eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Ciekawostka - Rostowski.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 41. Data: 2009-03-03 09:42:27
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>


    > Wiesz co drogi Anatolu, mam tutaj dla ciebie taką jedną krótką i zwięzła
    > sugestię.
    >
    > Weź żesz się ty chłopie wreszcie chyć za jaja i nie baw się tu z nami w
    > kotka i myszkę, i pokaż nam tu wreszczie jakąś jakąś oficjalną statystykę
    > z kursem dolara utrzymywaną przez balcerowiczowską ekipę na poziomie 9500
    > wroku 1989 i bedzie po dyskusji na którą zresztą wszyscy tutaj
    > niepotrzebnie tracimy cenny czas....

    Teraz (właściwie to nie od teraz ale już od dawna) zdaję sobie sprawę że
    tymi go po prostu Anatolu nie przedstawisz - pomimo tego iz może nawet sam
    byś chciał - aby np. nie stracic w oczach kolegów grupowiczów przysłowiowych
    jaj...


    --
    Pozdrawiam
    Endriu




  • 42. Data: 2009-03-03 10:08:57
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: fatso <f...@n...com>

    Endriu wrote:
    >> Wiesz co drogi Anatolu, mam tutaj dla ciebie taką jedną krótką i zwięzła
    >> sugestię.
    >>
    >> Weź żesz się ty chłopie wreszcie chyć za jaja i nie baw się tu z nami w
    >> kotka i myszkę, i pokaż nam tu wreszczie jakąś jakąś oficjalną statystykę
    >> z kursem dolara utrzymywaną przez balcerowiczowską ekipę na poziomie 9500
    >> wroku 1989 i bedzie po dyskusji na którą zresztą wszyscy tutaj
    >> niepotrzebnie tracimy cenny czas....
    >>
    >
    > Teraz (właściwie to nie od teraz ale już od dawna) zdaję sobie sprawę że
    > tymi go po prostu Anatolu nie przedstawisz - pomimo tego iz może nawet sam
    > byś chciał - aby np. nie stracic w oczach kolegów grupowiczów przysłowiowych
    > jaj...
    >
    >
    >
    a po co on ma ci przedstawiac jakies "oficjalne" statystyki?
    Polska wychodzila wlasnie z takiego milego systemu gdzie statystycy
    radzieccy za Stalina udowodnili
    statystycznie, ze na Ukrainie zaistnialy "znaczne ubytki" ludnosciowe.
    Statystykow rozstrzelano jako wrogow
    ludui a numerki poprawiono.
    Kol.Anatol operuje danymi z samego zycia i mnie sie to spodobalo. Donosy
    z kantorow o zmianie kursu, czy sprzedaja
    dolary czy nie, to byla statystyczna prawda bo tam w tych kantorach
    klebilo sie jak robactwo samo zycie.

    fatso


  • 43. Data: 2009-03-03 10:27:56
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>


    > a po co
    http://jerzyprzystawa.salon24.pl/85394.html

    "[...] Dzisiaj wiemy, ze FOZZ byl spiskiem wysokich oficerów WSI przeciwko
    finansom publicznym. Spiskowcy falszowali dokumenty i statystyki, tworzac
    falszywa dokumentacje i pozostawiajac ksiegowosc w stanie chaosu. Czesc tej
    dokumentacji trafila w rece Michala Falzmanna, czesc znajduje sie tu i tam.
    7 lat trwajace sledztwo nie bylo w stanie doprowadzic tego wszystkiego do
    ladu. Prokuratorzy i sedziowie w ogóle nie przyjeli do wiadomosci MECHANIZMU
    CARRY TRADE"[...]"

    I wlasnie SZTYWNEGO OFICJALNEGO KURSU kurs 9500 utrzymywanego w 1989 roku
    jest podstawa ....

    Od tego wlasciwie powinnismy zaczac nasza dyskusje .....

    P.S. Dodam ze wszystkie anatolowskie statystyki dotyczace oficjalnego kursu
    USD/PLN rozpoczynaja sie po roku 1990 ....
    1989 to czarna dziura.....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu



  • 44. Data: 2009-03-03 10:52:06
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>


    > Jak to nie negujesz...
    >
    > http://groups.google.pl/group/pl.biznes.wgpw/msg/510
    4cb77ef202dbf?hl=pl
    >
    > " [...] Kwestionuję możliwość zagwarantowania (czyli bez względu na poziom
    > transferów) stałego kursu na 1,5 roku [...] ".

    Ooo proszę drogi Fatso, a tu Anatol przyznaje się jednak "że było co kraść",
    a ustalenie przez Balcerowicza sztywnego kursu 9500 PLZ przyczyniło sie do
    zwiększenia rezerwy dewizowej Polski:

    http://jerzyprzystawa.salon24.pl/4343.html

    "[...]
    Headache

    Więc skąd, u Jasnej Anielki, brały się te pieniądze, których nie było, zeby
    i NBP mógł skupować, i Importerzy i jeszcze wszyscy inni? Pan to jakoś
    rozumie, ale czy może Pan pomóc mnie? Więc, żeby "wypuścić przez dziurę" -
    ktorej istnienia Pan nie neguje, to dewiz nie było. Ale dla IMPORTERÓW,
    Banków i kazdego kto chiał, to i owszem? Czy może to Pan wytłumaczyć - tak
    jak Pan się domaga ode mnie - logicznie i bez odwoływania się do statystyk,
    do ktorych ani nie mam dostępu ani - w świetle Eksperymentu Falzmanna -
    zaufania? [...] ".
    [...]

    [...]
    Anatol

    Moim zdaniem zadecydowały przede wszystkim 2 czynniki :
    1)ustalenie oficjalnego kurs USD na poziomie 9500 PLZ - zanim kurs został
    zafixowany, nastąpiła skokowa dewaluacja z poziomu 6500 PLZ w grudniu 1989
    czyli o 46%; w grudniu 1989 kurs kantorowy także był niższy i wynosił jeżeli
    dobrze pamiętam ok. 7500 - 8000 PLZ, a więc dolar miał z czego relatywnie
    tanieć
    2)polityka twardej złotówki czyli wysokie stopy %, stosunkowo (w porównaniu
    do 1989) mała podaż pieniądza, także z powodu radykalnego ograniczenia
    dotacji.
    [...]"

    --
    Pozdrawiam
    Endriu



  • 45. Data: 2009-03-03 17:28:29
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Anatol" <c...@u...pl>


    Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:goiqqa$bhc$1@news.interia.pl...
    >> Przecież nie neguję stałego kursu 9500 zł przez 17 miesięcy co już samo w
    >> sobie jest dowodem że nie mogło być mowy o masowych transferach dewiz z
    >> Polski.
    >
    > Jak to nie negujesz...
    >
    > http://groups.google.pl/group/pl.biznes.wgpw/msg/510
    4cb77ef202dbf?hl=pl
    >
    > " [...] Kwestionuję możliwość zagwarantowania (czyli bez względu na poziom
    > transferów) stałego kursu na 1,5 roku [...] ".

    No i dalej kwestionuje istnienie pod koniec 1989 gwarancji utrzymania
    płynnnyści sprzedaży USD po stałym kursie bez względu na poziom transferów.
    W tym momencie od strony podażowej tą gwarancją był 1 mld USD ufundowany
    przez bogatsze państwa i być może jakieś kilkaset mln zaskórniaków NBP. Od
    strony popytowej było natomiast zero gwarancji że reforma zaskoczy i nie
    wybuchnie panika w której ludzie wykupiliby dewizy z kantorów.

    A nie neguję utrzymania stałego kursu przez tyle miesięcy, co było możliwe
    dzięki dodatniemu saldu płatniczemu w 1990, a które nie wynikało z
    jakichkolwiek możliwych do udzielenia w 1989 gwarancji.



    Anatol


  • 46. Data: 2009-03-03 17:47:21
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Anatol" <c...@u...pl>


    Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:goj1a3$kp5$1@news.interia.pl...

    > Ooo proszę drogi Fatso, a tu Anatol przyznaje się jednak "że było co
    > kraść", a ustalenie przez Balcerowicza sztywnego kursu 9500 PLZ
    > przyczyniło sie do zwiększenia rezerwy dewizowej Polski:

    Skoro rezerwy wzrosły z 1 mld USD w 1989 do 4,2 mld USD w 1993 (
    http://nbp.pl/statystyka/DWN/REZ93_08.xls ) to nie można jednocześnie
    twierdzić że były rozkradane.

    Anatol


  • 47. Data: 2009-03-03 18:06:22
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Anatol wrote:

    >
    > Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
    > news:goj1a3$kp5$1@news.interia.pl...
    >
    >> Ooo proszę drogi Fatso, a tu Anatol przyznaje się jednak "że było co
    >> kraść", a ustalenie przez Balcerowicza sztywnego kursu 9500 PLZ
    >> przyczyniło sie do zwiększenia rezerwy dewizowej Polski:
    >
    > Skoro rezerwy wzrosły z 1 mld USD w 1989 do 4,2 mld USD w 1993 (
    > http://nbp.pl/statystyka/DWN/REZ93_08.xls ) to nie można jednocześnie
    > twierdzić że były rozkradane.
    >
    > Anatol

    Twierdzić wszystko można. Nie wszystkie twierdzenia można udowodnić. Ale nie
    ma takiej potrzeby. Wystarczy wiara. Polacy to naród w 99% wierzący.


  • 48. Data: 2009-03-04 08:14:35
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>


    >> Ooo proszę drogi Fatso, a tu Anatol przyznaje się jednak "że było co
    >> kraść", a ustalenie przez Balcerowicza sztywnego kursu 9500 PLZ
    >> przyczyniło sie do zwiększenia rezerwy dewizowej Polski:
    >
    > Skoro rezerwy wzrosły z 1 mld USD w 1989 do 4,2 mld USD w 1993 (
    > http://nbp.pl/statystyka/DWN/REZ93_08.xls ) to nie można jednocześnie
    > twierdzić że były rozkradane.

    Reasumując:

    Czyli obaj zgadzamy się z tym że oficjalny kurs 9500 PLZ w 1989 roku
    (utrzymywany sztywno przez 16 miesięcy) jest FAKTEM ?.


    --
    Pozdrawiam
    Endriu



  • 49. Data: 2009-03-04 18:08:47
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Anatol" <c...@u...pl>


    Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:golcen$q3d$1@news.interia.pl...

    > Czyli obaj zgadzamy się z tym że oficjalny kurs 9500 PLZ w 1989 roku
    > (utrzymywany sztywno przez 16 miesięcy) jest FAKTEM ?.


    A czy ja kiedykolwiek negowałem fakt utrzymania przez NBP kursu = 9500 PLN
    (no bo kantorach to ulegał kilkuprocentowym wahaniom) w latach 1990-91 ?

    Cały czas kwestionuję tylko istnienie gwarancji dla potencjalnych
    spekulantów iż przez okres lokaty w PLN, popyt na dolary nie przekroczy
    podaży po tym kursie (co oznaczałoby załamanie kursu)- analogicznie do
    "gwarantowanych" urzędowo kursów USD w UK 1992, Argentynie 2002 czy ostatnio
    w Rosji.

    Każde otwieranie lokat w PLN wiązało się z ryzykiem utraty sporej części
    kapitału - w praktyce do wyjęcia było : ilość dolarów którą spekulacyjnie
    przywieziono + 1-1,5 mld USD rezerw +- saldo bilansu handlu zagranicznego
    (trudne do przewidzenia) - obsługa zadłużenia zagranicznego (było takie) -
    popyt lokalny (np. w czasie paniki - zupełnie nieprzewidywalny w 1989).

    Fakt utrzymania kursu świadczy o tym że ewentualny popyt spekulacyjny na USD
    nigdy nigdy nie przekroczył w/w salda, a z danych wynika ze musiał być nawet
    niższy - o wartość przyrostu rezerw dewizowych.


    Anatol


  • 50. Data: 2009-03-05 18:30:40
    Temat: Re: Ciekawostka - Rostowski.
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>

    > A czy ja kiedykolwiek negowałem fakt utrzymania przez NBP kursu = 9500 PLN
    > (no bo kantorach to ulegał kilkuprocentowym wahaniom) w latach 1990-91 ?

    Reasumując:

    Czyli 16-tomiesięczny sztywny kurs na poziomie 9500 PLZ (który jak sam
    stwierdzasz) był faktem - ale oficerowie WSI znający mechanizm "carry trade"
    z niego nie korzystali (bo byli np. uczciwi), i nie wywieźli z kraju na
    konta w Szwajcarii ani grosza bo ich w polsce nie było - na co dowodem są
    statystyki GUS-owskie tworzome przez Grzegorza Wójtowicza ...

    http://www.nbp.pl/konferencje/falenty2002/mowcy.html
    http://www.nbp.pl/konferencje/falenty2002/wojtowicz.
    jpg

    http://jerzyprzystawa.salon24.pl/85394.html

    "[...] Jak widzę jednym z nich jest p. Grzegorz Wójtowicz, w owym czasie
    prezes NBP i członek Rady Nadzorczej FOZZ. Ponieważ jestem autorem książki
    na temat FOZZ, dlatego musi mi Pan wybaczyć, że moje zaufanie do tego, co o
    tamtych czasach pisze p. Wójtowicz jest niskie, by nie powiedzieć żadne.

    ... i całą Balcerowiczowską ekipę, które nam tutaj ładnie podajesz (z
    pominięciem OCZYWISCIE najważniejszej - statystyki SZTYWNEGO OFICJALNEGO
    KURSU 9500 PLZ prze 16 miesięcy) [...]..

    Ech Anatol i ja mam w to wszystko uwierzyć....

    http://jerzyprzystawa.salon24.pl/85394.html

    "[...] Wiadomo np., i jest to dość dobrze udekomuntowane, ze sami tylko
    Bagsik z Gasiorowskim, przym pomocy tego mechanizmu byli w stanie
    wyprowadzić w Polski ok. 400 mln dolarów. I to w okresie nie większym niż
    pół roku.Wprawdzie, jak się potem okazało, w tym procederze brali udział
    wysocy urzędnicy państwa, no ale BiG nie mieli jednak takich możliwosci, jak
    wysocy oficerowie WSI, stojący na czele chociazby tylko central handlu
    zagranicznego. To wydaje mi się oczywiste. Oczywiste jest także, że ci
    "oficerowie" nie kierowali się specjalnie troską o pieniądze publiczne, z
    całas pewnością nie można ich o nic takkiego oskarżyć. No więc jak to się
    stało, ze rabując kasę państwa, nie posłużyli się najprostszym sposobem,
    jakim było wykorzystanie mechanizmu "carry trade"? Nie wiedzieli, ze taki
    mechanizm jest do dyspozycji? Wolne żarty.
    [...]

    [...]
    1. W księgowości państwa panuje trudny do wyobrażenia chaos i bałagan, gdzie
    nie rzadko wydatki księgowane są jako dochody.
    2. Ten chaos i bałagan nie jest przypadkowy, ale tworzony celowo i z całą
    świadomością.
    3. Nielegalny, z punktu widzenia prawa międzynarodowego, wykup polskich
    długów na tzw. wtórnym rynku, jest jedynie maskownicą, pod którą ukrywają
    się wygodnie operacje jak najbardziej przestępcze z punktu widzenia
    polskiego prawa karnego.
    4. Jądro tego przestępczego mechanizmu stanowi procedura znana w świecie pod
    nazwą "carry trade", polegająca na złamaniu prawa parytetu stóp
    procentowych. W warunkach polskich operacje tego rodzaju pozwalały na
    powiększenie wejściowego kapitału spekulacyjnego ("pierwszego miliona)
    wielokrotnie, nawet setki razy w niedługim okresie czasu. (zob. Ref. 2 i 3)
    5. Mechanizm ten działa pod ochroną i za świadomością najwyższych urzędników
    Ministerstwa Finansów, szefów banków i central handlu zagranicznego.
    6. Z mechanizmu tego korzystają stare i nowe "siły polityczne", od lewa do
    prawa.
    7. Straty, jakie z tego powodu ponosi Polska sięgają wielu miliardów
    dolarów.
    Ani przez chwilę nie przypuszczam, żeby nie był pan w stanie zrozumieć tego,
    co zawierają te punkty. Jak rozumiem usiłuje Pan to wszystko podwazyć,
    poprzez podważenie punktu 7, twierdząc, ze nie mogło chodzić o "wiele
    miliardów dolarów", a to z tego prostego powodu, że - jak tego dowodzą
    Pańskie statystyki - polscy uczeni dowiedli ponad wszelką watpliwość, że
    żadnych takich miliardów nigdzie nie było.
    Myśli Pan, że to wystarczy, żeby rozsądni uwierzyli, że Falzmann, to zwykły
    oszołom, któremu roiły się w głowie finansowe myszki, a my,piszący o tym od
    lat, to już szkoda kazdego słowa (sam Pan rozumie, ze nie przystoi mi
    wymyślać samemu sobie, więc zostawiam to Panu i Panu podobnym)?
    [...]

    Anatol ja mam w to wszystko uwierzyć że te wszystkie
    Solorzowsko-Michnikowsko-Gudzowato-Kulczykowsko-Czar
    necowsko-Krauzowskie
    fortuny postały dzięki pracy rąk i wolnemu rynkowi, a Kaczyńscy opublikowali
    wszystkie nazwiska z listy WSI....

    http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID291157480,index
    .html

    " [...] No, więc ze 115 nazwisk zostało 64. Oczywiście: ci najważniejsi już
    obiecali wierna służbę Nowemu Panu. To nie wróży dobrze na dalszą metę.
    [...]

    Wiesz co opowiadaj te swoje bajki dzieciom .....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1