-
51. Data: 2017-10-02 22:21:40
Temat: Re: Bitcoin
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 2 Oct 2017 21:26:44 +0200, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> użyteczna, a nie może to być bezsensowne wykopanie i zakopanie dołu.
Nie udawaj ignoranta. Kopanie btc to nie jest wykopanie pustego dołu,
to jednak wykopanie czegoś z tego dołu. Można użyć analogi wykopania
złota. Umówiliśmy się, że złoto ma wartość. Podobnie BTC. Ilość złota
na planecie jest ograniczona, podobnie jak BTC. Umiemy weryfikować
autentyczność kruszcu, podobnie BTC bo genialnosc użycia w tym
kryptggrafi daje możliwość weryfikacji czy faktycznie praca została
wykonana (wartosc została "wykppana"). Zlota nie da się podwójnie
wydać, podobnie BTC bo blockchain rozwiązuje problem podwójnego
wydatkowania.
Oczywiście można nadal być ignorantem i twierdzić, ze BTC nie nadaje
sie do bycia środkiem platniczym.
Nie wiem czy BTC faktycznie stanie się walutą przyszłości ale pewiem
jestem, że waluta przeszłości tak będzie funkcjonować.
--
Marek
-
52. Data: 2017-10-02 22:34:08
Temat: Re: Bitcoin
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-10-02 o 22:21, Marek pisze:
>
> Nie udawaj ignoranta. Kopanie btc to nie jest wykopanie pustego dołu, to
> jednak wykopanie czegoś z tego dołu.
Oczywiście że jestem ignorantem w tym temacie, dlatego chętnie się
dowiem co takiego z tego doła się wykopuje. Czyli w jakim celu grzeją
się te procesory na farmach.
--
Liwiusz
-
53. Data: 2017-10-03 00:15:49
Temat: Re: Bitcoin
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 2 Oct 2017 21:26:44 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2017-10-02 o 20:50, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
>> W dniu 2017-10-02 o 20:16, Marek pisze:
>>>>> Jaka użyteczna praca jest wykonywana podczas kopania? Czy ktoś ma z
>>>>> tej pracy korzyść?
>>>> Praca obliczeniowa. Korzyścią jest wykopany btc.
>>> No nie, to nie jest odpowiedź. Jeśli wartość BTC wynika z tego, że
>>> przy jego kopaniu wykonuje się pracę, to musi to być praca dla kogoś
>>> użyteczna. I nie może to być samo wykopanie BTC, bo to byłoby masło
>>> maślane, względnie circulus in definiendo.
>>
>> Ci co BC kupuja, chyba widza jakas wartosc.
>> Ci co BC "produkuja", jesli moga sprzedac, to tez widza wartosc :-)
>
> Ech, ta twoja mania pisania nie na temat ;)
>
> Argument był, że bitcoin nie spadnie do zera, bo za bitcoinem stoi
> wykonanie jakiejś pracy. Jest to samo w sobie ciekawym argumentem w
> dyskusji, bo o ile to, że kopanie to dużo prądu i mocy procesora każdy
> wie, o tyle co takiego daje ta praca - już nie.
Bo to jest durne stwierdzenie. Fabryka np wyprodukowala samochody,
poniosla koszty materialow i pracy a one okazuja sie nic nie warte, bo
VW diesel :-)
> Zatem pytam się co to za
> praca - wiadomo, że aby praca miała wartość, musi być dla kogoś
> użyteczna,
Ale BC najwyrazniej jest dla kogos uzyteczny, skoro ludzie to kupuja.
J.
-
54. Data: 2017-10-03 03:11:35
Temat: Re: Bitcoin
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2017-09-24 o 22:48, Robert Tomasik pisze:
> Przegoglowałem, ale nie umiem znaleźć. Nie widział gdzieś ktoś tabelki w
> EXCEL, albo po prostu tekstowo z dziennymi kursami Bitcoina za jakiś
> sensowny okres do tyłu (powiedzmy ze dwa lata). Potrzebuję sobie to
> przeanalizować, a nie chce mi się z dostępnych wykresów - bo tego masa)
> odczytywać i wpisywać. Moze ktoś podrzuci linkiem.
>
Bitcoin ma dwie poważne wady:
1. Nie ma oficjalnej giełdy z "silnymi plecami", na której da się BTC
wymienić na "prawdziwe pieniądze". Istnieją jakieś lokalne giełdy, ale
dość często słyszy się o "bankructach", w czasie których znikają
prawdziwe pieniądze klientów.
2. BTC ma limit około 1500 transakcji co 10 minut. Jest to taki
pierwotny ogranicznik ustalony na etapie projektowania tej kryptowaluty.
Czy wyobrażacie sobie, że jakiś bank ma takie ograniczenie? A tu nie
chodzi bank, ale o cały obrót światowy na tej "walucie".
Bitcoin w tej chwili się zatyka i zaczyna się myśleć o zmianie tego
ograniczenia, co nie jest zadaniem trywialnym.
--
MN
-
55. Data: 2017-10-03 08:34:39
Temat: Re: Bitcoin
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 2 Oct 2017 22:34:08 +0200, Liwiusz napisał(a):
> co takiego z tego doła się wykopuje
Bity, drogi Liwiuszu, bity. Bity w określonej konfiguracji.
--
Jacek
I hate haters.
-
56. Data: 2017-10-03 11:54:19
Temat: Re: Bitcoin
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-10-03 o 08:34, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Mon, 2 Oct 2017 22:34:08 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> co takiego z tego doła się wykopuje
>
> Bity, drogi Liwiuszu, bity. Bity w określonej konfiguracji.
Kto ma interes w wykopywaniu tych bitów i po co mu one? Czy ktoś jest
skłonny za te bity zapłacić obowiązującą walutą?
--
Liwiusz
-
57. Data: 2017-10-03 12:24:32
Temat: Re: Bitcoin
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-10-02 o 22:34, Liwiusz pisze:
> Oczywiście że jestem ignorantem w tym temacie, dlatego chętnie się
> dowiem co takiego z tego doła się wykopuje. Czyli w jakim celu grzeją
> się te procesory na farmach.
Głównym celem jest podtrzymanie działania sieci BTC. W zamian za to
dostaje się nagrodę w postaci cząstek BTC. A żeby nie było za dużo
chętnych do kopania stawia się im zadania do rozwiązania a stopień ich
trudności zależy od ilości kopiących tak aby w czasie wykopać taką samą
założoną ilość BTC.
Ekolodzy napiszą że to bezsensowne marnowanie energii elektrycznej :-)
z
-
58. Data: 2017-10-03 12:31:22
Temat: Re: Bitcoin
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-10-03 o 03:11, Marcin N pisze:
> Bitcoin w tej chwili się zatyka i zaczyna się myśleć o zmianie tego
> ograniczenia, co nie jest zadaniem trywialnym.
>
I podobno szykuje się rozłam na przynajmniej 3 rodzaje BTC bo
towarzystwo kopiące (te duże ryby) się pokłóciły.
Także ludzkość nie dorosła jeszcze do takich genialnych rozwiązań :-)
Oczywiście można podejrzewać że za tym wszystkim stoi dojenie wiernych i
zarobek dojących ;-)
Znaczy wracamy do źródeł i układu banki-klienci :-)
z
-
59. Data: 2017-10-03 20:53:39
Temat: Re: Bitcoin
Od: z <...@...pl>
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=2&t=23279&s
id=c162448142e43edd0e630a17b20e2e45
-
60. Data: 2017-10-03 21:30:08
Temat: Re: Bitcoin
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Marek <f...@f...com> writes:
> I to jest ważny element, który trochę większości umyka szczególnie
> tym, którym się wydaje, ze BTC to takie "punkciki" doliczane do
> jakiegoś wirtualnego konta. Wytworzenie wymaga poniesienia
> pracy/kosztów, więc BTC ma już wartość od momentu wytworzenia.
Jasne, tak samo jak dwukrotnie przesypana kupa piachu ma wartość.
Wartość to jest cena, którą ktoś chce zapłacić, a nie to, ile sami
daliśmy.
--
Krzysztof Hałasa