-
11. Data: 2004-10-15 10:12:30
Temat: Re: Bepehahaha w Kielcach leży i kwiczy
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
Dnia 15 Oct 2004 11:48:22 +0200, <g...@p...onet.pl> napisał:
> u mnie najpierw dysponentnka nie mogla mi aktywowac netu, miala jakies
> bledy.
> dzwonila do fachmenow i stwierdzili ze mam 2 cify i ze niby naprawili.
> tyle
> tylko, ze na haslo startowe nijak zalogowac sie nie moge. dzwonilem to
> kazali mi
> isc do oddzialu. poszedlem to wzieli telefon i juz 3 dzien czekam na
> oddzwonienie. chyba sobie daruje. i tak tylko do konca roku dostep free
> dla kk
>
Dzis polazłem tam jeszcze raz (wykazałem dobrą wolę. Podszedłem do pana
Sebastiana M. i mówię że przyszedłem po pakiet startowy na co usłyszałem
"proszę poczekać" - prowadził rozmowę z jakimś swoim znajomym. Zapieniłem
się ale nie odzywałem się. Podszedłem do innej pani która mnie zawsze
obsługuje, przyniosła mi umowę i pakiet. Podpisałem umowęi odebrałem
kopertę. (musiałem też pisać odręcznie potwierdzenie, bo kartka z
wydrukiem która pan Sebastian niby przygotował zgineła).
Sez@m działa, KK będzie za 5 dni widoczna. Natomiast M@kler dawał
komunikat że nie mam uprawnień. Po telefonie na infolinie udało mi się
wreszcie doprowadzić do stanu zdatnego użytkowania.
Ale na tym sięnie skończy z jednego powodu - pan Sebastian nie potrafił
wyjsć z tego z twarzą tylko olewająco potraktował klienta który z jego
winy zmuszony był przyjść do oddziału. W przyszłym tygodniu pisme zostanie
dostarczone ;-)
--
JaKi
:Ziemia jest więzieniem, gdzie odbywa się swój wyrok i gdy on się kończy,
tutaj się umiera powracając na 'wolność':
-
12. Data: 2004-10-16 14:56:31
Temat: Re: Bepehahaha w Kielcach leży i kwiczy
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On 15 Oct 2004 11:48:22 +0200, g...@p...onet.pl wrote:
>u mnie najpierw dysponentnka nie mogla mi aktywowac netu, miala jakies bledy.
>dzwonila do fachmenow i stwierdzili ze mam 2 cify i ze niby naprawili. tyle
>tylko, ze na haslo startowe nijak zalogowac sie nie moge. dzwonilem to kazali mi
>isc do oddzialu. poszedlem to wzieli telefon i juz 3 dzien czekam na
>oddzwonienie. chyba sobie daruje. i tak tylko do konca roku dostep free dla kk
haha mam aktywny dostep! co prawda oddzial nie oddzwonil, ale dzieki
pomocnemu i kompetentnemu Panu Krzysztofowi z telefonu moge sie juz
zalogowac do Sezama. Co prawda nie na CIF tylko na stary login do
Maklera, ale wlasciwie nie robi mi to wiekszej roznicy :-)
G.
-
13. Data: 2004-10-16 17:22:01
Temat: Re: Bepehahaha w Kielcach leży i kwiczy
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
Dnia Sat, 16 Oct 2004 14:56:31 GMT, Piotr Gralak <g...@p...onet.pl>
napisał:
> haha mam aktywny dostep! co prawda oddzial nie oddzwonil, ale dzieki
> pomocnemu i kompetentnemu Panu Krzysztofowi
Pan Krzysztof z infolini?
--
JaKi
:Ziemia jest więzieniem, gdzie odbywa się swój wyrok i gdy on się kończy,
tutaj się umiera powracając na 'wolność':
-
14. Data: 2004-10-16 20:04:51
Temat: Re: Bepehahaha w Kielcach leży i kwiczy
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Sat, 16 Oct 2004 19:22:01 +0200, JaKi
<j...@g...plbzdodat
kow> wrote:
>Pan Krzysztof z infolini?
no tak, tej internetowej.
G.