są
zaklejone plastrem, bo jakiś mocarz umysłowy wbudował w futrynę taki elektrozamek, że
nie ma miejsca na rygiel wysuwany ze skrzydła kluczem...
Więc jak ktoś przyłoży breloczek, to może tam wejść.
Hmm, choć w sumie przykładałem i nie pika - więc i prąd jest w pomieszczeniu
wyłączony (miało tak być, żeby fit-kamikadze tam nie włazili) - więc teraz jest
pytanie, jak się zachowuje taki elektrozamek przy braku prądu - czy drzwi są otwarte
czy zamknięte? Za test wystarczyłoby pociągnąć, ale by się też "plomby" zerwało. Może
wyjść na to, że mamy deadlock - żeby włączyć prąd, trzeba wejść do pomieszczenia
(bezpieczniki w skrzynce w pomieszczeniu) - ale jeśli bez prądu elektrozamek jest
zamknięty, to trzeba się będzie włamać. A zamknięty może być - jakiś czas temu była
awaria prądu, budynek był w ograniczonym stopniu zasilany z rezerwowego - w
mieszkaniach było ZTCP normalnie, ale na klatkach połowa świateł, nie działały windy
i OIDP elektrozamki domofonowe były zamknięte. Pół biedy taki przy drzwiach, gdzie od
środka jest klamka, ale np. takie do garażu, gdzie po obu stronach są czytniki, to
może być niezła pułapka.
-
7. Data: 2020-03-28 12:24:04
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 27 marca 2020 18:31:57 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> W dniu 2020-03-27 o 15:45, Dawid Rutkowski pisze:
> > A u mnie w bloku jest domofon z super kodami - kod ma 4 cyfry, nie trzeba podawać
numeru lokalu
>
> U mnie przy takim samym rozwiązaniu (tzn. bez podawania numeru lokalu)
> był jeden wspólny kod dla tego domofonu. Ale podobno na jakimś zebraniu
> mieszkańcy się oburzali, że jest wspólny i teraz (żeby było
> bezpieczniej) każdy lokal ma swój :)
Cóż, psychologia tłumu.
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem był po prostu klucz. Też jeden taki sam dla
wszystkich.
No i trudniejszy do skopiowania niż kod - trzeba mieć wzór w łapie.
Tego debila, co wymyślił te kody, trzeba by na taczkach wywieźć.
Breloczek unique jest równie łatwy do skopiowania jak klucz - 15zł z dojazdem do
klienta - ale też trzeba mieć w łapie wzór.
-
8. Data: 2020-03-28 12:55:51
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 27 marca 2020 20:01:12 UTC+1 użytkownik Arek napisał:
> Dawid Rutkowski napisał(a) w wiadomości: ...
> W dniu piątek, 27 marca 2020 15:22:59 UTC+1 użytkownik Arek napisał:
> >[...]
> >Na to póki co odpowiedzi nie ma, możesz złożyć reklamację na zachowanie kasjerki -
nie
> wykonała >jasnej dyspozycji.
>
> Prawie nigdy nie odpuszczam, ale teraz rzeczywistoć jakby inna.
> I ważniejsza okazała się deklaracja czy nie jestem rezydentem
> amerykańskim i czy ktoś z rodziny nie jest "eksponowaną
> osobą". O psa i nr buta nie pytali...
> (Wiem, to nie pomysł banku tylko innych kretynów.)
O, to zdołałeś się tyle czasu uchować bez podawania tych danych i nie było żadnych
konsekwencji?
Ja np. kantor aliora zakładałem przelewem weryfikacyjnym i nawet mnie na oczy nie
widzieli (ani nawet kurier mojego dowodu) - ale jak się pojawiło FACTA/CRS to zmusili
do przyjścia do odddziału i osobistego podpisania (ciekawe, że nowi klienci mogą
przez internet przy zakładaniu) pod groźbą zablokowania - a przy okazji wyłudzili
xero dowodu.
A to teraz nawet pytają o "eksponowane osoby" w rodzinie?
A ile to jest dla nich rodzina? Bo w PL to jednak nieco mniejszy zbiór niż np. w
takiej Grecji ;>
> >>[...]
> >> Maskowanie hasła stanowi potencjalne ułatwienie
> >> dla cyberprzestępców w pozyskaniu informacji dotyczących
> >> hasła..."
> >> Ułatwienie? Chyba teraz podglądacz będzie miał od
> >> razu całe hasło na tacy? Mylę się?
> >
> >Przyjmij, że takie wymuszane "zabezpieczenia" skutkują tym, że większość
użyszkodników
> wypisuje >sobie hasło na kartce i pod poszczególnymi literkami ma wypisane liczby.
>
> Większość? Nawet jeżeli - co z tego? Nie maskowanie
> coś poprawia?
> Zgubienie kartki łatwiej zauważyć niż szpiega na kompie.
> (musiałby miesiącami kolekcjonować maskowane hasło).
> Tzn. ja zauważę szybciej, tyle, że nie potrzebowałem kartki.
> Mozna też zapisać nie wprost.
Powyższe kwestie dowodzą, że znajdujesz się w 5%, a może nawet 2%.
Więc skoro większość jest inna to jednak ma to znaczenie.
Kartki wcale nie trzeba gubić czy kraść - wystarczy przeczytać.
Więc nie da się zaprzeczyć, że jest to "potencjalne ułatwienie dla cyberprzestępców".
Inna sprawa oczywiście, czy "płaskie" hasło nie jest jeszcze gorsze.
Ale one są stosowane od lat i działają dobrze.
Mnie śmieszą wymuszenia zmiany hasła - np. robi tak płatnik co miesiąc, więc pani
księgowa w haśle zmienia trzy litery na odpowiadające obecnemu miesiącowi.
No i historia pewnego administratora, który jako hasło miał zawsze imię i numer
telefonu dziewczyny. Jako dbający o bezpieczeństwo, zmieniał hasło co miesiąc.
Dziewczynę oczywiście też, bo jakby inaczej zapamiętał nowe hasło?
> >[...]
> >> Limity 100zł bezstykowo od 20 marca w wielu bankach.
> >> Ale wiele terminali jeszcze trzeba przeprogramować...
> >> nie przynosząc przy okazji wirusa do sklepu.
> >
> > A jak masz kartę visa to jednak musisz jedną transakcję stykowo z wpisywaniem
toksycznego pinu wykonać, inaczej wciąż tylko do 50zł.
>
> Tę Visę mogę, jest na odstrzał, miałem się jej pozbyć.
> A przy kartach MC jest inaczej?
Podobno - przynajmniej w informacji od milka - visę trzeba do czytnika raz włożyć,
żeby była szansa na bez pinu do 100zł (szansa - bo pewnie i ten terminal, do którego
wkładamy, musi być już przeprogramowany, jak i ten, w którym potem chcemy płacić
pikaczem) - zaś MC wkładać nie trzeba, wystarczy że terminal jest przeprogramowany i
można bez wkładania pikaczować do 100zł.
Póki co mam test z wczoraj z biedronka - 66zł, visa i PIN - dobrze, że miałem
rękawiczki, co wiszą przy wejściu (w środku ręce całe mokre).
> Pinować można bezstykowo >50zł (100). Chyba od terminala
> zależy czy musisz wkładać kartę?
Oczywiście że bezstykowo z PIN można zapłacić aż do limitu karty (ok. pięciu temu
pani w meblowym nie chciała zrobić próby na 3k, jak jej pokazałem naklejkę citka, na
szczęście coś mnie tknęło i zebrałem też zwykłą kartę - ale rok potem bez problemu
płaciłem tą naklejką 6k za wczasy).
Choć oczywiście czasem terminal zachce włożenia karty (mi się to nie zdażyło, ale
żona opowiadała) albo PINu poniżej 50zł przy pikaczu (miałem tak po miesiącu
nieużywania karty - a było to jeszcze przed PSD2).
-
9. Data: 2020-03-28 14:41:43
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28.03.2020 o 12:20, Dawid Rutkowski pisze:
> (...) pytanie, jak się zachowuje taki elektrozamek przy braku prądu -
> czy drzwi są otwarte czy zamknięte?
W znanych mi konstrukcjach jest to tak rozwiązane, że przy braku prądu
samek jest zamknięty. Prąd podany na elektrozamek "odhacza" rygiel i
pozwala na otwarcie drzwi. Nie bardzo wiem, jak skonstruować inne
urządzenie. Musiał byś podawać prąd czały czas na zamek, a to by po
prostu za grzałkę robiło.
--
Robert Tomasik
-
10. Data: 2020-03-28 15:49:37
Temat: Re: Banki, korona i informacje
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Robert Tomasik <r...@g...pl> writes:
> W dniu 28.03.2020 o 12:20, Dawid Rutkowski pisze:
>
>> (...) pytanie, jak się zachowuje taki elektrozamek przy braku prądu -
>> czy drzwi są otwarte czy zamknięte?
>
> W znanych mi konstrukcjach jest to tak rozwiązane, że przy braku prądu
> samek jest zamknięty. Prąd podany na elektrozamek "odhacza" rygiel i
> pozwala na otwarcie drzwi. Nie bardzo wiem, jak skonstruować inne
> urządzenie. Musiał byś podawać prąd czały czas na zamek, a to by po
> prostu za grzałkę robiło.
A jak w przypadku pożaru? MZ właśnie przy braku napięcia zamek powinien
się otworzyć.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/