-
11. Data: 2002-07-30 18:32:13
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: ".:jazoo:." <j...@i...pl>
> Ma, ma znaczenia. 20% klientow dostarcza 80% dochodu (a w bankowosci ponoc
> nawet 7% ;)
;-)))))
Dobrze, że to napisałeś AMRA (bo jakoś nie chciało mi się włączać
do wątku z Panem NIEchamem ;-)
-
12. Data: 2002-07-30 19:43:59
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:ai5oua$pe1$1@druid.ceti.com.pl...
> Bankomat BZWBK zjadl moja karte - nie przez moja pomysle,
> tylko z powodu jakiejs awarii. Pieniadze chciala wyplacic dziewczyna.
>
Czytales regulamin? Kart sie nie przekazuje. Zlamales regulamin banku i
jeszcze sie stawiasz? Masz tupet.
> Jasnie Pan oznajmil, ze z celu dowiedzenia sie kiedy moge
> odebrac karte musze STAWIC SIE W BANKU!
> Na moja kilkukrotna prosbe o informacje kiedy moge
> odebrac karte, poparta stwierdzeniem, ze wlasnie pracuje
> i nie mam zamiaru marnowac cennego czasu na wycieczki
> do banku uslyszalem, ze czas tego Pana tez jest cenny
> i nie udzieli mi takiej informacji!
> Zeby sie tego dowiedziec musze zostawic prace i isc do banku!
I bardzo prawidlowo postapil - pieniadze wyplacala obca osoba, dzwoni kto
inny podajacy sie za prawowitego uzytkownika karty. Tez bym nie udzielil
zadnych informacji.
>
> Czy tylko mi wydaje sie to dziwne?
>
> Pomijam fakt, ze CHAM nie raczyl sie przedstawic
> i nazwisko podal dopiero po kilkukrotnym rzadaniu.
>
No to o to mozesz miec pretensje - o nic wiecej. Gdybys postepowal zgodnie z
regulaminem banku - to Ty bylbys na miejscu i zalatwilbys sprawe utraconej
karty od reki.
> To niech sie zwolni z pracy.
> Bedzie mial caly dzien na spacery i wyluzowanie sie.
>
Wlasnie - spacer chyba Tobie by sie przydal abys wyluzowal.
--
JaKi
-
13. Data: 2002-07-30 20:19:43
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki" <p...@p...name>
Jarosław Popiel <j...@p...onet.pl> napisał (vide:
<news:ai6qcq$ghm$1@news.onet.pl>):
> No to o to mozesz miec pretensje - o nic wiecej. Gdybys postepowal
> zgodnie z regulaminem banku - to Ty bylbys na miejscu i zalatwilbys
> sprawe utraconej karty od reki.
Niekoniecznie. Nie wiem jak jest w innych bankach ale kiedy mi pożarło
kartę w bankomacie PEKAO SA, to pani na pytanie kiedy mogę odebrać kartę
opowiedziała, że po niedzieli bo przed chwilą ładowali bankomant gotówką
na weekend i karty oddają dysponentki. Nikt mnie nie legitymował, bo
pytałem się jak, kiedy i gdzie można odebrać kartę.
Kolega chciał się tylko dowiedzieć _kiedy_ będzie mógł odebrać kartę --
czyli kiedy obsługa techniczna wyciąga pożarte karty (codziennie, co
drugi dzień...) i jak długo trwa przekazywanie kart do oddziału. Wydaje
mi się, że to nie jest żadna tajemnica bankowa, a kazanie klientowi
przychodzenie do banku dwa razy -- po raz pierwszy po to żeby się
dowiedzieć kiedy przyjść jest co najmniej niedorzeczne.
Wg części przedpiszców procedura wygląda tak:
-- Dzień dobry, pożarło mi kartę, czy mogę odebrać?
-- Dzień dobry, dowód proszę.
(Pracownik sprawdza uważnie dane...)
-- Kiedy to się stało?
-- Przed godziną w tym bankomacie obok.
-- Pan przyjdzie jutro po 15-tej.
-- Dziękuje.
Procedura musi bowiem być co najmniej tak ścisła -- inaczej można tego
rodzaju informację udzielić przez telefon.
Inna historia, czy uzasadnione jest nazywanie pracownika banku chamem,
za swój niewątpliwy brak profesjonalizmu (profesjonalny pracownik nie
mówi, że jego czas jest tak cenny, że nie poświęci go klientowi).
--
Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki
-
14. Data: 2002-07-30 20:22:11
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
> > Bankomat BZWBK zjadl moja karte - nie przez moja pomysle,
> > tylko z powodu jakiejs awarii. Pieniadze chciala wyplacic dziewczyna.
>
> Czytales regulamin? Kart sie nie przekazuje. Zlamales regulamin banku i
> jeszcze sie stawiasz? Masz tupet.
Jaki to ma zwiazek?
karte zjadl spieprzony bankomat a nie dziewczyna.
> > Jasnie Pan oznajmil, ze z celu dowiedzenia sie kiedy moge
> > odebrac karte musze STAWIC SIE W BANKU!
> > Na moja kilkukrotna prosbe o informacje kiedy moge
> > odebrac karte, poparta stwierdzeniem, ze wlasnie pracuje
> > i nie mam zamiaru marnowac cennego czasu na wycieczki
> > do banku uslyszalem, ze czas tego Pana tez jest cenny
> > i nie udzieli mi takiej informacji!
> > Zeby sie tego dowiedziec musze zostawic prace i isc do banku!
>
> I bardzo prawidlowo postapil - pieniadze wyplacala obca osoba, dzwoni kto
> inny podajacy sie za prawowitego uzytkownika karty. Tez bym nie udzielil
> zadnych informacji.
I powiedzial bys "Nie mam dla Pana czasu", czy "nie udzielamy takich
informacji przez telefon"?
> > Czy tylko mi wydaje sie to dziwne?
> >
> > Pomijam fakt, ze CHAM nie raczyl sie przedstawic
> > i nazwisko podal dopiero po kilkukrotnym rzadaniu.
>
> No to o to mozesz miec pretensje - o nic wiecej. Gdybys postepowal zgodnie
z
> regulaminem banku - to Ty bylbys na miejscu i zalatwilbys sprawe utraconej
> karty od reki.
Czytaj uwaznie - ja chcialem sie tylko dowiedziec KIEDY MAM PRZYJSC.
A nie odebrac karte przez telefon :)
Nie mam czasu chodzic do banku po to, by dowiedziec sie,
ze mam przyjsc za dwa dni np.
> > To niech sie zwolni z pracy.
> > Bedzie mial caly dzien na spacery i wyluzowanie sie.
> >
> Wlasnie - spacer chyba Tobie by sie przydal abys wyluzowal.
Wybieram sie jutro - do Kierowniczki Oddzialu.
Napewno pomoze :)
q
-
15. Data: 2002-07-30 20:30:03
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki"
<p...@p...name> napisał w wiadomości
news:ai6sd8$l0h$1@news.onet.pl...
> Jarosław Popiel <j...@p...onet.pl> napisał (vide:
> <news:ai6qcq$ghm$1@news.onet.pl>):
>
> Niekoniecznie. Nie wiem jak jest w innych bankach ale kiedy mi pożarło
> kartę w bankomacie PEKAO SA, to pani na pytanie kiedy mogę odebrać kartę
> opowiedziała, że po niedzieli bo przed chwilą ładowali bankomant gotówką
> na weekend i karty oddają dysponentki. Nikt mnie nie legitymował, bo
> pytałem się jak, kiedy i gdzie można odebrać kartę.
>
> Kolega chciał się tylko dowiedzieć _kiedy_ będzie mógł odebrać kartę --
> czyli kiedy obsługa techniczna wyciąga pożarte karty (codziennie, co
> drugi dzień...) i jak długo trwa przekazywanie kart do oddziału. Wydaje
> mi się, że to nie jest żadna tajemnica bankowa, a kazanie klientowi
> przychodzenie do banku dwa razy -- po raz pierwszy po to żeby się
> dowiedzieć kiedy przyjść jest co najmniej niedorzeczne.
>
> Wg części przedpiszców procedura wygląda tak:
>
> -- Dzień dobry, pożarło mi kartę, czy mogę odebrać?
> -- Dzień dobry, dowód proszę.
> (Pracownik sprawdza uważnie dane...)
> -- Kiedy to się stało?
> -- Przed godziną w tym bankomacie obok.
> -- Pan przyjdzie jutro po 15-tej.
> -- Dziękuje.
>
> Procedura musi bowiem być co najmniej tak ścisła -- inaczej można tego
> rodzaju informację udzielić przez telefon.
>
Nie wiem jak w innych maistach ale w Kielcach w bankomacie przy oddziale
wisi ladna karteczka w stylu mniej wiecej: "informacje o funkcjonowaniu
bankomatu, skargi itp prosimy kierowac w sali obslugi klienta"
Gdyby to prawowoity uzytkownik karty probowal wyjac gotowke poszedl by sobie
po prostu i sie dowiedzial.
> Inna historia, czy uzasadnione jest nazywanie pracownika banku chamem,
> za swój niewątpliwy brak profesjonalizmu (profesjonalny pracownik nie
> mówi, że jego czas jest tak cenny, że nie poświęci go klientowi).
>
Z mojej obserwacji to arogancja jest powszechna u pracownikow BZWBK
--
JaKi
-
16. Data: 2002-07-30 20:35:32
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:ai6sgg$m05$1@druid.ceti.com.pl...
> > > Bankomat BZWBK zjadl moja karte - nie przez moja pomysle,
> > > tylko z powodu jakiejs awarii. Pieniadze chciala wyplacic dziewczyna.
> >
> > Czytales regulamin? Kart sie nie przekazuje. Zlamales regulamin banku i
> > jeszcze sie stawiasz? Masz tupet.
>
> Jaki to ma zwiazek?
> karte zjadl spieprzony bankomat a nie dziewczyna.
>
Taki ze zlamales regulamin banku i bank moze w tym momencie rozwiazac z Toba
umowe.
> Czytaj uwaznie - ja chcialem sie tylko dowiedziec KIEDY MAM PRZYJSC.
> A nie odebrac karte przez telefon :)
> Nie mam czasu chodzic do banku po to, by dowiedziec sie,
> ze mam przyjsc za dwa dni np.
Gdybys to Ty probowal wyjac gotowke dowiedzial bys sie od razu kiedy masz
przyjsc.
--
JaKi
-
17. Data: 2002-07-30 20:39:35
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
To akurat z VE Fortisa bo mi wpadlo w rce ae tak samo jest w innych bankach
Rozdział 3. Używanie Karty
§15.
1.. Karta może być używana wyłącznie przez osobę, której imię i nazwisko
zostało umieszczone na Karcie
§33.
1.. Rozwiązanie umowy o wydanie i używanie Karty może nastąpić:
2. w drodze wypowiedzenia przez Bank - gdy Użytkownik Karty nie stosuje się
do niniejszego Regulaminu lub z innych uzasadnionych przyczyn,
--
JaKi
-
18. Data: 2002-07-30 20:44:43
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
> > Jaki to ma zwiazek?
> > karte zjadl spieprzony bankomat a nie dziewczyna.
> >
>
> Taki ze zlamales regulamin banku i bank moze w tym momencie rozwiazac z
Toba
> umowe.
Nie wiem czy jestes ograniczony, czy tylko starasz sie tak wypasc?
Nie przychodzi Ci do glowy sytuacja, ze karte zjadl bankomat
stojacy na ulicy za nie w oddziale banku???
Gdzie mam zalatwiac zwrot karty dowiedzialem sie dopiero
telefonicznie, po powrocie do firmy.
q
-
19. Data: 2002-07-30 20:51:04
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
> Nie wiem czy jestes ograniczony, czy tylko starasz sie tak wypasc?
>
> Nie przychodzi Ci do glowy sytuacja, ze karte zjadl bankomat
> stojacy na ulicy za nie w oddziale banku???
>
> Gdzie mam zalatwiac zwrot karty dowiedzialem sie dopiero
> telefonicznie, po powrocie do firmy.
>
Moze nie jestem tak bystry jak ty ale jak by mi bank zezarl karte na ulicy
to wczesniej bym ja zastrzegl... IMO na kazdym bankomacie sa numery
serwisowe... A nr do zastrzegania karty mam nadzieje znasz wszak nie jestes
ograniczony
--
JaKi
-
20. Data: 2002-07-30 20:53:29
Temat: Re: Centrala BZWBK - gdzie zlozyc skarge?
Od: "Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki" <p...@p...name>
Jarosław Popiel <j...@p...onet.pl> napisał (vide:
<news:ai6t5p$m92$1@news.onet.pl>):
>
> Nie wiem jak w innych maistach ale w Kielcach w bankomacie przy
> oddziale wisi ladna karteczka w stylu mniej wiecej: "informacje o
> funkcjonowaniu bankomatu, skargi itp prosimy kierowac w sali obslugi
> klienta" Gdyby to prawowoity uzytkownik karty probowal wyjac gotowke
> poszedl by sobie po prostu i sie dowiedzial.
Zgoda. Ale prawowity użytkownik mógł się bardzo spieszyć i nie mieć
czasu wchodzić do sali obsługi i dowiadywać się.
Nawet złamanie regulaminu przez klienta nie upoważnia banku do żadnych
szykan poza karami regulaminowymi i ustawowymi.
--
Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki