"Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
news:2n8ywl7b10.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>
> Ale ryzykowac drugie tyle, ile wynosi przedmiot sporu, w sytuacji gdy
> pozytywnych decyzji jest tak malo, to chyba sie nie oplaca.

Tak naprawde to jest bardzo malo osob ktore umieja poprawnie napisac pismo,
wniosek lub w tym przypadku reklamacje. Wiec moim zdaniem ilosc spraw
pozytywnie zalatwionych jest wlasnie efektem braku poprawnie napisanych i
umotywowanych wnioskow, a nie stronniczoscia arbitra.

Zapewne wiekszosc spraw ktore zostaly odrzucone lub rozpatrzone negatywnie
przez arbitra byly jak najbardziej zasadne i ludzie byli poszkodowani,
jednak nie umieli tego przedstawic w odpowiedni sposob lub wnioski posiadaly
wady formalne.

Pozdrowienia,

--
Grzegorz BRZESKI - WEB Corporation Polska

do góry

Użytkownik "Robert Kondraciuk" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:b2div2$at5$1@inews.gazeta.pl...
> Na stronie ZBP znajduje się bilans
> działalnoœci arbitra bankowego w 2002 r.
>
> http://www.zbp.pl/isi/isi_0116.html
>
> Co sšdzicie o efektach pracy pani arbiter?

Istytucja powołana do życia i utrzymywana przez bank, nigdy nie będzie
sprawiedliwa w rozstrzyganiu sporów na linii bank - klient. Trudno jest
bowiem być sędzią we własnej sprawie :-/.

Pozdrawiam,
BaLab

do góry

Robert <s...@o...pl> wrote:

>> Bo IMHO to drugie.

> Skąd wiadomo?

IMHO - to moja opinia na podstawie kilkuletniego czytania
pl.biznes.banki i codziennych obserwacji.


> Myślę, że wśrod tych 180 odrzuconych wniosków sporo było przekonanych o
> własnej racji. Jestem przemądrzały, ale nie do tego stopnia, żeby nie
> dopuszczać myśli, że się mylę. Poza tym mogę mieć rację, a Arbiter może być
> innego zdania.

A ja umiem czytać to, co podpisuję.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:

> No i wychodzi brak zdolności do analizowania faktów.

50 czy 25 zl?

MJ

do góry

Michal Jankowski wrote:
> Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
>
>
>>No i wychodzi brak zdolności do analizowania faktów.
>
>
> 50 czy 25 zl?
>
> MJ
za:
http://www.zbp.pl/arbiter_regulamin.html?PHPSESSID=2
9b7c0b6a923cb54e992a9d7c41256ad
<cytata>
§ 10


Wniosek o wszczęcie postępowania przed Arbitrem bankowym może być
wniesiony bezpośrednio przez konsumenta lub jego pełnomocnika w Biurze
Arbitra bankowego lub przesłany pocztą na adres Arbitra bankowego. Wraz
z wniesieniem wniosku konsument uiszcza opłatę w kwocie 50 zł przekazem
na rachunek Arbitra bankowego. W przypadku, gdy wartość przedmiotu sporu
jest niższa niż 50 zł, opłata, o której mowa w ust. 2 wynosi 20 zł.
Arbiter bankowy nie podejmuje żadnych czynności dopóki opłata, o której
mowa w ust. 2 nie zostanie uiszczona. Arbiter bankowy może wzywać
konsumenta do uzupełnienia wniosku lub załączników. Wniosek nieopłacony
przez konsumenta w terminie 1 miesiąca od dnia jego wniesienia podlega
zwrotowi.
</cytata>
KJ

do góry

Michal Jankowski wrote:
> Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
>
>
>>No i wychodzi brak zdolności do analizowania faktów.
>
>
> 50 czy 25 zl?
>
> MJ
i jeszcze to:
§ 26


Orzeczenia Arbitra bankowego dla konsumenta nie są ostateczne. Konsument
niezadowolony z rozstrzygnięcia może skierować sprawę na drogę
postępowania sądowego. Ugoda zawarta przed Arbitrem bankowym zostaje
ujęta w formie orzeczenia z zaznaczeniem, iż wydane ono zostało w wyniku
zawartej między konsumentem i bankiem ugody. W przypadku, o którym mowa
w ust. 2 kosztów postępowania przed Arbitrem bankowym nie ustala się, a
konsument uzyskuje zwrot połowy uiszczonej opłaty.

KJ

do góry