-
11. Data: 2013-05-11 16:46:27
Temat: Re: [CROSSPOST] zwrot pożyczki przez oceany
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
witek wrote:
> jak chcesz dostac sensowne odpowiedzi to napisz jeszcze na podatki, bo
> tu raczej niewiele sie dowiesz.
aa, napisales widze.
-
12. Data: 2013-05-11 17:52:57
Temat: Re: [CROSSPOST] zwrot pożyczki przez oceany
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-05-11 16:44, witek napisał(a):
> TrzyLinie wrote:
>> A. W 1997 roku matka pożyczyła córce żyjącej w Australii ok 25 tysięcy
>> złotych.
> poprosze tresc umowy.
> pozyczyla jej gotowke czy poszlo przelewem.
"A masz tu córciu, kup sobie co chcesz, oddasz jak będziesz mogła"
- powiedziała wielokrotnie matka do córki zamieszkałej od 10 wtedy
lat za granicą, podczas jej miesięcznej wizyty w Polsce. I się nazbierało
około 25-30 tysięcy. Z synem to samo, choć kwota pewniejsza.
>> Dziś córka chce zwrócić te 30 tysięcy.
> 30 tys? to pozyczyla 25 czy 30 tys
W zasadzie nikt już tego nie pamięta :-/ Ale tak właśnie max 30 tysięcy.
Tyle córka chce oddać.
> Jak macie jakiekolwiek papierki lub ślad tego, że takie pozyczyki
> zostały udzielone, to nie robilbym nic wiecej, poza zastanowielniem
> sie czy w tamtym czasie zapłaciliscie podatek od umowy pożyczki.
Nie ma nic w papierze.
> Gdzie dzieci tedy mieszkaly? w Polsce czy za granicą.
Za granicą na stałe. Córka obywatelka polska, syn obywatel Australii.
> Jak nie macie śladu po pozyczce w tamym czasie, to bym sie zastanawial
> czy nie lepiej zgłosic to jako otrzymaną darowiznę od dzieci i na
> temat pozyczki przymknąć się.
Tak właśnie chyba będzie.
--
TrzyLinie