-
11. Data: 2005-01-27 10:59:30
Temat: Re: Bankomaty
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Maciej Loret napisał(a):
> Oni to podpadają, bo w ciągu 2-3 lat zlikwidowali kilka bardzo mi pasujących
> bankomatów. Np. Dworzec Główny PKP w Bydgoszczy, czy jedyny chyba wówczas w
> byłym jeleniogórskiem w REALU w Zgorzelcu, gdzie walą tłumy, bo to
> największy sklep w promieniu kilkudziesięciu km.
Dlatego nigdy, ale to przenigdy Euronet nie powinien być podstawową
darmową siecią bankomatów. Jako dodatek sprawdza się rewelacyjnie, ale
nigdy jako sieć podstawowa. Po prostu inny charakter. Kiedyś centrum
Katowic było obstawione Euronetami. Na ścianie Zenitu, Empiku, na Alei
Korfantego (jest tam taki parterowy sklep), z tyłu dwroca. I to chyba
nie wszystko.
Teraz ostał się jeden na głównej hali dworca. Tylko kto normalny wyciąga
tam portfel, skoro tam więcej narkomanów, bezdomnych i złodziei niż
zwykłych ludzi. A bankomat na samym środku sali...
BTW dziwią mnie też ludzie, którzy się kłębią przy kasach na głównej
hali, piętro niżej mają kasy PKP Intercity, gdzie jest czysto, nie ma
tylu żebraków i przede wszystkim - są dużo mniejsze kolejki...
-
12. Data: 2005-01-27 15:44:46
Temat: Re: Bankomaty
Od: "Lelek" <l...@g...pl>
Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJ.info> napisał w
wiadomości news:ctal47$kit$1@news.elsat.net.pl...
> Maciej Loret napisał(a):
>
> Dlatego nigdy, ale to przenigdy Euronet nie powinien być podstawową
> darmową siecią bankomatów. Jako dodatek sprawdza się rewelacyjnie, ale
> nigdy jako sieć podstawowa. Po prostu inny charakter. Kiedyś centrum
> Katowic było obstawione Euronetami. Na ścianie Zenitu, Empiku, na Alei
> Korfantego (jest tam taki parterowy sklep), z tyłu dwroca. I to chyba nie
> wszystko.
Zgadza sie. W Katowicach sporo ubylo... Zamiast na EMPiKu jest na Stawowej
kolo McDonald'sa i restauracji Patio.
> Teraz ostał się jeden na głównej hali dworca. Tylko kto normalny wyciąga
> tam portfel, skoro tam więcej narkomanów, bezdomnych i złodziei niż
> zwykłych ludzi. A bankomat na samym środku sali...
Drugi na dworcu PKP jest przy wejsciu od Placu Andrzeja, ale komfort taki
sam jak w glownym holu ;-(
> BTW dziwią mnie też ludzie, którzy się kłębią przy kasach na głównej hali,
> piętro niżej mają kasy PKP Intercity, gdzie jest czysto, nie ma tylu
> żebraków i przede wszystkim - są dużo mniejsze kolejki...
Ale stosunkowo sa tam rzadko kasy otwarte dla zwyklych smiertelnikow, tzn.
nie podrozujacych IC
Poizdrawiam
Lelek
-
13. Data: 2005-01-27 15:48:36
Temat: Re: Bankomaty
Od: "Lelek" <l...@g...pl>
> No i Euronet male miasteczka to omija szerokim lukiem.
No wlasnie, a mialo sie to kiedys zmienic. Chyba ze 2 lata temu mBank
obiecywal stawiac bankomaty na wlasny koszt (nie wiem czy Euronetu akurat)w
miejscowosciach mniej zurbanizowanych, tlumaczac ze tam tez jest wielu
potencjalnych klientow. Ja do dzisiaj o takich lokalizacjach nie
slyszalem...No poza sezonwymi w miejscowosciach wypoczynkowych, ale to chyba
niz z inicjatywy mBanku
Pozdrv
Lelek
-
14. Data: 2005-01-27 18:44:19
Temat: Re: Bankomaty
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Lelek napisał(a):
> Ale stosunkowo sa tam rzadko kasy otwarte dla zwyklych smiertelnikow, tzn.
> nie podrozujacych IC
Wszystkie kasy IC na dole sprzedają też zwykłe bilety. :-)
-
15. Data: 2005-01-27 19:24:00
Temat: Re: Bankomaty
Od: "szafi" <s...@o...pl>
czyli lepiej udezac bezposrednio do bankow...
no nic, tak tez bede musial zrobic...
a moze ktos z szanownych grupowiczow zna procedure ?
tzn jakie wymogi musi spelniac lokal w ktorym chce postawic bankomat ?
wiem tylko tyle ze musi buc to miejsce ogolnodostepne w kazdej chwiili.
pozdrawiam.
-
16. Data: 2005-01-27 21:00:29
Temat: Re: Bankomaty
Od: "Krab" <_...@k...pl__>
Użytkownik "szafi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ctbf5h$gt1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> czyli lepiej udezac bezposrednio do bankow...
> no nic, tak tez bede musial zrobic...
> a moze ktos z szanownych grupowiczow zna procedure ?
> tzn jakie wymogi musi spelniac lokal w ktorym chce postawic bankomat ?
> wiem tylko tyle ze musi buc to miejsce ogolnodostepne w kazdej chwiili.
pomieszczenie nie musi byc dostepne 24h, zapewne istnienie ochrony rejonu
jest plusem dla miejsca, ale to wszystko nie ma znaczenia jesli bank nie
uzna miejsca za "dobre" i gdybanie o tym na grupie w sumie nie ma znaczenia
żadnego (a i sensu) w konfrontacji z zalozeniami wewnetrznymi banku
Bywa tak, ze w polocie ukladow i znajomosci, jeden oddzial zalatwia sobie
nadmiar bankomatow w swoim "rejonie" (czasami baaaardzo szeroko rozumiane
miejsce na mapie) a inni mniej ukladowi kierownicy, nie potrafia sie
doprosic dodatkowego bankomatu mimo kolejek i wysokiego obrotu miesiecznego
Przed wysyłaniem pism do centrali, proponuję udać się do kierowników
lokalnych placówek (dyskretnie zapytać czy to jest jego rejon) i zapytac sie
o perspektywy/plany działania - oraz chęć wsparcia !!
społecznego/biznesowego :-) planów o ile takie już istnieją, czasem jest
tak, że lokalnemu kierownikowi brak czasu/checi/odwagi :-) a mysli o tym
dniami i nocami ;-)))
-
17. Data: 2005-01-27 22:36:00
Temat: Re: Bankomaty
Od: "trainer" <t...@p...org>
Krab wrote:
> Bywa tak, ze w polocie ukladow i znajomosci, jeden oddzial zalatwia sobie
> nadmiar bankomatow w swoim "rejonie" (czasami baaaardzo szeroko rozumiane
> miejsce na mapie) a inni mniej ukladowi kierownicy, nie potrafia sie
> doprosic dodatkowego bankomatu mimo kolejek i wysokiego obrotu
> miesiecznego
(....)
> czasem jest
> tak, że lokalnemu kierownikowi brak czasu/checi/odwagi :-) a mysli o tym
> dniami i nocami ;-)))
wygląda to tak w twojej opowiesci, jakby bankomaty to były "gwiazdki" na
pagonach kierowników oddziałów - kto jest sprawniejszym managerem załatwia
sobie większy awans wyrażany liczbą bankomatów :)) A od dyrektora
departamentu wzwyż to mają bankomaty w mieszkaniach :)))
A prawda pewnie wygląda tak, że mają jakieś tam wzory teoretycznie
prognozujące ruch i "wandalizację" w danym miejscu, jeżeli jakiś tam próg
nadziei ozstanie przekroczony to na próbę mogą postawić a potem i tak w
praniu się okaże - po kilku miesiącach najwyżej zdejmą i zainstalują gdzie
indziej.
Autorowi wątku radziłbym - napisz prośbę do kierowników lokalnych banków
(pogadać z nimi wcześniej nie zaszkodzi, jak radzi Krab, będzie wiadomo od
kogo zacząć) i wymień wszystkie argumenty - że dworzec, że dużo sklepów, że
nie ma w promieniu x żadnego innego bankomatu, że szansa pozyskania nowych
klientów na ROR na tym terenie itp.
pozdrawiam
trainer.
-
18. Data: 2005-01-28 07:07:04
Temat: Re: Bankomaty
Od: "Krab" <_...@k...pl__>
Użytkownik "trainer" <t...@p...org> napisał w wiadomości
news:ctbqd3$umj$1@mamut1.aster.pl...
> wygląda to tak w twojej opowiesci, jakby bankomaty to były "gwiazdki" na
> pagonach kierowników oddziałów - kto jest sprawniejszym managerem załatwia
> sobie większy awans wyrażany liczbą bankomatów :)) A od dyrektora
> departamentu wzwyż to mają bankomaty w mieszkaniach :)))
z punktu widzenia kierownika odzialu czy innego punktu, bankomat to element
placy dla samego siebie, wprost jako prowizja, posrednio jako obrot i
zacheta do zakladania kont, z ktorych jest rozliczany, jest tak jak
napisalem i niesadze by jakiemus kierownikowi nie zalezalo na dodatkowym
bankomacie w dobrm punkcie i owszem - JEST to dla niego gwiazdka na pagonie!
a co do dyrektora i w zwyz - to jakos niesadze by z bankomatow korzystali -
a jesli juz - to maja je w kazdym biurze - nawet jesli bankomat wykazuje
mizerne obroty.
-
19. Data: 2005-01-28 11:44:45
Temat: Re: Bankomaty
Od: "szafi" <s...@o...pl>
no tak...
czyli udezac do lokalnych bankow ???
chyba dzis juz zaczne...
zreszta... co mi szkodzi isc i porozmawiac...
pozdrawiam !
-
20. Data: 2005-01-28 15:10:25
Temat: Re: Bankomaty
Od: Artur Czeczko <a...@c...mrowisko.one.pl>
szafi wrote:
> tzn jakie wymogi musi spelniac lokal w ktorym chce postawic bankomat ?
> wiem tylko tyle ze musi buc to miejsce ogolnodostepne w kazdej chwiili.
To co powiesz na temat bankomatów PKO BP SA w warszawskim metrze,
gdzie żeby dostać się do bankomatu, trzeba mieć ważny bilet
komunikacji miejskiej?
Pozdrawiam,
Artur