-
31. Data: 2002-03-25 03:45:07
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com>
> OK, nie sprzeczam się. Natomiast kwestią sporną jest to, czy Fortis nałgał
czy
> też nie.
> IMHO nie.
To po co zapewniał, że we wszystkich bankomatach? Z pewnoscia uwzglednil
ryzyko tego udanego hasla reklamowego a moja prowizja jest jego dodatkowym
kosztem.
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
-
32. Data: 2002-03-25 04:10:11
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: <m...@p...onet.pl>
> > OK, nie sprzeczam się. Natomiast kwestią sporną jest to, czy Fortis nałgał
> > czy
> > też nie.
> > IMHO nie.
> To po co zapewniał, że we wszystkich bankomatach? Z pewnoscia uwzglednil
> ryzyko tego udanego hasla reklamowego a moja prowizja jest jego dodatkowym
> kosztem.
W takim razie faktycznie jedynym rozwiązaniem jest wytoczyć bankowi sprawę.
BTW, po co ograniczać się do fortisa? Masz kilka kart, zatem zrób każdą z nich
wypłatę na kilka dolarów w rzeczonym bankomacie i załóż sprawę wszystkim bankom
po kolei.
Zakładam że każdy bank Cię skasuje na całą kwotę obciążenia, łącznie z 1,5 USD.
A zatem nie będzie to już kwestia udanego hasła reklamowego, tylko jawne
kłamstwa w oficjalnej TOiP! A to złodzieje!
I tak Cię nie przekonam, zatem z mojej strony EOT.
pozdrawiam
maksymilian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
33. Data: 2002-03-25 07:20:27
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: "MichalL" <m...@n...isn.pl>
> > Obciążył, wypłacając 20 pobrał 21,5 dolara.
>
> Zrozum, że to NIE BANK Cię obciążył.
> Bank dostał konkretną kwotę do obciążenia Twojego rachunku.
>
> pozdrawiam
> maksymilian
Bank dostal konkretna kwote i co zrobil ? Obciazyl klienta.
Ja tam bym sie bil.
MichalL
-
34. Data: 2002-03-25 09:48:10
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Piotr Gralak wrote:
>
> A powaznie, to faktycznie Fortis zawalil, ze nie pomyslal o takich
> przypadkach. W Polsce, a pewnie i w calej Europie, nie ma takich
> bankomatow, i klient ma prawo nie wiedziec, ze gdzies w swiecie moga
> takie dziwy funkcjonowac, a na informacje bankomatu: uwaga! skasuje
> cie na 1,5 USD! ma prawo zasmiac sie prosto w bankomatowy nos: a kuku!
> ja mam fortisa i nie mam prowizji! nic mi nie zrobisz ty skurczybyku!
w roku 1996 widziałem taki śmieszny bankomat przy autostradzie w
Niemczech. Nie tylko, że pisał to na ekranie, ale była na nim po prostu
naklejka, że należy się extra 4DM. Ale przy autostradach to wszystko
jest najdroższe:-)
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
35. Data: 2002-03-25 12:03:34
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Jan Werbiński"
> > Twoj bak nie pobral tej prowizji. On dostal obciazenie na 21,5 USD.
> > Wybacz ale nie mozna wbijac sobie do glowy tylko hasla i reklamowego i
> > miec poza nim klapki na oczach.
>
> Oczywiscie, ze nie mozna. Ale co innego skorzystać z oferty. Tutaj miało
> miejsce to drugie.
Korzystasz z kart innych bankow - czy taka wyplata jest WEDLUG CIEBIE
zgodna z ich TPiO? Jesli nie to odczep sie od hasel reklamowych i jednego
banku
czy jak dostales z bankomatu 20 USD z na kwitku poswiadczyles PINem
obciazenie cie na 21,50 to nie miales ochoty oskazyc amerykanskiego
bankomatu ;-)))))
czy obciazenie cie na inna kwote niz 21,5 USD ktore poleciles, byloby
legalne - skad bank ma wiedziec co sie na ta kwote sklada. Przyklad z
napiwkiem jest calkiem dobry.
*** blad ***
-
36. Data: 2002-03-25 13:03:10
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl> writes:
> Po to mu charge, ze student bez stalych dochodow KK nie dostaie.
To niech sobie zrobi zwykla debit, bardziej sie oplaca niz charge
z prowizja.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
37. Data: 2002-03-26 06:57:28
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: "Janusz Sokołowski" <j...@s...pl>
Użytkownik "blad" <b...@W...pl> napisał w wiadomości
news:a7n3m2$8s3$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Jan Werbiński"
> > > Twoj bak nie pobral tej prowizji. On dostal obciazenie na 21,5 USD.
> > > Wybacz ale nie mozna wbijac sobie do glowy tylko hasla i reklamowego i
> > > miec poza nim klapki na oczach.
Poza tym, trzeba czytać. Zwłaszcza w Stanach. Na bankomatach jest
informacja, że nawet jeśli twój bank pozwala na pobieranie gotówki z ATM'ów
to bank do którego należy ten konkretny ATM niezależnie pobiera prowizję.
Przetestowane w sierpniu 2001 w bankomatach San Francisco, Palo Alto, San
Jose i Reno.
Pozdrawiam
Janusz
-
38. Data: 2002-03-26 22:20:11
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Maciej Loret" <m...@p...com> writes:
> Witam. Pare dni temu placilem I rate za wycieczke w pewnym biurze
> podrozy. Wybralem je tylko dlatego, ze na drzwiach byla nalepka "VISA".
> Gdy doszlo do platnosci okazalo sie, z "POLCARD" kazal nam doliczac 2,5%
> prowizji! Jako, ze od paru lat czytam grupe, wiedzialem, ze tak byc nie
> powinno. W kazdym razie 50m dalej byl Euronet, wiec nie bylo problemu.
Znaczy udalo im sie oszukac Cie?
> Od razu napisalem do pani RG (dziekuje Wojtkowi Pieckowi za
> przypomnienie e-maila'a), ktora sprawa sie zajela. Z jakim efektem?
> Poinformuje w srode, bo ide wplacic reszte pieniazkow (oczywiscie VISA)
Nie jest to takie oczywiste, przynajmniej w swietle pierwszego akapitu.
W przypadku kiepskiej pozycji przetargowej mozna zaplacic gotowka albo
te 2.5%, ale w biurze za wycieczke? Ja bym ich postraszyl, ze pojde do
innego biura - teraz nie ma zadnego sezonu, wiec kazdy klient jest
na wage zlota (przynajmniej w normalnym biurze).
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
39. Data: 2002-03-27 18:39:09
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: "Maciej Loret" <m...@p...com>
Witam.
> > Od razu napisalem do pani RG (dziekuje Wojtkowi Pieckowi za
> > przypomnienie e-maila'a), ktora sprawa sie zajela. Z jakim efektem?
> > Poinformuje w srode, bo ide wplacic reszte pieniazkow (oczywiscie
VISA)
>
> Nie jest to takie oczywiste, przynajmniej w swietle pierwszego
akapitu.
>
> W przypadku kiepskiej pozycji przetargowej mozna zaplacic gotowka albo
> te 2.5%, ale w biurze za wycieczke? Ja bym ich postraszyl, ze pojde do
> innego biura - teraz nie ma zadnego sezonu, wiec kazdy klient jest
> na wage zlota (przynajmniej w normalnym biurze).
Ja akurat wstapilem tam, bo byla naklejka "VISA". Niestety prowizja
wyszla na jaw dopiero przy placeniu. Jest jednak jeszcze gorzej, bo
wczoraj (po interwencji w POLCARDzie), gdy placilem za reszte imprezy,
sytuacja powtorzyla sie - tzn. zno mialem bieg 2x50m. A pani RG
twierdzial, ze rozmawial z wlascicielem biura. W kazdym razie nie
zamierzam wiecej korzystac z ich uslug (oczywiscie biura). Niedawno
dostalem kolejna odpowiedz ani RG, ktora twierdzi, ze zostaly
przedsiewziete odpowiednie kroki w stosunku do tego biura. No coz,
zobaczymy jak to bedzie. Nawiasem mowiac (odnosnie ktoregos z ostatnich
watkow o szybkosci odpowiedzi bankow na nadsylana poczte elektroniczna),
z moich pierwszych kontaktow z PLCARDem jestm zadowolony.
Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl
-
40. Data: 2002-04-01 22:45:24
Temat: Re: "Bezprowizyjna" karta Fortisa
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Maciej Loret" <m...@p...com> writes:
> Ja akurat wstapilem tam, bo byla naklejka "VISA". Niestety prowizja
> wyszla na jaw dopiero przy placeniu.
No to w ogole bez problemu - trzeba odmowic zaplaty kwoty wiekszej niz
okreslona umowa oraz zaoferowac zaplate w uzgodniony sposob (karta,
zgodnie z naklejkami) uzgodnionej umowa kwoty. Jesli nie chca, to nie
musza przyjac zaplaty, ale ze swoich zobowiazan umownych wywiazac sie
musza :-)
To takie oczywiscie teorie, bo w praktyce nie widze mozliwosci,
zeby az tak trzeba bylo sprawe stawiac.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator