-
21. Data: 2019-08-29 07:45:42
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2019-08-28 o 23:34, xbartx pisze:
> Od jakiegoś czasu interesuje się krypto między innymi od strony
> technicznej i widzę że to ma potencjał i za niedługo będzie to mniej
> więcej tak samo powszechne jak Internet.
A interesowałeś się kopaniem? To wg mnie była najmądrzejsza decyzja w
kwestii krypto. Co miesiąc trochę wisienek (jak to mówią) ale pewnych.
Przestałem śledzić kilka miesięcy temu.
z
-
22. Data: 2019-08-29 14:27:52
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-28, xbartx <x...@b...net> wrote:
[...]
> Tutaj jest podobny projekt tylko z innym krypto
> https://litecoin.pl/emerytura-za-litecoiny/
> Od jakiegoś czasu interesuje się krypto między innymi od strony
> technicznej i widzę że to ma potencjał i za niedługo będzie to mniej
> więcej tak samo powszechne jak Internet.
Dopóki ktoś nie policzy ile to bezsensownie wciąga prądu.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
23. Data: 2019-08-29 15:01:12
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Internet?
No wciąga.
Policz średnio 60 wat na komputer.
Powiedzmy pół miliarda ludzi (nie liczę smarfoniarzy).
500000000x60=60 Gigawatów (60 tysięcy megawatów).
Ile w PRL-bis produkujemy chwilowo?
-----
> Dopóki ktoś nie policzy ile to bezsensownie wciąga prądu.
-
24. Data: 2019-08-29 17:41:57
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-29, ąćęłńóśźż <...@...pl> wrote:
> Internet?
Nie.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
25. Data: 2019-08-29 18:51:29
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ty nie, ja tak.
-----
> Nie.
-
26. Data: 2019-08-29 19:34:45
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-25 o 23:51, z pisze:
> Nie chodzi o aktualną cenę ale o dużo większe ryzyko stracenia
> wszystkiego co wpłacił niż te inne opcje które podałeś.
Owszem. Często tak właśnie się buduje portfel: od aktywów bez ryzyka
(lokaty), przez aktywa małego ryzyka do aktywów wysokiego ryzyka.
Widełki - jak kto lubi, jednak na te ostatnie stawiać należy niewielką
część kapitału (która w przypadku sukcesu da oczywiście duże zwroty).
>> Chyba ruletka nie ma takich stawek. ;-)
>
> To dalej jest RULETKA
bo?
>> Bierze to pod uwagę.
>
> Jest bardzo rozrzutny/niemądry? Ma rodzinę, dzieci?
10% pensji minimalnej, jakieś 4-5% średniej krajowej, pewnie 3-4%
warszawskiej i 1-2% informatyka ze stolicy to... rozrzutność?
>> To co proponujesz? Masz jakieś alternatywy?
>
> Widzę że młody jesteś. Takie myśli mi krążyły jakieś 30 lat temu ;-)
Ja jestem wiecznie młody! ;-)
Interesuje mnie eksperyment sam w sobie. Można dużo gadać o PPK na
przykład, ale czy się sprawdzą to pokaże dopiero CZAS. Zupełnie jak przy
OFE.
> Nie ma złotego środka. Jedni twierdzą że nieruchomości/złoto, inni że
> inwestować trzeba w siebie to znaczy w umiejętności, szkolenia dzięki
> którym będzie się więcej zarabiać. Są też poglądy (wydające się na
> pierwszy rzut oka jako staroświeckie) że najlepszym zabezpieczeniem na
> starość są DZIECI.
Moim zdaniem dywersyfikacja to klucz. Wliczając w to zagranie w lotto
powiedzmy raz na pół roku przy kumulacji. Tak, znam prawdopodobieństwo.
3 zł jednak nie zbawi, a potencjalny zwrot z kapitału jest wystrzelony w
kosmos. Biorąc pod uwagę jak trudno jest się doczekać kumulacji rzędu
25-30 mln nie pozostaje nic innego jak wnioskować, że ktoś jednak wygrywa.
> Temat na długą debatę.
>
> Na pewno dorosły, wykształcony człowiek nie chodzi do kasyna aby odłożyć
> coś na starość.
Oby ów dorosły, wykształcony człowiek nie musiał potem chodzić po
śmietnikach.
-
27. Data: 2019-08-29 19:40:52
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-26 o 20:00, z pisze:
> Już lepiej było zainwestować w koparkę i kilkadziesiąt zł miesięcznie
> wychodzić na plus.
Koszty prądu będą większe od zarobku.
-
28. Data: 2019-08-29 19:45:08
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-28 o 16:45, ąćęłńóśźż pisze:
> Myślisz, że dałby radę spieniężyć?
A dlaczego nie?
> Spójrz na to inaczej:
> Facet miał półmilionowy złoty róg, ostał mu się ino sznur za marne 10 tysi.
79.000 zł na dziś z zainwestowanych 10.000 to nadal całkiem sporo. Jak
na tym wyjdzie - czas pokaże. Mnie zainteresował eksperyment. Nie znam
też produktu, na którym takie dokładanie dałoby szanse chociażby zbliżyć
się do tego zysku. Gdyby np. kupował za 200zł/mc waluty i nimi nie
obracał to stopa zwrotu byłaby gorsza niż na lokacie. Nieruchomości za
200zł/mc się nie kupi. Złota też nie... Hmmm...
-
29. Data: 2019-08-29 19:46:31
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-29 o 07:45, z pisze:
> W dniu 2019-08-28 o 23:34, xbartx pisze:
>> Od jakiegoś czasu interesuje się krypto między innymi od strony
>> technicznej i widzę że to ma potencjał i za niedługo będzie to mniej
>> więcej tak samo powszechne jak Internet.
>
> A interesowałeś się kopaniem? To wg mnie była najmądrzejsza decyzja w
> kwestii krypto. Co miesiąc trochę wisienek (jak to mówią) ale pewnych.
Z tego co wiem to rachunek za prąd w warunkach PL kompletnie przekreśla
zyski. Pomijam, że koparki potrafią kosztować więcej niż ten gość wydał
na cały eksperyment przez ponad 4 lata.
-
30. Data: 2019-08-29 20:50:38
Temat: Re: Bitfilar - alternatywa wobec PPK?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qk930h$d6h$...@g...aioe.org...
W dniu 2019-08-28 o 16:45, ąćęłńóśźż pisze:
>> Myślisz, że dałby radę spieniężyć?
>A dlaczego nie?
>> Spójrz na to inaczej:
>> Facet miał półmilionowy złoty róg, ostał mu się ino sznur za marne
>> 10 tysi.
>79.000 zł na dziś z zainwestowanych 10.000 to nadal całkiem sporo.
>Jak na tym wyjdzie - czas pokaże. Mnie zainteresował eksperyment.
Trzeba bylo sprzedac, jak bylo warte pol mln.
A dzis odkupic za te 79 tys ...
>Nie znam też produktu, na którym takie dokładanie dałoby szanse
>chociażby zbliżyć się do tego zysku.
Przeciez nie zarobil dokladajac, tylko dlatego, ze zainwestowal dawno
temu w "walute", ktora bardzo zdrozala.
Poki drozala, to trzeba bylo trzymac, a jak zacela taniec - to
sprzedac i nie kupowac ... az zacznie drozec.
A teraz pomysl, ze znow sie powtorzy, i jego 79 tys stanie sie warte
10 tys ...
>Gdyby np. kupował za 200zł/mc waluty i nimi nie obracał to stopa
>zwrotu byłaby gorsza niż na lokacie. Nieruchomości za 200zł/mc się
>nie kupi.
Ale za pol mln mozna ... bylo
>Złota też nie... Hmmm...
Zloto akurat moglby kupic, jak nie co miesiac, to co dwa.
Ale o zlocie dyskutowalismy - nieruchawy towar, ale akurat jako
inwestycja na emeryture moze sie sprawdzic.
J.