eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBlue Cash - czysta fikcja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2009-08-29 17:23:46
    Temat: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Otóż w piątek o 19.21 wykonałem przelew za pomocą BlueCash
    inteligo -> mBank. Ponieważ pieniądze nie pojawiły się do 20-tej,
    zadzwoniłem do tej szacownej firemki i okazało się, że mają problem z
    automatycznym przetwarzaniem przelewów z inteligo i najszybciej dostanę
    pieniądze dopiero w poniedziałek. W sobotę ponowiłem atak, konsultant
    powiedział, że sprawdzi i oddzwoni, po czym nawet oddzwonić mu się nie
    chciało.

    Tylko pozostaje pytanie co mnie to (awaria ich systemu) jako klienta tej
    badziewnej firemki obchodzi, pieniądze trafiły na konto bluecash - trafiły,
    więc awaria ich partackiego systemu mało mnie powinna obchodzić. Niech sobie
    to ręcznie księgują.

    Tak więc przestrzegam innych przed korzystaniem z tej badziewnej firmy,
    bo na pieniądze możecie czekać nie 5 minut, ale 3 dni.

    Podsumowując kosztowało mnie to 2 zł opłaty za przelew, około 3 zł na
    telefony i 3 dni płacenia odsetek za wykorzystany limit kredytowy w
    mBanku(zakładając, że pieniądze pojawią się w mBanku w poniedziałek).

    O mnie jako przyszłym kliencie mogą już zdecydowanie zapomnieć!




  • 2. Data: 2009-08-29 20:34:28
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h7buh4$ate$1@inews.gazeta.pl...

    > zwrócą ci opłatę za usługę, jakim sposobem 2zł?

    1500 zł przelewałem. 1000-2000 zł kosztuje 2 pkt.

    > w skrócie napisz że chciałbyś dalej korzystać z ich usług i poproś o
    > rekompensatę, doładują ci może pare przelewów, mimo wszystko kiedyś może
    > się przydać

    Co mi po tym, jak to się nie nadaje do większych przelewów. Tym to można
    komuś 30-50 zł za zdrapkę płacić, wyobraź sobie, że przelewasz kase na
    spłatę karty kredytowej a tu sru... kasa wsiąka na koncie bluecash na jedyne
    3 dni. A rekompensatę to powinni dawać taką ile razy po 5 minut to trwało,
    bo co mi po tych ich kilku punktach jak ja na tym tyle żywej gotówki
    straciłem.

    >> telefony i 3 dni płacenia odsetek za wykorzystany limit kredytowy w
    >> mBanku(zakładając, że pieniądze pojawią się w mBanku w poniedziałek).
    > polegaj tylko na sobie, mając kredy czy kartę kredytową trzeba myśleć,
    > pamiętać o terminach, a w szczególności o weekendach, ja wolę kartę
    > spłacić tydzień wcześniej niż borykać się z takimi problemami

    Na szczęście to linia kredytowa a nie karta, ale fakt pozostaje faktem,
    że 3 dni x 16% rocznie (czy ile tam mBank teraz za linię kredytową ma) mnie
    to kosztowało, nie licząc telefonów i nerwów.
    Poza tym po cholerę ta obsługa tam siedzi? Żeby interweniować w takich
    sprawach, czy tylko po to aby przekazać informację, że pieniądze będą
    dopiero w poniedziałek? Poza tym specyfiką serwisu takiego jest to, że
    właśnie od piątku do poniedziałku powinni mieć lepszą obsługę klienta i
    serwis w pogotowiu. Bo w tygodniu to ja mam w dupie bluecash (i chyba
    większość też) i wolę sobie zwykły przelew puścić. Mniejszy koszt i
    przynajmniej żadne firemki nie potrafiące się wywiązać ze złożonej
    dyspozycji nie biorą w tym udziału.

    >> O mnie jako przyszłym kliencie mogą już zdecydowanie zapomnieć!
    > ja nigdy nikogo nie skreślam (no chyba że polbank)
    > mi bluecash raz pomogło i to za friko
    > z mbanku na inteligo, doładowanie taktaka
    > status przelewu oczekujący i coś nie rusza
    > dzwonię, coś tam sprawdzą i oddzwonią
    > gość mi dość szybko doładowanie wysłał
    > potem oni oddzwaniają że mają problemy, że jeszcze sprawdzają
    > w końcu opłatę za przelew zwrócili (wtedy jeszcze dostawało się darmowe)
    > wszyscy zadowoleni :)

    No widzisz, tylko tobie utknęło 30, 50, czy 150 zł, a mi 10x więcej i
    nikt się problemem nie zainteresował. Widocznie ten syf się do niczego
    więcej niż przelewy na kilkadziesiąt złotych nie nadaje.



  • 3. Data: 2009-08-29 20:49:23
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Marcin Wasilewski" news:h7c3cf$pqn$1@news.task.gda.pl

    > ...wyobraź sobie, że przelewasz kase na
    > spłatę karty kredytowej a tu sru... kasa wsiąka na koncie bluecash na
    jedyne
    > 3 dni.

    A możesz mi powiedzieć czemu odkładasz spłacanie karty na ostatnią chwilę i
    wykorzystujesz do tego produkty, które z założenia są dobre ale do
    doskonałości jeszcze im wiele brakuje?


  • 4. Data: 2009-08-29 21:15:24
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h7c35k$sci$3@news.interia.pl...

    > A możesz mi powiedzieć czemu odkładasz spłacanie karty na ostatnią
    > chwilę i wykorzystujesz do tego produkty, które z założenia są dobre ale
    > do doskonałości jeszcze im wiele brakuje?

    Mogę Ci powiedzieć, że żadej karty nie spłacałem. Kłania się zrozumienie
    tekstu pisanego. Robiłem transfer kasy z inteligo do mBanku celem spłacenia
    linii kredytowej. Naiwnie pomyślałem sobie, że po co kasa ma się marnować 3
    dni na inteligo, jak w mBanku zaoszczędze na odsetkach. Wiem - naiwny byłem.



  • 5. Data: 2009-08-29 21:35:53
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Marcin Wasilewski" news:h7c5p8$hn$1@news.task.gda.pl

    > Mogę Ci powiedzieć, że żadej karty nie spłacałem. Kłania się
    zrozumienie
    > tekstu pisanego.

    Zgadza się kłania. Na przyszłość mam nauczkę, że jak czytam to mam nie
    rozmawiać przez telefon bo w przeciwieństwie do kobietek podzielność uwagi
    jest swoistą abstrakcją - przynajmniej u mnie :)

    > Robiłem transfer kasy z inteligo do mBanku celem spłacenia
    > linii kredytowej. Naiwnie pomyślałem sobie, że po co kasa ma się marnować
    3
    > dni na inteligo, jak w mBanku zaoszczędze na odsetkach. Wiem - naiwny
    byłem.

    Zgadza się. Pokuszę się o stwierdzenie, że nawet śmieszny. Dlaczego? Ile
    tych odsetek byś dostał przez trzy dni? Warto zabijać się dla tych
    przysłowiowych paru groszy (szczególnie, że mBank wysokim % na rachunkach
    nie grzeszy) i czekać z przelewem na ostatnią chwilę. Twój przykład
    pokazuje, że dla niektórych warto. Ja świata nie zmienia i nawet nie
    zamierzam tego robić. W końcu póki co jako tako każdy jest wolny i jako tako
    sam decyduje o tym co robi, a to, że nie zawsze podejmowane przez nas
    decyzje są słuszne, to już inna bajka. W końcu człowiek uczy się przez całe
    życie.


  • 6. Data: 2009-08-29 22:00:58
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h7c5pd$vfq$1@news.interia.pl...


    > Zgadza się. Pokuszę się o stwierdzenie, że nawet śmieszny. Dlaczego? Ile
    > tych odsetek byś dostał przez trzy dni?

    Nie dostał, tylko zapłacił.

    1500 zł * (16%/365*3) = 1,9726 zł

    > Warto zabijać się dla tych
    > przysłowiowych paru groszy (szczególnie, że mBank wysokim % na rachunkach
    > nie grzeszy) i czekać z przelewem na ostatnią chwilę.

    Czasami są rzeczy od nas niezależne - np. przelew wpływa 3 sesją
    eliksiru w piątek i choćbyś stanął na rzęsach - ciężko zadysponować
    pieniądze których jeszcze nie ma.

    > A to, że nie zawsze podejmowane przez nas
    > decyzje są słuszne, to już inna bajka. W końcu człowiek uczy się przez
    > całe życie.

    Tu niestety pełna racja. Jakbym wiedział, że bluecash to taki syf, z
    obsługą która nic nie może (jak za komuny normalnie), to przelał bym te
    pieniądze w poniedziałek, względnie zrobił 1,5 km spacerek i wypłacił w PKO
    BP i wpłacił we wpłatomacie mBanku. Ale że jest coś co umożliwia takie
    przelewy w 5 minut (w teorii oczywiście), a poza tym miałem na tym czymś
    kilka punktów, to skorzystałem i.... się przejechałem.

    Ja rozumiem siłę wyższą (np. wyłożył się mBank, czy inteligo) bo to są
    rzeczy na które wpływu nie mają. Ale jak się wyłożył ich super, hiper dupny
    automat do odbioru wpłat z inteligo, to do cholery niech sobie ręcznie
    sprawdzają wpłaty i przelewają gdzie trzeba.



  • 7. Data: 2009-08-30 06:09:40
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Marcin Wasilewski" news:h7c8el$7lk$1@news.task.gda.pl

    > Czasami są rzeczy od nas niezależne - np. przelew wpływa 3 sesją
    > eliksiru w piątek i choćbyś stanął na rzęsach - ciężko zadysponować
    > pieniądze których jeszcze nie ma.

    To nie można tego było zlecić pierwszą bądź drugą sesją wychodzącą z
    mBanku? - no chyba, że nie miałeś wtedy kasy - to przepraszam :)

    > Tu niestety pełna racja. Jakbym wiedział, że bluecash to taki syf, z
    > obsługą która nic nie może (jak za komuny normalnie), to przelał bym te
    > pieniądze w poniedziałek, względnie zrobił 1,5 km spacerek i wypłacił w
    PKO
    > BP i wpłacił we wpłatomacie mBanku. Ale że jest coś co umożliwia takie
    > przelewy w 5 minut (w teorii oczywiście), a poza tym miałem na tym czymś
    > kilka punktów, to skorzystałem i.... się przejechałem.

    Niestety rozwiązanie kuleje chociaż sama idea fajna.

    > Ja rozumiem siłę wyższą (np. wyłożył się mBank, czy inteligo) bo to są
    > rzeczy na które wpływu nie mają. Ale jak się wyłożył ich super, hiper
    dupny
    > automat do odbioru wpłat z inteligo, to do cholery niech sobie ręcznie
    > sprawdzają wpłaty i przelewają gdzie trzeba.

    Zgadzam się. Doładowania telefonów itp. działają u nich bardzo dobrze.
    Obsługia klienta również (odnośnie doładowań) ale bluecash to
    produkt/projekt mocno niedopracowany.


  • 8. Data: 2009-08-30 06:36:05
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h7d4b5$1e1$1@news.interia.pl...
    > "Marcin Wasilewski" news:h7c8el$7lk$1@news.task.gda.pl
    >
    >> Czasami są rzeczy od nas niezależne - np. przelew wpływa 3 sesją
    >> eliksiru w piątek i choćbyś stanął na rzęsach - ciężko zadysponować
    >> pieniądze których jeszcze nie ma.
    >
    > To nie można tego było zlecić pierwszą bądź drugą sesją wychodzącą z
    > mBanku? - no chyba, że nie miałeś wtedy kasy - to przepraszam :)
    >

    Ale jak mozna sprzedawac usluge, ktora nie dziala? I do tego brac za to
    kase. To czy mogl zaplacic wczesniej czy nie jest sprawa drugorzedna.
    Niedlugo dojdzie do tego, ze zaczniecie pytac po co ktos przelew zlecal jak
    mogl kilka dni wczesniej zaniesc kase osobiscie do wierzyciela ;).. Jest
    platna usluga to nic dziwnego, ze osoba korzystajaca z niej oczekuje, ze
    bedzie dzialala w sposob opisany. Pietnowac trzeba firme, ze nie wywiazuje
    sie z umowy a pobiera prowizje.

    MK


  • 9. Data: 2009-08-30 08:31:56
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "MK" news:h7d6kv$8l3$1@news.wp.pl

    > Pietnowac trzeba firme, ze nie wywiazuje
    > sie z umowy a pobiera prowizje.

    Już tego dokonaliśmy.


  • 10. Data: 2009-08-30 18:49:56
    Temat: Re: Blue Cash - czysta fikcja
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h7dcjl$aej$5@news.interia.pl...

    Dla porządku tylko dodam, że pieniądze dotarły do mBanu w niedzielę 30
    sierpnia o godz. 8.49 (jak zaraportował sms z bluecash). Czyli realizacja
    zlecenia trwała "jedynie": 1 dzień, 13 godzin i 29 minut.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1