-
111. Data: 2006-01-08 18:54:50
Temat: Re: Citbank producent bakrutow - powiedziec STOP!
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Sat, 07 Jan 2006 21:41:03 +0100, sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
wrote:
>opowiedział mi różne bajery w momencie wypisywania wniosku o kartę
>odnośnie kosztów, a potem jak przyszła do domu umowa to okazało się, że
>w tej umowie jest wszystko nieco inaczej, więc czuję się oszukany.
przecież nie musiałeś jej podpisywać lub - jeśli rzeczywiście kartę
potrzebowałeś (ja na przykład nie wyobrażam sobie np. podróży do USA
bez karty) - wystarczyło przenieść limit do jakiegoś porządniejszego
banku (chyba wszystkie mają procedurę wydania KK w miejsce karty
konkurencji) i wypowiedzieć Shiti tę niekorzystną umowę.
Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że ponad 59zł (czy coś koło tego) za
kartę Lukasa to przesada i zaproponowałem im 100% obniżkę. Tak samo w
BZWBK (u nich mam 2 karty) - 100%. Oba przystały na to - przy drobnych
warunkach (BZWBK - 8 operacji w miesiąc, Lukas - w ciągu roku średnio
obrót ok. 1/4 limitu miesięcznie). I co - da się? Wystarczy wykazać
trochę dbałości o własne finanse...
--
Jarek Andrzejewski
-
112. Data: 2006-01-08 20:51:37
Temat: Re: Citbank producent bakrutow - powiedziec STOP!
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
witek napisał(a):
> sg wrote:
>
>>
>> hehe - pomocną dłoń - śmieszne. Bank nie jest pomocny, tylko robi
>> interes, coś proponuje żeby zarobić, a nie żeby pomóc.
>
>
> Ależ ty to banku też poszedłeś, żeby zrobić interes.
> Skoro podpisałeś, to znaczy, że ci się to opłaciło bardziej niż inne
> rozwiązania.
>
no właśnie o tym napisałem na początku, zależało mi na tej karcie i
tyle, a teraz już mi nie zależy
>> Do banku pretensje mam tylko takie, że pracownik banku mnie oszukał i
>> tyle.
>> Co do umowy to wiem co podpisałem i się na to zgodziłem co nie zmienia
>> faktu oszustwa, co innego mówił pracownik banku, a co innego było w
>> umowie.
>>
>
> Należało wrócić do banku i posadzić pracownika na jego miejsce.
> Wbrew pozorom przekazanie takiej informacji "piętro wyżej"może dla
> pracownika banku się źle skońćzyć.
no to może i tak zrobię
sg
-
113. Data: 2006-01-10 18:16:23
Temat: Re: Citbank producent bakrutow - powiedziec STOP!
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
P napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Kredytu hipotecznego nie mam. Mieszkanie nie tylko dla siebie ale i na
>wynajem.
>[...]
>Różnica między mną a bankiem jest taka, że ja, mając umową podpisaną na
>kolejny rok nie jestem w stanie wymusić spłaty czynszu i mogę szukać tylko
>kolejnego lokatora. Bank jest zabezpieczony i swoje odzyska.
Różnica jest jeszcze taka, że wnamujesz swoje (w sensie własności).
Bank pożycza w większości nie swoje piniądze i musi odpowiadać za
nie przed ich właścicielami.
Arek
-
114. Data: 2006-01-13 11:54:32
Temat: Re: Citbank producent bakrutow - powiedziec STOP!
Od: "MrMrooz" <m...@s...gazeta.pl>
Użytkownik "l.b" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:OhGvf.25059$r4.1497@newsfe1-gui.ntli.net...
.....
> w Polsce brakuje edukacji, dzis ze szkol, studiow wychodza barany z
> papierami, barany ktore nie potrafia myslec, bo myslenie dzis jest
> niepopularne, lepiej, wygodniej, a przede wszystkim bardziej kul jest
> powtarzanie tego co mowia inni...
Nie obrażaj młodych ludzi kończących szkoły w Polsce! BTW, a propo
informatyków:
http://tinyurl.com/d4f4f
> W Polsce przedewwszystkim prawo powinno zakazac przyznania kredytu bez
> ubezpieczen przy tak wysokim bezrobociu, bo ryzyko popadniecia obywateli w
> karuzele dlugu jest zbyt duze, dzieki temu kredyt bylby tak drogi, ze jak
> sadze nie wzial bys tej karty... Ale przecie w polsce to banki rzadza i
A nie dotarło do Ciebie, że np. autor wątku wziął by kartę nawet jakby było
150% rocznie?
Pozdrawiam
Michał M