-
1. Data: 2009-04-21 15:11:15
Temat: Brak PIT
Od: "kp" <k...@u...wp.pl>
Sytuacja wygląda tak:
Moje biuro maklerskie nie przysłało mi pita za ubiegły rok, co więcej nawet
go nie wygenerowało.
Po telefonie na infolinię i rozmowie okazało sie, że przyczyna leży w tym,
iż w ubieglym roku tylko kupowalem papiery i nie było sprzedaży, więc według
nich nie mam czego rozliczać z US i wydaje im się że wszystko jest OK i nie
muszę chodzić do US więc powinieniem być szczęśliwy.
Z mojej strony zakupy akci w ub. to czysta strata (pomijając oczywiście
sytuację na rynku), którą chciałbym rozliczyć w kolejnych latach - jak
rozumiem powinienem tak zrobić w oparciu o ich wyliczanke. W sytuacji takiej
jak teraz - jakakolwiek sprzedaż będzie traktowana jako czysty zysk bo
wydatki pomiędzy kolejnym rokiem rozliczeniowym się nie bilansują.
W związku z tym mam pytania, a czasu do końca kwietnia mało:
1. Czy BM ma obowiązek wydrukować i dostarczyć PIT
2. Czy jeśli nie to czy mogę w kolejnych latach roliczyć taką "niezgłoszoną"
stratę.
3. Czy jeśli nie ma sprzedaży to faktycznie nie mogę się rozliczyć z US czy
tylko nie muszę ?
-
2. Data: 2009-04-21 15:30:51
Temat: Re: Brak PIT
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Jak tylko kupowałeś, to z punktu widzenia US nie masz w tym roku zadnej
straty ani zysku.
-
3. Data: 2009-04-21 15:56:56
Temat: Re: Brak PIT
Od: "george" <g...@v...pl>
"kp" <k...@u...wp.pl> wrote in message
news:gskmoa$qi1$1@news.interia.pl...
> Sytuacja wygląda tak:
> Moje biuro maklerskie nie przysłało mi pita za ubiegły rok, co więcej
> nawet go nie wygenerowało.
> Po telefonie na infolinię i rozmowie okazało sie, że przyczyna leży w tym,
> iż w ubieglym roku tylko kupowalem papiery i nie było sprzedaży, więc
> według nich nie mam czego rozliczać z US i wydaje im się że wszystko jest
> OK i nie muszę chodzić do US więc powinieniem być szczęśliwy.
> Z mojej strony zakupy akci w ub. to czysta strata (pomijając oczywiście
> sytuację na rynku), którą chciałbym rozliczyć w kolejnych latach - jak
> rozumiem powinienem tak zrobić w oparciu o ich wyliczanke. W sytuacji
> takiej jak teraz - jakakolwiek sprzedaż będzie traktowana jako czysty zysk
> bo wydatki pomiędzy kolejnym rokiem rozliczeniowym się nie bilansują.
>
> W związku z tym mam pytania, a czasu do końca kwietnia mało:
> 1. Czy BM ma obowiązek wydrukować i dostarczyć PIT
> 2. Czy jeśli nie to czy mogę w kolejnych latach roliczyć taką
> "niezgłoszoną" stratę.
> 3. Czy jeśli nie ma sprzedaży to faktycznie nie mogę się rozliczyć z US
> czy tylko nie muszę ?
>
strata sie pojawi wtedy gdy ja "zrealizujesz".. czyli dokonasz sprzedaży.
Narazie strata jest wirtualna, czyli dla US nie istnieje.
BM nie ma obowiązku wysłać ci PIT'a jesli nie "zamknąłes" w danym roku
żadnej transakcji,
nawet jeśli ponosisz koszty prowadzenia rachunku i możesz je wliczyć do
"kosztów" poniesionych przy rozliczaniu podatku od zysków z innego BM.
Pamietam jak sie sam musialem fatygować do BM BPH aby uwzglednic "ich"
koszty prowadzenia rachunku w rozliczeniu PIT'u z BOSSA.
george
-
4. Data: 2009-04-21 21:19:28
Temat: Re: Brak PIT
Od: "kp" <k...@u...wp.pl>
Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
news:gskqtm$ckc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> strata sie pojawi wtedy gdy ja "zrealizujesz".. czyli dokonasz sprzedaży.
> Narazie strata jest wirtualna, czyli dla US nie istnieje.
> BM nie ma obowiązku wysłać ci PIT'a jesli nie "zamknąłes" w danym roku
> żadnej transakcji,
> nawet jeśli ponosisz koszty prowadzenia rachunku i możesz je wliczyć do
> "kosztów" poniesionych przy rozliczaniu podatku od zysków z innego BM.
> Pamietam jak sie sam musialem fatygować do BM BPH aby uwzglednic "ich"
> koszty prowadzenia rachunku w rozliczeniu PIT'u z BOSSA.
>
> george
>
Rozumiem to co piszesz, w żaden sposób nie zależy mi na rozliczaniu kosztów
rachunku.
Tylko dotychczas myślałem że zysk (lub strata) w PIT-cie - to po prostu
różnica miedzy wszystkimi zakupami a wszystkimi sprzedażami.
Załóżmy, że w ub roku wydałem 100kPLN, pomijając już że mocno wtopiłem to
jeśli nawet sprzedam to w tym roku za 50kPL to zysk bedzie liczony od całej
sprzedaży a więc 50kPLN?. Czy tak ? I teraz od tego będe płacić podatek,
pomimo, że jestem w pecy ?
Dlatego zależy mi na rozliczeniu ubiegłorocznej straty. A żeby to zrobić
potrzebuję PIT-a z BM.
-
5. Data: 2009-04-21 21:21:01
Temat: Re: Brak PIT
Od: "kp" <k...@u...wp.pl>
Użytkownik "skippy" <m...@o...the.moon> napisał w wiadomości
news:gskov6$suf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jak tylko kupowałeś, to z punktu widzenia US nie masz w tym roku zadnej
> straty ani zysku.
>
To jak w obecnym roku tylko sprzedam (już bez zakupów), to też nie będe miał
z punktu wdzenia US ani straty ani zysku ?
-
6. Data: 2009-04-21 21:46:01
Temat: Re: Brak PIT
Od: Joachim <j...@o...pl>
kp pisze:
> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:gskqtm$ckc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> strata sie pojawi wtedy gdy ja "zrealizujesz".. czyli dokonasz sprzedaży.
>> Narazie strata jest wirtualna, czyli dla US nie istnieje.
>> BM nie ma obowiązku wysłać ci PIT'a jesli nie "zamknąłes" w danym roku
>> żadnej transakcji,
>> nawet jeśli ponosisz koszty prowadzenia rachunku i możesz je wliczyć do
>> "kosztów" poniesionych przy rozliczaniu podatku od zysków z innego BM.
>> Pamietam jak sie sam musialem fatygować do BM BPH aby uwzglednic "ich"
>> koszty prowadzenia rachunku w rozliczeniu PIT'u z BOSSA.
>>
>> george
>>
>
> Rozumiem to co piszesz, w żaden sposób nie zależy mi na rozliczaniu kosztów
> rachunku.
> Tylko dotychczas myślałem że zysk (lub strata) w PIT-cie - to po prostu
> różnica miedzy wszystkimi zakupami a wszystkimi sprzedażami.
Skoro nic nie sprzedałeś, to różnicy nie ma, prawda?
> Załóżmy, że w ub roku wydałem 100kPLN, pomijając już że mocno wtopiłem to
> jeśli nawet sprzedam to w tym roku za 50kPL to zysk bedzie liczony od całej
> sprzedaży a więc 50kPLN?. Czy tak ? I teraz od tego będe płacić podatek,
> pomimo, że jestem w pecy ?
> Dlatego zależy mi na rozliczeniu ubiegłorocznej straty. A żeby to zrobić
> potrzebuję PIT-a z BM.
>
Chłopie, skoro tylko dokonałeś kupna, to nic rozliczyć nie możesz.
Formalnie nie masz żadnej straty, ani zysku.
Jak kupiłeś w zeszłym roku (2008) za 100kPLN i sprzedałeś w tym
roku(2009) za 50kPLN, to w tym roku(2009) masz stratę 50kPLN. Składając
PITa za ten rok (2009), wykażesz stratę 50kPLN (100k - 50k).
Jak z taką wiedzą można było zaczynać zabawę na giełdzie?
J.
-
7. Data: 2009-04-21 21:49:53
Temat: Re: Brak PIT
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Użytkownik "kp" <k...@u...wp.pl> napisał w wiadomości
news:gslcdm$lp7$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "skippy" <m...@o...the.moon> napisał w wiadomości
> news:gskov6$suf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jak tylko kupowałeś, to z punktu widzenia US nie masz w tym roku zadnej
>> straty ani zysku.
>>
>
> To jak w obecnym roku tylko sprzedam (już bez zakupów), to też nie będe
> miał z punktu wdzenia US ani straty ani zysku ?
:)
Jeśli nie jajcujesz, to idź tam po prostu i zapytaj.
IMO w tym prostym przypadku kupujesz - masz koszt, ale nieksięgowalny (w tym
rozumieniu), ani nie stratę.
Sprzedajesz - dopiero wtedy rozliczasz zysk/stratę.
A to, co realnie wiesz o swoim r-ku; to zupełnie inna para kaloszów.
Pozdrawiam
-
8. Data: 2009-04-21 22:07:48
Temat: Re: Brak PIT
Od: totus <t...@p...onet.pl>
kp wrote:
> Sytuacja wygląda tak:
> Moje biuro maklerskie nie przysłało mi pita za ubiegły rok, co więcej
> nawet go nie wygenerowało.
> Po telefonie na infolinię i rozmowie okazało sie, że przyczyna leży w tym,
> iż w ubieglym roku tylko kupowalem papiery i nie było sprzedaży, więc
> według nich nie mam czego rozliczać z US i wydaje im się że wszystko jest
> OK i nie muszę chodzić do US więc powinieniem być szczęśliwy.
> Z mojej strony zakupy akci w ub. to czysta strata (pomijając oczywiście
> sytuację na rynku), którą chciałbym rozliczyć w kolejnych latach - jak
> rozumiem powinienem tak zrobić w oparciu o ich wyliczanke. W sytuacji
> takiej jak teraz - jakakolwiek sprzedaż będzie traktowana jako czysty zysk
> bo wydatki pomiędzy kolejnym rokiem rozliczeniowym się nie bilansują.
>
> W związku z tym mam pytania, a czasu do końca kwietnia mało:
> 1. Czy BM ma obowiązek wydrukować i dostarczyć PIT
> 2. Czy jeśli nie to czy mogę w kolejnych latach roliczyć taką
> "niezgłoszoną" stratę.
> 3. Czy jeśli nie ma sprzedaży to faktycznie nie mogę się rozliczyć z US
> czy tylko nie muszę ?
Z tego co piszesz wygląda, że w 2008 kupowałeś na magazyn. Jeżeli w 2009 coś
sprzedasz to od wartości po jakiej sprzedaż odjęta zostanie wartość po
jakiej kupiłeś i ta różnica będzie do opodatkowania, jeżeli będzie dodatnia.
Nie wiem jak DM potraktuje prowizję za zakup i opłatę za prowadzenie
rachunku w 2008. Te kwestie powinieneś wyjaśnić. Przykład: W 2008 kupiłeś
1000 akcji po 100 zł. Wydałeś na to 100000,- plus prowizja 0,5% czyli 500,-
plus opłata za prowadzenie rachunku 50,-. W 2009 sprzedałeś 200 akcji po
120,- za co zapłaciłeś prowizję 0,5% czyli 120,- Za rok 2009 powinieneś
dostać z DM informację: Przychody - 24000,- Koszty - 20000,- + 120,- + 100,-
+ 50,- = 20270,-. Czyli do opodatkowania 3730,-. Reszta akcji czeka do
rozliczenia aż je sprzedasz. Nie jestem pewien prowizji od zakupu i kosztów
prowadzenia rachunku w 2008. Rozlicza się tylko transakcje zamknięte. Wycena
papierów na 31 grudnia nie powoduje skutków podatkowych.
-
9. Data: 2009-04-21 23:23:13
Temat: Re: Brak PIT
Od: "george" <g...@v...pl>
"kp" <k...@u...wp.pl> wrote in message
news:gslcdm$lp7$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "skippy" <m...@o...the.moon> napisał w wiadomości
> news:gskov6$suf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jak tylko kupowałeś, to z punktu widzenia US nie masz w tym roku zadnej
>> straty ani zysku.
>>
>
> To jak w obecnym roku tylko sprzedam (już bez zakupów), to też nie będe
> miał z punktu wdzenia US ani straty ani zysku ?
>
no jak sprzedaż to "zamkniesz" pozycje wiec wchodzi ona do opodatkowania, bo
jest co rozliczyć.
Masz koszty, masz przychód wiec masz zysk / strate.
Nie bardzo wiem co ty chcesz teraz rozliczyc..
Kupiłeś akcje .. kupiłes. Masz na rachunku ... masz..
A masz jakiś przychód ? Jesli tak to jak go obliczyłeś ?
Wziałes sobie kurs z 31.12.2008 ?
Jak tę stratę chciałbyś obliczyć za 2008 i pytanie zasadnicze .. po co ?
Daj mi prosty przykład ?
A tak BTW zainkasowanie "straty" nic ci nie da. US niczego ci nie "zwróci".
george.