> > Gdzie mam zalatwiac zwrot karty dowiedzialem sie dopiero
> > telefonicznie, po powrocie do firmy.
> >
> Moze nie jestem tak bystry jak ty ale jak by mi bank zezarl karte na ulicy
> to wczesniej bym ja zastrzegl... IMO na kazdym bankomacie sa numery
> serwisowe... A nr do zastrzegania karty mam nadzieje znasz wszak nie
jestes
> ograniczony

Przzyznam, ze nie jestem az tak bystry jak Ty :)
Nie potrafie zastrzec karty przed tym jak mi ja "bank zezre na ulicy" :)

q

do góry

> > Nie wiem jak w innych maistach ale w Kielcach w bankomacie przy
> > oddziale wisi ladna karteczka w stylu mniej wiecej: "informacje o
> > funkcjonowaniu bankomatu, skargi itp prosimy kierowac w sali obslugi
> > klienta" Gdyby to prawowoity uzytkownik karty probowal wyjac gotowke
> > poszedl by sobie po prostu i sie dowiedzial.
>
> Zgoda. Ale prawowity użytkownik mógł się bardzo spieszyć i nie mieć
> czasu wchodzić do sali obsługi i dowiadywać się.
>
> Nawet złamanie regulaminu przez klienta nie upoważnia banku do żadnych
> szykan poza karami regulaminowymi i ustawowymi.

Dziekuje za doze rozsadku.

Gdybym ja chcial traktowac P.T. Klientow "z buta"
to mialbym duuzo czasu na spacery, zamiast pracy.

To samo powinno dotyczyc pracownikow bankow.


--
studio QbA Jakub Jewuła
skanowanie filmów do 6x9cm - http://www.skanowanie.com.pl

do góry

Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:ai6ugj$nfv$1@druid.ceti.com.pl...
> Przzyznam, ze nie jestem az tak bystry jak Ty :)
> Nie potrafie zastrzec karty przed tym jak mi ja "bank zezre na ulicy" :)
>
Tia - wiedzialem ze nie bedziesz mial sie czego czepic to czepisz sie tego.
Nie zawiodles mnie. Obys mial takie argumenty jutro w czasie rozmowy -
skukces murowany.

--
JaKi

do góry

Użytkownik "Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki"
<p...@p...name> napisał w wiadomości
news:ai6ucj$p6m$1@news.onet.pl...

> Zgoda. Ale prawowity użytkownik mógł się bardzo spieszyć i nie mieć
> czasu wchodzić do sali obsługi i dowiadywać się.
>

Trudno mi wyobrazic sobie ze nie ma sie czasu dbac o swoje pieniadze. W tym
momencie pierwsza rzecza jaka bym zrobil to bym zastrzegl karte.

> Nawet złamanie regulaminu przez klienta nie upoważnia banku do żadnych
> szykan poza karami regulaminowymi i ustawowymi.
>
Juz pisalem ze to standart w BZWBK i tego nie neguje.

--
JaKi

do góry

> > Przzyznam, ze nie jestem az tak bystry jak Ty :)
> > Nie potrafie zastrzec karty przed tym jak mi ja "bank zezre na ulicy" :)
> >
> Tia - wiedzialem ze nie bedziesz mial sie czego czepic to czepisz sie
tego.
> Nie zawiodles mnie. Obys mial takie argumenty jutro w czasie rozmowy -
> skukces murowany.

Jaki rozmowca taki poziom rozmowy. Badz spokojny :)

q

do góry

Jarosław Popiel <j...@p...onet.pl> napisał (vide:
<news:ai6v0a$qfa$1@news.onet.pl>):

> Użytkownik "Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki"
> <p...@p...name> napisał w wiadomości
> news:ai6ucj$p6m$1@news.onet.pl...
>
>> Zgoda. Ale prawowity użytkownik mógł się bardzo spieszyć i nie mieć
>> czasu wchodzić do sali obsługi i dowiadywać się.
>>
>
> Trudno mi wyobrazic sobie ze nie ma sie czasu dbac o swoje pieniadze.
> W tym momencie pierwsza rzecza jaka bym zrobil to bym zastrzegl karte.

Hmmm. Ja na 3 razy jak mi zeżarł kartę (zawsze ten sam bankomat!) ani
razu jej nie zastrzegałem. Uznałem, że wewnątrz bankomatu jest ona co
najmniej tak samo bezpieczna jak u mnie w kieszeni.
Swoją drogą ciekawe czy tylko ja jestem tak niefrasobliwy/ufny?


--
Przemysław 'Pshemekan' Płaskowicki

do góry

> > Trudno mi wyobrazic sobie ze nie ma sie czasu dbac o swoje pieniadze.
> > W tym momencie pierwsza rzecza jaka bym zrobil to bym zastrzegl karte.
>
> Hmmm. Ja na 3 razy jak mi zeżarł kartę (zawsze ten sam bankomat!) ani
> razu jej nie zastrzegałem. Uznałem, że wewnątrz bankomatu jest ona co
> najmniej tak samo bezpieczna jak u mnie w kieszeni.
> Swoją drogą ciekawe czy tylko ja jestem tak niefrasobliwy/ufny?

Zgadzam sie.
Jesli bankomat polyka karte z powodu awarii
to odpowiada za nia wlasciciel bankomatu.
Koniec, kropka.

q

do góry

On Tue, 30 Jul 2002 22:22:11 +0200, "Jakub Jewuła"
<b...@s...com.pl> wrote:
>>
>> Czytales regulamin? Kart sie nie przekazuje. Zlamales regulamin banku i
>> jeszcze sie stawiasz? Masz tupet.
>
>Jaki to ma zwiazek?
>karte zjadl spieprzony bankomat a nie dziewczyna.
>
Istotny.
Ale nie o to chodzi. Wypowiedz pracownika banku jesli brzmiala
rzeczywiscie dokladnie tak jak przytoczyles byla nie na miejscu. Ale
staranie sie, zeby czlowieka koniecznie wyrzucili z pracy z powodu
jednej nieprofesjonalnej rozmowy to ... moze lepiej nie bede tego
nazywal.

--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry

Użytkownik "Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:vp6fkuc1s72urld351766me12kmk8vicp2@4ax.com...
> Ale nie o to chodzi. Wypowiedz pracownika banku jesli brzmiala
> rzeczywiscie dokladnie tak jak przytoczyles byla nie na miejscu. Ale
> staranie sie, zeby czlowieka koniecznie wyrzucili z pracy z powodu
> jednej nieprofesjonalnej rozmowy to ... moze lepiej nie bede tego
> nazywal.

A ja nazwe:
SUPER CHAMSTWO.

AO

do góry

Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:ai7sdp$fns$1@druid.ceti.com.pl...
> Zgadzam sie.
> Jesli bankomat polyka karte z powodu awarii
> to odpowiada za nia wlasciciel bankomatu.
> Koniec, kropka.
>
ROTFL - ubawiles mnie.

--
JaKi

do góry