eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 51. Data: 2009-08-12 18:10:48
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    szczurwa pisze:
    > Ja nie chcę. Jestem za zniesieniem przymusu notarialnego, adwokackiego
    > czy radcowskiego.

    Ja popieram także zniesienie koncesji na taksówki :)

    > Słusznie. Ale najczęściej ten, komu się spalił dom, przychodzi po
    > pomoc do Podatnika, a nie korzysta z polis.

    I to właśnie trzeba zmienić "trzeba było się ubezpieczyć" - święte słowa.

    > Argumentum ad absurdum, panie mecenasie.

    Tak też miało to zabrzmieć.

    > Jestem za. Jak najszybciej znieść przymus notarialny. Notariusze będą
    > zarabiać trzy razy więcej.

    I każdy będzie zadowolony.


    --
    Mithos


  • 52. Data: 2009-08-12 18:11:29
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    bradley.st pisze:
    > "Obsługa obrotu gotówkowego kosztuje sam ZUS rocznie 300 mln zł. Tyle,
    > ile przeznacza się na emerytury czy renty dla 18 tys. ludzi."

    A ile kosztuje obsługa w wykonaniu ZUS ? Tak w całości.


    --
    Mithos


  • 53. Data: 2009-08-12 18:21:10
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 12 Sie, 20:08, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:

    > Powstaje pytanie ile by ta emerytura w polskich warunkach wynosiła?
    > Nie ma również co ukrywać, że obecny system emerytalny nie pociągnie długo i
    > w końcu musi upaść. Rozwiązanie anglosaskie - tak. Ale IMO za wprowadzeniem
    > tego modelu musi przemawiać coś jeszcze. Może jestem w błędzie a i moje
    > rozumowanie wyda się co poniektórym głupie ale osobiście uważam, że za
    > wprowadzeniem ww. rozwiązania musi jeszcze iść nie tylko obniżka po za
    > płacowych kosztów pracy ale również innych obciążeń podatkowych (np. VAT i
    > znienawidzonej Beli).
    > Mniejszy VAT to większa konsumpcja. Większa konsumpcja to większe wpływy do
    > budżetu mimo niższej stawki. Pewna część dochodów np. z VATu powinna zasilać
    > jakiś krajowy fundusz emerytalny, z którego były by wypłacane te równe
    > emerytury.

    Myślę, że byłby to krok w dobrym kierunku. Minimum biologiczne jakoś
    byłoby zapewnione, natomiast koszty pozapłacowe byłyby niższe.



  • 54. Data: 2009-08-12 18:43:36
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 12 Sie, 14:11, Mithos <f...@a...pl> wrote:
    > bradley.st pisze:
    >
    > > "Obsługa obrotu gotówkowego kosztuje sam ZUS rocznie 300 mln zł. Tyle,
    > > ile przeznacza się na emerytury czy renty dla 18 tys. ludzi."
    >
    > A ile kosztuje obsługa w wykonaniu ZUS ? Tak w całości.
    >
    Tego nie wiem. A srodkami do znalezienia odpowiedzi dysponujesz raczej
    lepszymi niz ja. :)

    Na marginesie: Zauwazylem wlasnie ze 300 mln zl / 18 tys ludzi daje
    ponad 16 tys zl na osobe...
    Hmmm... Niezle te emerytury. :)


  • 55. Data: 2009-08-12 18:53:40
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "szczurwa"
    news:5c976367-04cd-4397-9bd6-6d865cd1b1ef@w41g2000yq
    b.googlegroups.com

    > Myślę, że byłby to krok w dobrym kierunku. Minimum biologiczne jakoś
    > byłoby zapewnione, natomiast koszty pozapłacowe byłyby niższe.

    IMHO należy dążyć do tego aby każdemu pracującemu Polakowi zapewnić równą i
    jednoczeście godziwą emeryturę. Jaka ona ma być. Jeżeli ten system miał by
    być wprowadzany dzisiaj to uważam, że kwota ok. 1500 zł była by OK. Po za
    tym (mam świadomość, że moje rozumowanie może być błędne) system oferujący
    wszystkim równe emerytury był by swoistego rodzaju impulsem do oszczędzania
    na starość.
    Niestety to tylko luźne przemyślenia, które raczej nie mają szansy na
    większy sukces w kraju nad Wisła, a szkoda bo może w jakimś stopniu ukręcono
    by łeb patologią, które w sferze szeroko świadczeń emerytalno - rentowych
    niestety występują na dużą skalę.



  • 56. Data: 2009-08-12 19:40:16
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Wed, 12 Aug 2009 18:55:48 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):

    >> ZUS ma na pewno podpisane stosowne umowy, które takie koszty jeszcze
    >> obniżają.
    > Tego to bym nie byl taki pewny. Poczta raczej wolalaby dostac wiecej
    > pieniedzy przy hurcie (jednostkowo), nie mniej. W koncu Kowalski ma
    > wybor, ZUS - nie za bardzo.

    TPSA przerzuciła się na InPost, a InPostowi jakoś się opłaca dokładać do
    każdego listu blachę i jeszcze na tym zarabia.

    --
    Kojer


  • 57. Data: 2009-08-12 19:43:51
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Wed, 12 Aug 2009 11:43:36 -0700 (PDT), bradley.st napisał(a):

    >>> "Obsługa obrotu gotówkowego kosztuje sam ZUS rocznie 300 mln zł. Tyle,
    >>> ile przeznacza się na emerytury czy renty dla 18 tys. ludzi."
    > Na marginesie: Zauwazylem wlasnie ze 300 mln zl / 18 tys ludzi daje
    > ponad 16 tys zl na osobe...
    > Hmmm... Niezle te emerytury. :)

    Tam jest _rocznie_.

    --
    Kojer


  • 58. Data: 2009-08-12 20:31:39
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 12 Sie, 15:43, Robert Kois <k...@h...pl> wrote:
    >
    > Tam jest _rocznie_.
    >

    Aaaaaa! :) Dzieki! Bystrosc mi ostatnio szwankuje!

    A juz planowalem zostac polskim rentierem... ;)


  • 59. Data: 2009-08-13 05:20:18
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 12 Sie, 19:03, szczurwa <s...@g...com> wrote:

    > Obawiam się, ze nie powinno się wypowiadać na tematy, o których wiedzę
    > posiada się więcej niż znikomą. Większość "projektów" umów w formie
    > aktu, sporządzonych przez radców czy adwokatów, trafia do kosza, z
    > uwagi na ich sprzeczność z prawem lub orzecznictwem.

    Wiesz - myślę że wydziały KRS czy ksiąg wieczystych też miałyby sporo
    do powiedzenia o części aktów notarialnych jakie do nich trafiają :-)
    Jestem również za zniesieniem przymusów.


  • 60. Data: 2009-08-13 09:16:43
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Wed, 12 Aug 2009 01:18:57 -0700, szczurwa napisał(a):

    > http://gospodarka.gazeta.pl/
    pieniadze/1,29570,6919452,Emerytura_tylko_na_konto.h
    tml
    >
    > Bez komentarza.

    Podam dla przeciw wagi drugą stronę medalu. Moja mama od kiedy dostaje
    emeryturę do mBanku widzi same zalety - nie musi czekać na listonosza, co
    więcej na koncie pieniądze pojawiają się kilka dni szybciej niż pocztą.
    Zawsze listonoszowi jakąś końcówkę odpalałam czyli teraz jest nawet do
    przodu ;)
    Nie zmienia to faktu, że w małych miejscowościach i wsiach opcja konto
    jest raczej mało wygodna, no chyba że konto w banku pocztowym ;)

    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1