-
471. Data: 2015-09-20 16:53:55
Temat: Re: CHF cd
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Fri, 18 Sep 2015 21:00:36 +0000 (UTC), Budzik wrote:
> >> A kto by sie przejmował tym, ze klient wział 200.000 a spłaci
> >> 350.000 - wazne ze go na to stać...
> >
> > Taka relacja to jest w każdym normalnym kredycie na 25+lat.
> >
> Ale ja pisze o samym kapitale.
Piszę? Może ewentualnie pomyślałeś, cytat na górze zostawiłem.
> > A jak piłeś do wzrostu kursu CHF i chcesz być minilanie traktowany
> > poważnie, to przelicz z łaski swojej bieżace raty, a nie cały kapitał.
> >
> Jakie biezace raty?
Miałeś przynajmniej udawać, że chcesz być traktowany serio.
Może uściślij czego w powyższym nie rozumiesz? Bo chyba na tę ilośc
postów, jaką generujesz w tym wątku powinieneś umieć rozrónić kapitał od
bieżącej raty.
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
472. Data: 2015-09-20 16:58:38
Temat: Re: CHF cd
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Fri, 18 Sep 2015 21:00:35 +0000 (UTC), Budzik wrote:
> > Boli spread? Kupuj walutę taniej. Możesz na 100% tak od 2011 chyba.
> >
> Mam kłopot. Nie wiem po co miałbym to robic...
Ojojoj.
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
473. Data: 2015-09-20 17:08:23
Temat: Re: CHF cd
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Sun, 20 Sep 2015 10:00:28 +0000 (UTC), Budzik wrote:
> Ale czy w obecnej sytuacji rzeczywiście jest tak, że jak ktoś wział
> powiedzmy w 2008
A jak ktoś nie wziął w dołku CHFPLN?
> >> Jakie biezace raty?
> >>
> > raty w CHF i PLN.
> >
> Biezace raty to nie wszystko.
To jest *jedyne* o czym możesz obecnie sensownie rozmawiać. Bajanie o tym
co będzie za lat 20 jest g* warte.
Ja mam kredyt hipo w chf lat 11 i naprawdę, jedyne co się odczuwa to
*lekką* zwyżkę bieżących rat.
Już kiedyś pytałem, masz kredyt, czy tylko sobie radośnie trollujesz?
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
474. Data: 2015-09-20 17:29:38
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pete n...@n...com ...
>>>>> Tylko Ty uparcie powtarzasz te same brednie.
>>>>> Znam Twoją śpiewkę i tysiąca 'nabitych'.
>>>>> Jak dzieci w piaskownicy.
>>>>>
>>>>> Krzykacze co to dostali po d... na własne życzenie a teraz szukają
>>>>> winnych dookoła i frajerów którzy ich głupotę sfinansują.
>>>> Na pewno wziąłeś złotówki, i teraz chcesz odreagować i się
>>>> dopierdalasz.
>>>
>>> Nie. Po prostu mam konto w banku. I akcje BZWBK :P
>>
>> No widzisz, dlatego zamiast skupić się obiektywnie na problemie,
>> ciągniesz tylko w swoją stronę. Stałes się praktycznie wspolnikiem
>> oszusta(?)...
>
> Kolejna ustawa - do więzienia wszystkich akcjonariuszy banków
> zamieszanych w kredyty walutowe.
>
Dlaczego? Masz ku temu jakies przesłanki czy po prostu testujesz na mnie
argumentacje ad absurdum?
> A swoją drogą, dlaczego ustawa ma objąć tylko kredytobiorców CHF? $ i
> EUR mają również spory wzrost względem swoich minimów, a ich kredytów
> nikt nie chce dofinansować?
>
Kto konkretnie i jaka jest argumentacja?
>> Ja patrze na problem, mam nadzieje, obiektywnie.
>> Nie mam kredytu w chf ale zastanawiałem się nad nim pare lat temu,
>> byłem na wielu spotkaniach w jego temacie i teraz moge porównać jak
>> jest a jak miało byc i co zxa tym idzie - jak sprzedawcy bankowi
>> nabijali klientów w butelkę.
>>
> Ale już tu wielokrotnie stwierdzono. Frankowicze chcieli słyszeć, że
> nic złego się nie stanie.
>
Nie wiem co chcieli słyszec frankowicze.
Wiem, ze ja chciałem usłyszec prawde o ewentualnych zagrozeniach, równiez o
apsektach technicznych bo pomimo tego ze w banku traktowano kredyt we
frankach jako cos oczywistego to wydawało mi sie ze tak nie jest i ze
sprawa jest troche bardziej skomplikowanego.
Ani jednego ani drugiego w banku nie usłyszałem, pomimo tego ze pytałem,
dopytywałem. Słyszałem tylko uspokajanie, zapewnienia ze nie ma sie nad
czym zastanawiac etc.
> To tak, jakby grający w ruletkę miał pretensję, że obstawiając np
> tylko czarne, nie wpada mu co drugi raz wygrana.
>
> Statystyka to jedno a życie to drugie.
>
Moim zdaniem nie rozumiesz problemu.
Kredyt frankowy to nie jest cos co mozna porównać do prostej gry w ruletkę
opierającej się na prostych zasadach prawdopodobienstwa z ustaloną i znana
liczbą zmiennych...
-
475. Data: 2015-09-20 17:29:39
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Michal Tyrala w...@b...com.pl ...
>> >> A kto by sie przejmował tym, ze klient wział 200.000 a spłaci
>> >> 350.000 - wazne ze go na to stać...
>> >
>> > Taka relacja to jest w każdym normalnym kredycie na 25+lat.
>> >
>> Ale ja pisze o samym kapitale.
>
> Piszę? Może ewentualnie pomyślałeś, cytat na górze zostawiłem.
>
No i czego nie rozumiesz?
200 wziete we franku daje koniecznosc spłacenia 350... Samego kapitału...
Ba, czasami moze dac nawet wiecej jak sie wzieło po 1,9...
>> > A jak piłeś do wzrostu kursu CHF i chcesz być minilanie traktowany
>> > poważnie, to przelicz z łaski swojej bieżace raty, a nie cały kapitał.
>> >
>> Jakie biezace raty?
>
> Miałeś przynajmniej udawać, że chcesz być traktowany serio.
W ramach riposty na podobnym poziomie poprosze cie abys przynajmniej
udawał, ze nie zostałes wychowany przez swinie i chama i ze kulturalna
dyskusja nie jest ci obca.
> Może uściślij czego w powyższym nie rozumiesz? Bo chyba na tę ilośc
> postów, jaką generujesz w tym wątku powinieneś umieć rozrónić kapitał od
> bieżącej raty.
>
Kazesz mi przeliczyc biezace raty.
Ale ja nie mam kredytu we franku wiec pytam grzecznie co mam przeliczyc.
Moze skoro chcesz w ten sposób argumentowac, to sam przelicz i podaj
dane...?
-
476. Data: 2015-09-20 17:29:39
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Michal Tyrala w...@b...com.pl ...
>> > Boli spread? Kupuj walutę taniej. Możesz na 100% tak od 2011 chyba.
>> >
>> Mam kłopot. Nie wiem po co miałbym to robic...
>
> Ojojoj.
Powalający argument.
Pas.
-
477. Data: 2015-09-20 17:29:40
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pete n...@n...com ...
>>>>>> A kto by sie przejmował tym, ze klient wział 200.000 a spłaci
>>>>>> 350.000 - wazne ze go na to stać...
>>>>>
>>>>> Taka relacja to jest w każdym normalnym kredycie na 25+lat.
>>>>>
>>>> Ale ja pisze o samym kapitale.
>>>
>>> czym się różni kredyt na 200 tys w PLN + 200tys odsetek od kredytu
>>> na 100 tys CHF + 10 tys CHF odsetek. W obu koszt całkowity to 400tys
>>> PLN.
>>>
>> Np kosztami spłacenia tegoż kredytu po kilku latach.
>>
>> Ale czy w obecnej sytuacji rzeczywiście jest tak, że jak ktoś wział
>> powiedzmy w 2008 roku po 2,3 CHF kredyt to zakładając spłate w całym
>> okresie 25 czy 30 lat - nadal wychodzi ze sumarycznie w obu kredytach
>> spłaci sie tyle samo?
>
> Wróżenie z fusów, bo kto wie, jak będzie wyglądał WIBOR i LIBOR w
> przyszłości. Ale jak rządzący tak będą majstrować przy finansach, to
> za 2 lata będą musielik ratować kredytobiorców PLN.
>
A zakładając, że sytuacja z dnia dzisiejszego juz sie nie zmieni?
BTW zdaje sie ze to ty wrózyłes wczesniej z fusów, skoro pisałes, ze w obu
kredytach koszty sa takie same wiec "co za róznica"...
>>>>
>>>>> A jak piłeś do wzrostu kursu CHF i chcesz być minilanie traktowany
>>>>> poważnie, to przelicz z łaski swojej bieżace raty, a nie cały
>>>>> kapitał.
>>>>>
>>>> Jakie biezace raty?
>>>>
>>> raty w CHF i PLN.
>>>
>> Biezace raty to nie wszystko.
>
> A co jeszcze frankowicz ma zapłacić więcej od złotówkowicza?
>
Ma np. mieszkanie ktorego nie jest w stanie sprzedac...
>> Ale mnie to trudno porównać bo nie mam za bardzo z czym.
>> Moze zatem zamiast wydawać polecenia, poprzez swoja argumentacje
>> danymi?
>>
> Jakimi danymi? Wszyscy piszą, że dopiero od pół roku raty CHF dogoniły
> raty PLN kredytu w podobnej wysokości.
>
Czyli nie masz danych i tak sobie pleciesz? Rozumiem...
-
478. Data: 2015-09-20 18:00:26
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Michal Tyrala w...@b...com.pl ...
>> Ale czy w obecnej sytuacji rzeczywiście jest tak, że jak ktoś wział
>> powiedzmy w 2008
>
> A jak ktoś nie wziął w dołku CHFPLN?
>
To sie moze cieszyc ze sytuacja była zgodna z tym co mu obiecywano w banku.
>> >> Jakie biezace raty?
>> >>
>> > raty w CHF i PLN.
>> >
>> Biezace raty to nie wszystko.
>
> To jest *jedyne* o czym możesz obecnie sensownie rozmawiać. Bajanie o tym
> co będzie za lat 20 jest g* warte.
Czyli porozmawiac o tym, ze nagle masz mieszkanie ktorego nie jestes w
stanie sprzedac nie powinno miec miejsca?
> Ja mam kredyt hipo w chf lat 11 i naprawdę, jedyne co się odczuwa to
> *lekką* zwyżkę bieżących rat.
Lekka zwyzke w stosunku do czego?
Bo jak rozumiem, raty powinny maleć. Wiec ta zwyzak to jest: zwyzka + brak
obnizki.
>
> Już kiedyś pytałem, masz kredyt, czy tylko sobie radośnie trollujesz?
>
Juz wielokrotnie odpowiadałem.
Nie mam ale lat temu pare (2008) zastanawiałem się nad wzieciem.
I stad wiem co wtedy w bankach opowiadano bo byłem chyba w 8 na
spotkaniach.
Stad tez moje negatywne odczucia co do banków bo jak sobie pomysle, co mi
wtedy opowiadali a co z tego wyszło to włos sie na głowie jezy.
-
479. Data: 2015-09-20 21:47:12
Temat: Re: CHF cd
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-09-20 o 17:29, Budzik pisze:
> Użytkownik Pete n...@n...com ...
>
>>>>>> Tylko Ty uparcie powtarzasz te same brednie.
>>>>>> Znam Twoją śpiewkę i tysiąca 'nabitych'.
>>>>>> Jak dzieci w piaskownicy.
>>>>>>
>>>>>> Krzykacze co to dostali po d... na własne życzenie a teraz szukają
>>>>>> winnych dookoła i frajerów którzy ich głupotę sfinansują.
>>>>> Na pewno wziąłeś złotówki, i teraz chcesz odreagować i się
>>>>> dopierdalasz.
>>>>
>>>> Nie. Po prostu mam konto w banku. I akcje BZWBK :P
>>>
>>> No widzisz, dlatego zamiast skupić się obiektywnie na problemie,
>>> ciągniesz tylko w swoją stronę. Stałes się praktycznie wspolnikiem
>>> oszusta(?)...
>>
>> Kolejna ustawa - do więzienia wszystkich akcjonariuszy banków
>> zamieszanych w kredyty walutowe.
>>
> Dlaczego? Masz ku temu jakies przesłanki czy po prostu testujesz na mnie
> argumentacje ad absurdum?
Sam pisałeś coś o byciu wspólnikiem. N'est-ce-pas?
>
>> A swoją drogą, dlaczego ustawa ma objąć tylko kredytobiorców CHF? $ i
>> EUR mają również spory wzrost względem swoich minimów, a ich kredytów
>> nikt nie chce dofinansować?
>>
> Kto konkretnie i jaka jest argumentacja?
Co 'Kto'? Piłeś coś?
>
>>> Ja patrze na problem, mam nadzieje, obiektywnie.
>>> Nie mam kredytu w chf ale zastanawiałem się nad nim pare lat temu,
>>> byłem na wielu spotkaniach w jego temacie i teraz moge porównać jak
>>> jest a jak miało byc i co zxa tym idzie - jak sprzedawcy bankowi
>>> nabijali klientów w butelkę.
>>>
>> Ale już tu wielokrotnie stwierdzono. Frankowicze chcieli słyszeć, że
>> nic złego się nie stanie.
>>
> Nie wiem co chcieli słyszec frankowicze.
> Wiem, ze ja chciałem usłyszec prawde o ewentualnych zagrozeniach, równiez o
> apsektach technicznych bo pomimo tego ze w banku traktowano kredyt we
> frankach jako cos oczywistego to wydawało mi sie ze tak nie jest i ze
> sprawa jest troche bardziej skomplikowanego.
> Ani jednego ani drugiego w banku nie usłyszałem, pomimo tego ze pytałem,
> dopytywałem. Słyszałem tylko uspokajanie, zapewnienia ze nie ma sie nad
> czym zastanawiac etc.
Dla kredytów w PLN nikt nie mówi co się stanie, jeśli WIBOR skoczy do
15%. Ba - nawet nie podpisuje się klauzuli o przyjęciu tego do
wiadomości. Czy to oznacza, że po skoku WIBOR do takiej wysokości należy
unieważnić kredyty w PLN?
>
>> To tak, jakby grający w ruletkę miał pretensję, że obstawiając np
>> tylko czarne, nie wpada mu co drugi raz wygrana.
>>
>> Statystyka to jedno a życie to drugie.
>>
> Moim zdaniem nie rozumiesz problemu.
> Kredyt frankowy to nie jest cos co mozna porównać do prostej gry w ruletkę
> opierającej się na prostych zasadach prawdopodobienstwa z ustaloną i znana
> liczbą zmiennych...
>
Tak jest wersja 'nabitych'. Dla mnie to jest prosta gra. Albo się wygra
albo przegra.
Tyle że do końca gry jeszcze 20 lat a uczestniczy już płaczą, że się
pasa odwróciła...
--
Pete
-
480. Data: 2015-09-20 21:51:03
Temat: Re: CHF cd
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-09-20 o 17:29, Budzik pisze:
> Użytkownik Pete n...@n...com ...
>
>>>>>>> A kto by sie przejmował tym, ze klient wział 200.000 a spłaci
>>>>>>> 350.000 - wazne ze go na to stać...
>>>>>>
>>>>>> Taka relacja to jest w każdym normalnym kredycie na 25+lat.
>>>>>>
>>>>> Ale ja pisze o samym kapitale.
>>>>
>>>> czym się różni kredyt na 200 tys w PLN + 200tys odsetek od kredytu
>>>> na 100 tys CHF + 10 tys CHF odsetek. W obu koszt całkowity to 400tys
>>>> PLN.
>>>>
>>> Np kosztami spłacenia tegoż kredytu po kilku latach.
>>>
>>> Ale czy w obecnej sytuacji rzeczywiście jest tak, że jak ktoś wział
>>> powiedzmy w 2008 roku po 2,3 CHF kredyt to zakładając spłate w całym
>>> okresie 25 czy 30 lat - nadal wychodzi ze sumarycznie w obu kredytach
>>> spłaci sie tyle samo?
>>
>> Wróżenie z fusów, bo kto wie, jak będzie wyglądał WIBOR i LIBOR w
>> przyszłości. Ale jak rządzący tak będą majstrować przy finansach, to
>> za 2 lata będą musielik ratować kredytobiorców PLN.
>>
> A zakładając, że sytuacja z dnia dzisiejszego juz sie nie zmieni?
Tym lepiej dla 'nabitych' bo to znaczy że zapłacą niewiele więcej od PLN.
> BTW zdaje sie ze to ty wrózyłes wczesniej z fusów, skoro pisałes, ze w obu
> kredytach koszty sa takie same wiec "co za róznica"...
Do dzisiaj koszty kredytów są podobne a 'nabici' już płaczą.
>>>>>
>>>>>> A jak piłeś do wzrostu kursu CHF i chcesz być minilanie traktowany
>>>>>> poważnie, to przelicz z łaski swojej bieżace raty, a nie cały
>>>>>> kapitał.
>>>>>>
>>>>> Jakie biezace raty?
>>>>>
>>>> raty w CHF i PLN.
>>>>
>>> Biezace raty to nie wszystko.
>>
>> A co jeszcze frankowicz ma zapłacić więcej od złotówkowicza?
>>
> Ma np. mieszkanie ktorego nie jest w stanie sprzedac...
Czy uczestnicy GPW też mają uderzyć do rządu o rekompensatę strat na
GPW, bo akcje musieli sprzedać w dołku a nie na górce?
Albo gracz się liczy ze stratą albo czeka do końca.
>
>>> Ale mnie to trudno porównać bo nie mam za bardzo z czym.
>>> Moze zatem zamiast wydawać polecenia, poprzez swoja argumentacje
>>> danymi?
>>>
>> Jakimi danymi? Wszyscy piszą, że dopiero od pół roku raty CHF dogoniły
>> raty PLN kredytu w podobnej wysokości.
>>
> Czyli nie masz danych i tak sobie pleciesz? Rozumiem...
>
Sam sobie znajdź trollu.
--
Pete