-
21. Data: 2009-02-06 12:27:16
Temat: Re: Co się dzieje, jak kto? nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "MarP" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gmh95l$i6j$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Ale bez konieczności spłacania pozostałości kredytu? No to jakiś plus w
>> takiej patowej sytuacji ;-)
>
> Jakiej pozostalosci? Przeciez bank wzial calosc jaka mu sie nalezala.
Oczywiście wszyscy macie rację, chciałem się tylko upewnić na 200% czy
czegoś źle nie zrozumiałem :)
-
22. Data: 2009-02-06 12:30:40
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "robert" <r...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gmh27m$4ic$1@inews.gazeta.pl...
> 4/ bank licytuje twoje mieszkanie (cena wywoławcza = wysokość pozostałego
> zobowiązania), zabiera co swoje = pozostały kapitał + koszty postępowania
> egzekucyjnego + jakieś ewentualne opłaty "manipulacyjne" zawarte w umowie
> + inne nieprzewidziane koszty (wpis do biku czy na inną czarną listę:-)),
> to co zostaje jest dla ciebie... i jesteś wolny :-)
Mam jeszcze pytanie - załóżmy, że bank ma przeciągający się problem ze
sprzedażą mieszkania (nie ma chętnych do kupna) - czy w tej sytuacji
kredytobiorca ma prawo mieszkać w mieszkaniu do czasu jego sprzedaży czy
zostaje wyeksmitowany i czeka (Bóg wie ile) na zakończenie całej sprawy?
Cały czas pamiętamy, że połowa kredytu jest spłacona, a więc w części to
mieszkanie należy do kredytobiorcy.
-
23. Data: 2009-02-06 12:31:20
Temat: Re: Co sie dzieje, jak ktos nie moze splacic kredytu hipotecznego?
Od: Poldekk <n...@g...pl>
robert wrote:
>>> bez zgody banku nie sprzedasz...
>>>
>> Jak nie sprzedam, jeżeli to moja własność?
>
> banku również :-)
Nie, bank nie jest właścicielem.
Bank ma tylko zabezpieczenie na hipotece.
Jakby bank był właścicielem, to mógłby np. przyjść w nocy po balandze
wyczerpany i położyć się obok ciebie do łóżka.
-
24. Data: 2009-02-06 12:33:13
Temat: Re: Co sie dzieje, jak ktos nie moze splacic kredytu hipotecznego?
Od: Poldekk <n...@g...pl>
robert wrote:
>>> bez zgody banku nie sprzedasz...
>>>
>> Jak nie sprzedam, jeżeli to moja własność?
>
> banku również :-)
Nie, bank nie jest właścicielem.
Bank ma tylko zabezpieczenie na hipotece.
Jakby bank był właścicielem, to mógłby np. przyjść w nocy po balandze
wyczerpany i położyć się obok ciebie do łóżka.
Konkretnie np. w przypadku mieszkania spółdzielczego własnościowego.
Bank nie jest członkiem spółdzielni i spółdzielnia w ogóle nic nie wie
na temat banku i bank nie może zabierać głosu na zebraniu członków
spółdzielni. Myślę, że podobnie jest we wspólnocie mieszkaniowej.
-
25. Data: 2009-02-06 12:48:52
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>
Baloo pisze:
> Czy może mi ktoś pomóc rozwikłać taki problem :)
ciekawy jest również inny aspekt:
obecnie teoretycznie nie ma eksmisji na bruk, a więc bank zapewnia lokal
zastępczy? czy ceduje to na MOPS?
-
26. Data: 2009-02-06 12:50:00
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: Poldekk <n...@g...pl>
Baloo wrote:
> Mam jeszcze pytanie - załóżmy, że bank ma przeciągający się problem ze
> sprzedażą mieszkania (nie ma chętnych do kupna) - czy w tej sytuacji
> kredytobiorca ma prawo mieszkać w mieszkaniu do czasu jego sprzedaży czy
> zostaje wyeksmitowany i czeka (Bóg wie ile) na zakończenie całej sprawy?
> Cały czas pamiętamy, że połowa kredytu jest spłacona, a więc w części to
> mieszkanie należy do kredytobiorcy.
Mieszkanie jest własnością właściciela, a bank ma tylko zabezpieczenie
na mieszkaniu. Nie jest tak, że jesteś właścicielem tylu % mieszkania
ile spłaciłeś kredytu. Podpisałeś z bankiem umowę, bank dał ci kasę na
zakup mieszkania. Mieszkanie kupiłeś i jest twoje. Ale na poczet długów
w banku, bank zabezpieczył się w hipotece.
Generalnie nie jesteśmy w USA, gdzie jak ktoś nie ma kasy na spłatę
hipoteki, to przestaje płacić i sobie mieszka do momentu aż go
zlicytują, lub też po prostu wychodzi, trzaska drzwiami i pa. Tam jest
inne prawo i jak nie spłacasz domu, to bank zabiera dom i kropka. W
Polsce jest inaczej - jak nie spłacasz mieszkania, to bank będzie cię
ścigał do końca życia i dzieci o kapitał, odsetki i koszty.
Czyli generalnie nie opłaca się zalegać z ratami ani o jeden dzień.
Jeżełi coś nie idzie, to sam wystaw mieszkanie na sprzedaż, wynajmij,
cokolwiek, ale nie zalegaj z ratami, to mogą być kłopoty.
-
27. Data: 2009-02-06 13:09:09
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: Poldekk <n...@g...pl>
Radek Wroclawski wrote:
> Baloo pisze:
>> Czy może mi ktoś pomóc rozwikłać taki problem :)
> ciekawy jest również inny aspekt:
>
> obecnie teoretycznie nie ma eksmisji na bruk, a więc bank zapewnia lokal
> zastępczy? czy ceduje to na MOPS?
Eksmisji na bruk nie ma tylko w określonych wypadkach. O ile dobrze
pamiętam, to obłożnie chory, w zimie, z dziećmi itp.
Generalnie to nie jest w ogóle rolą banku, żeby zapewnić lokal
zastępczy. Jeżeli już, to tylko państwo (samorząd lokalny).
I w ogóle "eksmisja na bruk" to dotyczy lokali komunalnych, a nie
prywatnych.
-
28. Data: 2009-02-06 13:10:17
Temat: Re: Co sie dzieje, jak ktos nie moze splacic kredytu hipotecznego?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-02-06, Poldekk <n...@g...pl> wrote:
[...]
> Jakby bank był właścicielem, to mógłby np. przyjść w nocy po balandze
> wyczerpany i położyć się obok ciebie do łóżka.
Nieprawda. Jakby bank był posiadaczem, to by mógł. Jak wynajmujesz komuś
mieszkanie, to jesteś właścicielem, ale przyjść w nocy po balandze
wyczerpany i położyć się obok tego komu wynajmujesz, to nie możesz,
bo to będzie wtargnięcie i naruszenie miru domowego. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
29. Data: 2009-02-06 13:14:32
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie możespłacić kredytu hipotecznego?
Od: s...@c...onet.pl
> spłacać kredytu, bo mnie na to nie stać. Jednak połowę kapitału i odsetek
> mam już spłacone, a więc do spłaty zostało teoretycznie 100 000 zł +
> odsetki.
>
Jedna poprawka. Nigdy nie jest tak, że w połowie okresu kredytowania masz
spłacony w połowie kapitał - tak byłoby tylko w sytuacji, gdyby Twój kredyt
nie był w ogóle oprocentowany (tzn. spłacałbyś tylko kapitał).
Pozdrawiam
scholastyk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
30. Data: 2009-02-06 13:18:43
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: "c9h13no3" <c...@o...pl>
Użytkownik "Maverick" <m...@p...fm> napisał w
wiadomości news:gmh1hl$16a$1@inews.gazeta.pl...
> Zadne z tych.
>
> Bank (czy raczej komornik) sprzedaje mieszkanie na licytacji - z kwoty
> wylicytowanej bierze sobie KAPITAL+odsetki(za kilka miesiecy,za okres od
> poczatku niesplacania do sprzedazy
> mieszkania)+koszty_komornika+koszty_bankowe. Jelsi bank sprzeda za wiecej
> niz te wszystkie koszty, to reszte kasy przelewa tobie na konto, jesli
> sprzeda za mniej - zostaje ci czesc kredytu do splacenia.
komornik wchodzi najpierw na wynagrodzenie, na majatek ruchomy i inne
rzeczy..
mieszkanie zostawia sobie na deser bo it tak mu nie ucieknie i zawsze je
moze zliytować..
tak wiec lepiej samemu sprzedac jak sie wpada w kłopoty i spłacić bank niz
czekac na komornika, nie wspominajac juz o tym ze sa wowczas szanse na
uzyskanie wyzszej ceny niz na licytacji komorniczej..
pozdr