-
1. Data: 2017-09-24 22:48:57
Temat: Bitcoin
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
Przegoglowałem, ale nie umiem znaleźć. Nie widział gdzieś ktoś tabelki w
EXCEL, albo po prostu tekstowo z dziennymi kursami Bitcoina za jakiś
sensowny okres do tyłu (powiedzmy ze dwa lata). Potrzebuję sobie to
przeanalizować, a nie chce mi się z dostępnych wykresów - bo tego masa)
odczytywać i wpisywać. Moze ktoś podrzuci linkiem.
-
2. Data: 2017-09-24 22:58:37
Temat: Re: Bitcoin
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24-09-17 o 22:48, Robert Tomasik pisze:
> Przegoglowałem, ale nie umiem znaleźć. Nie widział gdzieś ktoś tabelki w
> EXCEL, albo po prostu tekstowo z dziennymi kursami Bitcoina za jakiś
> sensowny okres do tyłu (powiedzmy ze dwa lata). Potrzebuję sobie to
> przeanalizować, a nie chce mi się z dostępnych wykresów - bo tego masa)
> odczytywać i wpisywać. Moze ktoś podrzuci linkiem.
>
Nieaktualne. Znalazłem.
-
3. Data: 2017-09-25 12:13:39
Temat: Re: Bitcoin
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-09-24 o 22:58, Robert Tomasik pisze:
> Nieaktualne. Znalazłem.
>
Może zdradź jakie masz plany :-) Spekulujesz, kopiesz, otwierasz
giełdę... :-)
z
-
4. Data: 2017-09-25 12:37:04
Temat: Re: Bitcoin
Od: travis <t...@o...pl>
W dniu 25.09.2017 o 12:13, z pisze:
> W dniu 2017-09-24 o 22:58, Robert Tomasik pisze:
>> Nieaktualne. Znalazłem.
>>
>
> Może zdradź jakie masz plany :-) Spekulujesz, kopiesz, otwierasz
> giełdę... :-)
>
> z
liczył będzie zyski :-)
-
5. Data: 2017-09-27 10:59:52
Temat: Re: Bitcoin
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:59c81c82$0$15208$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 24-09-17 o 22:48, Robert Tomasik pisze:
>> Przegoglowałem, ale nie umiem znaleźć. Nie widział gdzieś ktoś tabelki w
>> EXCEL, albo po prostu tekstowo z dziennymi kursami Bitcoina za jakiś
>> sensowny okres do tyłu (powiedzmy ze dwa lata). Potrzebuję sobie to
>> przeanalizować, a nie chce mi się z dostępnych wykresów - bo tego masa)
>> odczytywać i wpisywać. Moze ktoś podrzuci linkiem.
>>
> Nieaktualne. Znalazłem.
>
Jestem niesamowicie ciekaw jak sie skonczy ten cyrk z bitcoinem. Od kilku
lat pnie się w górę z prędkością hiperboliczną. A jak życie uczy na rynkach
spekulacyjnych nic nie rośnie wiecznie do niebia :) Obecnie kapitalizacja
bitcoina wynosi 60 mld $ czyli tyle co 10-letnia swiatowa produkcja platyny.
Jak na cos, co jest zapachem lasu, spekulacją w najczystszej postaci to
całkiem spoko. Mozna robic zaklady do ilu to dojdzie zanim padnie na pysk :)
-
6. Data: 2017-09-27 11:20:49
Temat: Re: Bitcoin
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Jakby nie patrzeć, to gorsze niż tulipomania, bo nawet kwiatek nie zostanie po
krachu...
-
7. Data: 2017-09-29 17:34:06
Temat: Re: Bitcoin
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 27 Sep 2017 02:20:49 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
<d...@w...pl> wrote:
> Jakby nie patrzeć, to gorsze niż tulipomania, bo nawet kwiatek ni
> e zostanie po krachu...
A dlaczego ma być krach? W końcu to srodek płatniczy, jakby to były
naklejki z piłkarzami to jeszcze rozumiem...
--
Marek
-
8. Data: 2017-09-29 18:02:52
Temat: Re: Bitcoin
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-09-29 o 17:34, Marek pisze:
> A dlaczego ma być krach? W końcu to srodek płatniczy, jakby to były
> naklejki z piłkarzami to jeszcze rozumiem...
>
Niektórzy spekulanci wietrzą krach bitcoina
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=8&t=23716&s
id=280ce032d00aca795592f8193b3614b3
z
-
9. Data: 2017-09-29 18:13:23
Temat: Re: Bitcoin
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 29 Sep 2017 18:02:52 +0200, z napisał(a):
> W dniu 2017-09-29 o 17:34, Marek pisze:
>
>> A dlaczego ma być krach? W końcu to srodek płatniczy, jakby to były
>> naklejki z piłkarzami to jeszcze rozumiem...
>>
>
> Niektórzy spekulanci wietrzą krach bitcoina
>
> https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=8&t=23716&s
id=280ce032d00aca795592f8193b3614b3
>
> z
Będzie dobra okazja żeby kupić parę :)
--
Jacek
I hate haters.
-
10. Data: 2017-09-29 18:26:23
Temat: Re: Bitcoin
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-09-29 o 18:13, Jacek Maciejewski pisze:
> Będzie dobra okazja żeby kupić parę :)
>
I zostać z ręką w nocniku. No chyba że planujesz żyć jeszcze ze 100 lat
albo chcesz zostawić wnukom ;-)
z