"ES" <e...@g...pl> wrote in message
news:f0hr97$19o$1@inews.gazeta.pl...
>
> W sklepie nie płacisz, bo pomimo nalepek przy kasach prawie nikt tej karty
> nie
> przyjmuje.
> Z tego, co wiem, to z hipermarketów można nią zapłacić tylko w Tesco.
> Nawet
> salon firmowy Plusa wycofał w kasach płatności Ameksami.
>

Fajnie, ze moj Amex o tym nie wie i daje sie nim placic w wielu miejscach. Z
transakcji, ktore widze udalo mi sie zaplacic np w Carrefour, Auchan, Real,
LOT, KFC, PizzaHut, Robo Wash, Reebok, Big Star, Tesco, Leroy Merlin, Media
Markt, Saturn, Hula Kula, roznego rodzaju stacjach benzynowych (tu niestety
zwykle z autoryzacja) i PKP. O ile sie nic dranatycznie nie zmienilo w ciagu
ostatnich kilku tygodni to ciagle moge swobodnie nia placic. Ostatnio tez
widzialem naklejke w Luxmedzie.

> Ale mało kto ją ma w portfelu, zatem niskim kosztem szpan pełną gębą. :-)
>

Pewnie, kiedys w sklepie kasjerka pytala czy karta, ktora tak szybko dziala
jest droga :).

MK

do góry

"smE" <n...@n...com> wrote in message news:6se9oicudarz.dlg@th.el.ma...

> W wakacje pojadę do Niemiec lub Austrii na 3 miesiące, chciałbym na
> miejscu
> płacić kartą. Na razie mam kredytówkę Citi, co do której opinie są takie,
> że zakupy w obcej walucie nie są zbyt opłacalne. Czy taki Amex lepiej na
> tym polu wychodzi? Czy może nie oglądać się na Amexa i wziąć MC z ING?
>

Do Niemiec to najlepiej bankomatowa, bo to troche zacofany kraj jesli chodzi
o platnosci karciane. No, chyba, ze masz ich lokalna debetowke...

MK

do góry

MK napisał(a):
> Do Niemiec to najlepiej bankomatowa, bo to troche zacofany kraj jesli chodzi
> o platnosci karciane. No, chyba, ze masz ich lokalna debetowke...
Zgadzam sie. U nich jest po prostu tragedia, jesli o to chodzi. Dosyc
czesto bywam w Berlinie i dziwi mnie, ze w tak "swiatowym" miescie moga
byc takie problemy z akceptacja kart.
Z moich doswiadczen wynika, ze jesli juz, to statystycznie czesciej
akceptuja MC, niz Vise.

--
Remember that you're perfect; God makes no mistakes <Bon Jovi>

Karol KAKUS Nawrot -- k...@a...gwshm.edu.pl

do góry

Dnia 23-04-2007 o 20:20:52 Wwieslaw <u...@o...pl> napisał:

> blyskawiczna akceptacja zawsze (nie wiem dlaczego).

Zapłać większy rachunek - wtedy autoryzacja będzie trwała dłużej :)
Do określonej kwoty transakcji amex jest offlinowy.
Floor limity wynikające z umów z akceptantami są na dość wysokim poziomie.




--
Jooseff

Używam Opery: http://pl.opera.com/

do góry

jooseff <j...@w...pl> wrote:
> Floor limity wynikające z umów z akceptantami są na dość wysokim poziomie.
>

A jaki to wysoki poziom? Pare dni temu transakcja 1660pln - jak zwykle,
slizg i wydruk do podpisu.

Wwieslaw

do góry

On 23 Kwi, 14:21, "MarekZ" <m...@w...irc.pl> wrote:
> Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomościnews:f0hs80$5k5$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> W sklepie nie płacisz, bo pomimo nalepek przy kasach prawie
> >> nikt tej karty nie przyjmuje.
> > E ? Interesująca teza, ale nie do końca prawdziwa.
>
> Rzekłbym wręcz bardziej nieprawdziwa niż prawdziwa. :-)
>
> >> Ale mało kto ją ma w portfelu, zatem niskim kosztem szpan pełną
> >> gębą. :-)
> > Tu chyba mógłbym się zgodzić.
>
> Hahahaha, no baaaaa. Ale co do pakietu uslug dodanych, to w
> wydaniu Mille raczej rzeczywiście nędza. No chyba że ktoś
> chorowity jest albo wierzy w ubezpieczenia.
>
> marekz

Chorowity nie jestem, ale conajmniej raz w roku korzystam z
dobrodziejstwa ubezpieczenia w podróży (opóźnienie lotu, bagażu).

do góry

"k...@g...pl" <k...@g...pl> writes:

> Chorowity nie jestem, ale conajmniej raz w roku korzystam z
> dobrodziejstwa ubezpieczenia w podróży (opóźnienie lotu, bagażu).

I co wtedy dostajesz?
--
Krzysztof Halasa

do góry

On 24 Kwi, 11:24, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> "k...@g...pl" <k...@g...pl> writes:
> > Chorowity nie jestem, ale conajmniej raz w roku korzystam z
> > dobrodziejstwa ubezpieczenia w podróży (opóźnienie lotu, bagażu).
>
> I co wtedy dostajesz?
> --
> Krzysztof Halasa

Dokładnie to, do czego uprawnia ubezpieczenie. Szczegóły w OWU.

do góry

On 24 Kwi, 11:24, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> "k...@g...pl" <k...@g...pl> writes:
> > Chorowity nie jestem, ale conajmniej raz w roku korzystam z
> > dobrodziejstwa ubezpieczenia w podróży (opóźnienie lotu, bagażu).
>
> I co wtedy dostajesz?
> --
> Krzysztof Halasa

W przypadku opóźnienia lotu powyżej ustalonego pułapu czasowego
pasażerowi należy się zwrot za posiłki, napoje i inne artykuły/usługi
niezbędne na czas oczekiwania.
W przypadku opóźnienia w dostarczeniu bagażu przysługuje zwrot za
zakup niezbędnych artykułów/przedmiotów do czasu dostarczenia bagażu.
Np. przylatujesz gdzieś, bagażu nie ma. Następnego dnia masz spotkanie
i brak Ci koszuli, krawata, bielizny na zmianę, kosmetyków, przyrządów
do golenia itp. Kupujesz sobie to wszystko ( w granicach rozsądku) i
po powrocie składasz reklamację z dokumentami potwierdzającymi
zdarzenie. W moim przypadku, najdłuższy czas na zwrot pieniędzy za
wydatki trwał 3 tygodnie (Warta i Amex Mille). Z reguły to około 10
dni (Elvia).

do góry

"k...@g...pl" <k...@g...pl> writes:

> W przypadku opóźnienia w dostarczeniu bagażu przysługuje zwrot za
> zakup niezbędnych artykułów/przedmiotów do czasu dostarczenia bagażu.
> Np. przylatujesz gdzieś, bagażu nie ma. Następnego dnia masz spotkanie
> i brak Ci koszuli, krawata, bielizny na zmianę, kosmetyków, przyrządów
> do golenia itp. Kupujesz sobie to wszystko ( w granicach rozsądku) i
> po powrocie składasz reklamację z dokumentami potwierdzającymi
> zdarzenie. W moim przypadku, najdłuższy czas na zwrot pieniędzy za
> wydatki trwał 3 tygodnie (Warta i Amex Mille). Z reguły to około 10
> dni (Elvia).

Tak to piszesz, jakby zgubienie bagazu zdarzalo sie za kazdym razem.

MJ

do góry