eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Co dalej z Grecją?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2015-07-14 23:22:27
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: Krzysiek <k...@o...pl>

    W dniu wtorek, 14 lipca 2015 22:52:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

    > A dla Polaków jest to dobrze ostrzeżenie, żeby nie iść w kierunku
    > populistycznych obiecywaczy już nawet nie gruszek na wierzbie, ale
    > wykwintnych 12-daniowych obiadów rosnących na wierzbie. Także zimą.

    takie obiady?
    http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artyk
    uly/883032,kopacz-doplaci-pracownikom-z-minmum-na-um
    owie-o-prace.html


  • 12. Data: 2015-07-15 00:49:08
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: "MarekZ" <b...@...pl>

    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:7...@4...n
    et...

    > Marku, ale im da drachma ? Wiekszosc zadluzenia zewnetrznego maja w
    > euro, wiec tu sie nic nie zmieni. Beda sobie mogli sami drukowac, ale
    > nie za duzo, bo im spadnie na pysk. Czyli na dlugo im nie starczy.

    Nie ma opcji spłaty tego zadłużenia. Nie ma sensu spłacać części, bo całość
    i tak jest niespłacalna. I będzie to niezła nauczka dla "za przeproszeniem
    instytucji". To co pan Tsipras ustalił w warunkach kapitulacji, to transfer
    50 mld euro za granicę, w zamian za chwilowe przedłużenie gry pozorów, a
    potem i tak piach. A w Grecji mniej o 50 mld euro.

    Owszem poleci na pysk, spadnie im poziom życia, potanieją jako siła robocza,
    zaczną być konkurencyjni. Ze względu na "premię turystyczną" dadzą sobie
    radę.

    Muszą zrobić fresh start na drachmie, odcięci od "za przeproszeniem rynków".
    Och, tacy całkiem sami zresztą wcale nie zostaną.

    > Oczywiscie beda sobie mogli troche zdewaluowac zadluzenie wewnetrzne,
    > zarobki urzednikow, emerytury - i tyle zysku, ze to sie na pozor
    > bezbolesnie odbedzie - bo latwiej negocjowac podwyzki wyrownawcze niz
    > ludziom obnizyc.

    Nic się tu bezboleśnie nie odbędzie. Ale wzięcie tych warunków EU to brak
    perspektyw na przyszłość.


  • 13. Data: 2015-07-15 00:50:34
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: "MarekZ" <b...@...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mo3srt$4v4$...@n...news.atman.pl...

    >>> Ale co cię tak ciśnie? Shortów masz nakupowane na kredyt?
    >>
    >> Tak.

    > No to bodajbyś na nich splajtował totalnie :)

    Nie zanosi się. ;-)


  • 14. Data: 2015-07-15 12:42:05
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mo43l4$odd$...@s...cyf-kr.edu.pl...
    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    >> Marku, ale im da drachma ? Wiekszosc zadluzenia zewnetrznego maja w
    >> euro, wiec tu sie nic nie zmieni. Beda sobie mogli sami drukowac,
    >> ale
    >> nie za duzo, bo im spadnie na pysk. Czyli na dlugo im nie starczy.

    >Nie ma opcji spłaty tego zadłużenia. Nie ma sensu spłacać części, bo
    >całość i tak jest niespłacalna. I będzie to niezła nauczka dla "za
    >przeproszeniem instytucji". To co pan Tsipras ustalił w warunkach
    >kapitulacji, to transfer 50 mld euro za granicę, w zamian za chwilowe
    >przedłużenie gry pozorów, a potem i tak piach. A w Grecji mniej o 50
    >mld euro.

    A gdyby sie postawil ?
    moze i by tych 50mld zostalo, a moze nie, no bo dlugi splacac trzeba,
    ale komornika nie nasla.
    Tym niemniej plynnosc stracilby od razu, a wszystko do czego go
    "zmuszaja" i tak trzeba by zrobic.

    >Owszem poleci na pysk,

    Jak poleci na pysk, to sie wszyscy zaczna w euro rozliczac.
    Sztuka polega na tym, aby drukowac tyle, aby nie poleciala ... ale nie
    wiem czy to w Grecji mozliwe.

    >> spadnie im poziom życia, potanieją jako siła robocza, zaczną być
    >> konkurencyjni. Ze względu na "premię turystyczną" dadzą sobie radę.
    >Muszą zrobić fresh start na drachmie, odcięci od "za przeproszeniem
    >rynków". Och, tacy całkiem sami zresztą wcale nie zostaną.

    >> Oczywiscie beda sobie mogli troche zdewaluowac zadluzenie
    >> wewnetrzne,
    >> zarobki urzednikow, emerytury - i tyle zysku, ze to sie na pozor
    >> bezbolesnie odbedzie - bo latwiej negocjowac podwyzki wyrownawcze
    >> niz
    >> ludziom obnizyc.
    >Nic się tu bezboleśnie nie odbędzie. Ale wzięcie tych warunków EU to
    >brak perspektyw na przyszłość.

    Nie bardzo rozumiem - perspektywy na przyszlosc sa ciagle te same:
    trzeba zrownowazyc budzet, obciac wydatki, podniesc wplywy.

    J.



  • 15. Data: 2015-07-15 14:09:33
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: "MarekZ" <b...@...pl>

    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:55a63909$0$2201$6...@n...neostrada
    .pl...

    > A gdyby sie postawil ?
    > moze i by tych 50mld zostalo, a moze nie, no bo dlugi splacac trzeba, ale
    > komornika nie nasla.
    > Tym niemniej plynnosc stracilby od razu, a wszystko do czego go "zmuszaja"
    > i tak trzeba by zrobic.

    Oni go tam musieli nieźle psychicznie przeciągnąć pod pokładem...

    > Jak poleci na pysk, to sie wszyscy zaczna w euro rozliczac.
    > Sztuka polega na tym, aby drukowac tyle, aby nie poleciala ... ale nie
    > wiem czy to w Grecji mozliwe.

    Zachowanie startowego kursu drachmy do euro? To niemożliwe.

    > Nie bardzo rozumiem - perspektywy na przyszlosc sa ciagle te same: trzeba
    > zrownowazyc budzet, obciac wydatki, podniesc wplywy.

    Przy czym bez obciążenia niespłacalnym długiem, mają szanse to zrobić, przy
    obciążeniu mają zerowe szanse. Nie małe, a zerowe.

    To "porozumienie" zakłada patrzenie im na ręce. Prawie każda ustawa z
    wpływem na finanse państwa będzie musiała zostać zaakceptowana przez
    "instytucje". Zaraz pojawią się tabuny kolesi rozgrywających swoje układy,
    pojawią się "koncesje", "wyłączenia" i reszta tych euro-patologii. W takich
    warunkach nie da się normalnie funkcjonować.

    Obywatele sobie w pewnej części poradzą, po prostu szara strefa osiągnie na
    przykład połowę PKB. Obecnie jest to zapewne około 25%. Ci zależni od
    budżetu (emeryci) będą bardziej bezradni.

    Na marginesie, aż dziw, że nie przybyli jeszcze na grupę Żarliwi i
    Zatroskani ostrzegający, że Polska pod rządami PIS skończy jak Grecja. :-)
    Ciekawe czy to ogólny wzrost świadomości czy jakaś pozytywna selekcja.

    To z Grecją rozsypie się bardzo szybko. Grecja wyjdzie ze strefy i tak się
    zakończy ten nieudany polityczny projekt.


  • 16. Data: 2015-07-15 15:07:46
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mo5iht$cm4$...@s...cyf-kr.edu.pl...
    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    >> A gdyby sie postawil ?
    >> moze i by tych 50mld zostalo, a moze nie, no bo dlugi splacac
    >> trzeba, ale komornika nie nasla.
    >> Tym niemniej plynnosc stracilby od razu, a wszystko do czego go
    >> "zmuszaja" i tak trzeba by zrobic.

    >Oni go tam musieli nieźle psychicznie przeciągnąć pod pokładem...

    Ktos to podsumowal - 16h negocjacji, koniec o 4 nad ranem, mogl cos
    palnac na wpol senny ... ale to dziala w obie strony.

    Natomiast ... on tam w zasadzie nie mial amunicji.

    >> Jak poleci na pysk, to sie wszyscy zaczna w euro rozliczac.
    >> Sztuka polega na tym, aby drukowac tyle, aby nie poleciala ... ale
    >> nie wiem czy to w Grecji mozliwe.
    >Zachowanie startowego kursu drachmy do euro? To niemożliwe.

    Z zachowaniem powolnego obnizania kursu.
    Ile oni potrzebuja - jakies miliardy euro co roku .. myslisz, ze dadza
    rade upchnac to w drachmach ?

    >> Nie bardzo rozumiem - perspektywy na przyszlosc sa ciagle te same:
    >> trzeba zrownowazyc budzet, obciac wydatki, podniesc wplywy.
    >Przy czym bez obciążenia niespłacalnym długiem, mają szanse to
    >zrobić, przy obciążeniu mają zerowe szanse. Nie małe, a zerowe.

    >To "porozumienie" zakłada patrzenie im na ręce. Prawie każda ustawa z
    >wpływem na finanse państwa będzie musiała zostać zaakceptowana przez
    >"instytucje". Zaraz pojawią się tabuny kolesi rozgrywających swoje
    >układy, pojawią się "koncesje", "wyłączenia" i reszta tych
    >euro-patologii. W takich warunkach nie da się normalnie funkcjonować.

    No coz, mieli ponad 10 lat, aby zrobic to sami. Nie mieli ochoty.

    >Obywatele sobie w pewnej części poradzą, po prostu szara strefa
    >osiągnie na przykład połowę PKB. Obecnie jest to zapewne około 25%.
    >Ci zależni od budżetu (emeryci) będą bardziej bezradni.
    >Na marginesie, aż dziw, że nie przybyli jeszcze na grupę Żarliwi i
    >Zatroskani ostrzegający, że Polska pod rządami PIS skończy jak
    >Grecja. :-) Ciekawe czy to ogólny wzrost świadomości czy jakaś
    >pozytywna selekcja.

    Ale w jakim sensie ?
    Bo jesli PiS tak zacznie wydawac i pozyczac, to faktycznie moze sie
    tak skonczyc.
    Ale czy zacznie ... nie mam zdania, choc pierwsze pomysly dotacji na
    dzieci sa juz przez konkurencje przeliczane ...

    >To z Grecją rozsypie się bardzo szybko. Grecja wyjdzie ze strefy i
    >tak się zakończy ten nieudany polityczny projekt.

    No coz, mnie tam ciekawi, jak to jest - u nas strasza sie tymi 60% PKB
    granicy zadluzenia, a Grecja dobila cos 160, inne kraje strefy euro
    tez sporo przekroczyly ... gdzie te unijne kontrole ?

    J.


  • 17. Data: 2015-07-15 21:51:31
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: Chris94 <c...@p...fm>

    Dnia Wed, 15 Jul 2015 14:09:33 +0200, MarekZ napisał(a):

    > To z Grecją rozsypie się bardzo szybko. Grecja wyjdzie ze strefy i tak się
    > zakończy ten nieudany polityczny projekt.

    Nie on pierwszy:
    http://forsal.pl/artykuly/592654,unie-walutowe-z-kro
    tkim-terminem-waznosci-czyli-poprzednicy-strefy-euro
    .html

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof


  • 18. Data: 2015-07-15 21:57:53
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: Chris94 <c...@p...fm>

    Dnia Wed, 15 Jul 2015 15:07:46 +0200, J.F. napisał(a):

    > No coz, mieli ponad 10 lat, aby zrobic to sami. Nie mieli ochoty.

    Nie można mówić że "nie mieli ochoty". Od 2010 do 2015 dokładnie
    wypełniali wszystkie zalecenia "trojki", a ich zadłużenie w tym czasie
    zamiast zmaleć, wzrosło ze 100 mln do 300 mln EUR.
    Zwróć uwagę, że te same kłopoty mają wszystkie kraje leżące na niskich
    szerokościach geograficznych; nawet we Włoszech północ jest bogata, a
    południe jest biedne.

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof


  • 19. Data: 2015-07-15 22:36:05
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: "MarekZ" <b...@...pl>

    Użytkownik "Chris94" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:55a6bb48$0$2187$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Nie można mówić że "nie mieli ochoty". Od 2010 do 2015 dokładnie
    > wypełniali wszystkie zalecenia "trojki", a ich zadłużenie w tym czasie
    > zamiast zmaleć, wzrosło ze 100 mln do 300 mln EUR.
    > Zwróć uwagę, że te same kłopoty mają wszystkie kraje leżące na niskich
    > szerokościach geograficznych; nawet we Włoszech północ jest bogata, a
    > południe jest biedne.

    Grecy mają sporo za uszami. Masowe renty i emerytury na trupy.Jak chodzi o
    ustawienie przetargów czy rozpierdalanie kasy z EU na przeróżne "programy"
    czy "szkolenia" to podobnie jak w polskim państwie. Szara strefa może
    nieznacznie większa niż u nas, ale nie jakoś drastycznie.

    Oni są niesłychanie znękani tymi ograniczeniami wypłat. Bo to są ich
    pieniądze, które oni powierzyli bankom. A straszą ich, że to potrwa nie
    wiadomo jak długo (obecnie do piątku, pewnie znowu przedłużą). Kontrola
    przepływu poza Grecję z kolei paraliżuje część biznesu.

    IMO ich optymalne działanie to uchwalić dziś ten wstęp do aneksji, wziąć
    finansowanie pomostowe od ECB, wypłacić wszystko z banków, potem zmiana
    rządu, nowe ustawy odwołujące te dzisiejsze i drachma.


  • 20. Data: 2015-07-15 22:40:14
    Temat: Re: Co dalej z Grecją?
    Od: Chris94 <c...@p...fm>

    Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:36:05 +0200, MarekZ napisał(a):

    > IMO ich optymalne działanie to uchwalić dziś ten wstęp do aneksji, wziąć
    > finansowanie pomostowe od ECB, wypłacić wszystko z banków, potem zmiana
    > rządu, nowe ustawy odwołujące te dzisiejsze i drachma.

    Ale Niemcy taki rozwój sytuacji przewidzieli i dlatego wzięli sobie
    wyspy i lotniska w depozycie :)

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1