-
21. Data: 2009-11-15 23:46:37
Temat: Re: Co robic ze zlotem?
Od: " " <a...@g...pl>
fatso <f...@n...com> napisał(a):
> a...@g...pl wrote:
> > kc<k...@g...pl> napisał(a):
> >
> >
> >> A co "myślący" sędzia powiedziałby, wg ciebie, na "Spierdalaj, trumna
> >> czeka", "Ty mały zawszony ch...ku". Pewnie niemyślący byłby, gdyby coś
> >> powiedział.
> >>
> >> kc
> >>
> >>
> >>
> > Tu nie ma znaczenia moje zdanie tylko prawo Najjasniejszej.
> > "Spierdalaj, trumna czeka" było do ,,Pierdolisz facet - autor - stary,,
> > czyli zwykła, mało grzeczna acz adekwatna odpowiedz.
> > To samo tyczy "Ty mały zawszony ch...ku"
> >
> >
> >
> >
>
>
> > godz 0.30 w W-wie i cena zlota na Antypodach juz 1125 +$7, chyba pobijemy
rek
> ord.
> >
> Srebro zas ciagnie sie jak smrod po gaciach ale nadejdzie jeszcze moja
> godzina. Srebro trudno ukrasc, chyba ze
> zlodziej wyniesie dzbanuszki moje w duzym worku. Ale obawiam sie
> Premiera Browna bo to jest ponury zakapior.
> Moze zrobic numer w stylu wielkiego Napoleona Bonaparte: na polecenie
> Cesarza po Europie jezdzily wozy
> rabunkowe a dzielni szwolezerowie uzbrojeni byli nie w szable, piki i
> armaty ale w mloty. No i gdy dopadli na ogol szwabskie jakies ksiazatko
> to rwali zastawe stolowa, owe dzbanuszki fikusne, mleczniki i talerze.
> Zolnierze prasowali srebro tymi mlotami, zeby jak najwiecej
> rabunku zmiescilo sie na wozie. Zupelnie jak dzisiejszy skup wrakow
> samochodowych co piekne auta przerabia na kostke metalu.
> Wozy Napoleona wracaly do Paryza gdzie bito z cudeniek niemieckiego
> kunsztu zlotniczego zwyczajne monety.
> W wyniku wojen Napoleon stracil prace ale pozostawil Francje w dobrej
> kondycji ekonomicznej.
>
> fatso
Chcesz mnie jednak wykonczyc,
wielu to ludzi ze smiechu musiało ten dech ostatni wydać?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2009-11-16 06:58:47
Temat: Re: Co robic ze zlotem?
Od: "skippy" <...@n...ma>
Użytkownik "fatso"
Wyborcza chyba sieje panikę pt. "Gorączka złota rozpala 'leszczy'", piórem
I.Sudaka.
Ale można chyba byc spokojnym, bo cyt.
"DM ... wiedzą o ryzyku, jakie mogą ponieść inwestycyjne żółtodzioby.
... przygotowaliśmy dla nich internetowe kursy i cykl ogólnopolskich
szkoleń..."
-
23. Data: 2009-11-16 08:01:40
Temat: Re: Co robic ze zlotem?
Od: fatso <f...@n...com>
a...@g...pl wrote:
> fatso
>
> Chcesz mnie jednak wykonczyc,
> wielu to ludzi ze smiechu musiało ten dech ostatni wydać?
>
>
>
Kiedy powyzsze to jest wszystko prawda!
Nie moja wina ze zycie jest czasem smieszne.
Zreszta smieszne, jak dla kogo.
Czytalem o Zydu co nalezal do udzielnego ksiecia Rzeszy Niemieckiej.
Napoleonscy oficerowie robili mu rozne psikusy, szczali do kawy i za brode
targali- wszystko po to by wydal gdzie trzyma talary nalezace do ksiecia.
Nie wydal i po wygnaniu Napoleona na Elbe oddal co do grosza ksieciu.
W nagrode jego nastepcy poszli na mydlo. Oto jest wdziecznosc czlowiecza.
fatso
-
24. Data: 2009-11-16 08:33:05
Temat: Re: Co robic ze zlotem?
Od: "azszxz" <a...@g...pl>
fatso <f...@n...com> napisał(a):
> a...@g...pl wrote:
> > fatso
> >
> > Chcesz mnie jednak wykonczyc,
> > wielu to ludzi ze smiechu musiało ten dech ostatni wydać?
> >
> >
> >
> Kiedy powyzsze to jest wszystko prawda!
> Nie moja wina ze zycie jest czasem smieszne.
> Zreszta smieszne, jak dla kogo.
> Czytalem o Zydu co nalezal do udzielnego ksiecia Rzeszy Niemieckiej.
> Napoleonscy oficerowie robili mu rozne psikusy, szczali do kawy i za brode
> targali- wszystko po to by wydal gdzie trzyma talary nalezace do ksiecia.
> Nie wydal i po wygnaniu Napoleona na Elbe oddal co do grosza ksieciu.
> W nagrode jego nastepcy poszli na mydlo. Oto jest wdziecznosc czlowiecza.
>
> fatso
Nie neguje prawdziwości historyjek i nie one same o śmiech
mnie przyprawiają ale Twoja interpretacja mi humor poprawia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/