-
1. Data: 2009-03-21 18:41:22
Temat: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-invalid>
Witam,
Czy kiedykolwiek w historii Citibank oferował klientom KK na zasadzie
opt-out? Czyli, wyślemy ci kartę, jak nie powiesz że nie chcesz w
przeciągu 14 dni, to znaczy, że się zgodziłeś....
Właśnie ktoś mnie spytał, bo dostał po 3 latach papier, że wisi 3 opłaty
roczne po 30 zł + jeszcze coś... i boi się, że będzie musiała zapłacić
kupę kasy. Szczególnie, że ta karta nigdy nawet nie była używana, ba,
nie była odpakowana z koperty. Limit niby 2000 zł... dziś obejrzę te
papiery wszystkie co Citi wysyłało, to będę wiedział więcej.
Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała.
Aż ze zdziwienia usiadłem.. ja rozumiem różne pseudobanki potrafią robic
takie akcje, ale Citi?
Pozdr,
Tomek
-
2. Data: 2009-03-21 19:25:25
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-
invalid> wrote:
> Witam,
>
> Czy kiedykolwiek w historii Citibank oferował klientom KK na zasadzie
> opt-out? Czyli, wyślemy ci kartę, jak nie powiesz że nie chcesz w
> przeciągu 14 dni, to znaczy, że się zgodziłeś....
Wrzesień 2003, dostałem Citi MC Gold z limitem 10000PLN i
zastrzeżeniem, że jeśli ie zwrócę karty w przeciągu trzech dni od daty
otrzymania (sic !), umowa wchodzi w życie. Stare, dobre czsy...
-
3. Data: 2009-03-21 19:30:17
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-invalid> writes:
> Witam,
>
> Czy kiedykolwiek w historii Citibank oferował klientom KK na zasadzie
> opt-out? Czyli, wyślemy ci kartę, jak nie powiesz że nie chcesz w
> przeciągu 14 dni, to znaczy, że się zgodziłeś....
>
> Właśnie ktoś mnie spytał, bo dostał po 3 latach papier, że wisi 3
> opłaty roczne po 30 zł + jeszcze coś... i boi się, że będzie musiała
> zapłacić kupę kasy. Szczególnie, że ta karta nigdy nawet nie była
> używana, ba, nie była odpakowana z koperty. Limit niby 2000 zł... dziś
> obejrzę te papiery wszystkie co Citi wysyłało, to będę wiedział
> więcej.
>
> Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała.
Bez jaj. Raczej obstawiałbym, że "coś,kiedyś" podpisała, może
niekoniecznie było tam wyraźnie napisane o karcie. Może miała znajomego
naganiacza, któremu chciała pomóc w wykręceniu limitów sprzedażowych.
Inna opcja to taka, że zgubiła dowód, i ktoś wziął tą kartę za nią...
KJ
--
According to the latest official figures, 43% of all statistics are
totally worthless.
-
4. Data: 2009-03-21 19:31:27
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
szczurwa <s...@g...com> writes:
> On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-
> invalid> wrote:
>> Witam,
>>
>> Czy kiedykolwiek w historii Citibank oferował klientom KK na zasadzie
>> opt-out? Czyli, wyślemy ci kartę, jak nie powiesz że nie chcesz w
>> przeciągu 14 dni, to znaczy, że się zgodziłeś....
>
> Wrzesień 2003, dostałem Citi MC Gold z limitem 10000PLN i
> zastrzeżeniem, że jeśli ie zwrócę karty w przeciągu trzech dni od daty
> otrzymania (sic !), umowa wchodzi w życie. Stare, dobre czsy...
>
I wcześniej nie miałeś, żadnych kontaktów z Citi?
KJ
--
Biologia poucza, ze jeśli cię coś ugryzło, to niemal pewne, ze była to samica.
-
5. Data: 2009-03-21 19:37:26
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 21 Mar, 20:31, k...@p...onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
> I wcześniej nie miałeś, żadnych kontaktów z Citi?
Miałem. Golda 30000 PLN od 1998 roku.
-
6. Data: 2009-03-21 19:38:49
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-
invalid> wrote:
> Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała.
Nie chce mi się wierzyć...
-
7. Data: 2009-03-21 19:40:42
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-
invalid> wrote:
> Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała.
Nie chce mi się wierzyć...
-
8. Data: 2009-03-21 19:47:49
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: Mithos <f...@a...pl>
szczurwa pisze:
> Miałem. Golda 30000 PLN od 1998 roku.
Taki limit 11 lat temu ? Pięknie :)
--
Mithos
-
9. Data: 2009-03-21 19:58:24
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 21 Mar, 20:47, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> Taki limit 11 lat temu ? Pięknie :)
W 1998 roku było 20000, potem sukcesywnie podwyższali. W ogóle to były
inne czasy. Pekao SA rozdawało wtedy limity bez opamietania,
zarabiałeś 5000 netto i dostawałeś konto VIP z limitem odnawialnym
50000PLN i wypasioną kartę kredytową. Citibank posiadaczom goldów
oferował zniżkowe bilety British Airways, np. za 600 USD mogłeś
poleciec do Santiago de Chile...Bank Śląski, nie pytając się o nic, za
same wpływy, przyznał mi limit w koncie 10000 PLN. BOŚ kredyt na zakup
akcji w rachunku maklerskim standardowo lewar 7 razy środki
własne...Łza się w oku kręci...Coś się spieprzyło po 1999 roku, kiedy
schładzanie gospodarki, zaordynowane przez BalceGeniusza zaczynało
przynosić wymierne efekty.
-
10. Data: 2009-03-21 20:07:58
Temat: Re: Citibank i KK typu "opt-out"?
Od: Mithos <f...@a...pl>
szczurwa pisze:
> W 1998 roku było 20000, potem sukcesywnie podwyższali. W ogóle to były
> inne czasy. Pekao SA rozdawało wtedy limity bez opamietania,
> zarabiałeś 5000 netto i dostawałeś konto VIP z limitem odnawialnym
> 50000PLN i wypasioną kartę kredytową. Citibank posiadaczom goldów
> oferował zniżkowe bilety British Airways, np. za 600 USD mogłeś
> poleciec do Santiago de Chile...Bank Śląski, nie pytając się o nic, za
> same wpływy, przyznał mi limit w koncie 10000 PLN. BOŚ kredyt na zakup
> akcji w rachunku maklerskim standardowo lewar 7 razy środki
> własne...Łza się w oku kręci...Coś się spieprzyło po 1999 roku, kiedy
> schładzanie gospodarki, zaordynowane przez BalceGeniusza zaczynało
> przynosić wymierne efekty.
Ja w 1998 r. to ledwo co zacząłem naukę w LO więc raczej nie były to
moje czasy :)
Aczkolwiek brzmi to lepiej niż to co jest teraz, tyle że wtedy 5k PLN to
były trochę inne pieniądze niż obecnie.
--
Mithos