-
1. Data: 2006-08-18 13:48:22
Temat: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Niektore banki maja windykacja, z ktora mozna
sie dogadac. Ale wiekszosc windykatorow traktuje
klienta, ktoremu noga sie powinela gorzej niz smiecia.
Ostatnie teksty osob z windykacji wewnetrznych oraz
zewnetrznych niektorych czolowych bankow:
"Natychmiast sprzedaj pan mieszkanie i wszystkie fanty
do 22.08! bo inaczej bedzie bolesnie!!!" - to powiedziala... kobieta!
"No i gdzie 500 zl ktore miala mi pani przygotowac?!!!
Jestem spokojny, ale tylko do czasu - jutro bede o 20.00 i
lepiej zeby pani w domu byla!!!" - a to windykator
terenowy do pewnej sympatycznej babci.
"Dzien dobry. Prosze otwierac! WINDYKACJA!
Jestem z KOMORNIKIEM SADOWYM (sic!).
Otwiera pani albo wywaze drzwi !!!!!!!!!!!!!!!!!!"
- rowniez napakowany kolezka z drugim kolezkiem,
ktory przedstawil sie jako komornik sadowy i na sile
wszedl do mieszkania starszej osoby. Z pewnego
duzego banku.
"Ty k***, 200 zl na stol i 80 zloty za moj przyjazd!"
"Dobra, za chwile przestane byc mily!" - a to rozmowa
telefoniczna z pewnego czolowego banku, ktory
ponoc nagrywa rozmowy!
"Prosze przyniesc mi natychmiast porftel, musze zobaczyc
czy mnie pani nie oklamuje" - tak powiedzial jeden
windykator terenowy do babci i dziadka, przy czym
wczesniej rozsiadl sie na kanapie. Babcia przyniosla
portfel a on ostentacyjnie: "Tylko tyle?! Przeciez
dostala pani emeryture!!!", babcia odpowiedziala
ze lzami w oczach:
"Tak, ale musialam kupic lekarstwa...", na co
windykator: "a co mnie to OBCHODZI! To nie moj
problem, moze pani nawet zdechnac!"
"Pozna pan co to znaczy pieklo!" - pani windykatorka
"Bede codziennie przychodzil pod pana
zaklad pracy i wszystkim sasiadom opowiem, ze
jest pan zlodziejem!" - windykator terenowy
Mozna byloby tak pisac do nocy...
Tak wyglada windykacja w naszym kraju i nie
wazne jak piekne rzeczy pisze Newsweek o windykatorach,
prawda jest zgola inna. 90% ludzi chce splacic
swoje zobowiazania. Ale np. zostali oszukani,
mieli wypadek samochodowy, wpadli w pulapke
kredytowa (bo banki mamia i kusza - i nie wazne
ze posiadaja ultralichwiarskie oprocentowanie),
albo tez stracili prace, wzieli kredyty na dzieci itp.
Ponad 90% ludzi chce splacic swoje zobowiazanie.
Ale na warunkach racjonalnych. Jednak
windykacja w tym kraju dziala tak okrutnie,
tak bezwglednie, ze gdyby mi to ktos
powiedzial poltora roku temu, to bym
nie uwierzyl. Bo wtedy wierzylem, ze zyjemy
w kraju w miare cywilizowanym.
Ale sa tez banki (np. PKO BP i ich CRW)
z ktorymi (przynajmniej z niektorymi oddzialami)
mozna fantastycznie sie dogadac. Na
szczescie sa tez normalni...
Neko
-
2. Data: 2006-08-18 14:15:43
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl>
> Ale sa tez banki (np. PKO BP i ich CRW)
> z ktorymi (przynajmniej z niektorymi oddzialami)
> mozna fantastycznie sie dogadac. Na
> szczescie sa tez normalni...
Ale dałeś rekomendację - nie ma co... O PKO BP to naprawdę można byłoby
sporo złego napisać... Nawiasem mówiąc to podobno tam jest najwięcej ludzi
starszych i biednych (swego czasu ten bank podpisywał umowy o wypłatę
zasiłków dla bezrobotnych). O zdzieraniu z dzieci w ramach SKO - czyli
oszczędaj na 0% nie wspominam...
-
3. Data: 2006-08-18 14:20:32
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "maciej j." <m...@p...onet.pl>
a mi sie wydaje ze banki oddaja do windykatora kiedy juz ponaglenia i
upomnieniea nie daja rezulatatu. nie sadze ze jak masz 1 mies opoznienia to
juz przychodzi 2 koksow po kase. i mowia ze tu wroca a dzis bez pokwitowanai
czy czegokolwiek biora 50zł za fatyge.
moze sie mysle ale jak kiedys komornik cos ode mnei chcial to wszystko bylo
bardzo grzecznie i milo zaltwione.
maciej
-
4. Data: 2006-08-18 14:41:20
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał
> Ale dałeś rekomendację - nie ma co... O PKO BP to naprawdę można byłoby
> sporo złego napisać...
Moj Boze, ale ja sie tylko opieram na wlasnym doswiadczeniu.
Skoro fantastycznie wspolpracuje mi sie z CRW to o tym pisze.
Nie daje zadnej rekomendacji, tylko pisze o faktach z ktorymi
mam do czynienia co dzien. Czy to cos zlego?
Neko
-
5. Data: 2006-08-18 14:52:50
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "maciej j." <m...@p...onet.pl> napisał
>a mi sie wydaje ze banki oddaja do windykatora kiedy juz ponaglenia i
>upomnieniea nie daja rezulatatu. nie sadze ze jak masz 1 mies opoznienia to
>juz przychodzi 2 koksow po kase.
Oj zdziwilbys sie. Wierz mi, ze sa tacy co przychodza...
Mam nawet przeprosiny od prezesa banku. Ale co z tego?
Tylko zaznaczam ze nie wszyscy tacy sa!
>i mowia ze tu wroca a dzis bez pokwitowanai
> czy czegokolwiek biora 50zł za fatyge.
> moze sie mysle ale jak kiedys komornik cos ode mnei chcial to wszystko
> bylo bardzo grzecznie i milo zaltwione.
Ale komornik to inna para kaloszy. Chociaz i oni tez niezle
sobie dogadzaja. :)
Neko
-
6. Data: 2006-08-18 15:28:52
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "J" <...@g...pl>
Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl> napisał w wiadomości
news:ec4kcv$89i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tylko zaznaczam ze nie wszyscy tacy sa!
Wszędzie są ludzie i ludziska, ludzie, półludzie, ludziki, wypierdki i
quaquaraqua.
Tępy wypierdek, nabuzowany osiłek, nadaje się tylko do lania w mordę.
Zamiast nosić piasek na budowie za 3zł/rg , zatrudnia się jako windykator i
straszy porządnych ludzi.
-
7. Data: 2006-08-18 15:28:59
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl>
> Moj Boze, ale ja sie tylko opieram na wlasnym doswiadczeniu.
Hmm... odniosłem wrażenie, że artykuł nie dotyczył Ciebie, ale różnych osób,
zwykle starszych. Stąd sądziłem, że całość jest ogólnym rzutem na problem, a
nie indywidualnymi doświadczeniami.
> Skoro fantastycznie wspolpracuje mi sie z CRW to o tym pisze.
> Nie daje zadnej rekomendacji, tylko pisze o faktach z ktorymi
> mam do czynienia co dzien. Czy to cos zlego?
Nie, już teraz OK - rozumiem.
-
8. Data: 2006-08-18 15:31:20
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl>
> Oj zdziwilbys sie. Wierz mi, ze sa tacy co przychodza...
> Mam nawet przeprosiny od prezesa banku. Ale co z tego?
> Tylko zaznaczam ze nie wszyscy tacy sa!
Jak to co z tego? Naruszenie dóbr osobistych, a te są regulowane Kodeksem
Cywilnym i w drodze procesu możesz ubiegać się o odszkodowanie. Jak masz
świadków, a nawet przeprosiny to wio do sądu i domagaj się zadośćuczynienia.
W ten sposób spłacisz być może część (cały?) dług. Pozew możesz napisać sam,
nie potrzeba adwokata.
-
9. Data: 2006-08-18 15:35:10
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał
> Hmm... odniosłem wrażenie, że artykuł nie dotyczył Ciebie, ale różnych
> osób,
> zwykle starszych. Stąd sądziłem, że całość jest ogólnym rzutem na problem,
> a
> nie indywidualnymi doświadczeniami.
Nie, nie. Pisze teraz dosyc szybko bo czas mnie goni
wiec moze operuje za bardzo skrutami. Artykul dotyczy
moich klientow, a moi klienci to takze moje doswiadczenie. :)
Neko
-
10. Data: 2006-08-18 15:37:28
Temat: Re: Cala prawda o windykacji bankowej.
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl> napisał
> Nie, nie. Pisze teraz dosyc szybko bo czas mnie goni
> wiec moze operuje za bardzo skrutami.
^^^^^^^^
Ale wpadka! Oczywiscie: "skrotami". Faktycznie pisze za szybko. :)
Przepraszam.
Neko