-
41. Data: 2019-09-10 12:00:22
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 10.09.2019 o 11:12, J.F. pisze:
> Gotowki nadal jest sporo -
Są jakieś dane, ile?
MJ
-
42. Data: 2019-09-10 12:01:08
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu wtorek, 10 września 2019 11:10:03 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski napisał:
> Od momentu, gdy operacje zaczęły być _autoryzowane_ on line bez
> ponoszenia kosztów każdego połączenia nie widzę powodu, żeby nie mogły
> być _rozliczane_ on line.
Heh, no to się lepiej przyjrzyj ;P
Zniknął tylko jeden z powodów, dla których były rozliczane raz dziennie.
Zaś ten powód był na tyle istotny, że z jego powodu właśnie rozliczanie raz dziennie
zrobiono.
Taki paragraf 22 - mimo, że powód zniknął, to tak już jest zrobione - a żeby zrobić
to inaczej, trzeba zmienić oprogramowanie, sprawdzić je i wdrożyć. Koszty przerastają
zyski, więc trzeba poczekać aż zrobi się to samo "ewolucyjnie" - czyli w miarę
wymiany terminali.
-
43. Data: 2019-09-10 12:04:05
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Stacje paliw to było ostatnie miejsce, gdzie czeki przyjmowali.
-----
> A na stacjach, jak jeszcze karty płatnicze nie były takie popularne, to już
wymyślali rodzaje własnych kart charge, z których
> rachunki potem opłacało się przelewem.
-
44. Data: 2019-09-10 12:08:08
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
W latach 90-tych i jeszcze późniejszych nie było tygodnia, żeby nie pisali o napadzie
z bronią na stację paliw.
-
45. Data: 2019-09-10 12:28:25
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d777436$0$17350$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 10.09.2019 o 11:12, J.F. pisze:
>> Gotowki nadal jest sporo -
>Są jakieś dane, ile?
Chyba nie, ale popatrz kiedys na stacji - ilu klientow ciagle placi
gotowka ... najlepiej na stacji w trasie, a nie w Warszawie.
J.
-
46. Data: 2019-09-10 12:31:11
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d77683f$0$518$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 09.09.2019 o 17:06, Dawid Rutkowski pisze:
>> Choć z drugiej strony ten zrzut raz na dzień to zapewne pokłosie
>> przesyłania tych danych modemami telefonicznymi (a to i tak była
>> nowoczesność w porównaniu do wożenia tego w koszyczku, autoryzacji
>> karty rozmową przez telefon i/lub grubej książki numerów
>> zastrzeżonych kart) i pewnie obecnie można by to przez GSM zrzucać
>> na
>> bieżąco - choć pewnie operator/aquierer i tak raz dziennie z
>> visą/mc
>> to rozlicza (i pewnie oprogramowanie terminala też do takiego taktu
>> dostosowane). Zauważam jednak, że bywa coraz szybciej - np.
>> wczorajszą płatność IO z wieczora miałem już dziś w historii mc
>> world
>> santiego ok. 12 w południe. Ale visę wciąż księgują D+2.
>Od momentu, gdy operacje zaczęły być _autoryzowane_ on line bez
>ponoszenia kosztów każdego połączenia nie widzę powodu, żeby nie
>mogły być _rozliczane_ on line.
Widac banki nie chca zmienieniac starego, sprawdzonego rozwiazania :-)
Przy czym u mnie rozliczaja z opoznieniem nawet duze markety, ktore na
pewno maja stale lacza ...
J.
-
47. Data: 2019-09-10 21:27:09
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
> Od momentu, gdy operacje zaczęły być _autoryzowane_ on line bez
> ponoszenia kosztów każdego połączenia nie widzę powodu, żeby nie mogły
> być _rozliczane_ on line.
Zasadniczo to nawet wcześniej (mimo kosztów każdego połączenia) można
było to zrobić. Obciążenie jest przecież znacznie szybsze niż
autoryzacja.
Ale np.:
Autoryzacja może zakończyć się "długo" przed "zatwierdzeniem podpisu" /
podaniem offlinowego PINu (ten można sprawdzić pewnie przed
autoryzacją). W przypadkach modemowych natychmiastowe obciążenie długo
blokowałoby linie wdzwaniane, musiałoby ich być znacznie więcej.
Normalnie kasjer może być w stanie wycofać niedawną transakcję (mimo
autoryzacji) - wtedy nie jest w ogóle rozliczana (np. przy pomyłkach).
Kelner nie mógłby "dobić" trochę do rachunku :-)
itp.
--
Krzysztof Hałasa
-
48. Data: 2019-09-10 22:17:23
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu wtorek, 10 września 2019 21:27:11 UTC+2 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
> Kelner nie mógłby "dobić" trochę do rachunku :-)
Heh, mam w bloku lokal usługowy, w którym sprzedają pieczywo oraz jest bar (z
żarciem, nie z wódą ;).
Jak płaciłem kartą za rogalik, to trzeba było iść do baru (tzn. do takiej lady, a nie
do innego pomieszczenia), bo tylko tam był terminal.
I widać, że był special kelnerski, bo przemiło wyświetlił na ekranie "doliczyć
napiwek?" ;>
-
49. Data: 2019-09-10 22:19:29
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Ciekawe swoją drogą, jak robiło się rozliczenie (bo autot\ryzacji siłą rzeczy nie
było) dopisku na slipie "10zł napiwku"?
-
50. Data: 2019-09-11 15:34:40
Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> Ciekawe swoją drogą, jak robiło się rozliczenie (bo autot\ryzacji siłą
> rzeczy nie było) dopisku na slipie "10zł napiwku"?
Normalnie, było o 10 zł więcej i tyle.
Inną sprawą jest to, co się dalej z tą kwotą stało.
--
Krzysztof Hałasa