eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Blade Runner
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2011-05-30 19:37:02
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 30 May 2011 21:33:28 +0200, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:11ozle833oudj$.1hiswl7q619x8.dlg@40tude.net...
    >>
    >>>
    >>> Ale żeś sieknął listą...
    >>> Mam losować???
    >>> Opisz w dwóch zdaniach, zobaczymy.
    >>> Czytałem dużo:)
    >>
    >> Książka dla dzieci:2-4 klasa.
    >> Było tam chyba 2 chłopców, jakiś dorosły i samochód terenowy, który gadał.
    >> Ten samochód zabierał ich chyba na jakieś wyprawy i przygody. Pamiętam że
    >> byli w Afryce. Poza tym że się zaczytywałem, nic więcej nie pamiętam
    >
    > No niestety to jakieś sprawy chyba "pod-czasowe" czyli jak nie jesteśmy
    > zsynchronizowani wiekowo, to ciężka sprawa.
    >
    > Coś tam u Broszkiewicza samochody gadały, ale z takich kwestii początkowych
    > w zapoznaniu z jakąkolwiek literaturą - nie kojarzę.

    Kurna skippy jest genialny !!
    "Wielka, większa i największa" - Broszkiewicz
    ;))))


  • 22. Data: 2011-05-30 19:54:18
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:1arkrm14kf163.1xvtkecmb6qpd.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 30 May 2011 21:33:28 +0200, skippy napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:11ozle833oudj$.1hiswl7q619x8.dlg@40tude.net...
    >>>
    >>>>
    >>>> Ale żeś sieknął listą...
    >>>> Mam losować???
    >>>> Opisz w dwóch zdaniach, zobaczymy.
    >>>> Czytałem dużo:)
    >>>
    >>> Książka dla dzieci:2-4 klasa.
    >>> Było tam chyba 2 chłopców, jakiś dorosły i samochód terenowy, który
    >>> gadał.
    >>> Ten samochód zabierał ich chyba na jakieś wyprawy i przygody. Pamiętam
    >>> że
    >>> byli w Afryce. Poza tym że się zaczytywałem, nic więcej nie pamiętam
    >>
    >> No niestety to jakieś sprawy chyba "pod-czasowe" czyli jak nie jesteśmy
    >> zsynchronizowani wiekowo, to ciężka sprawa.
    >>
    >> Coś tam u Broszkiewicza samochody gadały, ale z takich kwestii
    >> początkowych
    >> w zapoznaniu z jakąkolwiek literaturą - nie kojarzę.
    >
    > Kurna skippy jest genialny !!
    > "Wielka, większa i największa" - Broszkiewicz
    > ;))))

    Kurna chata ale u Broszkiewicza zawsze była jakaś kobitka, zmyliłeś mnie:)




  • 23. Data: 2011-05-30 20:00:16
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 30 May 2011 21:54:18 +0200, skippy napisał(a):

    > Kurna chata ale u Broszkiewicza zawsze była jakaś kobitka, zmyliłeś mnie:)

    Sam się zmyliłem. Co mi z tymi "wakacjami" i liczbą się kojarzyło. Ale mimo
    to Ci się udało za pierwszy strzałem.
    Nareszcie! Przywróciłeś mi spokój ducha ;)


  • 24. Data: 2011-05-30 20:03:30
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 30-05-2011 o 22:00:16 root <r...@v...pl> napisał(a):

    > Dnia Mon, 30 May 2011 21:54:18 +0200, skippy napisał(a):
    >
    >> Kurna chata ale u Broszkiewicza zawsze była jakaś kobitka, zmyliłeś
    >> mnie:)
    >
    > Sam się zmyliłem. Co mi z tymi "wakacjami" i liczbą się kojarzyło. Ale
    > mimo
    > to Ci się udało za pierwszy strzałem.
    > Nareszcie! Przywróciłeś mi spokój ducha ;)

    i zrobiło się na grupie jakoś ciepło i przytulnie. Dla równowagi trzeba
    by strzelić NTG czy cóś.


    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 25. Data: 2011-05-30 20:13:07
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: "skippy" <m...@t...moon>



    Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości
    news:op.vwa8n4d2okz3rl@zbyszek-pc.zn...
    > Dnia 30-05-2011 o 22:00:16 root <r...@v...pl> napisał(a):
    >
    >> Dnia Mon, 30 May 2011 21:54:18 +0200, skippy napisał(a):
    >>
    >>> Kurna chata ale u Broszkiewicza zawsze była jakaś kobitka, zmyliłeś
    >>> mnie:)
    >>
    >> Sam się zmyliłem. Co mi z tymi "wakacjami" i liczbą się kojarzyło. Ale
    >> mimo
    >> to Ci się udało za pierwszy strzałem.
    >> Nareszcie! Przywróciłeś mi spokój ducha ;)
    >
    > i zrobiło się na grupie jakoś ciepło i przytulnie. Dla równowagi trzeba
    > by strzelić NTG czy cóś.

    Najlepsza NTG będzie prognoza USDPLN z dokładnością 10% i targetem za rok.
    Może też być dowolny inny walor, papier, instrument czy jakiś szit.

    A poza tym zawsze możesz usiąść do innego stolika, nikt Ci nie zabrania:)


  • 26. Data: 2011-05-30 20:15:14
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 30-05-2011 o 22:13:07 skippy <m...@t...moon> napisał(a):

    > A poza tym zawsze możesz usiąść do innego stolika, nikt Ci nie zabrania:)

    no wiesz co! korci mnie by się przyłaczyć i badam teren.
    Sam nie pamiętam, co to za ksiązka, w ktorej bohateriowie podrózowali w
    czasie do miejsc znanych wynalazków i odkryć.
    Miała spory walor popularnonaukowy. O, uzyłem słowa walor więc jest TG.

    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 27. Data: 2011-05-30 20:30:23
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości
    news:op.vwa87okvokz3rl@zbyszek-pc.zn...
    > Dnia 30-05-2011 o 22:13:07 skippy <m...@t...moon> napisał(a):
    >
    >> A poza tym zawsze możesz usiąść do innego stolika, nikt Ci nie zabrania:)
    >
    > no wiesz co! korci mnie by się przyłaczyć i badam teren.
    > Sam nie pamiętam, co to za ksiązka, w ktorej bohateriowie podrózowali w
    > czasie do miejsc znanych wynalazków i odkryć.
    > Miała spory walor popularnonaukowy. O, uzyłem słowa walor więc jest TG.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Z.

    no tak, "walor"...:)

    kojarzą mi się "Niezwykłe perypetie odkryć i wynalazków"
    ale... to majaczenia w głowie

    w empiku i merlinie "nie znaleziono"

    zresztą podobnie z książkami Ditfurtha, na ten przykład
    zalał nas szit, a dużo wartościowych rzeczy przykryło "pulp fiction" i dla
    niezorientowanych nie chodzi o tytuł filmu, skądinąd genialnego

    TG:

    Niezwykłe
    perypetie
    odkryć
    wynalazków
    nie znaleziono
    szit
    wartościowych
    genialnego


    PS

    staram się jak mogę TG ;)))))


  • 28. Data: 2011-05-30 20:46:23
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 30-05-2011 o 22:30:23 skippy <m...@t...moon> napisał(a):


    >
    > kojarzą mi się "Niezwykłe perypetie odkryć i wynalazków"
    > ale... to majaczenia w głowie

    to może byc to! co prawda nie znalazłem opisu na tyle pełnego by sie
    upewnić, ale kilka wzmianek zgadza się!
    Jesteś wielki!

    > w empiku i merlinie "nie znaleziono"
    >
    > zresztą podobnie z książkami Ditfurtha, na ten przykład
    > zalał nas szit, a dużo wartościowych rzeczy przykryło "pulp fiction" i
    > dla niezorientowanych nie chodzi o tytuł filmu, skądinąd genialnego

    gorzej. totalne odmóżdżanie. Wystarczy się wybrać do byle księgarni i
    zobaczyć półkę dla młodzieży (10-15).
    Ciężko znaleźć cokolwiek, co czytało się w tym wieku. Nie wspominając o
    tym, że obecna młódź z trudnością brnie
    przez nieco starszą lekturę.
    To na pewno spisek grubasów (TG).


    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 29. Data: 2011-05-30 21:03:52
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości
    news:op.vwbanlpfokz3rl@zbyszek-pc.zn...
    > Dnia 30-05-2011 o 22:30:23 skippy <m...@t...moon> napisał(a):
    >
    > To na pewno spisek grubasów (TG).

    to wada cieniasów a nie spisek grubasów


  • 30. Data: 2011-05-30 21:22:29
    Temat: Re: Blade Runner
    Od: root <m...@y...com>

    On 30 Maj, 23:03, "skippy" <m...@t...moon> wrote:
    > Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w
    wiadomościnews:op.vwbanlpfokz3rl@zbyszek-pc.zn...
    >
    > > Dnia 30-05-2011 o 22:30:23 skippy <m...@t...moon> napisał(a):
    >
    > >  To na pewno spisek grubasów (TG).
    >
    > to wada cieniasów a nie spisek grubasów

    Historyk ze mnie zaden ale zal mi np. ksiazek Krawczuka. No to juz
    dla duzych dzieci, ale niektore czyta sie jak bajki. Nikt tego nie
    wznawia.
    Zamiast tego poradnik gotowania.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1