-
11. Data: 2008-03-16 12:19:14
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>
kashmiri napisał(a):
> Wrzuć sobie w
> babelfish, jeśli nie kumasz po angielsku, bo nie mam czasu tłumaczyć.
Po polsku jest tutaj http://www.kartyonline.net/ciek.php?id=21
--
Pozdrawiam
chairon
-
12. Data: 2008-03-16 12:20:05
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"kashmiri" friviu$td9$...@n...interia.pl
> Karty z mikroprocesorem nie podajesz sprzedawcy, tylko sam wkładasz do
> czytnika i wbijasz PIN. Więc największe ryzyko odpada.
Jeszcze ani razu sam nie wkładałem do czytnika.
Jaka różnica, kto wkłada?
> Ponadto w Wielkiej Brytanii od 1 lutego pasek karty nie zawiera PIN-u.
ZTCW na pasku takiej karty (bo są różne karty z półcalowymi
paskami magnetycznymi) są trzy ścieżki i żadna nie zawiera PINu.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
13. Data: 2008-03-16 12:40:33
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
f...@s...poczta.onet.pl 1...@h...unknown
> Karta ma pasek, jak kazda "zwykla" karta. Pasek ten mozna tak
> samo skopiowac, tak samo mozna zlapac PIN - i wtedy co?
> Macie jakis pomysl dlaczego karta ze scalakiem ma sie nie dac ogolic?
Jeśli nie ma w niej paska, to raczej trudno ją sforsować.
Kartę magnetyczną można skopiować na maszynce, która 10 lat
temu kosztowała 300 złotych w detalu. Teraz pewnie kosztuje
10 razy mniej. :)
A co do łapania PINu -- jak go złapać? :) Podstawić lewy czytnik PINu?
Co Ci po samym PINie, gdy nie masz do niego karty? :)
Co innego z paskiem magnetycznym -- ten kopiuje się w całości. :)
Wystarczy do niego dokopiować ,,wizerunek'' z karty, aby mieć pełny
duplikat, ale i bez tego ,,wizerunku'' można płacić taką kartą
w zaprzyjaźnionym miejscu. :)
Nie łatwiej zapamiętać wszystkie dane z karty i zapłacić nimi ,,przez internet''? :)
-=-
Najprościej można było kiedyś naciągać PeKaO SA z jego IKM, czy jak się to nazywało.
Brałeś jakąkolwiek (mogłaby być Twoja sprzed lat) inną IKM, kopiowałeś do niej
zawartość swojej aktualnej i wysyłałeś z tą kopią kogoś w dalekie strony (na
przykład z Białegostoku do Szczecina) po czym w umówionym czasie pobieraliście
(Ty już nie musiałeś pobierać) obaj pieniądze w obu tych miastach -- najpierw on
(podróbką), chwilę później Ty (kartą właściwą)... On już pobrał i wyszedł z banku,
ale na pewno nie zdążył dotrzeć ze Szczecina do Białegostoku, a Ty tymczasem
podejmujesz próbę identyfikowania się w Białymstoku... Najlepiej taką próbę,
która zostanie zauważona bez problemu. :) Możesz przy okazji nieco narozrabiać
w banku, aby Cię lepiej zapamiętano. :)
Bank musiałby zwrócić Tobie pobrane w Szczecinie pieniądze, bo nie jest możliwe,
aby w pięć minut przesłać kartę stamtąd tutaj, więc tam ktoś pobrał, choć nie
miał do tego prawa, a Ty... Ty jesteś niewinną ofiarą głupoty banku!!! Twoja
karta jest jak najbardziej prawdziwa i nie ma tam śladu jej kopiowania, a jeśli
jakiś ślad jest, to taki sam, jaki pozostaje po każdym użyciu tej karty. :)
Można co najwyżej szukać złodzieja, który pobrał pieniądze w Szczecinie. :)
Być może takie poszukiwania wykażą, że jego wygląd pasuje do Twego szwagra,
który akurat mieszka w Szczecinie ;) i który niedawno był u Ciebie :) w Białymstoku.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
14. Data: 2008-03-16 12:51:19
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "kashmiri" <k...@i...pl>
Użytkownik "Wojciech Nawara"
<wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info> napisał w wiadomości
news:frj29c$nji$3@kushnir.sileman...
> kashmiri pisze:
>
>>>> Karty z mikroprocesorem nie podajesz sprzedawcy, tylko sam wkładasz do
>>>> czytnika i wbijasz PIN. Więc największe ryzyko odpada.
>>>>
>>>> Ponadto w Wielkiej Brytanii od 1 lutego pasek karty nie zawiera PIN-u.
>>>
>>> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>>
>> Umiesz napisać coś merytorycznego poza obelgami?
>
> Tak. Po prostu bełkoczesz.
Też cię lubię.
> 1. Kartę z chipem i PINem zwykle podajesz sprzedawcy - tak jak kartę z
> paskiem. Jeżeli są wyjątki, to raczej potwierdzające regułę. Chip nie ma
> tutaj nic do rzeczy.
Nie. W UK sprzedawca nie bierze karty do ręki, a czytniki są tak ustawione,
żeby klient mógł sam obsłużyć kartę. UK ma 60 milionów mieszkańców,
kilkadziesiąt milionów kart w obiegu i wszystkie karty wydawane obecnie są
chipowe. Tak że to twoje doświadczenie w paru polskich sklepach dopiero
uczących się obsługi kart z chipem jest w skali światowej raczej wyjątkiem.
> 2. Nawet jeżeli sam wkładasz kartę do czytnika to i tak nic nie
> przeszkadza w zapamiętaniu PINu przez podstawiony sprzęt. Choć
> rzeczywiście nie uda się sklonowanie paska, bo karty siłą rzeczy nie
> wkłada się do końca.
Elektronika wszystkich terminali dopuszczone do użytku ulega nieodwracalnemu
uszkodzeniu w momecie próby otwarcia. Przy łatwości skopiowania paska,
podrobienie czytnika jest nieporównywalnie trudniejsze (acz nie niemożliwe).
Dlatego piszę, że używanie chipa jest znacznie bezpieczniejsze niż paska.
Podaj argumenty, jeśli uważasz inaczej, a nie bluzgaj obelgami, obrażając
mnie i innych użytkowników tego forum.
> 3. Pasek NIGDY nie zawiera PINu.
Pomyłka, miałem na myśli CVV2, którego znajomość umożliwia przeprowadzanie
transakcji MO/TO/IO. Od stycznia 2008 pasek kart w UK nie zawiera CVV2.
-
15. Data: 2008-03-16 12:53:16
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "kashmiri" <k...@i...pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:frj3d0$mv$1@flis.man.torun.pl...
>
> "kashmiri" friviu$td9$...@n...interia.pl
>
>> Karty z mikroprocesorem nie podajesz sprzedawcy, tylko sam wkładasz do
>> czytnika i wbijasz PIN. Więc największe ryzyko odpada.
>
> Jeszcze ani razu sam nie wkładałem do czytnika.
> Jaka różnica, kto wkłada?
Że w chwili nieuwagi klienta sprzedawca nie skopiuje karty (paska) -
najczęstsza sposób fraudów.
>> Ponadto w Wielkiej Brytanii od 1 lutego pasek karty nie zawiera PIN-u.
>
> ZTCW na pasku takiej karty (bo są różne karty z półcalowymi
> paskami magnetycznymi) są trzy ścieżki i żadna nie zawiera PINu.
Tak, pomyliłem się, miałem na myśli CVV2.
-
16. Data: 2008-03-16 12:56:43
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: MarcinF <m...@i...pl>
kashmiri wrote:
> "Magstripes come in two main varieties: high-coercivity (HiC) at 4000 Oe
> and low-coercivity (LoC) at 300 Oe. [...]. High coercivity stripes are
> resistant to damage from most magnets likely to be owned by consumers.
> [...]. Because of this, virtually all bank cards today are encoded on
> high coercivity stripes despite a slightly higher per-unit cost."
>
> Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Magnetic_stripe. Wrzuć sobie w
> babelfish, jeśli nie kumasz po angielsku, bo nie mam czasu tłumaczyć.
gdybys poza angielskim rozumial jeszcze podstawy fizyki to moze
udaloby Ci troche mniej osmieszac, fakt wystepowania 2 standardow
o roznej odpornosci na przypadkowe uszkodzenie zapisu nie ma nic
do rzeczy jesli mowimy o swiadomym celowym niszczeniu
-
17. Data: 2008-03-16 12:59:34
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info>
kashmiri pisze:
> Nie. W UK
A jak się nazywa grupa, na której piszesz?
-
18. Data: 2008-03-16 12:59:55
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "kashmiri" <k...@i...pl>
Użytkownik "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:frj35h$2u9$1@news.interia.pl...
> kashmiri napisał(a):
>
>> Wrzuć sobie w
>> babelfish, jeśli nie kumasz po angielsku, bo nie mam czasu tłumaczyć.
>
> Po polsku jest tutaj http://www.kartyonline.net/ciek.php?id=21
Super, thx :)
-
19. Data: 2008-03-16 13:01:33
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Wojciech Nawara" frj2pd$nji$...@k...sileman
> Rozumiem, że sugerujesz, jakoby zniszczenie zapisu na pasku magnetycznym
> karty płatniczej nie było możliwe? :-) Fajnie. Tylko powiedz to tym,
> których karty przestały być "widoczne" dla czytników po jakimś czasie
> używania karty i wymagały wymiany.
Magnetyczne karty PeKaO były kiedyś tak słabe, że można je było uszkodzić
magnetyczną kartą telefoniczną, o czym dowiedziałem się w tym banku, gdy
moja karta identyfikacyjna (IKM) odmówiła posłuszeństwa. W tamtym czasie
przestrzegano przed zbliżaniem kart magnetycznych do namagnesowanych :) miejsc.
Ja profilaktycznie maksymalnie odsuwam paski kolejnych kart, to znaczy
tak wkładam karty, aby paski były jak najdalej. (odwracam co drugą kartę
do góry nogami; choć karta nóg nie ma -- powiedzenie jest ponoć poprawne)
Ostatni raz douczałem się z tego zakresu kilka lat temu, więc nie
mam najświeższej wiedzy, ale raczej nie wymyślono jeszcze metody
zapobiegającej niszczeniu pasków magnetycznych. :)
W najgorszym przypadku po prostu odetnij :) kawałek karty -- wówczas na
pewno zapis na pasku zostanie odcięty, :) a przeca chip pozostanie cały. :)
Tak kiedyś odcinano kawałki kart chipowych, aby uzyskać karty chipowe dziś
powszechnie stosowane w telefonach komórkowych. Widziałem i karty płatnicze
(czy raczej ich propozycje) znacznie mniejsze od dzisiejszych kart chipowych
czy magnetycznych.
-==-
Przed laty zapytałem w PekaO (w Białymstoku na Zielonogórskiej; teraz bym
napisał obok galerii ;) Carrefour) o to, czy IKM PeKaO są kartami chipowymi
i otrzymałem odpowiedź twierdzącą. :) Zapytałem raz jeszcze dla pewności
i pani po namyśle potwierdziła, iż są to karty chipowe. Później wyjaśniono
mi, że może rodzaj nie ten, ale skuteczność ta sama co kart (: cipowych, :)
więc owa pani nie skłamała.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
20. Data: 2008-03-16 13:02:16
Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Od: "Tomek." <p...@o...pl>
Użytkownik "Wojciech Nawara"
<wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info> napisał w wiadomości
news:frj29c$nji$3@kushnir.sileman...
> kashmiri pisze:
>
>>>> Karty z mikroprocesorem nie podajesz sprzedawcy, tylko sam wkładasz do
>>>> czytnika i wbijasz PIN. Więc największe ryzyko odpada.
>>>>
>>>> Ponadto w Wielkiej Brytanii od 1 lutego pasek karty nie zawiera PIN-u.
>>>
>>> Ty się na pewno dobrze czujesz?
>>
>> Umiesz napisać coś merytorycznego poza obelgami?
>
> Tak. Po prostu bełkoczesz.
>
> 1. Kartę z chipem i PINem zwykle podajesz sprzedawcy - tak jak kartę z
> paskiem. Jeżeli są wyjątki, to raczej potwierdzające regułę. Chip nie ma
> tutaj nic do rzeczy.
>
w USA, w wielu sklepach,
też samemu przeciaga sie karte i podpisuje od razu na ekranie
t.