-
11. Data: 2013-11-06 10:01:32
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 05.11.2013 19:45, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-11-05 13:51, pwz pisze:
>> Ehlo!
>> Czyżby znowu ktoś nadmuchiwał bańkę Bitcoinową? Co sądzicie o obecnej
>> cenie? Mniej więcej takie kwoty były ostatnim razem, po czym spadły do
>> bodaj 100 zł/ 1 BTC...
>> pwz
>
> W ogóle to co to jest? Jakiś żart. Wirtualna waluta poparta niczym.
> Algorytmem. Trzeba mieć odwagę to kupić.
A czym są poparte inne waluty?
Waluty to tylko punkty ułatwiające społecznie akceptowalną dystrybucję dóbr.
Gdyby ludzie byli nieco bardziej inteligentni - wszelkie pieniądze
byłyby w ogóle zbędne.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
12. Data: 2013-11-06 10:13:42
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: jj <p...@w...pl>
> Gdyby ludzie byli nieco bardziej inteligentni - wszelkie pieniądze
> byłyby w ogóle zbędne.
mozesz rozwinac? bo to moze byc ciekawe :)
-
13. Data: 2013-11-06 10:23:20
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2013-11-06, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...]
> Gdyby ludzie byli nieco bardziej inteligentni - wszelkie pieniądze
> byłyby w ogóle zbędne.
Znaczy utrudnianie sobie życia jest miarą inteligencji?
Ciekawe podejście.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
14. Data: 2013-11-06 10:30:58
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: m <m...@g...com>
W dniu 06.11.2013 09:02, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-11-06 00:40, witek pisze:
>> Marcin N wrote:
>>> W dniu 2013-11-05 13:51, pwz pisze:
>>>> Ehlo!
>>>> Czyżby znowu ktoś nadmuchiwał bańkę Bitcoinową? Co sądzicie o obecnej
>>>> cenie? Mniej więcej takie kwoty były ostatnim razem, po czym spadły do
>>>> bodaj 100 zł/ 1 BTC...
>>>> pwz
>>>
>>> W ogóle to co to jest? Jakiś żart. Wirtualna waluta poparta niczym.
>>> Algorytmem. Trzeba mieć odwagę to kupić.
>>>
>>
>>
>> A czym są banknoty NPB jak nie wiarą, że można za nie coś kupic.
>> Trzeba mieć odwagę zeby to zbierac.
>
> Ruchy cen prawdziwych walut są jak ruch kontynentów w porównaniu do
> skoków bitcoina - co dowodzi, jak mizerną stabilność ma ten wirtualny
> pieniądz.
Nieco offtopicznie, to chciałem sobie ostatnio kupić kawałek bitcoina.
Na wypadek jakby kurs znowu wzrósł o kilka tysięcy procent.
No i na dzień dobry trzeba sobie odświeżyć tą całą bazę z listą
transakcji. I nie udało mi się. 12G się ściągnęło,skończyło mi się
miejsce na dysk a wszystko wskazuje na to że nie koniec.
To chyba jest coś co niedługo zabije tą walutę, jeżeli każdy, żeby
wysłać pieniądze ze swojego portfela musi ściągnąć kilkanaście/dziesiąt
G danych, to coś jest nie tak ...
p. m.
-
15. Data: 2013-11-06 10:30:59
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości
On Tue, 05 Nov 2013 19:45:11 +0100, Marcin N
>>W ogóle to co to jest? Jakiś żart. Wirtualna waluta poparta niczym.
>>Algorytmem. Trzeba mieć odwagę to kupić.
>... za papierową walutę popartą niczym :) Bo nawet nie algorytmem...
Na dobra sprawe nawet solidne dobra zahaczaja o zart. Takie zloto -
dzis cenne, jutro nie wiadomo.
W sumie ... nie wazne co - jesli cena rosnie, to kupowac i sprzedac
jak zdrozeje :-)
J.
-
16. Data: 2013-11-06 10:49:43
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: jj <p...@w...pl>
ale przecież są "lekkie klienty" bitcoina, gdzie nie trzeba ściągać całej historii
-
17. Data: 2013-11-06 11:28:54
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
J.F wrote:
> Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości
> On Tue, 05 Nov 2013 19:45:11 +0100, Marcin N
>>> W ogóle to co to jest? Jakiś żart. Wirtualna waluta poparta niczym.
>>> Algorytmem. Trzeba mieć odwagę to kupić.
>> ... za papierową walutę popartą niczym :) Bo nawet nie algorytmem...
>
> Na dobra sprawe nawet solidne dobra zahaczaja o zart. Takie zloto - dzis
> cenne, jutro nie wiadomo.
>
> W sumie ... nie wazne co - jesli cena rosnie, to kupowac i sprzedac jak
> zdrozeje :-)
>
> J.
>
jak cena rosnie to juz za pozno na kupowanie.
wtedy sie sprzedaje
-
18. Data: 2013-11-06 11:32:19
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 05 Nov 2013 13:51:50 +0100, pwz napisał(a):
> Czyżby znowu ktoś nadmuchiwał bańkę Bitcoinową? Co sądzicie o obecnej
> cenie? Mniej więcej takie kwoty były ostatnim razem, po czym spadły do
> bodaj 100 zł/ 1 BTC...
Polecam:
http://hackingdistributed.com/2013/11/04/bitcoin-is-
broken/
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
19. Data: 2013-11-06 13:20:28
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 06.11.2013 10:13, jj pisze:
>> Gdyby ludzie byli nieco bardziej inteligentni - wszelkie pieniądze
>> byłyby w ogóle zbędne.
>
> mozesz rozwinac? bo to moze byc ciekawe :)
Jak pisałem - pieniądze służą jako "punkty" służące do społecznie
akceptowalnego rozdziału dóbr.
Ludzie głupi patrzą bardzo "krótko" - tylko na swoje potrzeby i to w
krótkiej perspektywie czasowej.
W rezultacie konieczność zdobycia "punktów" jest jedyną motywacją dla
większości, żeby cokolwiek robić. Dla takich ludzi ideałem jest nie
robić nic a "punkty" dostawać w jak największej ilości.
Ludzie inteligentniejsi bardziej zwracają uwagę na przyszłość oraz
potrzeby ludzkości jako całości, a motywacją do pracy jest inherentna
potrzeba włożenia pozytywnego wkładu w całą ludzkość i jej przyszłość,
gdyż tylko w ten sposób będzie coraz lepiej dla coraz większej liczby ludzi.
Pieniądze niby "punktują" właśnie ten wkład, ale w praktyce system jest
pełen patologii (np. kapitalista-nierób, który odziedziczył majątek i
zarabia wyłącznie na posiadaniu arbitralnych "punktów" - sam niczego
pozytywnego nie produkuje).
Dodatkowo przez swoją próżność i głupotę posiadający nadmiar "punktów"
gromadzą rzeczy im kompletnie zbędne, przez co zasoby są marnowane
bezproduktywnie.
M.in. z tego powodu komunizm nie miał szans prawidłowo zadziałać -
ludzie są na ten ustrój społeczni zbyt głupi, zbyt krótkowzroczni i zbyt
egoistyczni. W rezultacie musiał wykształcić się patologiczny system
przymusu i kontroli, więc "wielka misja" ZSRR była z góry skazana na
niepowodzenie.
Ludzkość bardziej umysłowo rozwinięta nie wymagałaby takiego bata -
każdy brałby to, co mu aktualnie potrzebne jednocześnie dając z siebie
jak najlepszą robotę. "Walutą" byłoby bezpośrednie uznanie pozytywnego
wkładu - niezależnie czy to byłoby umiejętne, hodowla, kontrola reaktora
czy produkcja artystyczna. Dobry malarz pokojowy miałby takie samo
uznanie jak dobry wokalista - byłby tak samo "bogaty" w szacunek.
Generalnie lepiej to opisał James P. Hogan w Voyage from Yesteryear -
polecam.
Swoją drogą popatrz na przypadki loteryjnych milionerów - większość
kończy smutno. To jest objaw tej samej dolegliwości - tracą motywację do
pracy i przepuszczają wszystko na mniej lub bardziej metaforyczne
błyskotki. Nikły odsetek tej przecież niewielkiej grupy ludzi robi z
wygranymi "punktami" coś konstruktywnego.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
20. Data: 2013-11-06 16:09:21
Temat: Re: Bitcoin - znowu bańka?
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Wed, 06 Nov 2013 13:20:28 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Ludzie inteligentniejsi bardziej zwracają uwagę na przyszłość oraz
> potrzeby ludzkości jako całości, a motywacją do pracy jest inherentna
> potrzeba włożenia pozytywnego wkładu w całą ludzkość i jej przyszłość,
> gdyż tylko w ten sposób będzie coraz lepiej dla coraz większej liczby ludzi.
A teraz wszyscy odśpiewamy międzynarodówkę trzymając się za ręce :)