Dzis w banku (PeKaO SA) dowiadywalem sie o oprocentowanie lokaty
miesiecznej. Pani zaproponowala mi 3.5%, ale powiedziala ze moge
zastanowilbym sie nad bonami skarbowymi. wtedy oprocenowanie byloby
4.30%. Warto brac czy nie? czy gdzies jest jakis haczyk?

a.p.

do góry

a.p <a...@c...pl.BEZSPAMU> wrote:
> Dzis w banku (PeKaO SA) dowiadywalem sie o oprocentowanie lokaty
> miesiecznej. Pani zaproponowala mi 3.5%, ale powiedziala ze moge
> zastanowilbym sie nad bonami skarbowymi. wtedy oprocenowanie byloby
> 4.30%. Warto brac czy nie? czy gdzies jest jakis haczyk?

O to jakas fajna Pani :)
Haczykiem jest niskie oprocentrowanie - idz z ta kasa do ING lub mBanku -
dostaniesz bez laski 4,5 lub 5%
Jak kasa do zamrozenia na dluzej mozna pomyslec nad obligacjami.

--
Michal 'Amra' Macierzynski || http://PRnews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Zadbaj o swoje pieniadze!

do góry

kup sobie bony przez jakis fundusz, olewaj banki,

do góry

a.p <a...@c...pl.BEZSPAMU> napisał(a):

> Dzis w banku (PeKaO SA) dowiadywalem sie o oprocentowanie lokaty
> miesiecznej. Pani zaproponowala mi 3.5%, ale powiedziala ze moge
> zastanowilbym sie nad bonami skarbowymi. wtedy oprocenowanie byloby
> 4.30%. Warto brac czy nie? czy gdzies jest jakis haczyk?

Haczyk jest taki, ze kroja Cie tak z 80-100 bp:) Drugi, pewnie za rachunek
bonow skarbowych cos bedziesz musial zaplacic i za kazda transakcje na nim
rowniez (sorawdz wszelkie regulaminy). Trzeci haczyk to minimalne kwoty
transakcji i skok o jaki mozesz zwiekszac/zmniejszac srodki ulokowane w
bonach, bon ma wartosc nominalna 10.000 pln. Czwarty, przy dluzszych okresach
lokowania i w razie naglej potrzeby posiadania gotowki moze zajsc sytuacja,
ze stracisz nie tylko odsetki ale i czesc kapitalu poczatkowego.

Przemek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry