"krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
news:92110580-0b04-477b-8598-f87b124d4e04@x69g2000hs
x.googlegroups.com...
>
> Pomysl chwile nad jednym.
> Niedawno banki nie dawaly praktycznie zadnych kredytow ludziom powyzej
> 65-ego roku zycia, poniewaz byli nieubezpieczalni.
> Obecnie moja mama w wieku ponad 85 lat, jest bombardowana przez Lukasa
> propozycjami kredytow na kilkanascie tysiecy, dwa-trzy razy w roku.

Informacja o mozliwosci wystapienia o kredyt nie jest roznowazna z jego
otrzymaniem :).

> Kilkakrotnie czytalem rowniez wpisy ludzi zaskoczonych roszczeniami
> banku o swiadczenia za zmarlego rodzica.
>

Czytales, bo takie przypadki sie zdarzaja, ale nie ma to nic wspolnego z
celowym dzialniem bankow.

> Mi jak najbardziej powyzszy artykul wydaje sie zgodny z tendencja,
>

No wlasnie, zdaje sie... Przeanalizuj sobie sprawosdania finansowe bankow i
sprawdz na jakim poziomie jest NCL.

MK

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11> wrote in
message news:fmbdk9$7vv$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Czas to pieniądz, więc wystarczy dodać stosowne odsetki. :)
>

Taaa... a jaka jest gwarancja, ze ta osoba bedzie miala odpowiedznia
zdolnosc zeby splacac kredyt z tymi odsetkami? Myslisz, ze banki udzielajac
kredytu sprawdzaja zdolnosc kredytowa spadkobiercow? Pewnie zadaja takze
wgladu do testamentu, podpisanie zobowiazania o przyjeciu spadku wprost.

>> Jaka jest jej skutecznosc?
>
> IMO sądy mamy dobre. :)
>

Moze i dobre, choc wolne. Egzekucja nie konczy sie na wyroku sadu.
Ja mam zasadzone kilkanascie tys. (prawomoscnym wyrokiem) od pewnej osoby od
5 lat. Odsetki od dnia wyroku rosna wg stopy odsetek ustawowych. Na razie
nie zobaczylem ani zlotowki.

MK

do góry

Dnia Fri, 11 Jan 2008 19:49:08 +0100, Mithos napisał(a):

> Dzisiaj dostalem info, ze Citi odmowilo mi podniesienia limitu na KK :)
> Chyba decydujacy wplyw ma u nich to co jest w BIK, a tam mam
> zdecydowanie wiecej niz pozwala mi zdolnosc (aczkolwiek w zasadzie sa to
> same KK, ktore w wiekszosci sa "martwe").
>
> Nie pomogla nawet rozmowa z II konsultantem, ktory ma moc zwalniania z
> oplaty rocznej.

No u mnie też właśnie minął rok jak mam ich kk i limitu mi nie podnieśli
jakimś automatem :/ Karta aktualnie służy do darmowych przelewów, bo
limit bodajże 4k starcza u mnie tylko na to i to też nie zawsze ;)
Dzwonić mi się nie chce na razie niech sobie dryfuje.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
> No u mnie też właśnie minął rok jak mam ich kk i limitu mi nie podnieśli
> jakimś automatem :/ Karta aktualnie służy do darmowych przelewów, bo
> limit bodajże 4k starcza u mnie tylko na to i to też nie zawsze ;)
> Dzwonić mi się nie chce na razie niech sobie dryfuje.

Ja (jak powszechnie wiadomo ;) liwiduje wlasnie znaczna czesc KK. Z
uwagi na to, ze Citi ma najnizszy limit, bank nie chce go podwyzszyc to
karta pojdzie do kasacji. Mysle ze w przyszylym miesiacu leci
wypowiedzenie (teraz mam na niej troche wydane, wiec szkoda mi
rezygnowac z GP).

Zastanawiam sie tez nad losem konta Direct. Uzywalem go do obslugi KK
oraz do wyplat gotowki (raz w miesiacu). KK miec nie bede... A skoro
chodzi o jedna wyplate gotowki w miesiacu to rownie dobrze, moge zostac
przy mBanku (nie bede musial pamietac o durnych przelewach w celu
zwolnienia z oplaty miesiecznej).


--
Mithos

do góry

On 12 Sty, 23:25, "MK" <m...@i...pl> wrote:

Uzasadnij mi po prostu, dlaczego banki teraz udzielaja kredytow na
wysokie kwoty ludziom starszym, ktorym nie tak dawno odmawiano tej
mozliwosci, gdyz kredytu nie mozna bylo ubezpieczyc na wypadek zgonu
kredytobircy.

do góry

krzysztofsf napisał(a):
> Uzasadnij mi po prostu, dlaczego banki teraz udzielaja kredytow na
> wysokie kwoty ludziom starszym, ktorym nie tak dawno odmawiano tej
> mozliwosci, gdyz kredytu nie mozna bylo ubezpieczyc na wypadek zgonu
> kredytobircy.

Ludzie zyja dluzej ?

Przeciez nic prostrzego niz nie splacic dlugow spadkodawcy. Wystarczy
tylko przyjac spadek w odpowiedni sposob lub tez go odrzucic. Jesli taki
spadkodawca nie ma jakichs nieruchomosci (a pewnie nie ma, bo dosyc
powszechne jest przepisywanie mieszkan na dzieci/wnuki) lub tez
przypisanych do niego ruchomosci (np. samochod), to mozna uznac ze nie
posiada zadnego majatku (tv, zegarek, bizuterie mozna wyniesc tak, ze
nikt nie udowodni jego istnienia). I z czego niby odzyskac pozyczone
pieniadze ?


--
Mithos

do góry

On 13 Sty, 11:02, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> krzysztofsf napisał(a):
>
> > Uzasadnij mi po prostu, dlaczego banki teraz udzielaja kredytow na
> > wysokie kwoty ludziom starszym, ktorym nie tak dawno odmawiano tej
> > mozliwosci, gdyz kredytu nie mozna bylo ubezpieczyc na wypadek zgonu
> > kredytobircy.
>
> Ludzie zyja dluzej ?
>
> Przeciez nic prostrzego niz nie splacic dlugow spadkodawcy. Wystarczy
> tylko przyjac spadek w odpowiedni sposob lub tez go odrzucic. Jesli taki
> spadkodawca nie ma jakichs nieruchomosci (a pewnie nie ma, bo dosyc
> powszechne jest przepisywanie mieszkan na dzieci/wnuki) lub tez
> przypisanych do niego ruchomosci (np. samochod), to mozna uznac ze nie
> posiada zadnego majatku (tv, zegarek, bizuterie mozna wyniesc tak, ze
> nikt nie udowodni jego istnienia). I z czego niby odzyskac pozyczone
> pieniadze ?
>

Zdaje sie, ze jesli nie przeprowadzi sie postepowania spadkowego, to
spadkobiercy ustawowi po uplywie pol roku od smierci spadkodawcy
traktowani sa prawnie jakby oficjalnie przejeli spadek (i zwiazane z
nim zobowiazania). I jest za pozno, zeby odrzucic spadek (a w praktyce
zobowiazania).
Nie pytaj o przepisy (nie sprawdzalem) - po prostu takie wypowiedzi
zaskoczonych tym ludzi spotykalem w necie. banki dopiero po uplywie
pol roku "przypominaja" sobie o poinformowaniu spadkobiercow o
zobowiazaniach.

do góry

Mithos <f...@a...pl> writes:

> Przeciez nic prostrzego niz nie splacic dlugow spadkodawcy. Wystarczy
> tylko przyjac spadek w odpowiedni sposob lub tez go odrzucic.

Ale trzeba o tym wiedziec.

> Jesli
> taki spadkodawca nie ma jakichs nieruchomosci (a pewnie nie ma, bo
> dosyc powszechne jest przepisywanie mieszkan na dzieci/wnuki)

Moze tak byc.

> lub tez
> przypisanych do niego ruchomosci (np. samochod), to mozna uznac ze nie
> posiada zadnego majatku (tv, zegarek, bizuterie mozna wyniesc tak, ze
> nikt nie udowodni jego istnienia).

Jesli ta osoba mieszkala np. w mieszkaniu "przepisanym" na kogos innego,
to "wynoszenie" czegokolwiek nie ma sensu.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Sun, 13 Jan 2008 11:51:28 +0100, Mithos napisał(a):

> Ja (jak powszechnie wiadomo ;) liwiduje wlasnie znaczna czesc KK. Z
> uwagi na to, ze Citi ma najnizszy limit, bank nie chce go podwyzszyc to
> karta pojdzie do kasacji. Mysle ze w przyszylym miesiacu leci
> wypowiedzenie (teraz mam na niej troche wydane, wiec szkoda mi
> rezygnowac z GP).

No ja też się przymierzam do roszad i chciałbym zbić dwie karty w jedną
coby mieć duży limit, ale nie wiem za bardzo gdzie się udać a w ogóle to
nie mam do tego weny, a że karty mają jeszcze trochę czasu zanim minie im
pierwszy roczek to na razie nie ruszam - chciałem wejść drugi raz do tej
samej (multi)rzeki, ale się nie da 2kk >> 1kk :/

> Zastanawiam sie tez nad losem konta Direct. Uzywalem go do obslugi KK
> oraz do wyplat gotowki (raz w miesiacu). KK miec nie bede... A skoro
> chodzi o jedna wyplate gotowki w miesiacu to rownie dobrze, moge zostac
> przy mBanku (nie bede musial pamietac o durnych przelewach w celu
> zwolnienia z oplaty miesiecznej).

Skoro tak jak pisałeś zostajesz w Multi, to Citi Direct nie ma sensu ci
trzymać. Jakby Multi miało opcje "szybki przelew" i przelew zbiorowy to
pomyślałbym nad powrotem, ale tak to mi się nie chce i muszę powiedzieć,
że urzekła mnie toporność Citi i się oswoiłem ;) a jak zależy mi na
czasie, albo zakup na allegro to idzie z mBanku i jest gitara (te kilka
razy po 50gr miesięcznie i tak lepiej wychodzi niż 4 zł + ewentualnie 2
zł za kartę w Multi).



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
> No ja też się przymierzam do roszad i chciałbym zbić dwie karty w jedną
> coby mieć duży limit, ale nie wiem za bardzo gdzie się udać a w ogóle to
> nie mam do tego weny, a że karty mają jeszcze trochę czasu zanim minie im
> pierwszy roczek to na razie nie ruszam - chciałem wejść drugi raz do tej
> samej (multi)rzeki, ale się nie da 2kk >> 1kk :/

Do mBanku da sie 2kk > 1kk. Do Raiffeisen tez. Do Millenium rowniez.

> Skoro tak jak pisałeś zostajesz w Multi, to Citi Direct nie ma sensu ci
> trzymać. Jakby Multi miało opcje "szybki przelew" i przelew zbiorowy to
> pomyślałbym nad powrotem, ale tak to mi się nie chce i muszę powiedzieć,
> że urzekła mnie toporność Citi i się oswoiłem ;) a jak zależy mi na
> czasie, albo zakup na allegro to idzie z mBanku i jest gitara (te kilka
> razy po 50gr miesięcznie i tak lepiej wychodzi niż 4 zł + ewentualnie 2
> zł za kartę w Multi).

5 zl :) A karty nie chce, bo i po co. Do wyplat moge miec mBank i tak
wyplacam pieniadze raz na miesiac.


--
Mithos

do góry