-
211. Data: 2015-09-11 13:53:37
Temat: Re: CHF cd
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-09-11, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
> Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:
>
>> On 2015-09-11, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
>>
>> [...]
>>
>>> Bardzo CIę proszę, nie przypisuj mi tez których nie głoszę.
>>> Nie chodzi mi o to co "było bardziej opłacalne" tylko "co bardziej
>>> ^^^^^^^^^^^^
>>> ryzykowne". I twierdzę, że MOŻNA było dojść do wniosku, że CHF jest
>>> ^^^^^^^^^^^
>>> bardziej RYZYKOWNY niż PLN.
>>
>> To czy jest bardziej ryzykowny, czy nie jest, jest bez znaczenia, bo ta
>> informacja nic (sama z siebie) nie daje.
> Aha. Jakie głupie te zakłady ubezpieczeń. Przecież informacja o ryzyku
> jest bez znaczenia. Masz jeszcze jakieś ciekawe tezy?
Może zamiast złośliwie wycinać i się dopierdalać, to byś się zastanowił (skoro
tego wymagasz od innych) co napisałem? Informacja czy "jest wyższe, czy nie jest"
(stan binarny, jest/nie jest wyższe) NIC nie daje (patrz podkreślone w Twojej
wypowiedzi). Skoro już podałeś przykład zakładów ubezpieczeń, to zapewne
domyślisz się dlaczego taka informacja sama w sobie jest nieprzydatna i po
co u nich się *szacuje* ryzyko i co to oznacza, że to się robi.
Dobrze. Kredyt w CHF jest bardziej ryzykowny.
I co dalej? Na ile bardziej ryzykowny? Skoro taki z Ciebie ekspert,
to pokaż swoje wyliczenia, szacowanie, projekcje i przewidywania.
Sam kredytu w CHF nie mam i mieć nie zamierzam, ale Twoje podejście
wskazuje nie to że byłeś ostrożny, tylko że przez lata ktoś się
z Ciebie nabijał że wziąłeś mniej korzystny kredyt (albo sam tak
czułeś), a teraz bierzesz odwet.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
212. Data: 2015-09-11 13:59:02
Temat: Re: CHF cd
Od: z <...@...pl>
W dniu 2015-09-11 o 12:55, Kamil Jońca pisze:
> Po drugie nie podoba mi się, że teraz frankowcy widzą winę wszędzie
> tylko nie u siebie, i jeszcze chcą żeby inni za to płacili.
> KJ
Przestań odwracać kota bo mu ogon urwiesz :-)
Mowa jest o minimalnej choćby partycypacji w ryzyku którego nie
przewidział i klient i bank (a bank powinien)
Dlatego morda w kubeł i siedzieć cicho i modlić się żeby jakaś ustawa w
następnym sejmie przeszła (w tym nie przejdzie) bo inaczej skończy się w
sądach a tam koszty będą dużo większe dla banków bo to banki złamały
przepisy a nie klienci.
z
-
213. Data: 2015-09-11 14:01:00
Temat: Re: CHF cd
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:
[...]
>
>
> wskazuje nie to że byłeś ostrożny, tylko że przez lata ktoś się
> z Ciebie nabijał że wziąłeś mniej korzystny kredyt (albo sam tak
> czułeś), a teraz bierzesz odwet.
TTST.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
QOTD:
"He eats like a bird... five times his own weight each day."
-
214. Data: 2015-09-11 14:04:57
Temat: Re: CHF cd
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
z <...@...pl> writes:
> W dniu 2015-09-11 o 12:55, Kamil Jońca pisze:
>> Po drugie nie podoba mi się, że teraz frankowcy widzą winę wszędzie
>> tylko nie u siebie, i jeszcze chcą żeby inni za to płacili.
>> KJ
>
> Przestań odwracać kota bo mu ogon urwiesz :-)
>
> Mowa jest o minimalnej choćby partycypacji w ryzyku którego nie
Minimalnej? Przewalutowanie z dnia wzięcia kredytu to jest minimalna
partycypacja? (Tak, wiem skrajny przykład)
> przewidział i klient i bank (a bank powinien)
I co wg Ciebie powinien zrobić? Pamiętając nastawienie niektórych, to
wtedy niemalże chciano zmusić banki do CHF :)
> Dlatego morda w kubeł i siedzieć cicho i modlić się żeby jakaś ustawa
> w następnym sejmie przeszła (w tym nie przejdzie) bo inaczej skończy
> się w sądach a tam koszty będą dużo większe dla banków bo to banki
> złamały przepisy a nie klienci.
Może tak, może nie.
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
The temperature of the aqueous content of an unremittingly ogled
culinary vessel will not achieve 100 degrees on the Celsius scale.
-
215. Data: 2015-09-11 14:23:46
Temat: Re: CHF cd
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-09-11, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
[...]
>> wskazuje nie to że byłeś ostrożny, tylko że przez lata ktoś się
>> z Ciebie nabijał że wziąłeś mniej korzystny kredyt (albo sam tak
>> czułeś), a teraz bierzesz odwet.
>
> TTST.
Nie muszę sobie nic tłumaczyć.
Twoja ciętość na tą sprawę sama narzuca taki pogląd.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
216. Data: 2015-09-11 14:37:23
Temat: Re: CHF cd
Od: z <...@...pl>
W dniu 2015-09-11 o 14:04, Kamil Jońca pisze:
> I co wg Ciebie powinien zrobić? Pamiętając nastawienie niektórych, to
> wtedy niemalże chciano zmusić banki do CHF :)
Powinien być mądrzejszy i powiedzieć NIE ;-) Za duże ryzyko. To prywatna
firma i nikt mnie nie zmusi do dawania (wróć) kombinowania instrumentami
spekulacyjnymi.
Niektóre banki się oparły.
Sugeruje że w tych innych pracują debile? :-)
z
>
>> Dlatego morda w kubeł i siedzieć cicho i modlić się żeby jakaś ustawa
>> w następnym sejmie przeszła (w tym nie przejdzie) bo inaczej skończy
>> się w sądach a tam koszty będą dużo większe dla banków bo to banki
>> złamały przepisy a nie klienci.
>
> Może tak, może nie.
Pożyjemy, zobaczymy. Nie ja wymyśliłem sobie taką interpretację tylko
specjaliści z kancelarii prawniczych. Czy oni są debilami? :-)
A że taka interpretacja nie podoba się bankom. Strasznie mi przykro :-)
z
-
217. Data: 2015-09-11 14:42:42
Temat: Re: CHF cd
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:
> On 2015-09-11, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> wskazuje nie to że byłeś ostrożny, tylko że przez lata ktoś się
>>> z Ciebie nabijał że wziąłeś mniej korzystny kredyt (albo sam tak
>>> czułeś), a teraz bierzesz odwet.
>>
>> TTST.
>
> Nie muszę sobie nic tłumaczyć.
> Twoja ciętość na tą sprawę sama narzuca taki pogląd.
W pewnym sensie masz rację. Zaczynam mieć dosyć "wyuczonej bezradności"
i podejścia "ja taki biedny nic nie wiem, nie rozumiem, nie nauczę się, to
bank/ubezpieczyciel/sprzedawca powinien ZA MNIE myśleć", które coraz
częściej obserwuję w swoim otoczeniu.
Co gorsza gdy się do takiego jednego z drugim mówi: "a przeczytałeś
cokolwiek poza ulotką" to sie obrażają.
I nie chodzi tu nawet o to, żeby robić doktorat z finansów, ale nawet
"chciałbym wziąć umowe do domu, żeby dać komuś do przeczytania" - tego
też się niektórym nie chce.
A później płacz.
Podejście (niektórych?) frankowiczów idealnie wspisuje się w ten
schemat.
Tak. Mam tego dosyć i szlag mnie trafia. Wolno mi?
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
GNU is Not Unix
-
218. Data: 2015-09-11 15:39:16
Temat: Re: CHF cd
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:
[...]
>
> Dobrze. Kredyt w CHF jest bardziej ryzykowny.
> I co dalej? Na ile bardziej ryzykowny? Skoro taki z Ciebie ekspert,
> to pokaż swoje wyliczenia, szacowanie, projekcje i przewidywania.
Nie mam takich. Gdy starałem sie o kredyt i zastanawiałem się nad
ryzykiem, to pytałem się (w 2 bankach) czy jest szansa na wpisanie
klauzuli, że "nie będę spłacał kredytu po kursie wyższym niż 3PLN (albo
3.3 już nie pamiętam)". Dość szybko dałem sobie spokój, gdy wyszło, że
"nie da się".
KJ
PS. Mowa o roku 2006.
PPS. Oczywiście nikomu z mojego otoczenia, ta historyjka wtedy nie dała
nic do myślenia.
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
Shut off engine before fueling.
-
219. Data: 2015-09-11 16:13:22
Temat: Re: CHF cd
Od: Poldek <p...@i...eu>
Kris wrote:
> W dniu piątek, 28 sierpnia 2015 16:19:35 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> Pieniadze dali ? Dali. Splacane pozniej, w ratach ? To kredyt jak nic.
>> Mozna sie czepiac ze nie walutowe tak naprawde.
>
> We wrześniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości będzie rozpatrywał kwestię tego,
jakim rodzajem ustalenia był kredyt frankowy. Jeśli ETS uzna, że nie był to kredyt
hipoteczny, ale toksyczny produkt, który podlega tzw. regulacjom szczególnym, wtedy
te umowy staną się nieważne? z mocy wyroku Trybunału.
>
I wtedy nareszcie będzie można przestać spłacać te niefajne raty! :-)
-
220. Data: 2015-09-11 16:17:40
Temat: Re: CHF cd
Od: Poldek <p...@i...eu>
Budzik wrote:
> Użytkownik Kris k...@g...com ...
>
>> Przykładowo, w przypadku Polski, przewalutowanie kredytów walutowych
>> według kursu z dnia ich udzielenia mogłoby się wiązać z obniżeniem
>> wyceny większości takich kredytów o około 30-40 proc. i mogłaby
>> wygenerować po stronie banków straty w wysokości nawet kilkudziesięciu
>> miliardów złotych".
>
> ...
> w przeciwienstwie do wczesniejszych zysków ktore zostały juz jednak
> przejedzone...?
>
Przykro, ale tym wariancie, aby przewalutować się na złote trzeba
najpierw wyrównać bankowi różnicę między tymi ratami, jakie płaciłeś
mając kredyt frankowy, a tym, jakie byś płacił mając kredyt złotówkowy.