eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBlad w ksiegowaniu...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2003-10-26 16:36:39
    Temat: Re: Blad w ksiegowaniu...
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZgazeta.pl>

    Michał <m...@g...pl> wrote:
    >> Wygląda na to, że nikt. Ale to ty wyrażasz święte oburzenie, że bank
    >> śmiał zabrać pieniądze.
    > .. pieniadze ktore jak do tej pory nieudowodnil mi ze sa jego.

    Do ciebie najwyraźniej nie dociera, ale wątek czytają inne osoby, więc
    napiszę:

    A po kiego... ma udowadniać?
    Wyobrażasz sobie, że bank będzie dla ciebie wyciągał dokumenty księgowe
    dotyczące tej operacji, żeby ci pokazać?
    Dane każdej operacji bankowej są poufne. To rozliczenie nie dotyczyło
    ciebie, więc nie masz prawa wglądu do tych danych. Koniec.
    Jeśli natomiast uważasz, że bank ci ukradł pieniądze, to idź do prokuratora;
    na jego żądanie bank udowodni, komu się te pieniądze naprawdę należały.

    --
    ukłony - skowi
    skowi (at) gazeta pl
    gg: 2539349


  • 12. Data: 2003-10-26 16:54:38
    Temat: Re: Blad w ksiegowaniu...
    Od: "Henryk \"Plumski\" Plumowski" <u...@h...us>

    Pewna osoba, czyli Michał
    oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

    > ;-)
    > Sluchajcie, pieniadze pojawily sie na moim koncie nawet nie wiem
    > kiedy. Nie zauwazylem tego i do dzis nie omge sobie przypomniec czy
    > to ja je wpacilem czy bank sie pomylil...

    ROTFL
    To się nadaje na p.r.h.n.

    --
    Pozdrawiam,
    www.henryk.us
    "Precz z siepactwem. Chwała nam i naszym kolegom. Ch... precz!"



  • 13. Data: 2003-10-26 17:06:02
    Temat: Re: Blad w ksiegowaniu...
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZgazeta.pl>

    Michał <m...@g...pl> wrote:
    >
    > Sluchajcie, pieniadze pojawily sie na moim koncie nawet nie wiem
    > kiedy. Nie zauwazylem tego i do dzis nie omge sobie przypomniec czy
    > to ja je wpacilem czy bank sie pomylil.

    Jak dla ciebie kwota 3000 PLN to drobnostka którą łatwo przeoczyć, to
    zazdroszczę dochodów i współczuję podejścia do życia.

    > Po 3 miesiacach bank przyslal
    > mi pismo ze sie dupnal i teraz chce pieniadze odzyskac.

    To ładnie z ich strony, bo mieli prawo zabrać bez żadnych wyjaśnień.

    > Gdy na koncie
    > pojawily sie pieniadze bank je sobie wzial, ot tak.

    A jak powinien wziąć?

    > Po telefonicznej
    > rozmowie poprosilem o jakies wyjasnienia tego faktu, na co dostalem
    > kilka dni pozniej list o tresci, ze bank wzial z mojego konta tyle i
    > tyle pieniadzy. Koniec wyjasnien ;-)

    Co tu wyjaśniać? Przecież dostałeś pismo w tej sprawie, bank przeksięgował,
    na żądanie potwierdził ten fakt pisemnie.

    > I podkreslam - nadal nie mam
    > zadnego dowodu na to ze 3 miesiace temu to bank sie pomylil i wplacil
    > na moje konto jakies pieniadze!!

    Jak już pisałem - idź do prokuratora.

    EOT ostatecznie.

    --
    ukłony - skowi
    skowi (at) gazeta pl
    gg: 2539349


  • 14. Data: 2003-10-26 17:17:09
    Temat: Re: Blad w ksiegowaniu...
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Sun, 26 Oct 2003 17:08:41 +0100, w <bngs9l$nlh$1@inews.gazeta.pl>, "Michał"
    <m...@g...pl> napisał(-a):

    > nadal nie mam zadnego dowodu na to ze 3 miesiace temu to bank
    > sie pomylil i wplacil na moje konto jakies pieniadze!!

    A masz dowód, że to twoje pieniądze? Bo jak -- to po co się produkujesz??

    Jeżeli myślisz, że wycwaniakujesz 3kzł, to chyba coś ci się zdrowo....


  • 15. Data: 2003-10-27 08:56:01
    Temat: Re: Blad w ksiegowaniu...
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    > Sluchajcie, pieniadze pojawily sie na moim koncie nawet nie wiem kiedy.
    Nie
    > zauwazylem tego i do dzis nie omge sobie przypomniec czy to ja je wpacilem
    > czy bank sie pomylil.


    To weź historię rachunku za ten okres i popatrz, czy to były Twoje
    pieniądze.


    >Po 3 miesiacach bank przyslal mi pismo ze sie dupnal i
    > teraz chce pieniadze odzyskac. Gdy na koncie pojawily sie pieniadze bank
    je
    > sobie wzial, ot tak. Po telefonicznej rozmowie poprosilem o jakies
    > wyjasnienia tego faktu, na co dostalem kilka dni pozniej list o tresci, ze
    > bank wzial z mojego konta tyle i tyle pieniadzy. Koniec wyjasnien ;-) I
    > podkreslam - nadal nie mam zadnego dowodu na to ze 3 miesiace temu to bank
    > sie pomylil i wplacil na moje konto jakies pieniadze!!


    Ble,ble,ble - a moim zdaniem to próbujesz się po prostu dowiedzieć, jakby
    tu "wycwanić" te 3k.



    --
    Pozdrowienia,
    Glenn


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1