-
11. Data: 2002-09-19 07:43:23
Temat: Re: KK Lukas i pęknięcie
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> > W porównaniu z e-bankami, gdzie też większość jest za darmo 2% nie
> porywa...
> >
> Pozornie - ja np w Citku zamowilem histroie z rachunku z rok - za darmo. W
> mBanku niestety pobierana jest za to oplata.
Ale na czymś muszą zarabiać... Nie powiesz, że Citi jest organizacją
charytatywną, która dopłaca do swoich klientów.
Moim zdaniem zarabiają na:
1. transakcjach kartami
2. oprocentowaniu depozytów
3. oprocentowaniu kredytów
4. opłatach za wydanie kart, prowizjach za przyznanie kredytu itp.
Dokładnie w takiej kolejności. Chyba, że masz inne zdanie?
MaciejK
-
12. Data: 2002-09-19 07:50:29
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: "Jarosław Popiel" <j...@g...pl>
Użytkownik "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ambv77$sbo$1@news.onet.pl...
> Ale na czymś muszą zarabiać... Nie powiesz, że Citi jest organizacją
> charytatywną, która dopłaca do swoich klientów.
A czy ja tak twierdze?
> Moim zdaniem zarabiają na:
> 1. transakcjach kartami
> 2. oprocentowaniu depozytów
> 3. oprocentowaniu kredytów
> 4. opłatach za wydanie kart, prowizjach za przyznanie kredytu itp.
> Dokładnie w takiej kolejności. Chyba, że masz inne zdanie?
>
I tu musze powiedziec ze na mnie nie zarabiaja, chyba ze na tych depozytach
ale przy oproentowaniu jakie mi daja obie strony sa usatysfakcjonowane.
CitiMaestro
- (bezgotowkowo) za granica raz na czas
- wyplaty z bankomatow - najczesciej Euronetu wiec doplacaja do mnie
Oprocentowanie depozytow
- obustronna kozysc
3. Kredyty brak
4. Wydanie karty, kredyt
- doplacaja bo CitiMaestro juz kilkakrotnie wymienialem (np powodem bylo ze
juz miala logo zdarte ;-D)
- kredytow brak
Za to potwierdzenia przeleowo przysylaja mi poczta, to samo wlasnie z
historia.
Poki co IMHO ja dobrze wychodze na wspolpracy z Citkiem
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2002-09-19 11:59:09
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> >
> I tu musze powiedziec ze na mnie nie zarabiaja, chyba ze na tych
depozytach
> ale przy oproentowaniu jakie mi daja obie strony sa usatysfakcjonowane.
A na mnie zarabiają - często płacę ich kredytówką. Nie zapomnij, że
bank-wystawca karty też zarabia, gdy klient owej karty używa.
> CitiMaestro
> - (bezgotowkowo) za granica raz na czas
I wtedy na Tobie zarabiają.
> 4. Wydanie karty, kredyt
> - doplacaja bo CitiMaestro juz kilkakrotnie wymienialem (np powodem bylo
ze
> juz miala logo zdarte ;-D)
Bardziej chodziło mi o ichniejszą kredytówkę. Tu już opłaty są konkretne
(razy ilość posiadaczy + ilość kart dodatkowych).
MaciejK
-
14. Data: 2002-09-19 12:24:44
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: "Jarosław Popiel" <j...@g...pl>
Użytkownik "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amce6p$9bh$1@news.onet.pl...
> > CitiMaestro
> > - (bezgotowkowo) za granica raz na czas
> I wtedy na Tobie zarabiają.
>
Taki zarobek to nie zarobek ;-D
> Bardziej chodziło mi o ichniejszą kredytówkę. Tu już opłaty są konkretne
> (razy ilość posiadaczy + ilość kart dodatkowych).
>
W promocji 45 PLN - dodatkowa gratis.
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2002-09-19 12:45:26
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Thu, Sep 19, 2002 at 01:59:09PM +0200, Maciek Kycler wrote:
> Bardziej chodziło mi o ichniejszą kredytówkę. Tu już opłaty są konkretne
> (razy ilość posiadaczy + ilość kart dodatkowych).
O ile dobrze pamietam co kiedys mowilo citi to frodowosci mieli bardzo
duza, wiec z jednej strony faktycznie to jest dochod, ale niestety
musi rowniez pokrywac straty.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
16. Data: 2002-09-19 12:48:47
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> >
> Taki zarobek to nie zarobek ;-D
>
> >
> W promocji 45 PLN - dodatkowa gratis.
No dobra... Poddaję się...
TO NA CZYM W KOŃCU ZARABIAJĄ??????
MaciejK
-
17. Data: 2002-09-19 12:51:27
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: "Jarosław Popiel" <j...@g...pl>
Użytkownik "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amch3s$h89$1@news.onet.pl...
> TO NA CZYM W KOŃCU ZARABIAJĄ??????
>
np na prawie 40% kredycie na KK ;-)
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2002-09-19 13:00:24
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
On Thu, 19 Sep 2002 14:48:47 +0200, "Maciek Kycler"
<m...@p...onet.pl> wrote:
>> >
>> W promocji 45 PLN - dodatkowa gratis.
>
>No dobra... Poddaję się...
>
>TO NA CZYM W KOŃCU ZARABIAJĄ??????
>
Glownie pewnie na oprocentowaniu kredytu w KK. O dziwo na prawde
bardzo wielu klientow wpada w pulapke zadluzenia.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.
-
19. Data: 2002-09-19 13:16:01
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Thu, Sep 19, 2002 at 02:48:47PM +0200, Maciek Kycler wrote:
> TO NA CZYM W KOŃCU ZARABIAJĄ??????
Na kazdej transakcji. Tak czytajac z fusow to maja chyba w okolicy
0.5% od transakcji.
+ oczywiscie z kredytow, oprocentowanych bardzo 'korzystnie'.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
20. Data: 2002-09-19 13:24:00
Temat: Re: Citk - moj bank :D
Od: No Name <v...@w...pl>
> TO NA CZYM W KOŃCU ZARABIAJĄ??????
Twoje saldo średnie jest powyżej zera. (Gdyby nie było miałbyś kredyt,
szczególnie, jeżeli nieuzgodniony, to znacznie wyżej oprocentowany niż
depozyty; różnica dawałaby zarobek).
Salda klientów detalicznych podlegają regułom statystyki, tzn. dają
bankowi ileśtam pieniędzy do dyspozycji.Te pieniądze pozwalają bankowi
udzielać kredytu. Bank może pożyczyć więcej, niż sam ma, bo raczej się
nie zdarza, by wszyscy naraz chcieli wycofać dudki. A jak chcą, to bank
zwraca tylko do wybranej kwoty, a potem można sobie "dochodzić".
Miałem przyjemność pracować w firmie, której właściciel lubił kredyty.
Zaciągnął kredyt w ówczesnym Citi. Przy trzydziestu pracownikach płacił
powyżej 30 tys. odsetek miesięcznie. Ile wychodzi na tzw. statystyczny
ryj łatwo policzyć. Łatwo też policzyć, że te odsetki, to kwota
korespondująca z poziomem wynagrodzenia przeciętnego pracownika. W takim
układzie koszt karty dla pracownika i wyciągu bankowego nie wydaje się
znaczący. Jeżeli dodam, że w tej firmie (chociaż niekoniecznie w Citi)
prawie każdy miał kredyt, a niektórzy dobrze powyżej 100k zł, to nie
trudno policzyć, że statystyczny pracownik odpalał bankowi w tej czy
innej formie pomiędzy 1k a 2k zł.
Co oznacza, że gdyby nie bank, to nie tylko wyciągi miałby za darmo, ale
i misia, co te wyciągi przywozi mu osobiście do domu, codziennie i na
głos czyta. Albo ładne autko, może nie typu mercedes, ale zawsze coś.
Pzdr: Dogbert