-
581. Data: 2015-09-28 23:00:50
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>> Skąd wiesz? Sprzedawałes takie kredyty i próbowales mowic o zagrozeniach
>> klientom?
>
> Nie sprzedawałem kredytów, za to pracowałem w korporacji, w której obok
> mnie siedziało kilkanaście osób w "wieku kredytowym" i temat był wciąż
> wałkowany na pokojach biurowych. Brać, nie brać, jaka waluta, jaka marża
> itd... do znudzenia. W końcu ok. jedna trzecia wzięła we franku, parę
> osób w złotym. Reszta w ogóle nie wzięła kredytu - niektórzy, bo w
> międzyczasie odziedziczyli mieszkania, inni bo się bali kredytów i
> woleli mieszkać u teściowej/w wynajętym. W wśród tych, co brali we
> franku połowa kupowała mieszkania nie dlatego, że potrzebowali dla
> siebie i rodziny - oni mieli gdzie mieszkać. Np. w odziedziczonym, albo
> dostali mieszkanie od teścia. Kupowali, bo można było tanio wziąć kredyt
> kupić mieszkanie, wynająć je lokatorowi i za 30 lat mieć spłacone. Nie
> wiem dlaczego, ale złotówkowi kupowali dla siebie.
Hmm, jakas specyficzna grupa.
Bo ja własciwie znam ogromna wiekszosc przypadków kupowania dla siebie.
-
579. Data: 2015-09-28 23:00:50
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>>> Ciekawe, co by było, gdyby frank spadł do 1 zł i wtedy banki by
>>> zaczęły "weryfikować", czyli domagać się od klientów spłacania
>>> jednak po kursie z dnia zaciągnięcia.
>>
>> I mogłoby się też okazać że umowy są nieważne a roszczenia
>> przedawnione...
>>
> Czego by się wtedy domagali frankowicze - uznania umów za ważne, czy
> za nieważne? :-)
Zapewne cieszyliby sie, ze jest nawet lepiej niz banki obiecywały. :)
-
583. Data: 2015-09-28 23:00:51
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Michal Tyrala w...@b...com.pl ...
>> Kazesz mi przeliczyc biezace raty.
>
> Nie, delikatnie sugeruję, że przy 30-letnim kredycie przeliczanie całego
> kapitału wg bieżącego kursu jest głupie. Według kursu z dnia płacisz
> ratę z dnia, a nie cały kredyt.
>
I według ciebie to ze banki mówiły jedno a wysżło inne nie ma zadnego
znaczenia?
Bo *moze* sie poprawi?
Zaden argument do ciebie nie trafia?
Hmm...
>> Ale ja nie mam kredytu we franku
>
> To skąd Ciebie tyle w tym (i podobnych) wątkach?
Pisałem o tym wielokrotnie.
Zastanawiałem się, byłem na spotkaniach w bankach, wiem jakie kity
wciskano, mam okreslone zdanie to sobie dyskutuje i argumentuje.
Moge?
> Ale coś już jest jasne.
Ciesze sie.
-
585. Data: 2015-09-28 23:00:51
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Michal Tyrala w...@b...com.pl ...
>> >> Biezace raty to nie wszystko.
>> >
>> > To jest *jedyne* o czym możesz obecnie sensownie rozmawiać. Bajanie
>> > o tym co będzie za lat 20 jest g* warte.
>>
>> Czyli porozmawiac o tym, ze nagle masz mieszkanie ktorego nie jestes
>> w stanie sprzedac nie powinno miec miejsca?
>
> Momencik. A to jest sytuacja, której jest winien kredyt we franku?
> Przy kredycie w PLN takie coś nie może mieć miejsca, tak? Mieszkania
> nie mogą stanieć? (O tym że ,,orły z 2008'' kupowały nieruchomości na
> górce to się jakoś nie wspomina).
>
> *Każdy* duży i długi kredyt to jest ryzyko.
Moze.
Ale zdaje sie banki nie wciskały kitów ze nie moze sie tak stać.
A w przypadku kredytów CHF wciskały kity az miło.
-
584. Data: 2015-09-28 23:00:51
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>> Czyli według banku biorąc kredyt na 30lat nalezy sie przejmowac tylko
>> najblizszym rokiem - taka postawe i swiadomosc buduja wsród klientów?
>> Innymi słowy - uwazasz ich nie tyle za oszustów co za debili?
>
> Cały czas zapominasz o tych, którzy kredytów nie wzięli. Stawiam tezę,
> że dużo ludzi nie wzięło kredytu, bo uznali, że obraz malowany kolorową
> kredką przez banki, gazetę dom i mieszkanie itd. to nie jest obraz
> prawdziwej przyszłości. Łatwo o nich zapomnieć, bo - w przeciwieństwie
> do tych, co kredyt wzięli - nie wiadomo ilu ich jest.
Czyli umniejszamy wine banków bo nie wszystkich oszukali?
-
586. Data: 2015-09-28 23:00:51
Temat: Re: CHF cd
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>Głównym źródłem problemu jest, ze nie mogą zmienić mieszkania, bo
>>banki
>>nie chcą przenieść hipoteki na nowe mieszkanie.
>
> Ja tam nie wiem, jak sobie to wyobrazasz.
> Nowe mieszkanie kosztuje powiedzmy 400 tys. Tyle chce developer i tyle
> chce widziec jego bank, ktory czesciowo sfinansowal te budowe.
> Na starym masz powiedzmy 150 tys pozostale do splaty.
>
> No i co teraz - chcesz pozyczyc 400 tys na nowe, dodatkowo obciazyc
> jego hipoteke 150, sprzedac stare, splacic staty kredyt i moze czesc
> nowego ?
>
> Nie, tak sie tego nie robi, banki natomiast bez problemow umozliwia
> sprzedaz starego mieszkania z kredytem i hipoteka.
> No chyba ze w CHF i kredyt przewyzsza wartosc mieszkania ...
Niesamowite jak mozna nie rozumiec tego problemu...
Naprawde nie rozumiesz, ze masz mieszkanie za 200 a kredytu do spłaty 300?
Gdybys nie dał sie zweisc bankowi, miałbys mieszkanie za 200 a do spłaty
150.
Sprzedajesz mieszkanie za 200, spłacasz 150, a 50 dokładasz do nowego na
kredyt.
A co ma zrobic frankowicz?
-
587. Data: 2015-09-29 07:39:36
Temat: Re: CHF cd
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[...]
> Moze.
> Ale zdaje sie banki nie wciskały kitów ze nie moze sie tak stać.
Wiesz, że piszesz teraz bzdurę? Jak najbarrdziej wciskały typu "Panie,
WIBOR 10%, no co pan, tak nie będzie"
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
Keyboard error press F1 continue
-
588. Data: 2015-09-29 10:48:28
Temat: Re: CHF cd
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA523E23BC151Bbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>Głównym źródłem problemu jest, ze nie mogą zmienić mieszkania, bo
>>>banki nie chcą przenieść hipoteki na nowe mieszkanie.
>> Ja tam nie wiem, jak sobie to wyobrazasz.
>> Nowe mieszkanie kosztuje powiedzmy 400 tys. Tyle chce developer i
>> tyle
>> chce widziec jego bank, ktory czesciowo sfinansowal te budowe.
>> Na starym masz powiedzmy 150 tys pozostale do splaty.
>> No i co teraz - chcesz pozyczyc 400 tys na nowe, dodatkowo obciazyc
>> jego hipoteke 150, sprzedac stare, splacic staty kredyt i moze
>> czesc
>> nowego ?
>> Nie, tak sie tego nie robi, banki natomiast bez problemow umozliwia
>> sprzedaz starego mieszkania z kredytem i hipoteka.
>> No chyba ze w CHF i kredyt przewyzsza wartosc mieszkania ...
>>Niesamowite jak mozna nie rozumiec tego problemu...
>>Naprawde nie rozumiesz, ze masz mieszkanie za 200 a kredytu do
>>spłaty 300?
>>Gdybys nie dał sie zweisc bankowi, miałbys mieszkanie za 200 a do
>>spłaty 150.
>>Sprzedajesz mieszkanie za 200, spłacasz 150, a 50 dokładasz do
>>nowego na
>>kredyt.
Ale byla mowa o przeniesieniu hipoteki - a to nie calkiem tak dziala.
Poza tym gdzies trzeba mieszkac, wiec najpierw zaciagasz kredyt na
nowe, wykanczasz, przeprowadzasz, potem sprzedajesz stare i zostaje ci
50 tys na dokonczenie wykanczania :-)
>A co ma zrobic frankowicz?
a) mieszkac w starym poki nie splaci,
b) wykazac sie zdolnoscia kredytowa, zaciagnac kredyt na nowe,
wykonczyc, przeprowadzic, wynajac stare i splacic.
Podobna pulapke masz i przy zlotowkowym kredycie - dostaniesz lepsza
prace w innym miejscu, chcesz kupic mieszkanie na kredyt, a tu "jeden
kredyt juz pan ma, drugiego pan nie dostanie". A mieszkanie sprzedaje
sie rok ...
Poza tym wysoka rata przez poprzednie lata spowodowala, ze nie masz
zadnych oszczednosci :-)
J.
-
589. Data: 2015-09-29 10:54:23
Temat: Re: CHF cd
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik Michal Tyrala w...@b...com.pl ...
>> Momencik. A to jest sytuacja, której jest winien kredyt we franku?
>> Przy kredycie w PLN takie coś nie może mieć miejsca, tak?
>> Mieszkania
>> nie mogą stanieć? (O tym że ,,orły z 2008'' kupowały nieruchomości
>> na
>> górce to się jakoś nie wspomina).
>
>> *Każdy* duży i długi kredyt to jest ryzyko.
>Moze.
>Ale zdaje sie banki nie wciskały kitów ze nie moze sie tak stać.
>A w przypadku kredytów CHF wciskały kity az miło.
Zaraz zaraz - nie wciskaly, czy pomijaly dyskretnym milczeniem ?
Czy sie spytales biorac kredyt w PLN "a co bedzie jak mieszkania
potanieja" i uzyskales odpowiedz "to puscimy pana w skarpetkach" ?
J.
-
590. Data: 2015-09-29 10:57:20
Temat: Re: CHF cd
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>No i czego nie rozumiesz?
>>>200 wziete we franku daje koniecznosc spłacenia 350... Samego
>>>kapitału...
>>>Ba, czasami moze dac nawet wiecej jak sie wzieło po 1,9...
>
>> Ale jaka to roznica czy z poczatkowych 200 splacisz w koncu 200+300
>> odsetek, czy 350+150 odsetek ?
>Kilka.
>Niesprzedawalnosc mieszkania w trakcie spłaty.
W pewnym momencie juz jest sprzedawalne, choc nie warto.
Ale co - kupowales, zeby zaraz sprzedac ?
>Roznica jezeli spłacasz przed czasem.
Podobnie ... trzeba tylko poczekac na spadek CHF :-)
>Czy dzis mozna wziac hipoteczny w CHF?
Praktycznie to chyba nie.
KNF to zablokowala.
Aczkolwiek ... to bylby chyba dobry interes :-)
J.