-
1. Data: 2003-09-11 09:45:42
Temat: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Założyłem sobie rejestr funduszu inwestycyjnego w Commercial Union
przez internet. Według informacji z CU po przelaniu pieniędzy w
rybryce "wartość rejestru" powinna pojawić się stosowna kwota.
Przedwczoraj z samego rana przelałem co nieco według instrukcji i do
tej pory wartość rejestru wynosi 0 zł choć upłynęły ponad dwie doby i
dużo więcej sesji eliksiru.
Mam pytanie do weteranów podobnej usługi jak długo czekają aż CU
uwidoczni przelaną kwotę na stronie www.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: G...@i...edu.pl
"Papieżowi nic nie wsadzimy w usta, co byśmy chcieli rozbrojenie
czy sprawy pokoju.To nie jest człowiek, który pozwoli sobie włożyć."
Albin Siwak na posiedzeniu Biura Politycznego w dniu 11 czerwca 1982
-
2. Data: 2003-09-11 10:16:52
Temat: Re: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: Panda <p...@t...pl>
Dnia Thu, 11 Sep 2003 11:45:42 +0200, Olin
<k...@a...w.stopce> napisał(a):
>Założyłem sobie rejestr funduszu inwestycyjnego w Commercial Union
>przez internet. Według informacji z CU po przelaniu pieniędzy w
>rybryce "wartość rejestru" powinna pojawić się stosowna kwota.
>Przedwczoraj z samego rana przelałem co nieco według instrukcji i do
>tej pory wartość rejestru wynosi 0 zł choć upłynęły ponad dwie doby i
>dużo więcej sesji eliksiru.
>Mam pytanie do weteranów podobnej usługi jak długo czekają aż CU
>uwidoczni przelaną kwotę na stronie www.
>
Bardzo długo, do kilku dni. Wszystko przez to że obsługą
zajmuje się firma zewnętrzna e-fund, która obsługę klienta
ograniczyła do minimalnego minimum. Poza tym dużym minusem
jest to że nie ma historii zleceń, przykładowo robisz
konwersję lub odkupienie i nie wiesz czy tak na dobrą sprawę
system to przyjął, co się dzieje ze zleceniem. Nawet w
przypadku reklamacji nie ma się czym podeprzeć (żadnych
informacji o zleceniu nie znajdziesz).
-
3. Data: 2003-09-11 10:24:36
Temat: Re: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 11 Sep 2003 12:16:52 +0200, Panda <p...@t...pl> był(a)
uprzejmy(a) napisać :
>Bardzo długo, do kilku dni. Wszystko przez to że obsługą
>zajmuje się firma zewnętrzna e-fund, która obsługę klienta
>ograniczyła do minimalnego minimum.
Nie powiem, żeby z Twego listu powiało optymizmem ale przynajmniej
wiem, że nie ma (oby) powodów do niepokoju, że pieniądze zaginęły
gdzieś w czeluściach systemu.
Wobec powyższego rozluźnię się psychicznie i zaczekam na dalszy rozwój
wypadków.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: G...@i...edu.pl
"Papieżowi nic nie wsadzimy w usta, co byśmy chcieli rozbrojenie
czy sprawy pokoju.To nie jest człowiek, który pozwoli sobie włożyć."
Albin Siwak na posiedzeniu Biura Politycznego w dniu 11 czerwca 1982
-
4. Data: 2003-09-11 15:31:49
Temat: Re: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: "pierwek" <p...@o...pl>
> Przedwczoraj z samego rana przelałem co nieco według instrukcji i do
> tej pory wartość rejestru wynosi 0 zł choć upłynęły ponad dwie doby i
Pewnie całą kwotę CU pobrał jako prowizję. Dopiero następne wpłaty będą
zaliczna jako kapitał inwestycyjny (oczywiście częściowo). :P
pozdr
P.
-
5. Data: 2003-09-11 16:44:11
Temat: Re: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl>
"Panda" <p...@t...pl> wrote in message
news:0di0mv46mhni1rt9u5jmbrlj22909bkess@4ax.com...
> Dnia Thu, 11 Sep 2003 11:45:42 +0200, Olin
> <k...@a...w.stopce> napisał(a):
>
[...]
> Bardzo długo, do kilku dni. Wszystko przez to że obsługą
> zajmuje się firma zewnętrzna e-fund, która obsługę klienta
> ograniczyła do minimalnego minimum. Poza tym dużym minusem
> jest to że nie ma historii zleceń, przykładowo robisz
> konwersję lub odkupienie i nie wiesz czy tak na dobrą sprawę
> system to przyjął, co się dzieje ze zleceniem. Nawet w
> przypadku reklamacji nie ma się czym podeprzeć (żadnych
> informacji o zleceniu nie znajdziesz).
Dla mnie zaskoczeniem w e-fund było to że nie można złożyć więcej niż 1
zlecenia na ten sam dzień.
Mądry system kolejkuje je na kolejne dni, po 1 dziennie...
TomekD
-
6. Data: 2003-09-11 20:47:31
Temat: Re: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: Panda <p...@t...pl>
Dnia Thu, 11 Sep 2003 18:44:11 +0200, "TomekD"
<t...@p...onet.pl> napisał(a):
>Dla mnie zaskoczeniem w e-fund było to że nie można złożyć więcej niż 1
>zlecenia na ten sam dzień.
>Mądry system kolejkuje je na kolejne dni, po 1 dziennie...
>
Bardzo mądry ;) Popatrz na źródła w róznych częściach
serwisu - kodowanie w trzech standardach (windows-1250,
iso-8859-1 i iso-8859-2), pożyczki jakby z innych systemów.
Wygląda to tak jakby pisały to trzy różne osoby (firmy) a
czwarta usiłowała silikonem to do kupy posklejać. Dla CU
jest to wygodne bo próby rozmowy o "niestrwaności" systemu
kończą się "to nie my tylko e-fund, tam proszę dzwonić".
I może trochę OT - na codzień używam Opery a e-fund jej nie
trawi. Dzwonię a jakiś pan mi mówi że bawiła się Operą 3.0,
jest prymitywna i nie będzie obsługiwana (a dostępna była
już 7.0) Na maila że coś jest nie tak dostałem taką fajną
odpowiedź od Pana Informatyka:
====
W nawiązaniu do maila dotyczącego Opery i serwisu e-fund.
Bardzo mi przykro z tego powodu, ale tak już jest ułożony
świat, że do
wszystkiego konieczne są jakieś wymagania sprzętowe.
Tak samo jak najnowsze gry nie działają w systemie MS - DOS
czy też linux,
tak samo jak limuzyną nie da się jeździć po górach, tak i w
tym wypadku,
musimy postawić jakieś wymagania.
Moją ulubioną przeglądarką jest "links", ale nie mam
pretensji, że obecnie
większość stron nie da się obejżeć pod nią.
Brak obsługi Opery nie wiąże się z dyskryminacją rasową, ale
z
nieprzystosowaniem naszego serwisu do innych przeglądarek
niż MSIE czy
NETSCAPE i to też w wersjach dosyć nowych.
Jeśli chce Pan latać, musi mieć samolot,
Jeśli chce Pan słuchać CD, musi mieć odtwarzacz,
Jeśli chce Pan dokonać transakcji w eFundzie musi mieć MSIE
lub NETSCAPE
(MOZILLA).
Nie ma nic w tym złośliwego, a Pana pretensje są
nieuzasadnione.
=====
Na mojego kolejnego maila
====
I tutaj się Pan myli. Opera jako chyba jedyna przeglądarka
potrafi się przedstawiać
jako: Opera, Mozilla lub MSIE. Jeżeli wchodzę na stronę jako
Opera to mam
kłopoty (nie mogę dostać loginu, serwer nie może postawić
cookie), jeżeli ustawię
przedstawianie się przeglądarki jako Mozilla czy też MSIE to
serwer stawia cookie i
dostaję login. Jak Pan to wytłumaczy ? Dla mnie wniosek jest
prosty - samochód to
ja mam dobry, to Pańska autostrada nie potrafi rozpoznać czy
jedzie po niej
limuzyna czy też wóz drabiniasty. A mniej eufemistycznie - w
skrypcie
rozpoznającym przeglądarki brak jest jednego wyrazu.
Aha, zainstalowałem sobie najnowszą (jeszcze ciepłą) wersję
Opery 7.11EN i efekt
jest identyczny jak opisany powyżej. Czyli że serwer nawet
nie próbuje wysłać
ciasteczka, lecz na podstawie rozpoznanej nazwy przeglądarki
kwalifikuje ją jako
nowoczesną lub zacofaną - jeśli się mylę to proszę mnie
"wyprostować".
Nota bene w żadnym dokumencie który podpisywałem nie ma ani
jednego słowa
o ograniczeniach co do przeglądarek. Jest tylko napisane że
przeglądarka ma
umożliwiać obsługę cookie i szyfrowanie SSL kluczem minimum
56 bit (Opera
spełnia obydwa warunki, w tym klucz 128 bit).
=====
na co dostałem odpowiedź w stylu "a u was biją murzynów"
Odpuściłem sobie dalszą konwersację, wydzwaniam do linek.
E-FUND RZONDZI ;)))
Pozdrowienia
-
7. Data: 2003-09-12 09:01:33
Temat: Re: CU przez internet - jak szybko (wolno) to działa
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 11 Sep 2003 15:31:49 +0000 (UTC), "pierwek" <p...@o...pl>
był(a) uprzejmy(a) napisać :
>Pewnie całą kwotę CU pobrał jako prowizję. Dopiero następne wpłaty będą
>zaliczna jako kapitał inwestycyjny (oczywiście częściowo). :P
Aż tak źle na szczęscie nie jest. Dziś rano wreszczie coś drgnęło (po
trzech dniach) ale przyznam, że się rozczarowałem.
Ze względu na limit przy przelewach zamierzałem przelać kasę na raty i
w wybranym momencie złożyć zlecenie nabycia. Tymczasem pierwsza wpłata
została automagicznie zamieniona na jednostki uczestnictwa. Oczywiście
zapłaciłem (procentowo) większą prowizję niż gdybym robił od razu
większy zakup. Ciekawe po co w menu "zlecenia" jest pozycja "nabycie".
Sama radość.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: G...@i...edu.pl
"Papieżowi nic nie wsadzimy w usta, co byśmy chcieli rozbrojenie
czy sprawy pokoju.To nie jest człowiek, który pozwoli sobie włożyć."
Albin Siwak na posiedzeniu Biura Politycznego w dniu 11 czerwca 1982