-
1. Data: 2005-07-19 11:20:38
Temat: Ciekawostka w Ankarze
Od: "Boa" <u...@p...onet.pl>
Witam,
Właśnie wróciłem z podróży służbowej do Ankary. Wyobraźcie sobie, że na
lotnisku, zaraz za wyjściem na zewnątrz terminala, jest bankomat, w którym
wszystkie napisy na ekranie są w języku tureckim (ew. angielskim), a napisy
na klawiszach....po polsku i angielsku! Niestety nie miałem możliwości
zrobić zdjęcia.
Jak to możliwe? Te polskie napisy były identyczne jak w naszych
bankomatach - kolorowe, wygrawerowane. Nakładka, kradziony bankomat czy
polski dostawca? ;-))
Pozdrr.,
Boa.
-
2. Data: 2005-07-19 11:30:55
Temat: Re: Ciekawostka w Ankarze
Od: Rafał Krupiński <r...@n...com>
Boa wrote:
> Witam,
>
> W?a?nie wróci?em z podró?y s?u?bowej do Ankary. Wyobra 1/4 cie sobie, ?e na
> lotnisku, zaraz za wyj?ciem na zewn?trz terminala, jest bankomat, w którym
> wszystkie napisy na ekranie s? w j?zyku tureckim (ew. angielskim), a napisy
> na klawiszach....po polsku i angielsku! Niestety nie mia?em mo?liwo?ci
> zrobiae zdj?cia.
>
> Jak to mo?liwe? Te polskie napisy by?y identyczne jak w naszych
> bankomatach - kolorowe, wygrawerowane. Nak?adka, kradziony bankomat czy
> polski dostawca? ;-))
wiedzieli że przyjedziesz...