eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › CHF cd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 610

  • 111. Data: 2015-09-07 19:10:46
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >>>Myslę że te kwestie w ciągu kilku lat wyjaśnią sądy. Niezależnie od
    >>>tego co politycy wytworzą.
    >>>Na mój nos z tej właśnie strony banksterzy kopa dostaną.
    >
    >> No coz, sady po pierwsze dzialaja u nas w ramach ustaw, a
    >> przynajmniej
    >> powinni.
    >> Wiec jak politycy ustala jakies tam zasady przewalutowania, to sie
    >> troche manewr i klientom i sadom zawezi.
    >
    >Kwestie ustawy dotyczacej przewalutowania maja sie nijak do tego, czy
    >np.
    >kredyt jest kredytem etc.
    >Bo przewalutowanie dotyczy sytuacji teraz a pozyczkobiorcy podnosza
    >kwestie
    >ktore wydarzyły się w momencie podpisywania umowy.

    Ano, moze tak byc, a z drugiej strony bardziej dyspozycyjny sad moze
    stwierdzic, ze nie po to panstwo specjalna ustawe wydalo, aby inne
    żądania byly zgodne z zasadami wspolzycia spolecznego..

    >> A po drugie - zbyt ambitne wyroki zostana oprotestowane i zanim sie
    >> SN
    >> wypowie, to troche lat minie.
    >> A jak sie wypowie, to moze np odmowic podjecia uchwaly :-)
    >A to jest oczywiscie inna sprawa - oszust umie wykorzystac kruczki
    >prawne
    >miedzy innymi przeciagajac postepowanie ile sie da.

    O, przepraszam, to sady przeciez takie nierychliwe.
    I czemu od razu oszust - bo ci zaproponowal tanszy kredyt ?

    J.







  • 112. Data: 2015-09-07 20:49:56
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    Użytkownik witek w...@g...pl.invalid ...
    >>> Trudno napisać coś głupszego w kontekscie kredytu (czy to jest
    >>> kredyt
    >>> w rozumieniu polskiego prawa?) gdzie wzieło się 200 tysiecy,
    >>> spłaca
    >>> sie pare lat i ma sie do spłaty 300 tysiecy kapitału...
    >
    >> czy te 300 tys wzieło się niezgodnie z zapisami umowy?
    >
    >To zalezy. Czy rozmowa z knsultantem, jego apewnienia prognozy itp to
    >jest
    >czesc umowy?
    >Oczywiscie nie pytam jak jest zgodnie z prawem, bo tu sie moge
    >domyslać
    >przynajmniej na pierwszy rzut oka.

    Jego zapewnienia oczywiscie sa, ale ... masz je utrwalone ?
    Bo to, ze sobie cos tam przypominasz lub nie ...

    Byl taki Autosystem, tam to konsultanci klamali na potege.
    Ale w koncu chyba nic im nie zrobili, poza zakazaniem argentynskiego
    systemu, troche na wyrost chyba.

    >Ale z punktu widzenia uczciwosci banku?
    >Bo jezeli przyjmiemy ze rozmawiam ze specjalista od kredytów zeby
    >poznać
    >zasady, wybrac najlepsza oferte, dowiedziec sie niuansów, zadac
    >pytania i
    >otrzymac odpowiedzi a potem tenze specjalista przygotowuje wynik
    >naszych
    >rozmów i negocjacji na papierze to tak: kwota jest niezgodna z umowa.

    Ale tam jest "przyjmujac, ze kurs CHF wyniesie ....". No to chyba
    prawidlowo.

    >Ale do tego trzebaby troche innego poczucia sprawiedliwości niz:
    >podpisał
    >pan to co pan ma pretensje ze konsultant kłamał...
    No, dzisiaj to by bylo "mial pan 2 tygodnie na zapoznanie sie z
    umowa".
    Ale w tej umowie wiele podejrzanych rzeczy nie bylo widac.

    >Przeciez wiadomo, ze
    >kłamał bo ma płaconą prowizje od sprzedanego kredytu a nie od bycia
    >uczciwym człowiekiem.
    >Ot takie szmatławe poczucie bycia człowiekiem.

    Hm, jak brales swoj kredyt, to sam prosiles, czy masz za zle, ze ci
    konsultant nie obrzydzal ?
    Panie, po co to sie wiazac na 30 lat, wynajmij se pan, taniej bedzie,
    lepiej ...
    a pieniadze odkladaj u nas na funduszu emerytalnym :-P


    J.


  • 113. Data: 2015-09-08 09:52:28
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    J.F. wrote:
    > Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:mrl1ft$7vt$...@s...man.poznan.pl...
    > W dniu 2015-08-25 o 20:05, Kris pisze:
    >>> Największy chyba kredyt walutowy- 580 mln CHF, zaciągneło
    >>> Ministerstwo Finansów, emitując obligacje denominowane we franku,-
    >>> wiosną bieżącego roku!
    >>
    >> z ujemną stopą procentową, dobrze kojarzę?
    >
    > Moze i ujemna, ale jak kurs pierd* ...
    >

    Jak "kurs pierd* ...", to co?


  • 114. Data: 2015-09-08 10:05:54
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    Liwiusz wrote:
    > W dniu 2015-08-28 o 12:17, z pisze:
    >> W dniu 2015-08-28 o 11:41, J.F. pisze:
    >>> Dlaczego przegiecie ?
    >>> Normalna oferta, mozna bylo brac, albo nie brac.
    >>
    >> Ja nie dostałbym odpowiedniej kwoty w złotówkach bo nie miałbym
    >> zdolności finansowej. Mogłem nie brać i nie kupić mieszkania.
    >
    > To też jest wybór. W końcu skąd ten mit, że jedyną możliwością
    > zaspokojenia potrzeby mieszkaniowej jest kupno mieszkania?

    Skąd ten mit, że "potrzeba mieszkaniowa" musi być "zaspokojona" i to na
    odpowiednim poziomie?

    Są tacy, to uważali że mają potrzebę mieszkaniową i ona musi być
    zaspokojona, więc brali kredyty i godzili się na warunki podpisując
    umowy kredytowe. Umowy pewnie czytali przed podpisaniem. Jeśli nie
    czytali, to do siebie mogą kierować pretensje.

    Są tacy, co uważali, że mają potrzebę mieszkaniową i ona musi być
    zaspokojona, ale nie brali kredytów, bo uważali, że ryzyko jest za duże.
    W ciągu 30 lat kredytowania mogą przecież stracić pracę, kurs może się
    zmienić, oprocentowanie może się zmienić itp., a kwota kredytu (cena
    mieszkania) jest za wysoka, żeby brać na siebie to ryzyko. Do dziś
    mieszkają w klitkach/z rodzicami/dziadkami/kolegami/na wsi w chacie
    skleconej itp.

    Teraz ci, którzy zaspokoili swoją potrzebę mieszkaniową mają otrzymać
    pomoc, w związku z tym, że podjęte przez nich decyzje okazały się nie
    tak dobre, jak by się tego chciało. Może się okazać, że ten, co się
    powstrzymał od zaciągania ryzykownego kredytu i nie zaspokoił swojej
    potrzeby mieszkaniowej, teraz będzie się składał na pomoc dla tego,
    który podjął ryzyko, ale teraz chciałby uniknąć konsekwencji...


  • 115. Data: 2015-09-08 11:15:15
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:msm43r$5ob$...@n...news.atman.pl...
    J.F. wrote:
    >>>> Największy chyba kredyt walutowy- 580 mln CHF, zaciągneło
    >>>> Ministerstwo Finansów, emitując obligacje denominowane we
    >>>> franku,-
    >>>> wiosną bieżącego roku!
    >>
    >>> z ujemną stopą procentową, dobrze kojarzę?
    >
    >> Moze i ujemna, ale jak kurs pierd* ...
    >
    >Jak "kurs pierd* ...", to co?

    To sie okaze, ze co prawda trzeba oddac tylko 579mln CHF, ale zlotowek
    z podatkow trzeba sciagnac dwa razy wiecej w tym celu ...

    J.


  • 116. Data: 2015-09-08 11:18:13
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 8 września 2015 10:05:55 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:
    > Teraz ci, którzy zaspokoili swoją potrzebę mieszkaniową mają otrzymać
    > pomoc, w związku z tym, że podjęte przez nich decyzje okazały się nie
    > tak dobre, jak by się tego chciało. Może się okazać, że ten, co się
    > powstrzymał od zaciągania ryzykownego kredytu i nie zaspokoił swojej
    > potrzeby mieszkaniowej, teraz będzie się składał na pomoc dla tego,
    > który podjął ryzyko, ale teraz chciałby uniknąć konsekwencji...
    Formalnie masz racje ale wychodzisz z błędnego założenia.
    Nikt się nie powinien składać na jakakolwiek pomoc dla frankowiczów
    Banki podpisały z nimi wadliwe, być może niezgodne z prawem umowy i teraz to banki
    powinny ponieść tego wszelkie konsekwencje.
    Banki w naszym systemie prawnym to nie Mietek w dresie w BMW pożyczający kase na
    umówiony procent i windykujący bejsbolem.
    Banki to instytucje zaufania publicznego, nadzorowane przez Państwo, często przez to
    Państwo działające w oparciu o pewne zasady.
    Bierzesz pralke na rtaty to zaciągasz kredyt w banku i raczej nie spodziewasz się ze
    bank Ciuebie che oszukać.
    Prowadzisz sklepik sprzedający te pralki udostępniasz jakiś regulamin sklepu.
    W naszym systemie prawnym jest takj że jak w tym regulaminie zawrzesz jakiś niezgodny
    z prawem zapis to pomimo akceptacji regulaminu przez kupującego możesz zostać
    puszczony w skarpetkach.
    Bardzo możliwe że okaże się ze tzw. "kredyty walutowe" wcale kredytami nie były, że
    te umowy miały wady prawne i ta żabe będą musiały banki przełknąć.
    I powtórzę- mam wrażenie że są tego świadome.




  • 117. Data: 2015-09-08 12:10:01
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-09-08, Poldek <p...@i...eu> wrote:

    [...]

    > Teraz ci, którzy zaspokoili swoją potrzebę mieszkaniową mają otrzymać
    > pomoc, w związku z tym, że podjęte przez nich decyzje okazały się nie
    > tak dobre, jak by się tego chciało. Może się okazać, że ten, co się
    > powstrzymał od zaciągania ryzykownego kredytu i nie zaspokoił swojej
    > potrzeby mieszkaniowej, teraz będzie się składał na pomoc dla tego,

    Nie. Banki. Bo nie doszacowały ryzyka tak samo jak ich klienci.
    BANKI się będą dokładać. Czy sobie to na kimś odbiją, to inna sprawa
    (ich sprawa).

    > który podjął ryzyko, ale teraz chciałby uniknąć konsekwencji...

    Podjęły ryzyko, bo były do tego namawiane.
    No proszę weź _teraz_ kredyt w CHF na takich warunkach jak były wtedy.
    Pokaż mi że to możliwe. Ja chcę! Warunki uważam za idealne! Jestem
    gotów świadomie podjąć ryzyko i podpisać wszystko co potrzebne.
    Ale wiesz co? Nie da się, albo da się baaaaardzo niekorzystnie.

    A wtedy tak samo było ze złotówkami.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 118. Data: 2015-09-08 12:14:43
    Temat: Re: CHF cd
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:

    [...]
    >
    > Podjęły ryzyko, bo były do tego namawiane.
    > No proszę weź _teraz_ kredyt w CHF na takich warunkach jak były wtedy.
    > Pokaż mi że to możliwe. Ja chcę! Warunki uważam za idealne! Jestem
    > gotów świadomie podjąć ryzyko i podpisać wszystko co potrzebne.
    > Ale wiesz co? Nie da się, albo da się baaaaardzo niekorzystnie.
    >
    > A wtedy tak samo było ze złotówkami.

    Bredzisz. Dało się spokojnie wziąć złotówki. Nawet były banki bez
    kredytów frankowych.
    Tak. Wziałem kredyt złotówkowy.
    KJ

    --
    http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
    Not responsible for merchandise left over 30 days.


  • 119. Data: 2015-09-08 12:18:34
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@p...org...
    On 2015-09-08, Poldek <p...@i...eu> wrote:
    >> Teraz ci, którzy zaspokoili swoją potrzebę mieszkaniową mają
    >> otrzymać
    >> pomoc, w związku z tym, że podjęte przez nich decyzje okazały się
    >> nie
    >> tak dobre, jak by się tego chciało. Może się okazać, że ten, co się
    >> powstrzymał od zaciągania ryzykownego kredytu i nie zaspokoił
    >> swojej
    >> potrzeby mieszkaniowej, teraz będzie się składał na pomoc dla tego,

    >Nie. Banki. Bo nie doszacowały ryzyka tak samo jak ich klienci.
    >BANKI się będą dokładać. Czy sobie to na kimś odbiją, to inna sprawa
    >(ich sprawa).

    Kto sie bedzie dokladal, to chyba nie jest jeszcze uchwalone. Co
    prawda wybory blisko.

    Podobnie mozna by zrzucic na banki, ze nie doszacowaly ryzyka utraty
    pracy, spadku zarobkow, czy wzrostu wiboru albo spadku cen mieszkan.

    >> który podjął ryzyko, ale teraz chciałby uniknąć konsekwencji...
    >Podjęły ryzyko, bo były do tego namawiane.
    >No proszę weź _teraz_ kredyt w CHF na takich warunkach jak były
    >wtedy.
    >Pokaż mi że to możliwe. Ja chcę! Warunki uważam za idealne! Jestem
    >gotów świadomie podjąć ryzyko i podpisać wszystko co potrzebne.
    >Ale wiesz co? Nie da się, albo da się baaaaardzo niekorzystnie.
    >A wtedy tak samo było ze złotówkami.

    Alez dalo sie w zlotowkach. Na warunkach ... rynkowych. A ze wydawaly
    sie niekorzystne ... trzeba bylo doliczyc wzrost kursu franka i
    warunki byly korzystne :-)

    Ale to, ze sie teraz nie da, to zasluga KNF. Ktora utrudniala kredyty
    frankowe juz wczesniej.
    Ale jeszcze wczesniej nie utrudniala, wiec to wina KNF i niech ona
    placi :-)

    J.


  • 120. Data: 2015-09-08 12:27:11
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 8 września 2015 12:18:40 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Kto sie bedzie dokladal, to chyba nie jest jeszcze uchwalone. Co
    > prawda wybory blisko.
    Ale to uchwalane to kiełbasa wyborcza/leczenie syfa pudrem. Coś tam pewnie uchwala,
    ktoś coś zyska itp. ale wg. mnie nie ustawami temat zostanie ugryziony tylko
    normalnie na drogach sadowych czy to w Polsce czy europejskich.
    Bo sady musza zbadac czy te umowy były zgodne z ówcześnie obowiązującymi regulacjami
    itp. I sa już interpretacje niektórych kancelarii prawnych że tak nie było. Ja wiem
    że wyniku na dzisiaj nie przewidzimy a i lata to potrwa ale może banksterów zaboleć.
    >> Ale to, ze sie teraz nie da, to zasluga KNF. Ktora utrudniala kredyty
    > frankowe juz wczesniej.
    Kazała informować klienta o ryzyku- w praktyce klientowi podsuwano jedną kartke
    więcej do podpisu.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 60 ... 61


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1