-
11. Data: 2006-04-26 17:09:55
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "Szymon" <s...@o...pl>
> Bierzesz kredyt na XX lat, a interesuje Ciebie perspektywa ~8 miesięcy? ;>
> To bierz w każdej walucie :D
Nie rozumiesz z tego co napisałem, że chodzi mi głównie o ryzyko
"konieczności" przewalutowania kredytu CHF w związku z najbliższym okresem?
Na tym mogę stracić najwięcej - mało zyskam na niższych ratach i sporo
stracę na: 1) potencjalnej zwyżce stopy bazowej CHF, 2) potencjalnemu
osłabieniu złotówki, 3) w związku z tymi dwoma ze stratą wymiany walut w
czasie przewalutowania. I tak - interesuje mnie perspektywa ~ 8 miesięcy, bo
tutaj można wogóle snuć jakieś domysły i prowadzić dyskusje.
Szymon
-
12. Data: 2006-04-26 17:36:52
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "Janek Pradera" <s...@B...onet.eu>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e2o76d$fqt$1@news.onet.pl...
> Szymon napisał(a):
>
> > Na najbliższe 30 lat to mi nikt nic nie poradzi. Chodzi o to, żeby w
grudniu
> > nie trza przewalutowywać...
>
> Jak do grudnia to nie ma znaczenia waluta. A na 30 lat to jak piszesz,
> nie da sie przewidziecc. Ja bym bral w PLN dla swietego spokoju.
I ja tak zrobiłem. W końcu moje zarobki są w PLN, a nie w CHF...
-Janek-
-
13. Data: 2006-04-27 06:31:05
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Szymon porozsypywal nastepujace haczki:
>> Bierzesz kredyt na XX lat, a interesuje Ciebie perspektywa ~8 miesięcy? ;>
>> To bierz w każdej walucie :D
> Nie rozumiesz z tego co napisałem, że chodzi mi głównie o ryzyko
> "konieczności" przewalutowania kredytu CHF w związku z najbliższym okresem?
> Na tym mogę stracić najwięcej - mało zyskam na niższych ratach i sporo
> stracę na: 1) potencjalnej zwyżce stopy bazowej CHF, 2) potencjalnemu
> osłabieniu złotówki, 3) w związku z tymi dwoma ze stratą wymiany walut w
> czasie przewalutowania.
Ale jesli zamierzasz przewalutowywac kredyt tylko dlatego ze na pewien
czas spadlaby wartosc zlotowki, to nie bierz frankow. Nikt Ci nie
zagwarantuje co bedzie... w perspektywie jedrka, romka i waldka w rzadzie.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
14. Data: 2006-04-27 06:39:59
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Szymon porozsypywal nastepujace haczki:
>> Tez mialem takie watpliwosci.. ...(ciach)
> I co wybrałeś? ;)
Zlotowki. Na dzien dzisiejszy, po uwzglednieniu spreadu, roznica miedzy
rata PLN a CHF, wynosilaby ok 100zl. Wyliczylem ze wzrost LIBOR o 0.5% i
spadek WIBOR o 0.5% oraz lekkie oslabienie zlotowki i rata PLN ~= rata CHF.
A teraz pechowo zlotowka jest raczej mocna, co utrudnia eksport, wiec
jest szansa ze beda proby jej oslabienia.
Ponadto dla kredytu PLN nie mam prowizji, dla CHF mialem od 1-1.5% wiec
i tak oszczednosci na racie (przy zalozeniu ze nadal pozostanie te
100zl) zostalyby prawie calkowicie 'zjedzone' przez prowizje.
Ponadto gdzies czytalem ze CHF oplacaja sie w przypadku kredytow
dlugoterminowych (~30lat) (spread + ryzyko kursowe). A ja zamierzam (mam
nadzieje ze bede zarabial wiecej a nie mniej;) ) splacic go wczesniej. I
moze sie okazac ze bede chcial to zrobic akurat kiedy zlotowka bedzie
bardzo slaba.
Przewalutowanie CHF->PLN ma ten minus (poza ofkoz strata na spreadzie)
ze moge dostac gorsze warunki w PLN niz bym dostal teraz (biore kredyt
gdzie indziej niz bym bral franki, dostalem bonus z racji ubezpieczenia
w tej samej grupie kapitalowej).
Jesli WIBOR by bardzo skoczyl do gory, zawsze moge wziac kredyt
refinansujacy we frankach :)
Jakbym mial tak ze 200zl roznicy w racie to bym bral CHF (i te 200zl
roznicy inwestowal, nie przejadal, zeby w razie czego jak najmniej
stracic). Ale przy 100zl, to jakos nie bardzo mi sie chce.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
15. Data: 2006-04-27 08:02:44
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "Szymon" <s...@o...pl>
> Jakbym mial tak ze 200zl roznicy w racie to bym bral CHF (i te 200zl
> roznicy inwestowal, nie przejadal, zeby w razie czego jak najmniej
> stracic). Ale przy 100zl, to jakos nie bardzo mi sie chce.
Bardzo konstruktywnie całość, o to mi chodziło właśnie. Dzięki za
podpowiedź, u mnie za 68zł też mi się już zupełnie odechciało.
Pozdrawiam
Szymon
-
16. Data: 2006-04-27 08:07:45
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "Peyto" <p...@o...pl>
"Szymon" <s...@o...pl> wrote in message news:e2o5co$a9t$1@news.onet.pl...
> Nie chodzi o to, że chcę mieć wolną głowę, chodzi bardziej o to ile mogę
> zyskać i ile stracić. Główna stopa CHF to ile teraz jest? 1,25%? Wielu się
> wydaje że dobicie do poziomu 1,75-2% jest bardzo realne, jeśli inflację
> prognozują tam na ten rok na 1,3%. Nagle może się okazać, że mam
> oprocentowanie kredytu bliskie złotówkowemu, zakładając że Balcerowicz nie
> odejdzie ;) Jak dodam do tego ryzyko kursowe to może się okazać właśnie że
> zmusi mnie to do przewalutowania i na tym po prostu stracę.
Witam,
LIBOR 6m na wczoraj wynosi 1.4783 %, wiec to znacznie wiecej.
Nie wiem jaki kredyt bierzesz ale mi przy 130 000 na 20 lat
rat w CHF wyszla 704 PLN
a w PLN - 994 PLN
w Dom banku
przy oprcentowaniu odpowienio - 2,47 i 6,28
a w Forisie odpowiednio - 776 i 901.
przy oprocentowaniu 3,4i dl CHF i 5,67 w PLN
Pozdro
peyto
-
17. Data: 2006-04-27 09:12:26
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: a...@t...pl (Bartek)
> Nie wiem jaki kredyt bierzesz ale mi przy 130 000 na 20 lat
> rat w CHF wyszla 704 PLN
> a w PLN - 994 PLN
> w Dom banku
> przy oprcentowaniu odpowienio - 2,47 i 6,28
Troszeczkę poprawię.
PLN. 130.000 na 20 lat rowne raty to daje dla 6.28% w PLN 952.48, a dla
6.82% daje 994. To chyba czeski blad.
CHF. 130.000 na 20 lat równe raty powinno byc 2.74%, chyba znowu czeski
blad. Drugi blad, to taki, ze taka rata wyjdzie przy spreadzie równym zero.
Akurat dombank ma najwyzszy na rynku spread przekraczajacy 6%. Na dzis jest
to skup 2.388, sprzedaz 2.536, to daje spread 6.2% brrrr. Przy takim
speadzie rata wynioslaby 746,42 PLN
> a w Forisie odpowiednio - 776 i 901.
> przy oprocentowaniu 3,4i dl CHF i 5,67 w PLN
W PLN powinno byc 907
CHF jest ok. Widze ze policzyli ze spreadem 3.8%, co sie zgadza dla Fortisu.
Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
www.adekus.pl/kh
www.stowarzyszenie-pomoc.az.pl/jeden_procent.html
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
18. Data: 2006-04-27 12:13:38
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Wed, 26 Apr 2006 19:09:55 +0200, w <e2o9h2$o89$1@news.onet.pl>, "Szymon"
<s...@o...pl> napisał(-a):
> I tak - interesuje mnie perspektywa ~ 8 miesięcy, bo
> tutaj można wogóle snuć jakieś domysły i prowadzić dyskusje.
Załóżmy, że faktycznie za 8 miesięcy będzie opłacało się przewalutować.
A jeśli za kolejne 8 m-cy trend się odwróci, to będziesz znowu przewalutowywał?
I tak w kółko?
-
19. Data: 2006-04-27 23:07:27
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "Hubert" <h...@w...to-plik.info>
a w 2014 mamy miec juz EURO wiec ... znów coś sie zmieni :)
-
20. Data: 2006-04-28 06:49:59
Temat: Re: CHF vs PLN znów ;)
Od: "losten " <a...@g...pl>
> Jesli WIBOR by bardzo skoczyl do gory, zawsze moge wziac kredyt
> refinansujacy we frankach :)
Wibor skoczy do góry jak sie złotówka zacznie osłabiać czyli frank wzmacniać.
Jakoś rząd musi sprzedawać swoje obligi a na zmniejszenie deficytu sie nie
zanosi. Państwo za dużo pożycza i procent nie spadnie do poziomu CHF. a nie
jestesmy silnie fundamentalnie jak niemcy czy USA.
Dlatego jestem zdania ze mimo wszystko CHF. w nasz Wibor jest wpisany nawis
deficytowy i różnica zawsze bedzie w oprocentowaniu a tylko to sie liczy bo
za zmianą kursu (w srednim i długim terminie) zawsze pójdzie zmiana stopy
procentowej.
No chyba ze Do RPP wejdą zastępy samoobrony i bedą dług z rezerw walutowych
pokrywać. ale wtedy juz wszsyscy bedziemy w irlandii.
Po za tym koszty spready są koszmarne i mają koszmarną potencjalną stopę
zwrotu.
pzdr
losten
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/