eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bankowosc po amerykansku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2009-08-05 12:40:36
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 5 Sie, 03:07, "cef" <c...@i...pl> wrote:
    > Witam,
    > w filmie Zagadki CSI jest scena w której detektywi po zalogowaniu się do
    > czyjegoś konta śledzą przepływy pieniężne i komentują następująco:
    > - O, tu jakiś przelew na 35 tysięcy dolarów
    > - Zobaczmy do kogo.
    > - Niestety jeszcze nie dotarł, więc się nie dowiemy.
    >
    > I teraz pytanie: czy bankowość elektroniczna w krajach anglosaskich rózni
    > się w jakiś istotny sposób od znanej w Polsce, że z poziomu konta nadawcy
    > przelewu można nie widzać odbiorcy do momentu dotarcia przelewu?
    > Wykluczam pomyłkę konsultanta, bo w tym serialu akurat wyciągają informacje
    > i wnioski z różnych zjawisk/zdarzeń i muszą zadbać bardzo o szczegóły.
    > Dodatkowo z podobnym tekstem o niemożności ustalenia odbiorcy przelewu w
    > takiej sytuacji spotkałem się również w jakimś angielskim filmie.
    >
    > To tak działa u nich?

    cef, to troche jak z "widocznoscia" transakcji kartowych w Europie /
    Polsce. Z lektury grupy pamietam, ze byly banki, ktore pokazywaly
    wszystko i od razu - od momentu uzycia karty w sklepie; a byly tez i
    takie, ktore nie pokazywaly nawet poszczegolnych "blokad" tylko ich
    sume calkowita.

    Generalnie: wszystko zalezy od danego banku. W przypadku kiedy przelew
    jest inicjowany przez nadawce, a nie przez odbiorce, bank dysponuje
    dokladna informacja gdzie przekazac pieniadze. To, czy zdecyduje sie
    te szczegoly pokazac nadawcy w internecie zaraz po zleceniu przelewu,
    czy np. nastepnego dnia, to juz decyzja banku.

    P.S. Tez ogladam, w celach stricte poznawczych, oczywiscie, ale w moim
    przypadku jednak Mariska Hargitay ("Law & Order"), nie Marg
    Helgenberger ("CSI") :D


  • 12. Data: 2009-08-05 12:56:26
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl>

    witek wrote:
    > cef wrote:
    >> Witam,
    >> w filmie Zagadki CSI jest scena...
    > aleś sobie wybrał temat do rozważań.
    > w star trek nie mają takich problemów z przelewami.

    I jaki z tego w niosek? Jak juz sie nauczymy latac z predkoscia
    "warpowa" to i przelewy beda dochodzic szybciej?

    Pozdro

    Maseł


  • 13. Data: 2009-08-05 13:07:47
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maseł wrote:
    > witek wrote:
    >> cef wrote:
    >>> Witam,
    >>> w filmie Zagadki CSI jest scena...
    >> aleś sobie wybrał temat do rozważań.
    >> w star trek nie mają takich problemów z przelewami.
    >
    > I jaki z tego w niosek? Jak juz sie nauczymy latac z predkoscia
    > "warpowa" to i przelewy beda dochodzic szybciej?
    >

    Wniosek z tego taki, żeby nie uzywać bajek do opisu rzeczywistości, bo
    mogą wyjść szkarady.


  • 14. Data: 2009-08-05 13:56:50
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    bzdreg wrote:

    > Nie czerp wiedzy o czymkolwiek z filmów fabularnych.
    > Jeśli znasz się na *czymkolwiek*, to postaraj się obejrzeć film
    > fabularny o tej dziedzinie traktujący, (zwłaszcza serial), a potem
    > sobie to przypomnij zanim zadasz podobnie głupie pytania.

    To nie jest czerpanie wiedzy z filmów, tylko
    obserwacja. Gdyby była to jedna scena i w jednym
    filmie, to nawet nie zwróciłbym uwagi, ale z takim wnioskiem
    spotkałem się więcej niż dwa razy - również w GB.
    Dlatego pytam, ale widzę, że nikt nie korzystał
    z bankowości amerykańskiej.


  • 15. Data: 2009-08-05 14:07:34
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: BK <b...@g...com>

    On Aug 5, 3:56 pm, "cef" <c...@i...pl> wrote:
    > bzdreg wrote:
    > > Nie czerp wiedzy o czymkolwiek z filmów fabularnych.
    > > Jeśli znasz się na *czymkolwiek*, to postaraj się obejrzeć film
    > > fabularny o tej dziedzinie traktujący, (zwłaszcza serial), a potem
    > > sobie to przypomnij zanim zadasz podobnie głupie pytania.
    >
    > To nie jest czerpanie wiedzy z filmów, tylko
    > obserwacja.  Gdyby była to jedna scena i w jednym
    > filmie, to nawet nie zwróciłbym uwagi, ale z takim wnioskiem
    > spotkałem się więcej niż dwa razy - również w GB.
    > Dlatego pytam, ale widzę, że nikt nie korzystał
    > z bankowości amerykańskiej.

    W kilku fimach widzialem statki kosmiczne, uyzbrojone w bron laserowa
    (np. w Star Treck, Star Wars itp) czy ktos korzystal z takich statkow?
    Jak sie to sprawdza?

    Prosze o powazne opinie, a nie jakis internetowych napinaczy, ktorzy z
    takich statkow nie korzystali.

    :) :) :) :) :) :)


  • 16. Data: 2009-08-05 15:58:11
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    BK wrote:

    > W kilku fimach widzialem statki kosmiczne, uyzbrojone w bron laserowa
    > (np. w Star Treck, Star Wars itp) czy ktos korzystal z takich statkow?
    > Jak sie to sprawdza?
    >
    > Prosze o powazne opinie, a nie jakis internetowych napinaczy, ktorzy z
    > takich statkow nie korzystali.

    Koloryzować zawsze można.
    Jeśli nie dostrzegasz różnicy, to nic nie poradzę.


  • 17. Data: 2009-08-06 08:15:11
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Wed, 05 Aug 2009 17:58:11 +0200, cef napisał(a):

    > Koloryzować zawsze można.
    > Jeśli nie dostrzegasz różnicy, to nic nie poradzę.

    Chodziło raczej o to, że doszukiwanie się czegokolwiek w serialach TV
    jest totalnym nieporozumieniem. Podpytaj naszego "hemerykańskiego grupis
    experta" Bradleya.st, to na pewno powiem Ci coś w miarę strawnego i
    przede wszystkim wiarygodnego ;)

    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 18. Data: 2009-08-06 08:16:40
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: xbartx <b...@h...net>


    Tfu przepraszam, dopiero zauważyłem, że nasz naturalizowany hamerykanin
    się już w tym wątku udzielił i to dosyć treściwie.


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 19. Data: 2009-08-06 10:25:10
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 6 Sie, 04:16, xbartx <b...@h...net> wrote:
    > Tfu przepraszam, dopiero zauważyłem, że nasz naturalizowany hamerykanin
    > się już w tym wątku udzielił i to dosyć treściwie.
    >
    ...i jest bardzo rozczarowany, ze wszyscy rzucili sie zjechac Cef
    zamiast rozwijac temat: "Przewaga 'Law & Order' nad 'CSI' na
    przykladzie Mariski Hargitay i Marg Helgenberger." :)

    A tak na marginesie, Szanowna Grupo, to ze ktos pyta jak jest
    naprawde, zamiast lykac bezrefleksyjnie co mu w serialu pokazali, to
    raczej mu sie powinno chwalic, nie?


  • 20. Data: 2009-08-06 11:03:28
    Temat: Re: Bankowosc po amerykansku
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Thu, 06 Aug 2009 03:25:10 -0700, bradley.st napisał(a):

    > A tak na marginesie, Szanowna Grupo, to ze ktos pyta jak jest naprawde,
    > zamiast lykac bezrefleksyjnie co mu w serialu pokazali, to raczej mu sie
    > powinno chwalic, nie?

    IMO chwalić to się powinno jakby powiedział, że w ogóle durnego pudła z
    lobotomią (TV) nie ogląda.


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1